Reklama

Edytorial

Edytorial

Niebezpieczne wody

Coraz częstszym powodem negowania prawd wiary i zasad moralnych jest niski poziom wiedzy religijnej.

Niedziela Ogólnopolska 20/2022, str. 3

[ TEMATY ]

Ks. Jarosław Grabowski

Karol Porwich/Niedziela

Ks. Jarosław Grabowski

Ks. Jarosław Grabowski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Większość postaw człowieka jest wynikiem wpływu, który wywarli na niego inni ludzie. W życiu młodzieży te postawy kształtują rodzice, rówieśnicy, czasami nauczyciele. Dzisiaj jednak rolę tę w niebezpieczny sposób przejęły media, zwłaszcza te społecznościowe. Sytuacji nie ułatwiają też „modne” obecnie sekularyzacja, czyli wyzwolenie spod wpływów Kościoła, i desakralizacja – zjawisko, w którego wyniku wartości religijne przekształcają się w wartości świeckie, uwolnione spod pieczy religijnych instytucji. Wpływ na postawę wobec wiary ma również swoista „selektywna religijność”, w której wybiera się tylko pewne aspekty wiary, nazwijmy je wygodnymi, a lekceważy Kościół nauczający od ponad 2 tys. lat. Coraz częstszym powodem negowania prawd wiary i zasad moralnych jest niski poziom wiedzy religijnej. Skutkiem takiego stanu jest pycha, która wyrażana jest w słowach: „Co Kościół może mi jeszcze powiedzieć w XXI wieku?”. Momentalnie zamyka ona człowieka na jakiekolwiek argumenty.

„Brak formacji religijnej sprawia, że przeciętny odbiorca mediów internetowych traktuje «religię internetową», jako wielki «kiosk z towarami religijnymi»” – wyjaśnia na stronach 10-13 ks. prof. Janusz Lekan z KUL. Zaciekawiła mnie jego opinia wygłoszona podczas niedawnego jasnogórskiego spotkania Komisji Maryjnej KEP, poświęconego przede wszystkim, jak powiedział przewodniczący tej komisji abp Wacław Depo: „oczyszczaniu dróg prawdy o Maryi”. Ksiądz profesor Lekan, konsultor tej komisji, zwrócił uwagę na zjawisko nazywane przez socjologów „religią internetową”. Chodzi o coraz bardziej powszechne budowanie przez ludzi swojej duchowości, sposobu przeżywania wiary, na podstawie tego, co usłyszą czy przeczytają w internecie. Ksiądz profesor jest przekonany, że są to „nieraz wręcz treści heretyckie, także w obszarze kultu Matki Bożej”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Poprosiłem go o pogłębienie tematu, o wyjaśnienie tego zjawiska. Stąd główny temat bieżącego numeru Niedzieli. Czy wiara „praktykowana” w internecie może budować człowieka duchowo, przemieniać jego życie? Przecież wiara wymaga działania, podjęcia odważnych kroków w postawie zaufania do Boga. Ksiądz Lekan nie ma wątpliwości: „Przeżywanie wiary za pomocą internetu sprawia, że staje się ona coraz bardziej anonimowa, a fundamentalna relacja z Bogiem przechodzi w relację wirtualną, która nie przynosi człowiekowi pełnego rozwoju wiary, czyli nie wpływa na jego życie”.

Reklama

Jak zatem zagarniać w Boże sieci w czasach dominacji internetu? Czy człowiek dbający o swoją duchowość powinien dozować sobie „youtube’owych przewodników”? A może internetowi kaznodzieje są alternatywą dla ugruntowanej doktryny wiary? Czy celebryci, głosiciele „religii internetowej” są bardziej przekonujący w przekazie wiary od proboszczów i wikariuszy w kościele parafialnym lub katechetów w szkole? Pesymiści powiedzą, że to nieuniknione – część katolików traktuje dziś Kościół jak menu w restauracji. Wybierają z wiary to, co im odpowiada, to, co nie budzi sumienia – coś lekkiego, coś, co nic nie kosztuje, nie stawia wymagań. Ciekawe spojrzenie na te kwestie pojawiało się w trakcie debaty, która odbyła się niedawno podczas Warszawskiego Festiwalu Teologicznego na Akademii Katolickiej. Piszemy o tym na stronach 14-15.

Chcę zwrócić uwagę na jeszcze jeden ważny temat. Otóż niektóre wypowiedzi papieża Franciszka w sprawie wojny na Ukrainie wzbudzają, łagodnie mówiąc, kontrowersje w pewnych środowiskach. Przez ten medialny hałas nie mają szans przebić się komentarze tych, którzy wyjaśniają postawę Ojca Świętego. Jednemu z nich oddajemy dziś głos (s. 22-23) i obiecujemy powrócić do tematu szerzej i głębiej w kolejnym numerze.

2022-05-11 07:24

Ocena: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zapotrzebowanie na autorytety

Niedziela Ogólnopolska 37/2021, str. 3

[ TEMATY ]

felieton

Ks. Jarosław Grabowski

Karol Porwich/Niedziela

Ks. Jarosław Grabowski

Ks. Jarosław Grabowski

Potrzebujemy świadków klasy kard. Wyszyńskiego czy Matki Czackiej – ludzi bezkompromisowych, mądrych, dojrzałych w wierze, zaangażowanych...

Każde pokolenie poszukuje własnych autorytetów – ludzi nieprzeciętnych, fascynujących, pociągających mądrością, odwagą, nietuzinkową postawą wobec świata. Jak się więc mają do tego wyniki badań, które wskazują, że ponad 40% młodych Polaków nie spotkało dotąd kogoś, kogo mogliby uznać za autorytet? W pierwszej chwili pomyślałem, że może jest jakaś racja w twierdzeniu, że wychowaliśmy „pokolenie Ja” – zafiksowanych na bezpardonowym dążeniu do sukcesu egocentryków, narcyzów prezentujących nieznośną, bo niemającą podstaw pewność siebie. Dla takich osób wzorcami stają się co najwyżej gwiazdy show-biznesu, wirtualni bohaterowie gier komputerowych, w najlepszym razie ci, którzy promują wzorce zachowań dalekie od przyjętych w naszej kulturze. Może rację ma ten, kto dowodzi, że trudno o autorytety w czasach, w których światem rządzą niepodzielnie komercja i pieniądz. Czy mamy więc do czynienia z kolejnym kryzysem? Tym razem – braku autorytetu? Wydaje mi się jednak, że jest zupełnie odwrotnie – że w czasach, w których „wszystko jest na sprzedaż”, jest ogromne zapotrzebowanie na indywidualności, na ludzi niezłomnych, którzy staną się dla młodzieży prawdziwymi mistrzami, przewodnikami, wzorcami zachowań.

CZYTAJ DALEJ

Japonia: ok. 420 tys. rodzimych katolików i ponad pół miliona wiernych-imigrantów

2024-04-23 18:29

[ TEMATY ]

Japonia

Katolik

Karol Porwich/Niedziela

Trwająca obecnie wizyta "ad limina Apostolorum" biskupów japońskich w Watykanie stała się dla misyjnej agencji prasowej Fides okazją do przedstawienia dzisiejszego stanu Kościoła katolickiego w Kraju Kwitnącej Wiśni i krótkiego przypomnienia jego historii. Na koniec 2023 mieszkało tam, według danych oficjalnych, 419414 wiernych, co stanowiło ok. 0,34 proc. ludności kraju wynoszącej ok. 125 mln. Do liczby tej trzeba jeszcze dodać niespełna pół miliona katolików-imigrantów, pochodzących z innych państw azjatyckich, z Ameryki Łacińskiej a nawet z Europy.

Posługę duszpasterską wśród miejscowych wiernych pełni 459 kapłanów diecezjalnych i 761 zakonnych, wspieranych przez 135 braci i 4282 siostry zakonne, a do kapłaństwa przygotowuje się 35 seminarzystów. Kościół w Japonii dzieli się trzy prowincje (metropolie), w których skład wchodzi tyleż archidiecezji i 15 diecezji. Mimo swej niewielkiej liczebności prowadzi on 828 instytucji oświatowo-wychowawczych różnego szczebla (szkoły podstawowe, średnie i wyższe i inne placówki) oraz 653 instytucje dobroczynne. Liczba katolików niestety maleje, gdyż jeszcze 10 lat temu, w 2014, było ich tam ponad 20 tys. więcej (439725). Lekki wzrost odnotowały jedynie diecezje: Saitama, Naha i Nagoja.

CZYTAJ DALEJ

W Lublinie rozpoczęło się spotkanie grupy kontaktowej Episkopatów Polski i Niemiec

2024-04-24 17:59

[ TEMATY ]

Konferencja Episkopatu Polski

Konferencja Episkopatu Polski/Facebook

W dniach 23-25 kwietnia br. odbywa się coroczne spotkanie grupy kontaktowej Episkopatów Polski i Niemiec. Gospodarzem spotkania jest w tym roku abp Stanisław Budzik, przewodniczący Zespołu KEP ds. Kontaktów z Konferencją Episkopatu Niemiec.

Głównym tematem spotkania są kwestie dotyczące trwającej wojny w Ukrainie. Drugiego dnia członkowie grupy wysłuchali sprawozdania z wizyty bp. Bertrama Meiera, ordynariusza Augsburga, w Ukrainie, w czasie której odwiedził Kijów i Lwów. Spotkał się również z abp. Światosławem Szewczukiem, zwierzchnikiem Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję