Reklama

Święci i błogosławieni

Patron tygodnia

Apostoł młodzieży i robotników

Uczynił z całego swojego życia dar dla ubogich, dla najbardziej potrzebujących.

Niedziela Ogólnopolska 13/2022, str. VIII

Karol Porwich/niedziela

Św. Leonard Murialdo

Św. Leonard Murialdo

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przyszło mu żyć w czasie wielkich społeczno-ekonomicznych przemian, gdy idee socjalistyczne rozgrzewały serca i zajmowały umysły ludzi pracy. Święty Leonard Murialdo zrozumiał, że Kościół musi wyjść im naprzeciw, że trzeba zjednoczyć katolickich robotników i pomóc im w upominaniu się o swoje prawa.

Jak mało kto Leonard rozumiał potrzeby ubogich. Sam urodził się w wielodzietnej szlacheckiej rodzinie. Gdy miał 8 lat, rodzice posłali go do prowadzonej przez pijarów szkoły z internatem w Savonie. Zdobył tam nie tylko wykształcenie, ale także solidną formację religijną, co z czasem zaowocowało. Choć w młodości przeżył głęboki kryzys egzystencjalny i duchowy, wyszedł z niego w sposób twórczy dzięki łasce Bożego Miłosierdzia, którą odkrył w konfesjonale. Te wydarzenia pozwoliły mu rozeznać powołanie kapłańskie. Święcenia otrzymał 20 września 1851 r. Gdy pracował jako katecheta w Oratorium Anioła Stróża, zwrócił na siebie uwagę św. Jana Bosko. Dostrzegł on potencjał w młodym, energicznym kapłanie, który żył przykazaniem miłości Boga i bliźniego. Za jego przyczyną św. Leonard objął kierownictwo Oratorium św. Alojzego w Porta Nuova, gdzie poznał problemy ludzi najuboższych. To doświadczenie „pogłębiło jego wrażliwość społeczną, wychowawczą i apostolską i sprawiło, że zaczął samodzielnie podejmować liczne inicjatywy na rzecz młodzieży. Podstawami jego metody wychowawczej w oratorium były katecheza, szkoła i zajęcia rekreacyjne” – zauważył Benedykt XVI w katechezie z 28 kwietnia 2010 r.

Na początku lat 60. XIX wieku św. Leonard zaangażował się w akcję „uświęconej niedzieli”, która była wówczas bardzo popularna wśród europejskich katolików. Przez 2 lata podróżował po Francji, Anglii i Niemczech, gdzie poznawał struktury oraz potrzeby ruchu robotników katolickich i rozmawiał z jego przywódcami. W 1866 r. wrócił do Turynu, aby zdobyte doświadczenia przeszczepić na rodzimy grunt. Stanął na czele „Kolegium Rzemiosł”, przy którym pozostał przez następne 34 lata – aż do swojej śmierci. Rozwijał wszechstronną działalność społeczną i charytatywną. Dla realizacji tego dzieła założył nową rodzinę zakonną – józefitów. Powołał także kilka stowarzyszeń dla osób świeckich, m.in. Stowarzyszenie Młodzieży św. Józefa czy Unię Robotników Katolickich. Cieszył się dużym szacunkiem wśród młodzieży i robotników. Benedykt XVI trafnie podsumował jego życie: „Święty Leonard przeżywał więc swoje powołanie kapłańskie jako bezinteresowny dar Bożego miłosierdzia, w poczuciu wdzięczności, radości i miłości. (...) Miłość Boga i miłość do Boga: to właśnie stanowiło siłę jego drogi do świętości, prawo jego kapłaństwa, najgłębszy sens jego apostolstwa wśród ubogiej młodzieży i źródło jego modlitwy”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2022-03-22 13:23

Ocena: +14 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Co nas dzieli niech nas łączy

2024-05-08 07:29

[ TEMATY ]

historia

felieton

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Na początku chciałbym gorąco i serdecznie przywitać się z czytelnikami portalu „Niedziela”! Jestem zaszczycony tym, że mogę publikować na łamach portalu, który wyrósł w tradycji tygodnika, który za dwa lata obchodzić będzie swoje 100. urodziny i jest na stałe wpisany w polską historię.

W czasie II wojny światowej czasopismo „Niedziela”, a konkretnie jego nazwa została zawłaszczona przez Niemców na potrzeby dodatku do gadzinowego Kuriera Częstochowskiego, a powojenne aresztowanie redaktora naczelnego wznowionego pisma, ks. Antoniego Marchewkę to był tylko jeden z elementów prześladowań ze strony komunistów, których tygodnik „Niedziela” niesamowicie „uwierał”. Czym? Tym samym co dziś uwiera wrogów Kościoła Katolickiego: pomocą duchową i otuchą jaką otrzymywali Polacy, nauczaniem o zbawieniu, prawdzie i kłamstwie, złu i dobru oraz naturze ludzkiej. Ostatecznie w 1953 r. pismo zostało przez władze komunistyczne zawieszone, a w latach 80. ubiegłego tygodnik było wielokrotnie obiektem ingerencji cenzorskich.

CZYTAJ DALEJ

Suplika do Maryi w Pompejach

[ TEMATY ]

nowenna

nowenna pompejańska

Adobe Stock

Znasz Nowennę Pompejańską nazywaną „nowenną nie do oparcia”?

8 maja trwa wielkie święto w Sanktuarium w Pompejach i uroczyście odczytuje się supliki do Królowej Różańca z Pompejów. Koniecznie się przyłącz, aby uzyskać wielkie łaski za przyczyną matki Bożej Królowej Różańca Świętego.

CZYTAJ DALEJ

Łódź: "Poznajmy się" - wydarzenia dla osób stanu wolnego

2024-05-08 13:00

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Archiwum prywatne

W tańcu, przy ognisku, na wspólnej modlitwie, przy kawie, przy grach, na spacerze... organizatorzy wymieniają jednym tchem możliwe sposoby poznawania się ludzi. Od pomysłu i własnej potrzeby serca zrodziło się konkretne działanie: przez ostatni rok zorganizowanych zostało siedem wydarzeń, a kolejne - zabawa taneczna - odbędzie się 25 maja na łódzkim Widzewie.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję