Reklama

Niedziela Świdnicka

O mądrość i siłę życia w prawdzie

W Świdnicy, Strzegomiu i Wałbrzychu biskupi wzięli udział w obchodach Święta Niepodległości.

Niedziela świdnicka 47/2021, str. I

[ TEMATY ]

rekonstrukcja

święto niepodległości

Ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

W stolicy diecezji program artystyczny przygotowało Świdnickie Stowarzyszenie Rekonstrukcji Historycznych i chór III Liceum Ogólnokształcącego

W stolicy diecezji program artystyczny przygotowało Świdnickie Stowarzyszenie Rekonstrukcji Historycznych i chór III Liceum Ogólnokształcącego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W stolicy diecezji Mszy św. 11 listopada przewodniczył bp Marek Mendyk. – Święto Niepodległości jest dziękczynieniem składanym Bogu za tych wszystkich, którzy przez 123 lata i potem w rzeczywistości powojennej zmagali się o byt niepodległej Polski – za trud krwi, trud wiary i trud nadziei. Za łzy radości tych wszystkich, którzy płakali ze szczęścia niepodległej ojczyzny – podkreślał w homilii.

Czas refleksji i namysłu

Biskup mówił, że to patriotyczne święto jest także chwilą szczególnej refleksji i namysłu nad czasem dzisiejszym. – Dzisiaj podnoszą się nowi imperatorzy, którzy nie mają „ani pod sobą, ani nad sobą nic takiego, co by szanowali”. Którzy negując istnienie Boga, sobie samym przypisują boskie prerogatywy. Którzy decydują o kryteriach prawdy i fałszu, dobra i zła. Którzy mienią się panami życia i śmierci, zwłaszcza wobec małych i bezbronnych. Obiecują wszystkim pokój i absolutną wolność, wpychając jednocześnie w ogrom zniewolenia. Głoszą tolerancję, ale tylko wobec własnych zwolenników. Natomiast wobec wszystkich tych, którzy mają odwagę sprzeciwiać się ich kłamstwu, zwłaszcza wobec Kościoła, ogłaszają „zero tolerancji” – zauważył hierarcha, prosząc o modlitwę za żołnierzy, Straż Graniczną i policjantów, którzy bronią wschodniej granicy, jak również o mądrość i roztropność dla polityków i dziennikarzy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Mądra miłość

Do mądrości nawiązywał w kościele Aniołów Stróżów w Wałbrzychu i w parafii Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Strzegomiu także bp Adam Bałabuch. – Mądrej miłości ojczyzny uczył nas bł. Stefan kard. Wyszyński, który swego czasu mówił w Niepokalanowie: „Nienawiścią nie obronimy naszej ojczyzny, a musimy jej przecież bronić. Brońmy jej więc miłością! Naprzód między sobą, aby nie podnosić ręki przeciw nikomu w ojczyźnie. Trzeba spróbować innej drogi porozumienia – przez miłość, która sprawi, że cały świat, patrząc na nas, będzie mówił: „Oto, jak oni się miłują” – zalecał zebranym.

Reklama

Zachęcał, by Boża Mądrość stała się również formą naszej egzystencji, która ma przybrać konkretny kształt w życiu człowieka. Wówczas uwidocznią się owoce, o których pisze św. Jakub: „Mądrość zaś zstępująca z góry jest przede wszystkim czysta, dalej skłonna do zgody, ustępliwa, posłuszna, pełna miłosierdzia i dobrych owoców, wolna od względów ludzkich i obłudy”.

Patriotyczna pamięć

Po zakończeniu celebr w świątyniach, władze miasta zaprosiły mieszkańców na program artystyczny. W Świdnicy czasy marszałka Piłsudskiego przypomniała grupa rekonstrukcyjna, a zaproszeni goście zabrali głos i złożyli kwiaty przy pomniku św. Jana Pawła II. W całej diecezji odbyły się też liczne koncerty, przedstawienia i biegi niepodległości.

2021-11-16 11:34

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dramaturgia wydarzeń z tajemniczym skarbem w tle. Rekonstrukcja bitwy janowskiej

W Złotym Potoku odbyła się rekonstrukcja historyczna bitwy janowskiej z 6 lipca 1863 r. z okazji 160. rocznicy powstania styczniowego.

6 lipca 1863 r. oddział kpt. Zygmunta Chmieleńskiego uderzył na Moskali w miejscowości Ponik. Następnie działania przeniosły się do Janowa. Bitwa janowska była potyczką zwycięską dla oddziału Chmieleńskiego. To właśnie tu przekonano się o jego doskonałych umiejętnościach taktycznych i przywódczych.

CZYTAJ DALEJ

Św. Józef - Rzemieślnik

Niedziela Ogólnopolska 18/2004

[ TEMATY ]

Święta Rodzina

Ks. Waldemar Wesołowski/Niedziela

Obraz św. Józefa, patrona parafii

Obraz św. Józefa, patrona parafii

Ewangeliści określili zawód, jaki wykonywał św. Józef, słowem oznaczającym w tamtych czasach rzemieślnika, który był jednocześnie cieślą, stolarzem, bednarzem - zajmował się wszystkimi pracami związanymi z obróbką drewna: zarówno wykonywaniem domowych sprzętów, jak i pracami ciesielskimi.

Domami mieszkańców Nazaretu były zazwyczaj naturalne lub wykute w zboczu wzgórza groty, z ewentualnymi przybudówkami, częściowo kamiennymi, częściowo drewnianymi. Taki był też dom Świętej Rodziny. W obecnej Bazylice Zwiastowania w Nazarecie zachowała się grota, która była mieszkaniem Świętej Rodziny. Obok, we wzgórzu, znajdują się groty-cysterny, w których gromadzono deszczową wodę do codziennego użytku. Święta Rodzina niewątpliwie posiadała warzywny ogródek, niewielką winnicę oraz kilka oliwnych drzew. Możliwe, że miała również kilka owiec i kóz. Do dziś na skalistych zboczach pasterze wypasają ich trzody. W dolinie rozpościerającej się od strony południowej, u stóp zbocza, na którym leży Nazaret - od Jordanu po Morze Śródziemne - rozciąga się żyzna równina, ale Święta Rodzina raczej nie miała tam swego pola, nie należała bowiem do zamożnych. Tak Józef, jak i Maryja oraz Jezus mogli jako najemnicy dorabiać przy sezonowym zbiorze plonów na polach należących do zamożniejszych właścicieli.

CZYTAJ DALEJ

Bolesna Królowa Polski. 174. rocznica objawień Matki Bożej Licheńskiej

2024-04-30 20:50

[ TEMATY ]

Licheń

Sanktuarium M.B. w Licheniu

Mijały niespokojne lata. Nadszedł rok 1850. W pobliżu obrazu zawieszonego na sośnie zwykł wypasać powierzone sobie stado pasterz Mikołaj Sikatka. Temu właśnie człowiekowi objawiła się trzykrotnie Matka Boża ze znanego mu grąblińskiego wizerunku.

MARYJA I PASTERZ MIKOŁAJ

<...> Mijały niespokojne lata. Nadszedł rok 1850. W pobliżu obrazu zawieszonego na sośnie zwykł wypasać powierzone sobie stado pasterz Mikołaj Sikatka. Znający go osobiście literat Julian Wieniawski tak pisał o nim: „Był to człowiek wielkiej zacności i dziwnej u chłopów słodyczy. Bieluchny jak gołąb, pamiętał dawne przedrewolucyjne czasy. Pamiętał parę generacji dziedziców i rodowody niemal wszystkich chłopskich rodzin we wsi. Żył pobożnie i przykładnie, od karczmy stronił, w plotki się nie bawił, przeciwnie – siał dookoła siebie zgodę, spokój i miłość bliźniego”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję