Reklama

Niedziela Legnicka

Studium św. Hildegardy

Blisko 60 osób z kraju uczestniczyło w kolejnej edycji Studium św. Hildegardy z Bingen. Obecne studium posiada – w odróżnieniu od poprzedniej edycji – charakter akademickiego kursu teologicznego. Działa pod patronatem Papieskiego Wydziału Teologicznego we Wrocławiu.

Niedziela legnicka 43/2020, str. VIII

[ TEMATY ]

św. Hildegarda

studium

Monika Łukaszów

Uczestnicy wykładu na temat św. Hildegardy

Uczestnicy wykładu na temat św. Hildegardy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wykłady odbyły się w dniach 3-4 października w Centrum Spotkań Jana Pawła II w Legnicy. Nauka w studium trwa 2 semestry (5 zjazdów weekendowych), które kończy egzamin wewnętrzny. Absolwenci otrzymują tytuł „Specjalista nauk św. Hildegardy” pierwszego stopnia. Jest przewidywana kontynuacja nauki i możliwość zdobycia tytułu „Specjalista nauk św. Hildegardy” drugiego i trzeciego stopnia.

– Celem studium jest pełna aplikacja hildegardowej nauki o człowieku, systemie diagnozowania i całościowego leczenia chorób, z uwzględnieniem promowanej przez świętą z Bingen duchowości. Ramy programowe obejmują część teoretyczną: filozofia, teologia, medycyna Hildegardy oraz praktyczną: program zdrowia według św. Hildegardy – mówi dr Alfreda Walkowska, dyrektor studium i założycielka Polskiego Centrum św. Hildegardy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Uczestnikami studium są ludzie różnego wykształcenia i zawodu. Nie tylko osoby z wykształceniem medycznym, jak lekarze, pielęgniarki czy farmaceuci, ale są też muzycy, inżynierowie i pedagodzy. Jednym słowem: ludzie różnych profesji. Przyjechali do Legnicy z całego kraju, aby poznawać dzieło św. Hildegardy i umiejętnie je zastosować w praktyce, w tym celu, aby poprawić jakość swego życia, poziom zdrowia i pogłębić wiedzę religijną.

Reklama

W Legnicy, ale też i w innych miastach, od przeszło 30 lat propagowany jest kult, sposób życia i leczenia według świętej z Bingen. Jej promocję w naszej Ojczyźnie rozpoczęła p. Alfreda Walkowska, znawczyni jej dzieła i twórczyni Polskiego Centrum św. Hildegardy.

– Trzeba przyznać, że św. Hildegarda jest coraz bardziej znana i jej sposób życia i leczenia cieszy się coraz większym zainteresowaniem. Pojawiają się zatem różne osoby, a nawet firmy, które żywo zajmują się tym tematem. Widzimy wszelkiego rodzaju przekazy, publikacje, opracowania czy też produkty orkiszowe. Jednak muszę powiedzieć, że w wielu tych przekazach zaburzona jest czystość hildegardowego przesłania. Ujawnia się jakieś niewłaściwe dopasowywanie do potrzeb świata i naszych czasów. To dopasowywanie przesłania samą Hildegardę, jej świętość i przekaz. Jednak ludzie wierzący w mądrość Kościoła, potrafią już to zauważyć. Skoro Hildegarda została ogłoszona przez papieża Benedykta XVI doktorem Kościoła, to oznacza, że trzeba rzetelnie i kompetentnie wczytywać się w jej naukę. Stąd nasze studium. Dlatego poszukujący przyjeżdżają do nas i widzą w nas środowisko, które porządkuje hildegardowe dziedzictwo – dodaje pani Walkowska.

Właśnie w Legnicy, wiele lat temu powstało Polskie Centrum św. Hildegardy. Św. Hildegardę, a raczej jej nauki i dietę, przywiozła z Niemiec do Legnicy pani Alfreda, która od niemal 30 już lat jest jej wierną czcicielką. W legnickim kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa znajduje się, znany już hildegardowemu środowisku w Polsce, obraz świętej mniszki, a czciciele i przyjaciele św. Hildegardy oraz jej sympatycy od lat w dzień jej śmierci, tj. 17 września, wspólnie modlą się, dziękując Bogu za otrzymane łaski za pośrednictwem świętej.

2020-10-20 21:56

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nazywała siebie indocta (nieuczona)

Ile razy słyszeliśmy żartobliwie lub złośliwie „Ale średniowiecze”, tymczasem reprezentanci tej epoki są bardzo często ponadczasowi i na dzisiejsze czasy. Jedną z nich jest św. Hildegarda z Bingen.

Święta ta żyła na przełomie XI i XII wieku, ale dopiero w 2012 r. ze względu na swoje zasługi dla Kościoła i ogromny wkład w rozwój myśli katolickiej została wpisana do kanonu świętych. Otrzymała także miano doktora Kościoła i dziś coraz więcej osób odkrywa jej życie, myśl i medycynę, zachwyca się jej niezwykłością.

CZYTAJ DALEJ

Święty oracz

Niedziela przemyska 20/2012

W miesiącu maju częściej niż w innych miesiącach zwracamy uwagę „na łąki umajone” i całe piękno przyrody. Gromadzimy się także przy przydrożnych kapliczkach, aby czcić Maryję i śpiewać majówki. W tym pięknym miesiącu wspominamy również bardzo ważną postać w historii Kościoła, jaką niewątpliwie jest św. Izydor zwany Oraczem, patron rolników.
Ten Hiszpan z dwunastego stulecia (zmarł 15 maja w 1130 r.) dał przykład świętości życia już od najmłodszych lat. Wychowywany został w pobożnej atmosferze swojego rodzinnego domu, w którym panowało ubóstwo. Jako spadek po swoich rodzicach otrzymać miał jedynie pług. Zapamiętał również słowa, które powtarzano w domu: „Módl się i pracuj, a dopomoże ci Bóg”. Przekazy o życiu Świętego wspominają, iż dom rodzinny świętego Oracza padł ofiarą najazdu Maurów i Izydor zmuszony był przenieść się na wieś. Tu, aby zarobić na chleb, pracował u sąsiada. Ktoś „życzliwy” doniósł, że nie wypełnia on należycie swoich obowiązków, oddając się za to „nadmiernym” modlitwom i „próżnej” medytacji. Jakież było zdumienie chlebodawcy Izydora, gdy ujrzał go pogrążonego w modlitwie, podczas gdy pracę wykonywały za niego tajemnicze postaci - mówiono, iż były to anioły. Po zakończonej modlitwie Izydor pracowicie orał i w tajemniczy sposób zawsze wykonywał zaplanowane na dzień prace polowe. Pobożna postawa świętego rolnika i jego gorliwa praca powodowały zawiść u innych pracowników. Jednak z czasem, będąc świadkami jego świętego życia, zmienili nastawienie i obdarzyli go szacunkiem. Ta postawa świętości wzbudziła również u Juana Vargasa (gospodarza, u którego Izydor pracował) podziw. Przyszły święty ożenił się ze świątobliwą Marią Torribą, która po śmierci (ok. 1175 r.) cieszyła się wielkim kultem u Hiszpanów. Po śmierci męża Maria oddawała się praktykom ascetycznym jako pustelnica; miała wielkie nabożeństwo do Najświętszej Marii Panny. W 1615 r. jej doczesne szczątki przeniesiono do Torrelaguna. Św. Izydor po swojej śmierci ukazać się miał hiszpańskiemu władcy Alfonsowi Kastylijskiemu, który dzięki jego pomocy zwyciężył Maurów w 1212 r. pod Las Navas de Tolosa. Kiedy król, wracając z wojennej wyprawy, zapragnął oddać cześć relikwiom Świętego, otworzono przed nim sarkofag Izydora, a król zdumiony oznajmił, że właśnie tego ubogiego rolnika widział, jak wskazuje jego wojskom drogę...
Izydor znany był z wielu różnych cudów, których dokonywać miał mocą swojej modlitwy. Po śmierci Izydora, po upływie czterdziestu lat, kiedy otwarto jego grób, okazało się, że jego zwłoki są w stanie nienaruszonym. Przeniesiono je wówczas do madryckiego kościoła. W siedemnastym stuleciu jezuici wybudowali w Madrycie barokową bazylikę pod jego wezwaniem, mieszczącą jego relikwie. Wśród licznych legend pojawiają się przekazy mówiące o uratowaniu barana porwanego przez wilka, oraz o powstrzymaniu suszy. Izydor miał niezwykły dar godzenia zwaśnionych sąsiadów; z ubogimi dzielił się nawet najskromniejszym posiłkiem. Dzięki modlitwom Izydora i jego żony uratował się ich syn, który nieszczęśliwie wpadł do studni, a którego nadzwyczajny strumień wody wyrzucił ponownie na powierzchnię. Piękna i nostalgiczna legenda, mówiąca o tragedii Vargasa, któremu umarła córeczka, wspomina, iż dzięki modlitwie wzruszonego tragedią Izydora, dziewczyna odzyskała życie, a świadkami tego niezwykłego wydarzenia było wielu ludzi. Za sprawą św. Izydora zdrowie odzyskać miał król hiszpański Filip III, który w dowód wdzięczności ufundował nowy relikwiarz na szczątki Świętego.
W Polsce kult św. Izydora rozprzestrzenił się na dobre w siedemnastym stuleciu. Szerzyli go głównie jezuici, mający przecież hiszpańskie korzenie. Izydor został obrany patronem rolników. W Polsce powstawały również liczne bractwa - konfraternie, którym patronował, np. w Kłobucku - obdarzone w siedemnastym stuleciu przez papieża Urbana VIII szeregiem odpustów. To właśnie dzięki jezuitom do Łańcuta dotarł kult Izydora, czego materialnym śladem jest dzisiaj piękny, zabytkowy witraż z dziewiętnastego stulecia z Wiednia, przedstawiający modlącego się podczas prac polowych Izydora. Do łańcuckiego kościoła farnego przychodzili więc przed wojną rolnicy z okolicznych miejscowości (które nie miały wówczas swoich kościołów parafialnych), modląc się do św. Izydora o pomyślność podczas prac polowych i o obfite plony. Ciekawą figurę św. Izydora wspierającego się na łopacie znajdziemy w Bazylice Kolegiackiej w Przeworsku w jednym z bocznych ołtarzy (narzędzia rolnicze to najczęstsze atrybuty św. Izydora, przedstawianego również podczas modlitwy do krucyfiksu i z orzącymi aniołami). W 1848 r. w Wielkopolsce o wolność z pruskim zaborcą walczyli chłopi, niosąc jego podobiznę na sztandarach. W 1622 r. papież Grzegorz XV wyniósł go na ołtarze jako świętego.

CZYTAJ DALEJ

Mężczyzna szuka miejsca. Męskie forum w Częstochowie

2024-05-15 13:25

[ TEMATY ]

Częstochowa

forum

mężczyźni

Karol Porwich/Niedziela

„Jestem mężczyzną, znam swoje miejsce” – to hasło męskiego forum w Częstochowie. W trakcie tego wydarzenia każdy uczestnik otrzyma wskazówki pomagające w odnalezieniu swojego miejsca. Możliwa będzie również wymiana osobistych doświadczeń związanych z poszukiwaniem własnego miejsca w ramach panelu dyskusyjnego.

W kontekście powszechnej narracji o zagubieniu przez mężczyznę jego tożsamości oraz o tzw. kryzysie męskości i ojcostwa forum ma stanowić zachętę do podejmowania odpowiedzialnej aktywności mężczyzny oraz jego pełniejszej integracji z rodziną i społeczeństwem.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję