Reklama

Niedziela Lubelska

Nie piję, bo kocham

Sierpień jest dedykowany trzeźwości i abstynencji.

Niedziela lubelska 32/2020, str. VIII

[ TEMATY ]

trzeźwość

sierpień

Jerzy Liniewicz

Do młodego pokolenia przemawia wizja szczęścia bez nadużywania alkoholu

Do młodego pokolenia przemawia wizja szczęścia bez nadużywania alkoholu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na niemal każdej polskiej stacji benzynowej tuż za kasą wyeksponowane jest stoisko z alkoholem, dostępnym przez 24 godziny na dobę. Całodobowe sklepy monopolowe to także norma. Na sąsiedniej Litwie napojów procentowych nie kupi się po godz. 20 ani przed 10 rano, ani w sklepach, ani przy okazji tankowania paliwa. Trzeba mieć ukończone aż 20 lat i być trzeźwym.

Walka o przytomność

„Naród, który traci przytomność, traci obecność. Nie jest. Nie istnieje” – ostrzegał Norwid (Promethidion). Związek pomiędzy trzeźwością a zdrową kondycją narodu zaczęto dostrzegać silniej już w epoce zaborów. Działania propagujące trzeźwość inicjowane były przez kręgi społeczne i kościelne. Z kolei władze okupacyjne zdawały sobie sprawę, że pijanych ludzi łatwiej jest kontrolować.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Szczególną rolę w kampaniach na rzecz trzeźwości odgrywały charyzmatyczne postaci biskupów i kapłanów. Niezwykłą akcję przeciw pijaństwu podjął bp Maciej Wołonczewski, zakładając przed 1860 r. na Wileńszczyźnie setki bractw trzeźwościowych. Za kilka lat mężczyźni z tych kół trafili do oddziałów powstańczych.

Przed II wojną światową Tygodnie Propagandy Trzeźwościowej mocno rozwinął kard. August Hlond. W diecezji lubelskiej kierował tym ruchem ks. Wincenty Depczyński. Z jego inicjatywy upowszechniały się „Złote Księgi Abstynenckie”, zawierające listy osób wyrzekających się alkoholu. Na początku XX wieku i później duży wpływ na kształtowanie się młodej inteligencji miały idee ruchu Eleusis, z oddziałem w Lublinie, wymagające poczwórnej abstynencji: od alkoholu, tytoniu, hazardu i rozpusty. Te postulaty jeden z liderów ruchu Andrzej Małkowski zaszczepił w polskim skautingu.

Apostołowie trzeźwości

Po 1944 r. walka o trzeźwość Polaków stała się zarazem walką o ich narodową tożsamość. Znów na czele zrywów trzeźwościowych stanęli biskupi i kapłani. Główną rolę w tej walce odegrał kard. Stefan Wyszyński, który włączał się w ruch trzeźwościowy już jako student KUL, a szczególnie intensywnie jako prymas Polski. Tytuł „apostoł trzeźwości” w pełni oddaje wysiłki Wyszyńskiego. Jego zasługą jest m.in. stanowcze odrzucenie pijaństwa w Ślubach Jasnogórskich z 1956 r. Przyrzeczenia trzeźwości składały wtedy setki tysięcy Polaków. Prymas Tysiąclecia wstrzemięźliwość od alkoholu uczynił wartością duchową.

Reklama

W naszej diecezji na tym polu zasłynęli dwaj księża. Apostołem trzeźwości bez wątpienia nazwać można ks. Aleksandra Bacę (+2012), który w swoich kazaniach ukazywał abstynencję jako konieczny warunek patriotyzmu i sprzeciwu wobec komunizmu. Zasłynął też w stanie wojennym spektakularnym paleniem kartek na alkohol. Taki gest licznie podejmowali uczestnicy jego rekolekcji. Drugą ważną postacią jest ks. Franciszek Blachnicki, założyciel Ruchu Światło-Życie. W okresie studiów i pracy na KUL skutecznie realizował Krucjatę Wyzwolenia Człowieka, najpierw skoncentrowaną na wyzwoleniu z nałogów, głównie z alkoholizmu.

Szczęście bez alkoholu

Co roku Kościół przypomina, że sierpień jest szczególnie dedykowany trzeźwości i abstynencji. Przy okazji pojawiają się listy i apele biskupów zachęcające do takich postaw. Wobec nachalnej promocji spożywania alkoholu, szczególnie rzekomo niewinnego sięgania po piwo przez ludzi młodych, głos Kościoła może wydawać się bezradny. Tegoroczny apel bp. Tadeusza Bronakowskiego, przewodniczącego zespołu ds. trzeźwości w polskim episkopacie, łączy trzeźwość z poczuciem szczęścia i miłością: „Nie piję, bo kocham”. Trzeźwość jako warunek wolności, podkreślana dawniej, dziś też jest aktualna, choć pewnie do młodszych pokoleń bardziej przemawia wizja szczęścia i miłości bez nadużywania alkoholu.

2020-08-05 07:21

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

O krok od Boga

Tydzień Modlitw o Trzeźwość Narodu zobowiązuje do tego, by podzielić się z czytelnikami historią programu 12 kroków Anonimowych Alkoholików i nadzieją, która z niego płynie. Niezwykłość programu – potwierdzona milionami trzeźwych alkoholików oraz ludzi, którzy wychodzili dzięki niemu z różnych nałogów – pozwala sądzić, że 12 Kroków dostaliśmy od samego Boga.

Każdego roku na alkoholizm – śmiertelną i nieuleczalną chorobę – zapada wiele tysięcy ludzi. Polska na pewno nie jest maruderem w tej statystyce. Kiedy jesienią 1974 r. w Poznaniu powstawały pierwsze wspólnoty Anonimowych Alkoholików, panowało powszechne przeświadczenie (zresztą nie tak dalekie od prawdy), że w PRL pije każdy. Butelka była pożądanym prezentem, środkiem płatniczym, towarzyszką podpisywania umów oraz pieczętowania uroczystości rodzinnych i kościelnych. Była przedmiotem pożądania i zguby dla milionów. Czy dziś jest inaczej? Zmieniło się to, że nikt spośród uzależnionych od alkoholu nie zostanie pozostawiony samemu sobie. W całej Polsce odbywa się ponad 1,2 tys. mityngów.

CZYTAJ DALEJ

Rozpoczął się proces beatyfikacyjny Sługi Bożej Heleny Kmieć

2024-05-10 14:00

[ TEMATY ]

Helena Kmieć

BP Archidiecezji Krakowskiej

Uroczystość w kaplicy Domu Arcybiskupów Krakowskich rozpoczęła się krótką modlitwą. Abp Marek Jędraszewski, metropolita krakowski powołał trybunał do przeprowadzenia procesu beatyfikacyjnego Sługi Bożej Heleny Kmieć, wiernej świeckiej. W jego skład weszli: ks. dr Andrzej Scąber – delegat arcybiskupa, ks. mgr lic. Paweł Ochocki – promotor sprawiedliwości, ks. mgr lic. Michał Mroszczak – notariusz, ks. mgr lic. Krzysztof Korba – notariusz pomocniczy, ks. mgr Adam Ziółkowski SDS – notariusz pomocniczy.

Następnie postulator sprawy, ks. dr Paweł Wróbel SDS zwrócił się do arcybiskupa i członków trybunału o rozpoczęcie i przeprowadzenie procesu oraz przedstawił zgromadzonym postać Sługi Bożej. – Wychowanie w głęboko wierzącej rodzinie skutkowało życiem w atmosferze stałego kontaktu z Bogiem – mówił postulator przywołując zaangażowanie Heleny w życie wspólnot religijnych od wczesnego dzieciństwa. Zwrócił uwagę na zdolności intelektualne i różnorodne talenty kandydatki na ołtarze. Studiowała inżynierię chemiczną na Politechnice Śląskiej w języku angielskim oraz uczyła się w Państwowej Szkole Muzycznej I i II stopnia w Gliwicach.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 12.): Przyznałbyś się?

2024-05-11 21:20

[ TEMATY ]

#PodcastUmajony

Materiał prasowy

Przed czym ks. Jan Twardowski padał w proch? Czy w obecnych czasach da się w ogóle jeszcze przyznawać do księży? I kto, patrząc na Jezusa, może powiedzieć: „To jest ciało moje”? Zapraszamy na dwunasty odcinek „Podcastu umajonego”, w którym ks. Tomasz Podlewski mówi o Maryi i kapłanach.

ZOBACZ CAŁY #PODCASTUMAJONY

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję