Reklama

Edytorial

Edytorial

Nadzieję zawsze warto mieć

W tym morzu niepewności istnieje tylko jedna stała, niezmienna prawda: Bóg nas kocha i pragnie być blisko.

Niedziela Ogólnopolska 17/2020, str. 3

[ TEMATY ]

Ks. Jarosław Grabowski

Piotr Dłubak

Ks. Jarosław Grabowski

Ks. Jarosław Grabowski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kolejna niedziela inna niż zwykle. Za nami Wielkanoc inna niż zawsze. Wydaje się, że nawet nasza najbliższa przyszłość będzie niepewna. Nie wiedząc, kiedy uda się opanować epidemię, liczymy się z tym, że mamy w perspektywie kilkanaście miesięcy życia z koronawirusem w tle. Musimy się więc nauczyć nowej rzeczywistości, a każdy przyzna, że łatwo nie jest... Czekamy, kiedy będzie „normalnie”, choć coraz częściej zastanawiamy się, co to w ogóle znaczy. Wydaje się, że dziś wiele pojęć wymaga zdefiniowania na nowo. Może właśnie po to dany nam jest ten trudny czas?

Reklama

W tym morzu niepewności istnieje tylko jedna stała, niezmienna prawda: Bóg nas kocha i pragnie być blisko. On szuka dróg do człowieka. Teraz, gdy wielu z nas nie ma możliwości uczestnictwa w Eucharystii, gdy tęsknimy za radosnym, rozśpiewanym Kościołem, odkrywajmy Go inaczej. Może to także dobry moment, by wrócić do codziennej lektury Pisma Świętego albo zacząć ją praktykować. Jest ku temu dobra okazja, bo w tę niedzielę rozpoczyna się XII Ogólnopolski Tydzień Biblijny. Jego hasło: „Kto we Mnie wierzy, będzie spożywał Chleb życia wiecznego”, mocno akcentuje wagę słowa Bożego, także w kontekście tęsknoty za Eucharystią, której tak wielu z nas doświadcza. W lekturze Pisma Świętego – tak samo jak w Eucharystii – chodzi o spotkanie z Bogiem. Zawsze zachwyca mnie opis modlitwy – spotkania, który mamy w Księdze Wyjścia: „Mojżesz wziął namiot i rozbił go poza obozem, i nazwał go Namiotem Spotkania. (...) Ile razy Mojżesz wszedł do namiotu, zstępował słup obłoku i stawał u wejścia do namiotu, i wtedy Pan rozmawiał z Mojżeszem. (...) A Pan rozmawiał z Mojżeszem twarzą w twarz, jak się rozmawia z przyjacielem” (por. Wj 33, 7-11).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Za każdym razem, gdy sięgamy po Pismo Święte, dzieje się podobnie – Bóg pragnie do nas przychodzić jak kiedyś do Mojżesza. Pragnie towarzyszyć naszej codzienności i swoim słowem odpowiadać na trudności dnia powszedniego. Bóg pragnie być pośród nas. Warto ze swojej strony zrobić wszystko, co możemy, by takie spotkanie z Bogiem umożliwić. Wystarczy znaleźć trochę czasu i odpowiednie miejsce. Nie bez powodu namiot był „poza obozem”, a więc z dala od zgiełku. Warto poprosić Ducha Świętego o łaskę otwarcia na Słowo, by pomagał nam je właściwie rozumieć i wcielać w życie, bo przecież „żywe jest słowo Boże i skuteczne”. Poszukajmy w Piśmie Świętym nie tylko nowych treści, ale też na nowo odczytujmy fragmenty już nam znane. Może właśnie dziś konkretny fragment będzie miał dla nas inne znaczenie niż jeszcze kilka lat temu? Może zobaczymy w nim coś, czego nigdy wcześniej nie widzieliśmy?

W kontekście naszej dzisiejszej sytuacji możemy bez wahania nazwać Biblię Księgą Nadziei. Pisze o tym na naszych łamach dwóch wyśmienitych biblistów – ks. prof. Henryk Witczyk i ks. prof. Antoni Tronina. I znów – nie chodzi tutaj o naszą ułomną, ludzką nadzieję, ale o pewność, którą daje nam Bóg, zapewniając o swojej obecności i wierności. Pismo Święte nie jest archaiczną księgą historyczną, ale jest żywym i wciąż aktualnym słowem, przez które Bóg chce nas przemieniać i uświęcać naszą codzienność. Dajmy Mu szansę...

2020-04-21 12:05

Oceń: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dlaczego?

Niedziela Ogólnopolska 11/2024, str. 3

[ TEMATY ]

Ks. Jarosław Grabowski

Piotr Dłubak

Ks. Jarosław Grabowski

Ks. Jarosław Grabowski
Weź się w garść! Nie przejmuj się, inni mają gorzej... Przecież nie jest tak źle, przesadzasz! Nie martw się, będę się za ciebie modlił... – ile razy zdarzało nam się używać tych zdań-wytrychów w rozmowie z kimś, kto przeżywał jakiś potężny kryzys, znalazł się w trudnej życiowej sytuacji? Czasem nawet intuicyjnie trochę wyczuwamy, że takie pocieszacze w niczym nie pomagają, ale nie wiemy, co powiedzieć ani jak się zachować. Bo część z nas po prostu nie rozumie, co się dzieje w duszy człowieka pogrążonego w rozpaczy, osaczonego złymi myślami, tracącego nadzieję na jakąkolwiek odmianę swego losu. Każdy z nas ma gorsze dni, ale większości nawet przez myśl nie przejdzie, by z tego powodu próbować odebrać sobie życie. Tymczasem dzieje się coś złego – coraz więcej polskich dzieci w wieku 7-18 lat nie radzi sobie z życiem, z problemami dnia codziennego i za jedyną metodę ich rozwiązania uznaje samobójstwo. Dane są zatrważające – znaczny wzrost incydentów samobójczych w porównaniu z danymi sprzed pandemii. Jeśli się przyjmie, że na każde zanotowane w dokumentach samobójstwo przypada ok. 100 prób, włos się jeży na głowie. Dlaczego? Skąd ten brak chęci do życia wśród dzieci, które nie zaznały biedy, głodu, wojny, prześladowań? Dlaczego bardzo młodzi ludzie, którzy mają przed sobą całe życie i możliwości, jakie nawet nie śniły się ich rodzicom, decydują się na tak drastyczny krok? Celność, z jaką na te pytania odpowiedział prof. Adam Czabański, wiceprezes Polskiego Towarzystwa Suicydologicznego, uczy pokory. „Z braku miłości. Nie chodzi tutaj o to, iż tej miłości w ogóle nie ma, ale że brakuje jej poczucia. W ogólnym rozrachunku – istnieje miłość między członkami rodziny, ale nie jest ona ujawniana, manifestowana. Rodzice są pochłonięci swoimi sprawami, pracą, wyścigiem o dobra materialne (...), zapominając o dobrostanie duchowym dziecka” – wyjaśnia profesor w rozmowie z Katarzyną Woynarowską (s. 6-9). Oczywiście, winy nie ponoszą jedynie rodzice. Dla młodych prawdziwym polem bitwy są także współczesna szkoła, kontakty z rówieśnikami i ciśnienie, które generuje sącząca się z internetu nienawiść. Wielu rodziców przyznaje, że przegrywa walkę o swoje dziecko właśnie z internetem. Ta wszechobecna dziś rzeczywistość wirtualna staje się dla młodego pokolenia jedynym autorytetem, jedynym źródłem „prawdy” i „sędzią” oceniającym wartość człowieka lub jej brak.
CZYTAJ DALEJ

Papież Leon XIV: miałem wspaniałe relacje z rodzicami

2025-09-18 15:09

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

relacje z rodzicami

wspaniałe

PAP

Papież Leon XIV

Papież Leon XIV

Papież Leon XIV miał wspaniałe relacje z ojcem i matką. W wywiadzie dla amerykańskiego portalu „Crux”, którego fragmenty opublikowano w czwartek w Rzymie, papież powiedział, że nadal jest blisko związany ze swoimi dwoma braćmi, mimo że jeden z nich reprezentuje przeciwne poglądy polityczne i mimo że mieszkają w różnych miejscach. Leon podkreślił, że to właśnie doświadczenia rodzinne ukształtowały go jako osobę.

Papież opowiedział się za większym uznaniem tradycyjnych rodzin składających się z ojca, matki i dzieci. Rodzina jest „fundamentem” społeczeństwa.
CZYTAJ DALEJ

Papież Leon XIV: miałem wspaniałe relacje z rodzicami

2025-09-18 15:09

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

relacje z rodzicami

wspaniałe

PAP

Papież Leon XIV

Papież Leon XIV

Papież Leon XIV miał wspaniałe relacje z ojcem i matką. W wywiadzie dla amerykańskiego portalu „Crux”, którego fragmenty opublikowano w czwartek w Rzymie, papież powiedział, że nadal jest blisko związany ze swoimi dwoma braćmi, mimo że jeden z nich reprezentuje przeciwne poglądy polityczne i mimo że mieszkają w różnych miejscach. Leon podkreślił, że to właśnie doświadczenia rodzinne ukształtowały go jako osobę.

Papież opowiedział się za większym uznaniem tradycyjnych rodzin składających się z ojca, matki i dzieci. Rodzina jest „fundamentem” społeczeństwa.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję