Reklama

Aspekty

Mały synod parafialny

Myślicie, że ludzi nie obchodzi ich parafia? Że to dla nich tylko punkt usług religijnych, w którym zostawia się pieniądze przy okazji sakramentów, a poza tym wszystko jedno, co tam się dzieje? Parafianie z Sulęcina przekonują, że to nieprawda.

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 44/2021, str. IV

[ TEMATY ]

pielgrzymka

archiwum parafii

W czterech grupach tematycznych toczyła się intensywna praca

W czterech grupach tematycznych toczyła się intensywna praca

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zaczęło się od pielgrzymki. – Zastanawialiśmy się w naszej parafii św. Henryka, jak w tym czasie – mamy nadzieję – końca pandemii ożywić ducha wiary w naszej wspólnocie – wyjaśnia ks. Sławomir Przychodny. – Sam jestem tutaj nowym proboszczem, więc też szukałem jakiejś drogi. W pandemii byliśmy mocno ograniczeni w działaniach, właściwie wszystko było sprowadzone do minimum. Teraz więc, kiedy obostrzenia są lżejsze, staramy się robić więcej. Pojawił się pomysł, żeby pójść do Matki Bożej do Rokitna i tam rozpocząć na nowo.

Przed obliczem Maryi

Do udziału w pielgrzymce zaproszono parafian, którzy chętnie odpowiedzieli na apel. Ponad 200 osób pielgrzymowało do Rokitna – pieszo, autobusem i samochodami. Plan był taki, by na miejscu podzielić się na cztery grupy tematyczne i w tych grupach zastanowić się nad życiem i funkcjonowaniem wspólnoty parafialnej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Uczestnicy warsztatów zostali podzieleni w sposób przypadkowy – mówi Mariusz Kępka. – Grupy omawiały takie tematy, jak: dzieci i młodzież, wspólnoty, duszpasterstwo i modlitwa, służba braciom i siostrom oraz kobieta, mężczyzna, rodzina. W każdej grupie było dwóch świeckich animatorów, którzy moderowali dyskusję według ustalonego wcześniej programu i zbierali wnioski.

Reklama

W spotkaniu uczestniczyli parafianie w różnym wieku, z różnych wspólnot i nie tylko świeccy, bo również siostry zakonne. – W każdej grupie byli też księża, ale oni mieli tylko słuchać, to było ich zadanie – tłumaczy ks. Przychodny. – Stąd wzięło się hasło pierwszej części tej inicjatywy: „Chcemy was usłyszeć”. Po dyskusji w grupach przedstawiono wnioski na forum i parafianie zadawali pytania. Ja jednak powiedziałem, że teraz nie będzie odpowiedzi, ponieważ zaczyna się część druga: „Chcemy was wysłuchać”. Chcieliśmy wraz z pozostałymi księżmi i z siostrami zakonnymi przemyśleć te pytania i poważnie się nad nimi zastanowić. Dopiero wtedy miał przyjść czas na odpowiedzi.

Pierwsze impulsy

– Ksiądz proboszcz dokonał podsumowania i zwołał kolejne spotkania już w parafii, bardzo szybko, bo po dwóch tygodniach – opowiada Mariusz Kępka. – Każda grupa spotkała się na plebanii i wspólnie pogłębialiśmy przywiezione z Rokitna opracowania. Szukaliśmy pewnej części wspólnej. Takim pierwszym impulsem jest powołanie w parafii czterech diakonii: ewangelizacyjnej, liturgicznej, modlitewnej i służby. Każda z nich będzie realizować projekty, one pewnie będą się ze sobą przenikać, ale zawsze będzie ktoś, kto będzie za to odpowiadał.

Ksiądz Sławomir nazwał tę inicjatywę małym parafialnym synodem. – Rzeczywiście takie skojarzenie samo się nasuwa – uważa Mariusz Kępka. – Wszystko kolejno tak się układa, najpierw czas pytań i dyskusji, później wnioski, wreszcie zaproszenie do konkretnego działania. Znamienna jest też wizytacja kanoniczna bp. Pawła Sochy, która przypadła na czas naszego małego synodu.

Czas działania

Reklama

– Przez ostatnie tygodnie spotkaliśmy się ze wszystkimi grupami tematycznymi. Teraz zaczyna się część trzecia: „Chcemy razem działać”. Parafianie zostali zaproszeni na adorację Najświętszego Sakramentu, bo wszystkie sprawy chcemy omówić z Panem Jezusem i to jest dla nas najważniejsze. Najpierw więc adoracja, a po niej agapa i wspólne radowanie się. Każdy z uczestników spotkania będzie mógł się zaangażować w jedną z czterech powstałych u nas diakonii. Bo nie chodzi tylko o to, żeby wyciągać wnioski i dawać propozycje, ale przede wszystkim trzeba działać i brać odpowiedzialność. To było właśnie celem całej tej inicjatywy: żeby ludzie poczuli się Kościołem – podkreśla ksiądz proboszcz.

Pierwsze działania już widać. Odbył się np. wieczór medytacji chrześcijańskiej pod hasłem „Czy joga jest dobra i dlaczego nie?” oraz Droga Krzyżowa dla mężczyzn w terenie po zmroku. – Powstają też inne inicjatywy, m.in. związane z dziećmi pierwszokomunijnymi, z duszpasterstwem ich rodziców. Dzieje się dużo i tak naprawdę nie wiemy jeszcze, jak wszystko się dalej potoczy – dodaje Mariusz Kępka.

Co dziś jest najważniejsze?

Tygodnie rozmów, modlitw, pytań i odpowiedzi mogą dać już pewien obraz tego, czego najbardziej potrzebuje parafia. Nie tylko ta w Sulęcinie. – Muszę powiedzieć, że byłem zaskoczony, choć w sumie nie powinienem, bo o tym się ostatnio wiele mówi. Z dyskusji w grupach jedna rzecz wysunęła się na czoło – rodzina. To jest dokładnie to, o czym mówi papież Franciszek, o czym mówi magisterium Kościoła. Widać wielką potrzebę postawienia na rodzinę. Ważna jest nowa katechizacja, ewangelizacja, ale właśnie w rodzinie. To wypłynęło z każdej grupy tematycznej. Były też oczywiście propozycje – nazwijmy to – techniczne, dotyczące funkcjonowania parafii. Natomiast na pewno jest wyraźny znak, że to przez rodzinę powinno przyjść odnowienie w naszej parafialnej wspólnocie – uważa ks. Przychodny. – Jestem bardzo zadowolony z tego czasu i mam nadzieję, że hasło „Chcemy razem działać” rzeczywiście uda się nam zrealizować na Bożą chwałę i dla dobra ludzi.

2021-10-26 12:19

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

II Archidiecezjalna Pielgrzymka Ludzi Pracy do Henrykowa

Niedziela wrocławska 22/2017, str. 1

[ TEMATY ]

pielgrzymka

Anna Buchar

Pielgrzymka ludzi pracy w Henrykowie

Pielgrzymka ludzi pracy w Henrykowie
Piękna pogoda, boisko sportowe przy klasztorze Ojców Cystersów, setki osób. Starsi, młodsi, rodziny, działacze Związku Zawodowego „Solidarność”, przedsiębiorcy, pracodawcy i pracownicy – tak wyglądała II Archidiecezjalna Pielgrzymka Ludzi Pracy w Henrykowie. Entuzjazm i radość, towarzyszące ubiegłorocznej pielgrzymce oraz pragnienie ponownego spotkania się w tym niezwykłym miejscu sprawiły, że wydarzenie to na stałe wpisało się w życie Kościoła na Dolnym Śląsku. – Chcemy nawiązać do chlubnych tradycji spotkań, łączących przedstawicieli różnych zawodów i grup społecznych, skupiających zarówno pracowników, jak i pracodawców. Wielką radość sprawiacie mi dzisiaj przybywając do Henrykowa z całej metropolii wrocławskiej. Tym większą, że przybyliście tu z duszpasterzami świata ludzi pracy – rozpoczął spotkanie abp Józef Kupny. To właśnie Metropolita wrocławski był inicjatorem tej jakże ważnej dla ludzi pracy pielgrzymki. – Chcemy w tym czasie modlić się o Boże błogosławieństwo dla naszych rodzin oraz dla tych wszystkich, którzy podejmują działania na rzecz świata bardziej sprawiedliwego i solidarnego. Wierzę, że dzięki tym spotkaniom uda się na Dolnym Śląsku przywrócić słowu „solidarność” prawo istnienia w życiu społecznym. Solidarność bowiem nie jest postawą nadzwyczajną, ale wartością społeczną i jedynym antidotum na kryzysy, na które choruje współczesny świat. Nie ma prawdziwego rozwiązywania problemów społeczno-gospodarczych bez odniesienia do uniwersalnych wartości chrześcijańskich wynikających z nauki Ewangelii. Nigdy nie znajdziemy w sobie dość wewnętrznej motywacji, determinacji do kształtowania porządku gospodarczego, odpowiadającego godności człowieka, jeśli nie będzie nam towarzyszyła świadomość obecności Boga w naszym życiu – mówił w homilii abp Józef Kupny. Arcypasterz zaznaczył, że na fundamencie wartości podstawowych, uznawanych przez ogół społeczeństwa możemy budować właściwe relacje między pracownikami a pracodawcami. – Pragnę w tym miejscu wyrazić wielkie uznanie dla działaczy Związku Zawodowego „Solidarność”, dla przedsiębiorców, że tutaj na Dolnym Śląsku wraz z przedstawicielami świata akademickiego wypracowują godny rozpowszechnienia model współpracy i dialogu. Obecność jednych i drugich na tej pielgrzymce świata ludzi pracy jest tego wymownym przykładem – reasumował Metropolita wrocławski. Po Eucharystii na pielgrzymów czekał ciepły posiłek oraz liczne atrakcje, jak m.in. koncert zespołu „Lombard”.
CZYTAJ DALEJ

Co się z nami stało, że Kościół w Polsce musi bronić Papieża Polaka przed… Polakami?

Samemu Janowi Pawłowi II pewnie przez myśl by nigdy nie przeszło, że po jego śmierci polski Kościół będzie musiał bronić go przed…Polakami! Gorzki komunikat wydał Episkopat, aczkolwiek, w mojej ocenie, uzasadniony. Pytanie jednak brzmi: co dalej będzie z pamięcią o naszym największym w dziejach świętym? I co zrobić, by ocalić polską duszę – bo o nią w istocie chodzi, Papieżowi nic już naprawdę nie trzeba.

Smutny to dzień w naszym życiu publicznym - po zakończeniu zebrania plenarnego Konferencji Episkopatu Polski biskupi wystosowali „Apel o szacunek dla Papieża Polaka”, pisząc dosadnie, że
CZYTAJ DALEJ

Związki jednopłciowe zawarte w innym kraju będą legalne w Polsce? TSUE narzuca narrację

Państwo członkowskie ma obowiązek uznać tzw. "małżeństwo" pary tej samej płci zawarte legalnie w innym kraju Unii Europejskiej, nawet jeśli prawo tego państwa nie uznaje tego typu związków - orzekł we wtorek Trybunał Sprawiedliwości UE. Sprawa dotyczy pary Polaków.

Sprawa dotyczy dwóch Polaków, którzy w 2018 r. zawarli tzw. "związek małżeński" w Berlinie. Para, chcąc przenieść się do Polski, złożyła wniosek o wpisanie ich niemieckiego tzw. "aktu małżeństwa" do polskiego rejestru stanu cywilnego, ale spotkała się z odmową, ponieważ polskie prawo nie zezwala na uznanie "małżeństw" osób tej samej płci.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję