Reklama

Wiadomości

Prasa zagraniczna

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Fałszywka

Rosjanie, którzy przegrywają na całej linii konfrontację na polu informacji, tracą nerwy i wymyślają coraz bardziej absurdalne wiadomości. Na głównych portalach rosyjskich pojawił się news, że Watykan zakupił w Centralnym Banku Federacji Rosyjskiej ruble za 10 mln euro, żeby zapłacić za importowany z Rosji gaz. Zgodnie z ostatnim zarządzeniem Putina, mającym na celu ratowanie rosyjskiej waluty, odbiorcy gazu i innych węglowodorów od 1 kwietnia mają płacić Rosjanom w rublach. Problem z tą informacją jest taki, że dostarczycielem gazu oraz energii elektrycznej za Spiżową Bramę jest nie Rosja, a włoskie państwo.

AMERICA
Reforma kurii

Reklama

Po 9 latach, niemal w rocznicę objęcia urzędu papież Franciszek podpisał adhortację Praedicate Evangelium, która reformuje administracyjne zaplecze Następcy św. Piotra, ale i nadaje kierunek całemu Kościołowi. Reforma Franciszka jest piątą reformą Kurii Rzymskiej w ciągu ostatnich 500 lat. Wymusiły ją okoliczności zewnętrzne, głównie zmiany w geografii Kościoła katolickiego, utrata zaufania do niego i zmniejszenie się liczby duchowieństwa. O ile liczba katolików wciąż rośnie, o tyle liczba kapłanów w najlepszym razie pozostaje na tym samym poziomie. Najistotniejsze rzeczy w reformie? Najważniejszymi dykasteriami stały się te ewangelizacyjne, podczas gdy poprzednio mówiono, że na szczycie hierarchii są Sekretariat Stanu, a później Kongregacja Nauki Wiary. Drugim przełomem jest zasada, że zarządzanie Kościołem nie jest pochodną sakramentu święceń, lecz wynika z misji sakramentu chrztu św. Oznacza to otwarcie na świeckich.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

CORRIERE DELLA SERA
Kreml przestrzega

Papież najprawdopodobniej nie pojedzie do Kijowa, mimo że strona ukraińska gwarantuje mu bezpieczeństwo. Teoretycznie wizyta mogłaby się odbyć, gdyby doszło do zawieszenia broni, ale na to się nie zanosi. Ukraińcy, oczywiście, chcą gościć Franciszka, ale Rosjanie dają Watykanowi twarde sygnały, że ewentualna zgoda byłaby odczytana jako wsparcie nie tylko dla Ukraińców, ale i dla Stanów Zjednoczonych. Kreml ostrzega, że taki ruch papieża byłby odebrany jako przyłączenie się do międzynarodowej antyrosyjskiej koalicji, w której główne skrzypce grają USA. Sytuacja dla watykańskiej dyplomacji, która próbuje zachować nie tyle bezstronność, ile zaangażowanie po stronie niewinnych ofiar tej wojny, jest trudna. Tak trudna, że w obiegu są nawet pomysły, by Franciszek odwiedził Kijów razem z patriarchą Cyrylem. Pomijając fakt, że Putin na to nie zezwoli, należy wziąć także pod uwagę, iż nawet gdyby Ukraińcom udało się zapewnić bezpieczeństwo Franciszkowi, to Cyrylowi, który przecież usprawiedliwia wojnę – niekoniecznie.

AVENIRE
Papież przemilczany

Franciszek nazwał wstydem i szaleństwem reakcję świata na agresję Rosji na Ukrainę. Co takiego mu się nie spodobało? To, że receptę na uzdrowienie sytuacji powszechnie dostrzega się w przeznaczaniu jeszcze większych środków na broń. Zdaniem Ojca Świętego, do niczego dobrego to nie doprowadzi i na pewno nie przyniesie trwałego pokoju. Taki pogląd w świecie jest zupełnie odosobniony. Słowa Franciszka zostały przemilczane albo schowane gdzieś „na którymś miejscu” w serwisach informacyjnych i na stronach gazet. Również w Polsce.

CNA
Mogą się mnożyć

W czasach, w których rzeczywistość staje się nieprzewidywalna i w dużej części niezrozumiała, pojawia się naturalna potrzeba dopatrywania się nadprzyrodzonych interwencji, które tłumiłyby ogarniający ludzi lęk. W USA, dokładnie w Denver, rozeszła się informacja, że w jednym z prywatnych domów – dzień przed rosyjską inwazją na Ukrainę – 23 lutego figura św. Michała Archanioła (patrona Ukrainy) zaczęła się pocić... na czerwono. Informację o rzekomym niewytłumaczalnym fakcie rozpowszechniła w mediach społecznościowych właścicielka figury. Władze archidiecezji szybko zareagowały w celu wyjaśnienia sytuacji i powołały komisję, która udała się do wspomnianego domu. Figury już tam nie było, ale jej właścicielka przekazała do badania waciki, którymi ją wycierała. Po badaniach laboratoryjnych wykluczono, aby była na nich krew. Najprawdopodobniej był to lakier do paznokci. Sprawę zamknięto i przestrzeżono wiernych, żeby szczególnie w tym czasie z ostrożnością podchodzili do tego typu informacji.

2022-04-05 13:22

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W ponad 60 światowych mediach teksty o Polsce i jej historii; wśród autorów premier Morawiecki

[ TEMATY ]

media

prasa

pixabay.com

W ponad 60 mediach na całym świecie ukażą się w najbliższych dniach teksty o Polsce i jej historii w ramach kolejnej odsłony akcji "Opowiadamy Polskę światu". Artykuły autorstwa m.in. premiera Mateusza Morawieckiego i zagranicznych historyków będą poświęcone potrzebie europejskiej solidarności w obliczu wspólnych zagrożeń. Przypomniana zostanie również 80. rocznica powstania Armii Krajowej.

"Redakcje na świecie interesują się sytuacją w Europie Środkowej, to zainteresowanie pojawia się oczywiście w kontekście obecnych wydarzeń wokół Ukrainy, ale i tego, jak na to patrzą inne kraje regionu" - mówi PAP prezes Instytutu Nowych Mediów (INM), Eryk Mistewicz. INM jest inicjatorem i od ponad trzech lat organizatorem akcji "Opowiadamy Polskę światu".
CZYTAJ DALEJ

Brutalny atak na działacza pro-life. Lewicowy aktywista skazany

2025-05-23 10:20

[ TEMATY ]

sąd

Fotolia.com

Sąd Rejonowy dla Warszawy - Śródmieścia uznał lewicowego aktywistę winnym uszkodzenia ręki działaczowi Fundacji Pro – Prawo do Życia i skazał go na rok ograniczenia wolności oraz zapłatę zadośćuczynienia w kwocie 10 tys. zł.

Lewicowy aktywista, który zaatakował działacza pro-life, został skazany za przestępstwo z art. 157 § 1 Kodeksu karnego, czyli spowodowanie naruszenia czynności narządu ciała. Usłyszał wyrok jednego roku ograniczenia wolności w postaci prac społecznych w wymiarze 30 godzin miesięcznie. Musi również zapłacić pokrzywdzonemu zadośćuczynienie w wysokości 10 tys. zł.
CZYTAJ DALEJ

Konstytucja według potrzeb

2025-05-23 19:18

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Przez osiem lat będąc w opozycji, Donald Tusk i jego polityczna drużyna z uporem godnym lepszej sprawy przypominali o Konstytucji RP przy każdej możliwej okazji. Stała się ona dla nich tarczą, mieczem, a czasem wręcz natchnieniem – cytowali ją z mównic, bronili na marszach, pisali o niej tweety i drukowali na banerach. Tymczasem, gdy tylko przejęli stery państwa, konstytucyjna gorliwość ulotniła się szybciej niż kampanijne obietnice. I nie chodzi tu już o pojedynczy incydent. To już seria.

Najpierw władza Tuska uznała, że uchwały Sejmu mają większą moc niż obowiązujące ustawy. Choć prawnik z pierwszego roku wie, że hierarchia źródeł prawa wygląda inaczej, rządzący postanowili napisać ją na nowo. Potem przyszła kolej na instytucje – niezależne z założenia – które nagle zaczęły być przejmowane metodą faktów dokonanych. Media publiczne, prokuratura, służba cywilna – jakby wszystkie te filary państwa były własnością partii zwycięskiej, a nie wspólnym dobrem obywateli. Ale to, co wydarzyło się ostatnio, przekroczyło kolejną granicę.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję