Reklama

Rodzina

Felieton Matki Polki

Rachunek sumienia

Niedziela Ogólnopolska 44/2019, str. 55

[ TEMATY ]

życie

dzmitrock87/fotolia.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Niezwykle rzadko, ale się zdarza, że wychodzę gdzieś zupełnie sama. Obowiązkowo chwytam książkę i biegnę na autobus (bo chociaż w domu dotychczas byłam do dyspozycji, to wszelkie sprawy wielkiej wagi dzieją się tuż przed wyjściem).

Udało się! Uporałam się ze wszystkim, uściskałam domowników na pożegnanie, na autobus zdążyłam i z rozkoszą zagłębiłam się w lekturę.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podobnie z powrotem. Dotarłszy na przystanek, otworzyłam książkę, by móc śledzić dalsze losy bohaterów. Tymczasem obok mnie usiadł starszy pan. Zanim to zrobił, wytłumaczył, dlaczego sprawdza stan ławki – kiedyś już usiadł na świeżo malowanej, to było po zmroku, zupełnie jak tamtego dnia. Wymieniłam z panem kilka serdecznych słów i znów zajrzałam do książki.

– Rzadki to widok – kontynuował pan – żeby ludzie czytali w autobusie książki. Teraz każdy chodzi z nosem w smartfonie! Wszyscy! A wiem, bo dużo podróżuję komunikacją i zaglądam czasem ludziom przez ramię, bo ciekawi mnie, co oni tam widzą. A tam nic! To uzależnienie jakieś! Choroba!

Pożałowaliśmy utraconych relacji, odłożonych na półki książek, zaniechania obserwacji i dostrzegania piękna świata oraz drugiego człowieka – i temat naturalnie się zmienił. Mój rozmówca opowiadał teraz o nieumiejętności czytania wyrazów pochodzenia francuskiego. Przytoczył kilka przykładów i skonstatował, że marny odsetek ludzkości zna język Moliera. A gdy autobus zabrał nas w obranym kierunku, wysłuchałam jeszcze opowieści o jego podupadłym zdrowiu. Miło nam się gawędziło, ale zbliżał się kres mojej podróży, dlatego pożegnałam się z panem, po francusku, życząc udanej rekonwalescencji. Wstał, ze zdziwienia bądź kurtuazji: – Pani przywraca wiarę w człowieka! Wszystkiego dobrego!

Co tu dużo pisać, zawstydziłam się bardzo, bo wiem, jak łatwo mi sięgać po telefon i jak zaniedbałam naukę drugiego języka, gdy byłam w szkole. Wstyd, bo i książka w moich rękach nieczęsto widziana...

Reklama

Poruszona spotkaniem opowiedziałam o nim mężowi i dzieciom.

– Masz szczęście, mamo – usłyszałam w odpowiedzi od syna. – Kiedy wracałem z biblioteki, zajrzałem z ciekawości do książki i wnet mnie zrugano, że nie czyta się po ciemku i że z pewnością stracę wzrok!

A ja pewna jestem jednego: spotkanie z drugim człowiekiem to dar. Obojętne, czy dostrzeże w nas dobro, czy zwróci boleśnie uwagę. Zawsze warto rozważyć w sercu jego słowa, by móc poznać prawdę o sobie. A to niepopularne w świecie z telefonem w ręku.

* * *

Wanda Mokrzycka
Żona Radka, mama dziewięciorga dzieci. Należy do wspólnoty Duży Dom i pisze dla Aleteia Polska

2019-10-29 12:48

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Francja/ Demonstracja w Paryżu przeciwko przedłużeniu terminu legalnej aborcji

W Paryżu odbyła się w niedzielę demonstracja przeciwko przedłużeniu terminu legalnej aborcji z obowiązujących 12 do 14 tygodni. Projekt ustawy przedłużającej ten termin rozpatrywany jest obecnie przez francuski parlament; drugie czytanie w Senacie zaplanowano na środę.

Manifestanci, wśród których było wiele osób z dziećmi oraz młodzieży, nieśli różowe i żółte transparenty z napisami: „Przestań +wkurzać+ embriony” oraz „Życie to prawo, a nie wybór”. Według organizatorów w demonstracji wzięło udział około 20 tys. osób; policja szacuje, że było ich kilka tysięcy.

CZYTAJ DALEJ

Wielkopolskie lekcje pokory

2024-05-05 13:08

[ TEMATY ]

Ryszard Czarnecki

Archiwum TK Niedziela

Jeżdżąc teraz intensywnie po Wielkopolsce zawsze znajduję czas, aby choć na chwilę w różnych miejscowościach znaleźć się tam, gdzie czas płynie inaczej, bo w rytmie wieczności. Katolickie świątynie: niektóre jeszcze z zachowanymi elementami architektury romańskiej czy gotyckiej, inne pamiętające czasy baroku, wreszcie niektóre budowane w wieku XIX i później.

Jednak połączone, powiem niezwykłym w tym miejscu językiem matematycznym: „wspólnym mianownikiem”. Przybywają tu ludzie bardzo bogaci i niezamożni, bardzo wiekowi i na ramionach rodziców, ludzie „różnych stanów” jakby to powiedziano w I Rzeczypospolitej czy też „różnych klas” ,jakby to ujęli „marksiści”. I są tu razem. Być może, a nawet prawie na pewno jest to jedyne miejsce, gdzie mogą spotkać się i być wspólnotą bez uprzedzeń, zawiści, negatywnych emocji. Czy idealizuję? Chyba nie.

CZYTAJ DALEJ

Wielkopolskie lekcje pokory

2024-05-05 13:08

[ TEMATY ]

Ryszard Czarnecki

Archiwum TK Niedziela

Jeżdżąc teraz intensywnie po Wielkopolsce zawsze znajduję czas, aby choć na chwilę w różnych miejscowościach znaleźć się tam, gdzie czas płynie inaczej, bo w rytmie wieczności. Katolickie świątynie: niektóre jeszcze z zachowanymi elementami architektury romańskiej czy gotyckiej, inne pamiętające czasy baroku, wreszcie niektóre budowane w wieku XIX i później.

Jednak połączone, powiem niezwykłym w tym miejscu językiem matematycznym: „wspólnym mianownikiem”. Przybywają tu ludzie bardzo bogaci i niezamożni, bardzo wiekowi i na ramionach rodziców, ludzie „różnych stanów” jakby to powiedziano w I Rzeczypospolitej czy też „różnych klas” ,jakby to ujęli „marksiści”. I są tu razem. Być może, a nawet prawie na pewno jest to jedyne miejsce, gdzie mogą spotkać się i być wspólnotą bez uprzedzeń, zawiści, negatywnych emocji. Czy idealizuję? Chyba nie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję