Reklama

Niedziela Wrocławska

Nie piję, bo dobrze się bawię

W Kościele w Polsce rozpoczyna się 53. Tydzień Modlitw o Trzeźwość Narodu. O tym, czy alkohol musi być wyznacznikiem dobrej zabawy oraz o wychowaniu do trzeźwości – z Andrzejem Kusiem rozmawia Grzegorz Kryszczuk.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Grzegorz Kryszczuk: Jeżeli zapytamy statystycznego Polaka o to, czy wyobraża sobie imprezę lub wesele bez alkoholu, to co najmniej spojrzy na nas krzywo. Im więcej trunków na stole, tym lepsza zabawa?

Andrzej Kuś: Na weselach bezalkoholowych, po wstępnych obrzędach, czyli wejściu pary młodej, pierwszym tańcu oraz tradycyjnym obiedzie, ludzie wychodzą od razu na parkiet i zaczynają się bawić. Mogę grać nieprzerwanie nawet 40 minut. Natomiast na tych imprezach, gdzie jest alkohol, widzę pewną prawidłowość: przez dwie, trzy godziny od pierwszego tańca pary młodej, wiele osób jeszcze siedzi przy stole i czegoś szuka. Chce nabrać pewnej radości w czymś „zewnętrznym”. Szuka wspomagacza do tego, żeby być radosnym. Na weselu bezalkoholowym tego nie ma.

Skoro zabawa bez alkoholu jest lepsza, to może przekonamy naszą rozmową kolejnych narzeczonych, żeby zorganizowali takie wesele?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

To nie jest takie proste. Nie wystarczy sama decyzja pary młodej – robimy tak i koniec. Zanim zacznie się wesele, trzeba z „młodymi” solidnie porozmawiać. Ich decyzję musi poprzeć rodzina. Nie sprawdza się system, w którym robimy coś wbrew większości gości weselnych. Jeżeli jednak taka sytuacja się zdarzy, najczęściej kończy się na tym, że alkohol spożywany jest w ukryciu.

Reklama

Rozmawiamy w kontekście 53. Tygodnia Modlitw o Trzeźwość Narodu. Bp Bronakowski mówi, że trzeźwość narodu to nasz wielki obowiązek – nie tylko religijny, ale i patriotyczny.

Jesteśmy na różne sposoby zniewoleni. Podczas wielu kongregacji Ruchu Światło-Życie słyszałem, że toniemy w alkoholu. Na statystycznego Polaka przypada ponad 11 litrów czystego spirytusu rocznie. W okresie międzywojennym był to jeden litr.

Skąd taki wzrost?

Przyczyn może być wiele. Jedną z nich jest popularyzacja tzw. małpek, czyli niewielkich butelek z alkoholem. Często są ułożone na ladzie w sklepie na wysokości naszych oczu, w zasięgu ręki. Kiedyś po alkohol szło się do sklepu monopolowego. Teraz jest on wszędzie dostępny. Dzięki „małpkom” człowiek pijący alkohol może czuć się zupełnie anonimowy.

Czy jest jakiś ratunek dla pijących?

Wydaje się, że tak. Wychodząc naprzeciw wezwaniu św. Jana Pawła II do obrony godności człowieka, ks. Franciszek Blachnicki proklamował Krucjatę Wyzwolenia Człowieka. Jakie są jej założenia? Nie piję, nie kupuję i nie częstuję. Po drugie modlitwa za wszystkich zniewolonych i za siebie nawzajem. I po trzecie jałmużna. Przynależność do Krucjaty Wyzwolenia Człowieka przynosi konkretne owoce. Jest wiele świadectw ludzi o uzdrowieniu z choroby alkoholowej.

Andrzej Kuś – od ponad 20 lat w Domowym Kościele, zaangażowany w Krucjatę Wyzwolenia Człowieka. Odpowiedzialny za Diakonię Wyzwolenia w archidiecezji wrocławskiej. Jako wodzirej prowadzi wesela bezalkoholowe. Prywatnie mąż i ojciec czworga dzieci.

2020-02-18 10:26

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Iran: w izraelskich atakach zginęły 224 osoby, 1277 rannych

2025-06-16 07:15

[ TEMATY ]

Izrael

Iran

PAP/EPA/ABIR SULTAN

W izraelskich atakach na Iran od piątku zginęły 224 osoby, a 1277 rannych zostało hospitalizowanych - poinformował w niedzielę wieczorem rzecznik ministerstwa zdrowia Hosejn Kermanpour. Dodał, że ponad 90 proc. ofiar stanowią cywile. W irańskich nalotach na Izrael zginęło do tej pory 16 osób.

Wcześniej w niedzielę irański dziennik "Etemad" informował o 128 ofiarach śmiertelnych izraelskich ataków.
CZYTAJ DALEJ

Moje spotkanie z Ojcem Pio

Niedziela Ogólnopolska 26/2002

[ TEMATY ]

O. Pio

Zakon Braci Mniejszych Kapucynów, Prowincja Krakowska

To było 20 września 1962 r. Wybraliśmy się z ks. Winklerem z Rzymu przez Neapol do San Giovanni Rotondo - miejsca, gdzie żył Ojciec Pio. Cel tej podróży był bardzo ludzki. Chciałem zobaczyć, jak wyglądają stygmaty, oraz porozmawiać z tym człowiekiem, może się u niego wyspowiadać, bo miał sławę rozeznawania sumienia.

Dojechaliśmy na miejsce. Zamieszkałem obok klasztoru. Chciałem pójść na Mszę św., którą odprawiał Ojciec Pio, ale dostać się do kościoła było trudno, tłok był większy niż na Jasnej Górze. Jakoś jednak starsze panie, które dostrzegły młodego księdza, doprowadziły mnie do samego ołtarza, gdzie Ojciec Pio odprawiał. Stanąłem kilka metrów przed ołtarzem i obserwowałem. Ojciec Pio miał zawsze na rękach rękawiczki. Teraz przy ołtarzu był bez rękawiczek, ale miał długie rękawy u alby i rąk nie było widać. Wiedziałem, że musi w pewnym momencie podźwignąć Hostię czy pobłogosławić wiernych, a więc - myślałem - wtedy zobaczę stygmaty. Ojciec Pio okazał się jednak "sprytniejszy" i nie udało mi się ich dostrzec. Byłem dwa razy na Mszy św. - 21 i 22 września - i nic z tego.
CZYTAJ DALEJ

MSZ: ewakuacja ok. 200 polskich obywateli z Izraela przez Amman w ciągu kilkudziesięciu godzin

2025-06-16 15:31

[ TEMATY ]

ewakuacja

pixabay.com

Ewakuacja polskich obywateli z Izraela, którzy tam utknęli, jest możliwa w ciągu kilkudziesięciu godzin, obejmie ok. 200 osób - poinformowała w poniedziałek wiceszefowa MSZ Henryka Mościcka-Dendys. Dodała, że planowany jest najpierw konwój lądowy do Jordanii, a potem samolot z Ammanu do Warszawy.

Mościcka-Dendys zaznaczyła w poniedziałek podczas konferencji prasowej po naradzie w MSZ, że przestrzeń powietrzna nad Izraelem pozostaje zamknięta, co utrudnia akcje ewakuacyjne, otwarta jest za to droga lądowa przez Jordanię. "Wdrożyliśmy scenariusz ewakuacji polskich obywateli, którzy utknęli w Izraelu przez Amman" - przekazała.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję