Reklama

Niedziela Sosnowiecka

Święty Józef rozpoczął wędrówkę

1 maja, po wieczornej Eucharystii, w parafii Matki Bożej Bolesnej w Czeladzi-Piaskach rozpoczęła się peregrynacja obrazu św. Józefa.

Niedziela sosnowiecka 19/2021, str. VI

[ TEMATY ]

peregrynacja

Rok. św. Józefa

Piotr Lorenc/Niedziela

Każdy parafianin będzie mógł mieć przez dobę w swoim domu obraz św. Józefa

Każdy parafianin będzie mógł mieć przez dobę w swoim domu obraz św. Józefa

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wizerunek Oblubieńca Najświętszej Maryi Panny jest darem bp Grzegorza Kaszaka dla parafii. Teraz każdy parafianin będzie go mógł mieć przez dobę w swoim domu. – Pragnę wprowadzić św. Józefa do każdej rodziny naszej parafii. Święty jest przecież patronem wszystkich rodzin w Polsce i na świecie – powiedział podczas liturgii rozpoczynającej peregrynację ks. Józef Handerek, proboszcz czeladzkiej parafii. Kapłan przywołał słowa s. Łucji, która widziała św. Józefa, jak wraz z Panem Jezusem błogosławił wiernych. Oto jej relacja: „Kiedy Nasza Pani znikła w nieskończonej odległości firmamentu, zobaczyliśmy po stronie słońca św. Józefa z Dzieciątkiem Jezus i Naszą Dobrą Panią ubraną w bieli, w płaszczu niebieskim. Zdawało się, że św. Józef z Dzieciątkiem błogosławi świat ruchami ręki na kształt krzyża”.

Reklama

– Przyjęcie wizerunku powinno odbyć się tak, jakbyśmy przyjmowali samego św. Józefa. Należy przygotować miejsce intronizacji. Nakryć stół białym obrusem czy serwetą, zapalić świece, udekorować otoczenie kwiatami. Termin przyjęcia obrazu zależy od każdego z was. Od 1 maja będzie możliwość wybrania dogodnego terminu i zapisania się w zakrystii czy też kancelarii parafialnej. W domu można wspólnie odmówić Różaniec, litanię lub inną modlitwę. Wraz z obrazem będzie przekazywane Pismo Święte i Modlitewnik do św. Józefa – tłumaczył proboszcz. Peregrynacja jest przeprowadzona po to, by ukazać wiernym, jak wielkiego mamy patrona – skarb do końca nieodkryty i niedoceniony. – Ciągle jest zbyt mała świadomość potęgi działania św. Józefa, zwłaszcza wśród swoich. W czasie Mszy św. wieczornych będziemy poprzez słowo poznawali jeszcze bardziej św. Józefa Oblubieńca Najświętszej Maryi Panny – zapowiedział ks. Handerek.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jak wygląda program nawiedzenia w rodzinie? W dniu przyjęcia obrazu rodzina przychodzi do kościoła na Mszę św. o godz. 18.00, po której otrzymuje obraz. Po liturgii kapłan błogosławi przyjmujących i przekazuje obraz rodzinie. W domu po ustawieniu obrazu i Księgi Pisma Świętego na przygotowanym wcześniej domowym ołtarzu, wszyscy obecni klękają, a głowa rodziny prowadzi modlitwę na powitanie św. Józefa. Następnie odbywa się czuwanie przed obrazem. Wspólnie lub indywidualnie można odmówić Różaniec, Litanię do św. Józefa czy inne modlitwy z modlitewnika, według uznania. O godz. 21.00 można odmówić Apel Jasnogórski. Na drugi dzień przewidziane są modlitwy poranne, modlitwy w ciągu dnia: Anioł Pański, czytanie Pisma Świętego. Na zakończenie rodziny odmawiają Akt oddania, zawierzenia i poświęcenia rodziny św. Józefowi. Obraz wraca do kościoła następnego dnia przed godz. 18.00. Po peregrynacji rodziny goszczące obraz mogą w kościele dokonać wpisu do Parafialnej Księgi Zawierzenia św. Józefowi.

– Mam nadzieję, że peregrynacja spełni pokładane nadzieje, scali i zintegruje naszą parafię, rodziny przyjmujące Świętego oraz ukaże wiernym, jak potężnego i skutecznego orędownika mamy u Boga. Słowo „intronizacja” oznacza uroczyste wyniesienie, w tym wypadku obrazu św. Józefa w rodzinach. Forma tego nabożeństwa polega na uroczystym poświęceniu się konkretnej rodziny św. Józefowi, połączonym z umieszczeniem na eksponowanym miejscu obrazu św. Józefa. Chodzi nam o to, aby św. Józef trafił „pod strzechy”, do domostw i rodzin. Żeby był nie tylko znany, ale i kochany, i miał coraz więcej czcicieli. Żeby św. Józef swoją obecnością uświęcił dom i każdą rodzinę, by stawała się domowym Kościołem – powiedział ks. Józef Handerek. – Przyjmijcie św. Józefa do waszej rodziny, a on wam dopomoże, apeluje proboszcz.

2021-05-05 07:43

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„Perła z Umbrii” w naszych parafiach

Niedziela kielecka 27/2021, str. VI

[ TEMATY ]

relikwie

peregrynacja

św. Rita

T.D.

Relikwiarz św. Rity w kazimierskim kościele Podwyższenia Krzyża

Relikwiarz św. Rity w kazimierskim kościele Podwyższenia Krzyża

Wierni ufają w orędownictwo św. Rity i chcą mieć ją u siebie.

W ostatnim numerze Niedzieli kieleckiej pisaliśmy o trwałym kulcie św. Rity w Kazimierzy Wielkiej w parafii Podwyższenia Krzyża Świętego, ale nie jest to jedyny przypadek. Dwa lata temu relikwie św. Rity zostały sprowadzone do parafii św. Apostołów Piotra i Pawła w Rembieszycach i wydarzyło się to, podobnie jak w Kazimierzy, z inicjatywy wiernych, których grupka jeździła do Krakowa na modlitwy ku czci św. Rity. Sprowadzenie relikwii zasugerowali państwo Andżelika i Michał Steciakowie, notabene uhonorowani tytułem „Rodzina Roku”. Anonimowo zostały ufundowane relikwiarz i figura św. Rity, a Rycerze Kolumba sprawili specjalny ornat na uroczystości ku jej czci. Są one sprawowane 22 dnia każdego miesiąca, z Mszą św., kazaniem, prośbami i podziękowaniami do św. Rity, z błogosławieństwem relikwiami. – Św. Rita zadomowiła się u nas. Codziennie stoją przy jej figurze żywe róże. Nie powiem, że na uroczystości przychodzą wielkie tłumy, ale jest dla kogo odprawiać, Czasami przyjeżdża ktoś spoza parafii – opowiada proboszcz ks. Zbigniew Bień. Rembieszyce dopracowały się własnego obyczaju związanego ze świętą, a jest nią „Herbatka rembieszycka św. Rity”. To mieszanina naturalnej czarnej herbaty z zasuszonymi płatkami róż, święconymi podczas uroczystości. Aromatyzowana herbatka jest oryginalnie pakowana, z etykietą, a udostępniania wiernym na tacy podczas comiesięcznych modlitw.
CZYTAJ DALEJ

Siekiera w dłoni księdza - mordercy. Zgorszenie przebaczeniem?

2025-07-26 22:29

[ TEMATY ]

Milena Kindziuk

dr Milena Kindziuk

Red.

Milena Kindziuk

Milena Kindziuk

To nie jest zbrodnia, jakich wiele. Kolejna odnotowana w kronikach kryminalnych, popełniona nocą w ustronnym miejscu. To jest rana, która rozrywa serce Kościoła. Bo sprawcą jest kapłan.

Pęka mi serce, gdy o tym piszę. Pęka też obraz Kościoła w oczach wielu. Pęka zaufanie. Pęka nadzieja. Bo fakt pozostaje faktem: ksiądz zamordował człowieka. Ze szczególnym okrucieństwem.
CZYTAJ DALEJ

Na szczycie jadownickiej góry

2025-07-27 19:56

Marek Białka

Na Bocheńcu, na wysokości bezwzględnej, blisko 400 metrów nad poziomem morza, w klimatycznym i zacisznym miejscu, pełnym uroku, zieleni, którego epicentrum stanowi historyczny, z końca XVI w. kościółek pw. św. Anny, odbyły się uroczystości odpustowe ku czci patronki tego miejsca i kościoła.

Mszę świętą koncelebrowaną, pod przewodnictwem ks. Sylwestra Brzeznego, sprawowali nie tylko miejscowi kapłani, ale również księża przebywający w tym czasie na urlopach. Główny celebrans, a zarazem kaznodzieja odpustowy, nawiązał w homilii do wzorowego życia Anny i Joachima - rodziców Matki Bożej, którzy swoją świętością powinni dawać żywy przykład współczesnym rodzinom, zwłaszcza w okresie kryzysów małżeńskich, w których niewątpliwie brakuje słuchania i wzajemnego kompromisu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję