Reklama

Felietony

Róg, sznur i czapka

Nastąpiło bardzo silne wzmocnienie nie tylko wizerunku Polski i Polaków, ale też naszej pozycji międzynarodowej.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kiedy piszę te słowa, rozpoczyna się druga, decydująca faza wojny na Ukrainie. Po chwilowej przerwie nasilają się rosyjskie naloty, bombardowania, ludzie są mordowani, a miasta – niszczone. Wobec ogromu tragedii to, co wręcz musimy zrobić, to opisać – z naszej perspektywy – sytuację, z którą się dziś mierzymy, zracjonalizować ją dla wypracowania własnych celów, strategii i planu ich realizacji. Nie na jutro czy do końca roku, ale na dekady, pokolenia. Dlaczego? Bo przy całym wielkim współczuciu wobec naszego sąsiada dla Polski pojawia się szansa, splot przynajmniej potencjalnie korzystnych wydarzeń, których nie mieliśmy od blisko 300 lat.

Na naszych oczach dokonuje się nie tyle zmiana, ile rewolucja geopolityczna w regionie Europy Środkowej. Przejęcie przez USA inicjatywy strategicznej i mobilizacja pozostałych państw NATO następują w tempie i skali nienotowanych od czasu powstania Sojuszu (1949 r.). Zakładam w perspektywie tygodni dołączenie do Paktu Szwecji i Finlandii, co stanowi blisko 60 tys. dodatkowych dobrze wyszkolonych i wyposażonych żołnierzy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Może jeszcze nie formalnie, ale na pewno faktycznie wyznaczono Polskę na regionalny kraj ramowy, co z racji naszego położenia zaskakujące może i nie jest, jednak wobec zdecydowanej, odważnej i konsekwentnej postawy polskiego rządu i społeczeństwa taką decyzję tylko uwiarygadnia. To od nas zależy, czy dodatkowym tego skutkiem będą stałe bazy U.S. Army w Polsce.

Nastąpiło bardzo silne wzmocnienie nie tylko wizerunku Polski i Polaków, ale też naszej pozycji międzynarodowej, co daje nam wyniesienie i utrwalenie w roli lidera regionu, konsolidację krajów Europy Środkowej wokół naszego przywództwa oraz pozyskanie nowych sojuszników do realizacji dalszych działań według naszego scenariusza. Niedawna wizyta prezydenta Andrzeja Dudy i prezydentów krajów bałtyckich w Kijowie, przy pustym krześle Franka-Waltera Steinmeiera (RFN), była tego symbolem i przykładem.

Całkowita kompromitacja budowanej konsekwentnie przez lata niemieckiej Ostpolitik nie tylko osłabiła głos Niemiec w podejmowaniu bieżących decyzji w ramach Sojuszu, ale też w praktyce znacznie zmniejszyła (o ile nie wykluczyła, co także jest dobre dla Polski) ich udział we współtworzeniu nowego porządku geopolitycznego w Europie Środkowej, a to jest równoznaczne z eliminacją z tej koncepcji forsowanego przez Niemcy miejsca dla Rosji. Dodatkowym skutkiem jest utrata przez polityków wszystkich partii rządzących Republiką Federalną – dziś i w przeszłości – wiarygodności wśród własnego społeczeństwa, co znowu realnie osłabia Niemcy od wewnątrz. Nie można więc wykluczyć kryzysu rządowego jako tego konsekwencji.

Reklama

Nowa koncepcja obronna NATO 2030, której ogłoszenie jest planowane na czerwiec, musi być w zakresie wschodniej flanki faktycznym „chrztem bojowym” dla sztabowców z silnym, wręcz decydującym głosem Polski i przyjęciem jako możliwych i prawdopodobnych dalszych ofensywnych działań Rosji w perspektywie kilku najbliższych lat.

Wśród obywateli państw zachodnich dokonuje się utrwalenie wizerunku Rosji jako zbioru degeneratów – od poziomu zwykłego szeregowego, na dowódcach skończywszy. Rosja ma swoje cele głównie wobec państw naszego regionu oraz metody działania, które nie są akceptowane przez państwa demokratyczne. Zrezygnuje z nich jedynie wtedy, kiedy będzie zmuszona, a nie z powodu sentymentów, na które naiwnie liczy część zachodnich polityków.

Czy doczekamy czasów, kiedy logice konfliktu przeciwstawimy braterstwo, a logice dominacji i neokolonializmu – prawo każdego narodu do bycia niezależnym i odpowiedzialnym za swoje losy? Jak nigdy wcześniej zależy to w dużym stopniu od Polski.

Mamy dziś wiele kart w ręku i wreszcie szansę, aby wypełniły się przepowiednie dla naszej ojczyzny. W rękach dziś i róg, i sznur, i czapka...

2022-04-26 11:37

Ocena: +1 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wycieczka pana Józefa

Niedziela Ogólnopolska 8/2021, str. 44

[ TEMATY ]

Piotr Grzybowski

wikipedia.org / foter.com / CC BY-SA 3.0

Nie zmienimy swojego miejsca w Europie ani naszej historii. Mając jednak wiedzę i świadomość sąsiadów, musimy budować naszą politykę.

Niedawna wizyta w Moskwie szefa europejskiej dyplomacji Josepa Borrella w powszechnej opinii zakończyła się całkowitą klapą. Ten hiszpański socjalista, odpowiedzialny także za politykę bezpieczeństwa Wspólnoty, wbrew ostrzeżeniom płynącym z wielu państw, udał się do Rosji, bo – jak powiedział – obowiązkiem dyplomaty jest podtrzymywać stosunki dyplomatyczne. W czasie kiedy Kreml dokręca śrubę opozycji, ostentacyjnie wysyła Aleksieja Nawalnego za kraty i kontynuuje politykę agresji – pan Borrell wyruszył w podróż. Podczas wizyty nie doszło do przełomu w relacjach z Rosją, nie ustalono żadnych kluczowych kwestii i nie wzmocniono pozycji Unii Europejskiej. Wręcz przeciwnie – ukazano niekompetencję jej urzędnika, który skompromitował nie tylko siebie, ale i całą Wspólnotę. Rosja poczuła, że w relacjach z Brukselą może sobie pozwolić na więcej.
CZYTAJ DALEJ

W imię władzy – jak brudna kampania miała zatrzymać Karola Nawrockiego

2025-07-08 20:47

[ TEMATY ]

felieton

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

W polskiej polityce widzieliśmy już wiele. Emocje, ostre starcia, manipulacje, a nawet oszczerstwa – to wszystko zdarzało się wcześniej. Ale kampania prezydencka 2025 roku wyznaczyła nowe „standardy”. Bo to już nie była walka na wizje, idee czy nawet programy. To była walka o wszystko – o domknięcie systemu, o bezkarność, o podporządkowanie ostatnich niezależnych instytucji. I dlatego też atak na Karola Nawrockiego przybrał kształt nie tylko brutalny, ale wręcz obrzydliwy.

Z dzisiejszej perspektywy, po ogłoszeniu przez Sąd Najwyższy ważności wyborów, a tuż przed zaprzysiężeniem nowego prezydenta, wychodzą na jaw kulisy kampanii, które powinny zmrozić krew w żyłach każdego, komu zależy na demokracji – niezależnie od sympatii politycznych.
CZYTAJ DALEJ

Rozpoczął się Festiwal Życia w Kokotku. Z Archidiecezji Wrocławskiej jest ok. 150 młodych

2025-07-08 22:37

mat. prasowy

W Kokotku rozpoczął się Festiwal Życia. Współorganizatorem wydarzenia jest także Archidiecezja Wrocławska oraz ks. Piotr Rozpędowski, diecezjalny duszpasterz młodzieży. Bierze w niej udział kilkaset młodych ludzi z całej Polski, w tym około 150 osób z Archidiecezji Wrocławskiej. 

- Są dwie duże grupy z naszej archidiecezji. Jedna 65-osobowa z Diecezjalnego Duszpasterstwa Młodzieży i druga około 50-osobowa z ks. Tomaszem Zalwowskim z parafii Niepokalanego Poczęcia NMP w Siechnicach. Dodatkowo są osoby, które przyjechały indywidualnie - podkreśla ks. Piotr Rozpędowski, zaznaczając, że Festiwal cieszy się z roku na rok coraz większym zainteresowaniem, a wszystkich uczestników wydarzenia jest o 300 więcej niż rok temu. Tegorocznym bohaterem wydarzenia jest Mojżesz, jako człowiek nadziei. - Jego osoba komponuje się świetnie z Rokiem Jubileuszowym. On pełen nadziei wędrował przez 40 lat przez pustynię. Okazuje się, że dla wielu młodych jest to postać nieznana, pomimo tego, że to jest tak bardzo ważna postać biblijna. Widać, że są bardzo zaciekawieni jego osobą i z zainteresowaniem słuchają przygotowanych konferencji - mówił ks. Rozpędowski, dodając: - Do wyboru jest kilkadziesiąt warsztatów, które mają pomóc młodym rozwinąć swoje talenty. A zajęcia są różne, od szycia przez paintball, tematy związane z Biblią, czy szkoła modlitwy.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję