W uroczystość Zwiastowania Pańskiego, w legnickiej katedrze biskup legnicki Andrzej Siemieniewski przewodniczył nabożeństwu, podczas którego zawierzył Niepokalanemu Sercu Maryi Rosję i Ukrainę.
Ten akt został dokonany w jedności z papieżem Franciszkiem, biskupami i wiernymi na całym świecie. We wprowadzeniu do liturgii biskup legnicki zauważył, że po raz pierwszy ten akt będzie miał miejsce w życiu Kościoła w takiej formie, że jest to odpowiedź na apel i życzenie Matki Bożej, która objawiła się w Fatimie. Będzie to akt modlitwy o nawrócenie Rosji i ocalenie Ukrainy. Podczas nabożeństwa odczytano fragment Ewangelii św. Jana o posłannictwie Ducha św. i o pokoju: „Pokój zostawiam wam, pokój mój daję wam. Nie tak jak daje świat, Ja wam daję”.
W wygłoszonej homilii biskup podkreślił, że to Jezus daje człowiekowi prawdziwy pokój. Przypomniał też słowa papieża Pawła VI, który już wiele lat temu podkreślił, że pokój może nastać wtedy, kiedy w człowieku jest pragnienie Ducha Świętego. Nadzieja na pokój jest wtedy, kiedy dokona się nowe wylanie Ducha Świętego.
Człowiek nie może zapewnić prawdziwego pokoju, który usiłuje zaprowadzać lufami czołgów. W człowieku musi się zrodzić pragnienie Ducha Świętego, Pocieszyciela, którego Ojciec pośle.
Akt zawierzenia został odczytany w języku polskim i ukraińskim.
Przez ponad dwa sierpniowe tygodnie w Niepokalanowie będzie można zawierzyć Niepokalanemu Sercu Maryi siebie i ważne dla nas dziedziny życia. Pierwsze nabożeństwo już dziś 6 sierpnia.
To już trzecia edycja Wielkiego Zawierzenia Sercu Maryi. Idea oddania się pod opiekę Matki Bożej narodziła się z okazji 100. rocznicy Objawień Fatimskich, ale ich popularność sprawiała, że ojcowie franciszkanie kontynuują to przedsięwzięcie. - Skoro ludzie przyjeżdżają do nas zarówno z okolic Warszawy, jak i odległych części Polski, to znaczy, że jest to im potrzebne - mówi o. Mirosław Kopczewski, pomysłodawca i animator Wielkiego Zawierzenia w Niepokalanowie.
Zbliżając się do końca Jubileuszu Nadziei, rzymskie bazyliki większe przygotowują się do zamknięcia Drzwi Świętych, przez które w czasie Roku Świętego przeszły 32 miliony pielgrzymów - informuje Vatican News. Zbliżające się dni są ostatnią okazją, by przekroczyć Drzwi Święte, które ponownie zostaną otwarte dopiero w 2033 r. W sensie duchowym, kiedykolwiek zdecydujemy się wrócić do Boga, nigdy nie znajdziemy zamkniętych drzwi - mówił kard. Baldassare Reina podczas otwarcia Drzwi Świętych w bazylice św. Jana na Lateranie.
Zgodnie z bullą Spes non confundit papieża Franciszka, Drzwi Święte w Bazylice św. Jana na Lateranie, w Bazylice Matki Bożej Większej i w Bazylice św. Pawła za Murami zostaną zamknięte do 28 grudnia br. Rok Święty, który powoli dobiega końca, dał pielgrzymom „żywe doświadczenie Bożej miłości, która wzbudza w sercu pewną nadzieję zbawienia w Chrystusie”, jak pisał argentyński papież w bulli ogłaszającej Jubileusz Zwyczajny roku 2025.
Organizatorzy i wolontariusze Orszaku Trzech Króli 2026 rozpoczęli bezpośrednie przygotowania do tego wydarzenia.
Już po raz kolejny w święto Trzech Króli ulicami miast całej Polski, jak i archidiecezji łódzkiej przejdą kolorowe, roztańczone i radosne Orszaki Trzech Króli. Do organizacji zgłosiły się zarówno największe miasta jak i małe miasteczka czy wsie. Odpowiedzialni za przygotowanie tego wydarzenia spotkali się, by rozpocząć bardzo intensywne, bezpośrednie przygotowania do Orszaku. Hasło tegorocznego Orszaku Trzech Króli „Nadzieją się cieszą” wywodzi się ze słów drugiej zwrotki kolędy „Mędrcy świata, Monarchowie”. Wynika ono z Roku Nadziei, ogłoszonego przez śp. Papieża Franciszka jako Rok Jubileuszu Narodzin Jezusa Chrystusa, a który zakończy się właśnie 6 stycznia 2026 r. Spotkanie wolontariuszy, artystów i koordynatorów Orszaku rozpoczęła modlitwa. Koordynator Orszaku Trzech Króli przedstawił tegoroczną trasę Orszaku, który, podobnie jak w roku ubiegłym, rozpocznie się Mszą świętą w kościele Podwyższenia Krzyża Świętego na ulicy Sienkiewicza, gdzie gościnnie progi świątyni otworzą ojcowie Dominikanie. - W scenariuszu tegorocznego Orszaku zawarte są sceny ukazujące różne ludzkie sytuacje, które obrazują brak nadziei. Będziemy szli widząc wokół nas samotność, depresję, czy Heroda – influencera, zapatrzonego tylko w samego siebie. Można powiedzieć, że Orszak idzie wbrew nadziei! A na zakończenie dochodzimy do żłóbka, w którym jest cała nasza Nadzieja – Jezus Chrystus – tłumaczy ks. Grzegorz Matynia, organizator łódzkiego Orszaku.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.