Reklama

Niedziela Podlaska

Zapada w pamięć

Niektóre wydarzenia z naszego życia wywarły na nas tak wielkie wrażenie, że nie sposób ich zapomnieć. Podobna sytuacja ma miejsce w życiu Kościoła.

Niedziela podlaska 13/2022, str. VI

[ TEMATY ]

Zwiastowanie Pańskie

Michał Rząca

Tylko kościół w Miedznie ma wezwanie Zwiastowania Pańskiego

Tylko kościół w Miedznie ma wezwanie Zwiastowania Pańskiego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W ciągu roku liturgicznego Kościół na nowo zachęca nas do wrócenia pamięcią do pewnych wydarzeń, które wywarły na każdym z nas, jako członkach Kościoła, ogromny wpływ. Jednym z nich było niewątpliwie Zwiastowanie Najświętszej Maryi Panny, które Kościół wspomina 25 marca obchodząc uroczystość Zwiastowania Pańskiego. Dlaczego musimy wracać do tego wydarzenia? Odpowiedź jest bardzo prosta. Od tego dnia rozpoczęła się nowa era w dziejach ludzkości. Archanioł Gabriel uroczyście oznajmił radosną informację i skierował ją do Maryi mówiąc, że Syn, którego pocznie w cudowny sposób, będzie Synem Boga. Te słowa otworzyły nowy rozdział w dziejach świata.

Z tej racji, że to wydarzenie było jednym z kluczowych w naszych dziejach, nie możemy o nim zapomnieć. Dlatego też wiele kościołów w Polsce i tylko jeden w diecezji drohiczyńskiej nosi tytuł Zwiastowania Najświętszej Maryi Panny. Mowa o sanktuarium Maryjnym w Miedznie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia Strapionych w Miedznie, czyli inaczej parafia Zwiastowania Najświętszej Maryi Panny jest miejscem, w którym nie sposób nie wrócić pamięcią do Zwiastowania Pańskiego. Przypomina nam o tym przede wszystkim słynący łaskami, cudowny obraz Najświętszej Maryi Panny. Przedstawia on Dziewicę Matkę zasłuchaną w słowa zawistowania anielskiego, niosącą pod sercem Bożego Syna. Na głowie Maryi znajduje się korona. Całość obrazu zdobi srebrna sukienka. Został on namalowany na płótnie prawdopodobnie w XVII wieku.

Niewyjaśnioną do dziś zagadką pozostaje jednak dokładny czas i miejsce powstania obrazu, jak też nazwisko artysty. Nie wiadomo również, w jaki sposób obraz znalazł się w lepiance, o której przeczytamy później. Jedno jest pewne – obraz jest cudowny i słynie z wielu łask, co potwierdza spisana dokładnie księga cudów.

Najstarsze wzmianki o cudownym obrazie w Miedznie z 1729 r., dotyczą wydarzeń z przełomu 1726 i 1727 r. Cała relacja z niezwykłych okoliczności, w jakich obraz został odnaleziony, spisana jest w szczęśliwie zachowanej księdze cudów. Już pierwsza jej strona opisuje, jak to mieszczanin miedzeński Hjacynt (Jacek) Pazio przyszedł wieczorem do lepianki młynarza Macieja Zastrużnego. Po wejściu do środka od razu zaintrygowała go poświata bijąca z nad belki stropowej podtrzymującej całą konstrukcję sufitu. Zaciekawiony wspiął się na taborecie, sięgnął w kierunku źródła światła i okazało się, że jest to zawinięty w rulon „stary, arkuszowy na płótnie malowany” obraz Matki Najświętszej bez Dzieciątka Jezus. Pazio wyjął obraz z ukrycia na belce i powiesił go w widocznym miejscu w lepiance.

Reklama

Losy obrazu nie były jednak tak oczywiste. Zanim trafił on do kościoła, musiał przejść trudną drogę. Obraz i jego cudowne działanie wielokrotnie wystawiane były na próby. Na szczęście niezwykłe i coraz częściej uzyskiwane uzdrowienia, i inne otrzymane łaski za pośrednictwem Maryi sprawiły, że obraz stał się centrum zainteresowania i kultu tutejszej, ale i nie tylko ludności. Do miedzeńskiego kościoła ściągały rzesze ludzi z miast tj.: Warszawa, Białystok, Gdańsk czy Malbork. Napływ pielgrzymów sprawił, że podjęto decyzje o przeniesieniu obrazu do głównego ołtarza i wprowadzeniu rytu jego uroczystego odsłaniania i zasłaniania. Wizerunek Matki Bożej ozdobiono srebrną szatą i koroną, a intronizacja cudownego obrazu w głównym ołtarzu miała miejsce w 1765 r.

Losy cudownego obrazu Matki Bożej Miedzeńskiej pokazują nam, że Maryja tak bardzo pragnęła, aby wieść o niej rozeszła się po tutejszej okolicy, a jej obraz był otoczony niezwykła czcią. Jeśli więc samo zwiastowanie oznacza uroczyste przekazanie jakiejś wiadomości, to z pewnością Maryja poprzez cudowne działanie w Miedznie chce nam przekazać, że jej Syn prawdziwie zmartwychwstał, o czym na nowo usłyszymy już za kilka tygodni podczas Wigilii Paschalnej, ale i że jej Syn stale dokonuje niezwykłych cudów.

2022-03-22 13:23

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wdzięczni za dar życia

Niedziela świdnicka 14/2021, str. IV

[ TEMATY ]

Zwiastowanie Pańskie

Ks. Mirosław Benedyk

Przy ołtarzu nie zabrakło bp. Marka Mendyka i bp. Adama Bałabucha

Przy ołtarzu nie zabrakło bp. Marka Mendyka i bp. Adama Bałabucha

Dziewięć miesięcy przed uroczystością Bożego Narodzenia obchodziliśmy w Kościele uroczystość Zwiastowania Pańskiego. 25 marca to także ważna data dla diecezji świdnickiej, która 17 lat temu została powołana do istnienia.

Liturgicznym uroczystościom tego dnia w katedrze świdnickiej przewodniczył bp Ignacy Dec, dla którego była to też kolejna rocznica święceń biskupich.

CZYTAJ DALEJ

Święta Mama

Niedziela Ogólnopolska 17/2019, str. 12-13

[ TEMATY ]

św. Joanna Beretta Molla

Ewa Mika, Św. Joanna Beretta Molla /Archiwum parafii św. Antoniego w Toruniu

Jest przykładem dla matek, że życie dziecka jest darem. Niezależnie od wszystkiego.

Było to 25 lat temu, 24 kwietnia 1994 r., w piękny niedzielny poranek Plac św. Piotra od wczesnych godzin wypełniał się pielgrzymami, którzy pragnęli uczestniczyć w wyjątkowej uroczystości – ogłoszeniu matki rodziny błogosławioną. Wielu nie wiedziało, że wśród nich znajdował się 82-letni wówczas mąż Joanny Beretty Molli. Był skupiony, rozmodlony, wzruszony. Jego serce biło wdzięcznością wobec Boga, a także wobec Ojca Świętego Jana Pawła II. Zresztą często to podkreślał w prywatnej rozmowie. Twierdził, że wieczności mu nie starczy, by dziękować Panu Bogu za tak wspaniałą żonę. To pierwszy mąż w historii Kościoła, który doczekał wyniesienia do chwały ołtarzy swojej ukochanej małżonki. Dołączył do niej 3 kwietnia 2010 r., po 48 latach życia w samotności. Ten czas bez wspaniałej żony, matki ich dzieci, był dla niego okresem bardzo trudnym. Pozostawiona czwórka pociech wymagała od ojca wielkiej mobilizacji. Nauczony przez małżonkę, że w chwilach trudnych trzeba zwracać się do Bożej Opatrzności, czynił to każdego dnia. Wierząc w świętych obcowanie, prosił Joannę, by przychodziła mu z pomocą. Jak twierdził, wszystkie trudne sprawy zawsze się rozwiązywały.

CZYTAJ DALEJ

Watykan: ogłoszono program papieskiej wizyty w Weronie

2024-04-29 11:54

[ TEMATY ]

papież

papież Franciszek

Werona

PAP/EPA/ANDREA MEROLA

Nazajutrz po wizycie duszpasterskiej w Wenecji, Stolica Apostolska ogłosiła oficjalny program wizyty papieża w Weronie w dniu 18 maja.

Franciszek wyruszy helikopterem z Watykanu o godz. 6.30, by wylądować w Weronie o godz. 8.00.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję