Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

W drogę z nami wyrusz, Panie

Liturgiczne wspomnienie św. Krzysztofa – patrona kierowców i podróżnych – przypomina, że na drogach potrzebna jest rozwaga.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Obchodzony w ostatnich dniach Tydzień św. Krzysztofa jest zawsze okazją do modlitwy za kierowców i podróżujących oraz do zbiórki na zakup środków transportu dla misjonarzy. Modlitwy w intencji podróżujących potrzeba naprawdę wiele, tym bardziej, że ostatnie tygodnie pokazały, także na terenie diecezji zamojsko-lubaczowskiej, że coraz więcej kierowców siada za kierownicę pod wpływem alkoholu, narkotyków i innych środków odurzających. Podziwiam odwagę takich nieodpowiedzialnych ludzi. Jednak nie pochwalam tej odwagi. Na drogach bardziej potrzebujemy rozwagi niż odwagi, więcej myślenia niż bezmyślności. Jak pokazują wspominane przeze mnie wydarzenia, także te z Zamojszczyzny, ludzka bezmyślność przyczynia się często do niebezpieczeństwa i niepotrzebnych tragedii. Co jeszcze musi się wydarzyć, byśmy jako użytkownicy dróg stali się bardziej odpowiedzialni za siebie wzajemnie? Łatwo przychodzi nam łamać przepisy ruchu drogowego, jechać z niedozwoloną prędkością, wsiadać za kierownicę w stanie nie pozwalającym na kierowanie samochodem, przechodzenie przez jezdnie w miejscach niedozwolonych, używanie telefonów komórkowych podczas prowadzenia autem... Gdybym chciał wymienić więcej naszych błędów, zabrakło by miejsca. Niech to krótkie wspomnienie złych postaw pobudzi do rachunku sumienia.

Jako użytkownicy dróg, nie tylko dziś we wspomnienie św. Krzysztofa, ale każdego dnia, poczujmy się za siebie odpowiedzialni i prośmy nieustannie Pana Boga, by dawał nam pewne ręce i bystre oczy, abyśmy nie stali się nigdy powodem ludzkiej krzywdy i szkody. Niech Bóg nas prowadzi po ziemskich drogach i ochrania, abyśmy nie stali się przyczyną śmierci lub kalectwa. Niech nas zachowuje od nieszczęścia i wypadków oraz wszelkich uszczerbków na zdrowiu ciała i duszy.

Bóg nas wysłucha, ale sami też chciejmy pohamować w naszym życiu pokusę nadmiernej szybkości. Niech piękno stworzonego świata i radość Bożej łaski towarzyszą nam na zawsze.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2021-07-20 10:24

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Mobilna ewangelizacja

Niedziela przemyska 29/2019, str. 8

[ TEMATY ]

św. Krzysztof

Archiwum ks. Tadeusza Białego

Na naszych oczach rozgrywa się ostra walka z cywilizacją chrześcijańską, także na polskim „podwórku”, a jej areną często staje się ulica. Stanowi to nie lada wyzwanie dla katolików i wezwanie zarazem do wzmożonej ofensywy ewangelizacyjnej, również w przestrzeni publicznej, aby – jak mówił papież Franciszek – „Ewangelia była postrzegana bardziej konsekwentnie i przynosiła większe owoce” (Jasna Góra, 28.07.2016). Ważną rolę małego ziarenka gorczycznego odgrywa w tym procesie choćby ewangelizacja uliczna, przez praktykę chrześcijańskiego pozdrawiania spotykanych ludzi, o czym szerzej można było przeczytać na łamach „Niedzieli Przemyskiej” w artykule „Mała Dukla – wielki zaszczyt” (16 czerwca 2019). Jednak w trosce o to, aby Ewangelia przynosiła jeszcze większe owoce, warto poszukiwać nowych formuł apostolskich i dzielić się oryginalnymi pomysłami rozpowszechniania Dobrej Nowiny w przestrzeni publicznej.

CZYTAJ DALEJ

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

Dziedzictwo religijne Francji przemawia do młodych… i nawraca

2024-05-13 16:42

[ TEMATY ]

młodzież

Karol Porwich/Niedziela

Gotyckie katedry czy romańskie kościoły potrafią skutecznie przemówić do serc współczesnej młodzieży, a wręcz zainteresować ją chrześcijaństwem. We Francji są na to twarde dowody w postaci młodych dorosłych, którzy proszą o chrzest. W tym roku odnotowano tam rekordową liczbę nawróceń na katolicyzm. Okazuje się, że w co trzecim przypadku u początku wiary stało spotkanie z chrześcijańską sztuką sakralną.

Ks. Gautier Mornas zebrał informacje na ten temat we wszystkich francuskich diecezjach. „Skonsultowaliśmy się ze wszystkimi zespołami we Francji, które towarzyszyły dorosłym w ich przygotowaniach do chrztu przez ostatnie pięć lat. Prawie 35 proc. ochrzczonych przyznało, że dziedzictwo religijne było głównym i obiektywnym powodem ich nawrócenia”. W rzeczywistości nie jest to nic nowego. Czyż i Paul Claudel nie wszedł na drogę wiary po wizycie w katedrze Notre-Dame? - pyta kapłan.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję