Reklama

Porady

Jak skutecznie chronić ptaki?

Ptaki, szczególnie te duże, są narażone na kolizje z wiatrakami i porażenia prądem podczas kontaktu z liniami energetycznymi.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na straży ich bezpieczeństwa stoją najnowsze technologie oraz determinacja i oddanie ludzi – energetyków. Troska o ptaki jest już wieloletnią tradycją PGE. Przybiera ona konkretne formy pomocy oraz wyznacza światowe trendy w ochronie tych zwierząt.

Gniazda na wysokości

Bociany białe często wybierają słupy energetyczne na miejsce zakładania swoich gniazd. Dzieje się tak prawdopodobnie z powodu zmian cywilizacyjnych na wsi, gdzie ubywa wysokich, samotnie stojących drzew oraz domów pokrytych strzechą – to na nich dawniej ptaki budowały gniazda. Niestety, gniazdowanie na słupach rodzi zagrożenie porażenia prądem. Najczęściej giną młode ptaki, które dopiero uczą się latać. Gdyby nie pomoc ze strony energetyków, dla wielu bocianów mieszkanie na słupie zakończyłoby się tragicznie. Najskuteczniejszym sposobem uchronienia ich przed porażeniem prądem jest budowanie na słupach specjalnych platform znajdujących się ponad przewodami. Przenoszenie gniazd na bezpieczne platformy nie stało się z dnia na dzień – jest to wieloletnie działanie energetyków. Obecnie na terenie zarządzanym przez PGE zostało ulokowanych ok. 27 tys. platform bądź innych urządzeń zabezpieczających. Ponad połowa z nich znajduje się na obszarze działania Oddziału PGE w Białymstoku, gdzie występowanie bocianów jest największe w całej Polsce. Energetycy instalują także inne urządzenia, które zwiększają bezpieczeństwo ptaków, np. podesty, odstraszacze, kolorowe kule zawieszone na liniach. Te ostatnie „ostrzegają” ptaki przed niebezpieczeństwem, które stanowi przewód wysokiego napięcia. W ten sposób zabezpieczono już setki obiektów. W latach 2017-21 wspólnie z białostockim oddziałem Polskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków zrealizowano projekt „Ochrona bociana białego w dolinach rzecznych wschodniej Polski”, dzięki któremu zmniejszono śmiertelność bocianów na skutek porażenia prądem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dom dla sokoła

Grupa PGE od 19 lat aktywnie działa na rzecz odtworzenia populacji jednego z najrzadziej występujących ptaków w Polsce – sokoła wędrownego. Jeszcze 20 lat temu ptak ten był niemal niespotykany w naszym kraju, a obecnie ornitolodzy naliczyli osiemdziesiąt par sokołów. Ptaki upodobały sobie kominy PGE. Pierwsza para została zaobserwowana w 2003 r. na terenie Zespołu Elektrowni Dolna Odra w woj. zachodniopomorskim. Od tego czasu na kominach elektrociepłowni i elektrowni PGE są instalowane gniazda, które chętnie zasiedlają sokoły. Wyleciało z nich już 110 młodych osobników, co stanowi ponad 19% wszystkich młodych sokołów wędrownych, które przyszły na świat w Polsce na terenach zurbanizowanych od 1999 r. W ramach ochrony tych ptaków PGE współpracuje m.in. ze Stowarzyszeniem na rzecz Dzikich Zwierząt „Sokół”.

Wiatraki bezpieczne dla ptaków

W ramach ochrony ptaków niektóre elektrownie wiatrowe PGE, jak Farma Wiatrowa Lotnisko oraz sąsiadująca z nią Farma Wiatrowa Wojciechowo, są okresowo wyłączane, aby ptaki te mogły bezpiecznie przelatywać na żerowisko i z powrotem. Mowa tu przede wszystkim o żurawiach, których trasa przelotowa znajduje się właśnie w obszarze tych dwóch farm wiatrowych. Aby chronić ptaki, PGE podjęła działania mające na celu ich zabezpieczenie przed kolizją z łopatami turbin wiatrowych. Mowa tu o innowacyjnym systemie polskiej firmy Bioseco, którego testy zakończyły się już na Farmie Wiatrowej Lotnisko. System ten składa się z autorskiego oprogramowania i sieci kamer HD. Z ich pomocą w ciągu 2 sekund można wykryć zbliżające się do turbiny ptaki, a następnie wybrać adekwatne działanie – ostrzegawczy sygnał świetlny lub dźwiękowy albo zatrzymanie turbiny. Efektywność polskiego systemu jest imponująca – potrafi on z 80-procentową skutecznością wykryć frunącą kanię rudą z odległości 400 m, a żurawia – z dystansu 500 m od wiatraka.

2022-04-12 12:20

Ocena: +7 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rok z ptakami

Ptaki nie znają granic
Noah Strycker

Wielu nie może się już doczekać śpiewów, pisków, treli itd., które wkrótce zaczną dobiegać zza okna. Nie tylko dla nich jest książka Noah Stryckera, niezwykłego wielbiciela – bo jakże inaczej – ptaków. Strycker rzucił pracę, spakował się i ruszył w świat za... ptakami. Postanowił zobaczyć w rok 5 tys. gatunków w różnych stronach świata. W ten rok odwiedził czterdzieści jeden krajów na siedmiu kontynentach, odbył ponad sto lotów – pokonał ponad 160 tys. km, zobaczył ponad 6 tys. gatunków, czym pobił wszelkie rekordy w ptasiej branży, a potem swoje przygody z ptakami opisał. Nie namawiamy do takich szalonych wyczynów. Wystarczy wziąć książkę Stryckera i otworzyć okno na świat, skąd za chwilę usłyszymy ptasie śpiewy, piski i trele.

CZYTAJ DALEJ

Rozmowa z Ojcem - #V niedziela wielkanocna

2024-04-27 10:33

[ TEMATY ]

abp Wacław Depo

Karol Porwich/Niedziela

Abp Wacław Depo

Abp Wacław Depo

Jak wygląda życie codzienne Kościoła, widziane z perspektywy metropolii, w której ważne miejsce ma Jasna Góra? Co w życiu człowieka wiary jest najważniejsze? Czy potrafimy zaufać Bogu i powierzyć Mu swoje życie? Na te i inne pytania w cyklicznej audycji "Rozmowy z Ojcem" odpowiada abp Wacław Depo.

CZYTAJ DALEJ

Papież jedzie na Biennale w Wenecji – Watykan i sztuka współczesna

2024-04-27 11:06

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

Jutro papież papież Franciszek odwiedzi Wenecję. Okazją jest trwająca tam 60. Międzynarodowa Wystawa Sztuki - Biennale w Wenecji. Ojciec Święty odwiedzi Pawilon Stolicy Apostolskiej, który w tym roku znajduje się w więzieniu dla kobiet, a prezentowana w nim wystawa nosi tytuł - "Moimi oczami". Wizyta papieża potrwa około pięciu godzin obejmując między innymi Mszę św. na Placu św. Marka. Planowana jest również prywatna wizyta w bazylice św. Marka. Jak się podkreśla, papieska wizyta będzie "kamieniem milowym w stosunku Watykanu do sztuki współczesnej".

Zapraszając Włocha Maurizio Cattelana do pawilonu Watykanu na 60. Biennale Sztuki w Wenecji, Kościół katolicki pokazuje, że jest otwarty na niespodzianki. Cattelan zyskał rozgłos w mediach w 1999 roku, prezentując swoją instalację naturalistycznie przedstawiającą papieża Jana Pawła II przygniecionego wielkim meteorytem i szkło rozsypane na czerwonym dywanie, które pochodzi z dziury wybitej przez meteoryt w szklanym suficie. Budzące kontrowersje dzieło Cattelana było wystawione również w Warszawie, na jubileuszowej wystawie z okazji 100-lecia Zachęty w grudniu 2000 r. „Dziewiąta godzina” - tak zatytułowano dzieło, nawiązując do godziny śmierci Jezusa - została wówczas uznana za prowokacyjną, a nawet obraźliwą. Ale można ją również interpretować inaczej: Jako pytanie o przypadek i przeznaczenie, śmierć i odkupienie. I z tym motywem pasowałby nawet do watykańskiej kolekcji sztuki nowoczesnej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję