Reklama

Niedziela Podlaska

Wierna Córka Najczystszego Serca Maryi

Mija miesiąc od śmierci s. Teresy Biedrzyckiej, w Zgromadzeniu Córek Najczystszego Serca Najświętszej Maryi Panny przeżyła 65 lat.

Niedziela podlaska 20/2021, str. VI

[ TEMATY ]

wspomnienie

PAP

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Życie zakonne związało ją z Drohiczynem, gdzie pracowała przez 11 lat. W pamięci alumnów, księży oraz osób świeckich, szczególnie odwiedzających Archiwum Diecezjalne, zapisała się jako ciepła i radosna osoba, życzliwie służąca pomocą. Warto wspomnieć tę postać i choć trochę przybliżyć jej sylwetkę.

Dzieciństwo

Teresa (Eligia) Biedrzycka urodziła się 6 lutego 1934 r . w Kubrzanach (powiat łomżyński) w rodzinie Stanisława i Anny z d. Borawska. Miała siedmioro rodzeństwa: 3 braci i 4 siostry. Rodzina utrzymywała się z pracy na roli.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Sakramenty chrztu św. i bierzmowania przyjęła w rodzinnej parafii Jedwabne. Lata dzieciństwa i młodości Teresy przypadły na trudny okres II wojny światowej i okupacji hitlerowskiej.

W zapiskach tak wspominała: „Czasy wojenne były dla nas straszne. Trudno je opisać. Modlitwa moich rodziców, która nas pociągała, dopomogła do przeżycia ciężkich chwil okupacyjnych. Wspólny pacierz szczególnie wieczorem i częsty Różaniec, a w październiku codziennie. W maju śpiewaliśmy Litanię do Matki Bożej. Naszą lekturą w domu był Rycerz Niepokalanej”.

Droga powołania zakonnego

W ciepłym klimacie rodzinnym kształtowało się powołanie Teresy do życia zakonnego. Ze Zgromadzeniem Córek Najczystszego Serca Najświętszej Maryi Panny spotkała się po raz pierwszy w Łomży, gdzie w Wyższym Seminarium Duchownym pracowały siostry sercanki. 22 listopada 1953 r. w Łomży Teresa została przyjęta do postulatu. Nowicjat rozpoczęła 10 października 1954 r. w Nowym Mieście nad Pilicą z zakonnym imieniem Eligia.

Pierwszą profesję złożyła 16 października 1956 r. w Nowym Mieście, natomiast profesję wieczystą 10 lipca 1961 r. również w Nowym Mieście. Siostra Teresa po uzyskaniu odpowiednich kwalifikacji pracowała w Zgromadzeniu jako katechetka, zakrystianka, furtianka, archiwistka na takich placówkach jak: Warszawa (1957-60 nauka), Prabuty (1960-62), Drawsko Pomorskie (1962-73) Koszalin (1973-83), Siedlce (1983-90), Łomża (1990-91), Drohiczyn WSD (1991 – 2012). Właśnie w Drohiczynie, poprzez cierpliwą i wytrwałą pracę, pozostawiła duży wkład w funkcjonowanie Archiwum Diecezjalnego. Swoją pomocą służyła ówczesnemu dyrektorowi Archiwum śp. ks. inf. Eugeniuszowi Borowskiemu nie tylko na polu prac archiwalnych. Należy podkreślić, że opiekowała się nim w czasie choroby aż do końca jego ziemskiego pielgrzymowania.

Reklama

Świadectwo życia

Pełniła wielokrotnie obowiązki przełożonej wspólnoty, odznaczała się dobrocią, łagodnością, radością, pracowała z wielkim oddaniem i świadomością, że to, co robi, robi na chwałę Bogu i bliźnim. Jej postawa, jak i całe życie pozostanie w nas jako obraz autentycznej siostry sercanki, która żyła radami ewangelicznymi.

W roku 2012 s. Teresa przyjechała do wspólnoty domu generalnego w Nowym Mieście n. Pilicą. Będąc już w podeszłym wieku, wspierała siostry swoją modlitwą, obecnością, cierpieniem. Ostatni okres jej życia był szczególnie naznaczony cierpieniem. Przebywała w infirmerii otoczona troskliwą opieką sióstr. Wymagała całkowitej opieki. Bóg naznaczył ją ogromnym cierpieniem, dając jej udział jakby w Swoim kielichu goryczy. Przyjmowała to wszystko z ręki Boga cicho, bez szemrania i skargi. Przez długie dnie i noce dopełniał się kres ziemskiej wędrówki s. Teresy.

Rano 15 kwietnia 2021 r., w otoczeniu sióstr, odeszła do Domu Ojca po wieczną nagrodę. Przeżyła 87 lat, w tym 65 lat w Zgromadzeniu.

2021-05-11 13:40

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Księże Tadeuszu, będzie nam Cię brakowało...

[ TEMATY ]

proboszcz

wspomnienie

ks. Tadeusz Dybeł

archiwum parafii

Ks. Tadeusz Dybeł, proboszcz

Ks. Tadeusz Dybeł, proboszcz

1 maja 2018 r. w szpitalu w Nowym Targu zmarł w wieku 61 lat ks. Tadeusz Dybeł, długoletni proboszcz parafii św. Mikołaja w Maniowach. W dobie zmasowanego ataku na osoby duchowne, kiedy w mediach obraz kapłaństwa kreśli się przede wszystkim od negatywnej strony, mającej na celu zniszczenie autorytetu kapłaństwa i odciągnięcie ludzi od nauki Ewangelii, warto ukazywać postacie kapłanów dobrych, całkowicie oddanych Jezusowi, Kościołowi i ludziom. Do takich kapłanów należał Maniowski proboszcz, ks. Tadeusz Dybeł.

Pochodził z Wiśniowej, z rodziny bogatej w kapłańskie powołania. Dwóch jego wujków, księża Stanisław i Andrzej Bajerowie, było zasłużonymi dla krakowskiej archidiecezji kapłanami (ich sylwetkę przybliża monografia: ks. Tomasz Bajer, Katarzyna Dybeł, „Dobrze używałeś kapłaństwa, mój bracie…”. Księża Stanisław i Andrzej Bajerowie: świadectwo życia, świadectwo epoki, Michałowice 2011). Starszy brat Stanisław także został kapłanem. Ks. Tadeusz otrzymał święcenia kapłańskie w 1982 r. w katedrze wawelskiej z rąk kard. Franciszka Macharskiego.

CZYTAJ DALEJ

Anioł z Auschwitz

Niedziela Ogólnopolska 12/2023, str. 28-29

[ TEMATY ]

Wielcy polskiego Kościoła

Archiwum Archidiecezjalne w Łodzi

Stanisława Leszczyńska

Stanisława Leszczyńska

Są postacie, które nigdy nie nazwałyby samych siebie bohaterami, a jednak o ich czynach z podziwem opowiadają kolejne pokolenia. Taka właśnie była Stanisława Leszczyńska – „Mateczka”, położna z Auschwitz.

Przyszła bohaterka urodziła się 8 maja 1896 r. w Łodzi, w niezamożnej rodzinie Zambrzyckich. Jej bliscy borykali się z tak dużymi trudnościami finansowymi, że w 1908 r. całą rodziną wyjechali w poszukiwaniu lepszego życia do Rio de Janeiro. Po 2 latach jednak powrócili do kraju i Stanisława podjęła przerwaną edukację.

CZYTAJ DALEJ

Ukraina: papieska korona dla Matki Bożej w Fastowie

2024-05-12 15:33

Grażyna Kołek

W przededniu rocznicy objawień fatimskich papieską koronę otrzymała figura Matki Bożej w Fastowie. W tym ukraińskim mieście leżącym nieopodal Kijowa działa dominikański Dom św. Marcina de Porres, stanowiący jeden z największych hubów humanitarnych w tym ogarniętym wojną kraju. Maryjna figura powstała dwa lata po objawieniach w Fatimie i przechowywana jest w miejscowym kościele Podwyższenia Krzyża Świętego, ważnym punkcie modlitwy o pokój na Ukrainie.

Odpowiedzialnym za funkcjonowanie ośrodka w Fastowie jest ukraiński dominikanin ojciec Mykhaiło Romaniw, który współpracuje z całą rzeszą świeckich wolontariuszy. „Pomysł koronacji wziął się stąd, że nasz parafianin, pan Aleksander Łysenko, na jednej ze stron antykwarycznych znalazł figurę Matki Bożej Fatimskiej. Figura jest drewniana, ma 120 centymetrów wysokości. Pochodzi z Fatimy i została wyprodukowana w 1919 roku. To nas bardzo zainteresowało” - mówi Radiu Watykańskiemu ojciec Romaniw. Jak podkreśla, „drugą ważną rzeczą było to, że Matka Boża Fatimska właśnie w tym kontekście wojny prosiła o to, aby się modlić za Rosję. To jest bardzo ważne i od zawsze pamiętałem, iż żadne inne objawienie nigdy nie mówi o Rosji”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję