Reklama

Niedziela Rzeszowska

Kresy – Śladami wielkich Polaków

Śladami Władysława Jagiełły (2)

Niedziela rzeszowska 37/2019, str. 4-5

[ TEMATY ]

historia

Mirek i Magda Osip-Pokrywka

Łuck – zamek z lotu ptaka

Łuck – zamek z lotu ptaka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pierwszy król Polski z dynastii Jagiellonów, pogromca Krzyżaków z pól Grunwaldu, inicjator Unii Polski z Litwą, która w następnych latach przyniosła Rzeczypospolitej status jednego z największych europejskiego państw.

Reklama

Kontynuując nasza opowieść z zeszłego tygodnia, zaczynamy ją w Horodle, wiosce w województwie lubelskim tuż przy granicy z Ukrainą, a niegdyś królewskim mieście powiatowym. 2 października 1413 r. na horodelskim zamku nad Bugiem spotkali się król Polski Władysław Jagiełło oraz wielki książę litewski Witold, a także przedstawiciele elit obu państw. Wystawiono wspólny dokument w dwóch jednobrzmiących egzemplarzach oraz dwa akty: akt bojarów litewskich, który otrzymali panowie polscy i akt panów polskich przekazany Litwinom. Oryginały dokumentów strony litewskiej są przechowywane w Bibliotece Książąt Czartoryskich w Krakowie. Unia Horodelska, uważana za kolejny krok na drodze jednoczenia obydwóch państw, potwierdzała przyłączenie Litwy do Królewska Polskiego, określała zasady następstwa polskiego tronu i władzy wielkoksiążęcej na Litwie oraz zawierała zgodę szlachty polskiej na uznanie bojarów litewskich za braci i przyznanie im swoich herbów. W wyniku tzw. „adopcji herbowej” 47 polskich rodów heraldycznych przyjęło do wspólnoty rodowej 47 bojarów litewskich wraz z ich krewnymi. Upamiętnieniem faktu zawarcia unii jest dziś ziemny kopiec (25 m średnicy i 11 m wysokości) usytuowany na północno-zachodnich błoniach miejscowości.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Kolejny przystanek to Łuck na Wołyniu. W 1429 r. (równo 600 lat temu) odbył się tam wielki zjazd monarchów, jakiego wcześniej nie było w całej Europie. W roli gospodarzy wystąpili król Władysław Jagiełło z królową Zofią i książę Witold. Wśród gości pojawili się Piastowie legniccy i brzescy, książęta mazowieccy i pomorscy, wielcy mistrzowie zakonów: mieczowego i krzyżackiego, cesarz niemiecki Zygmunt Luksemburski z orszakiem licznych książąt Rzeszy Niemieckiej, wielki książę moskiewski Wasyl, król Duńczyków Szwedów i Norwegów Eryk, hospodar mołdawski Aleksander, książęta Tweru i Rizania, chanowie: perykopski, wołżański i doński, legaci papiescy, wysłannicy cesarza Jana Paleologa, metropolita moskiewski Focjusz, jak również przedstawiciele elity polskiej, litewskiej, austriackiej, chorwackiej czy węgierskiej. Zjechano na łucki zamek, by nawiązać ściślejszą współpracę wobec zagrożenia Europy przez Turków. Wrażenie robią ilości jadła i napitków, jakie przez okres 7 tygodni skonsumowali uczestnicy zjazdu. 700 wołów, 1400 baranów, 100 żubrów i łosi, 700 beczek piwa i tyleż samo wina. Podczas zjazdu przez cesarza Zygmunta została zgłoszona propozycja koronacji księcia Witolda, co miało rozbić unię polsko-litewską. Do koronacji jednak nigdy nie doszło, bo książę wkrótce po zjeździe zmarł.

Naszą opowieść kresowymi śladami Władysława II Jagiełły kończymy w nieodległym od Podkarpacia Gródku Jagiellońskim. Król Jagiełło nadał miastu w 1389 r. prawa magdeburskie i wzniósł drewniany zamek, później ufundował kościół farny i klasztor. W tym miejscu również dokończył swego żywota w 1434 r., jadąc na Ruś. Jak głosi wieść ludowa, władca zaniemógł po przeziębieniu, którego nabawił się, słuchając pod pobliską Medyką słowików. Serce króla przez wieki spoczywało w tutejszym kościele klasztornym Franciszkanów. Od 1905 r. Gródek na pamiątkę władcy otrzymał drugi człon nazwy – „Jagielloński”. Na wschodnim krańcu grodziska usypano kopiec Jagiełły, a do 1939 r. w centrum rynku stał pomnik władcy (obecnie w tym miejscu jest obelisk Tarasa Szewczenki).

Więcej na temat Władysława Jagiełły i miejsc z nim związanych oraz innych wielkich postaci pochodzących z Kresów w najnowszej książce autorów artykułu: KRESY. Śladami wielkich Polaków – Mirek i Magda Osip-Pokrywka, Wydawnictwo JEDNOŚĆ. Album ukaże się w sprzedaży jesienią br.

2019-09-10 13:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

80 lat temu grupa spiskowców podjęła próbę zamordowania Adolfa Hitlera

[ TEMATY ]

historia

wikipedia.pl

80 lat temu, 20 lipca 1944 r. w Wilczym Szańcu niedaleko Kętrzyna dokonano nieudanego zamachu na Adolfa Hitlera. „Udany zamach na Hitlera nie musiał być korzystny dla Polski” – zauważa historyk II wojny światowej dr hab. Piotr M. Majewski.

„Ludność (w Polsce) to niesłychany motłoch, tak wielu Żydów i mieszańców. To lud, który czuje się dobrze tylko pod batem. Tysiące jeńców wojennych posłuży nam dobrze w pracach rolniczych” – pisał w 1939 r. w liście do swojej żony pewien niemiecki żołnierz.
CZYTAJ DALEJ

Niezwykła przyjaciółka Ojca Pio

2025-09-22 19:37

[ TEMATY ]

św. Ojciec Pio

Grafika Studio Serafin

Pragnienie śmierci znalazło poczesne miejsce w duchowości Ojca Pio. Nie było ono wyrazem ucieczki od cierpienia czy rozpaczy, lecz dojrzałą tęsknotą za pełnym zjednoczeniem z Bogiem. Myśl o jej bliskim nadejściu nie tylko Stygmatyka nie przerażała, lecz przeciwnie, nieodparcie pociągała...

Śmierć w rozumieniu Ojca Pio nie była końcem życia, ale przejściem do pełnej komunii z umiłowanym Bogiem. Wyznał, że pod wpływem działania Jego łaski stała się dla niego „szczytem szczęścia” i jego „przyjaciółką”. Takie jej pojmowanie ukazuje głęboki związek zakonnika ze św. Franciszkiem z Asyżu, który w swej „Pieśni słonecznej” nazwał ją „siostrą”.
CZYTAJ DALEJ

Święta Rita w sercu wiernych z Góry

2025-09-23 22:05

ks. Łukasz Romańczuk

Ks. Wiesław Mąkosa przy figurze św. Rity

Ks. Wiesław Mąkosa przy figurze św. Rity

W parafii św. Katarzyny Aleksandryjskiej w Górze coraz mocniej szerzy się kult św. Rity. 22 września minął rok, kiedy zainaugurowano nabożeństwa ku czci świętej z Cascii. Dziś już św. Rita ma swoją kapliczkę w Górze.

Pierwsze nabożeństwo do św. Rity odbyło się 22 września 2024 roku. - Miałem taką potrzebę serca - mówi ks. Wiesław Mąkosa, wikariusz, dodając: - Zaproponowałem księdzu proboszczowi Henrykowi Wachowiakowi, aby takie nabożeństwo odbywało się w naszej parafii. Zgodził się bez zastanowienia. Była to dla mnie wielka radość, zwłaszcza, że wtedy byłem nowym księdzem w parafii, bo zaledwie kilkanaście dni wcześniej tutaj przybyłem. Nabożeństwo cieszy się dużym zainteresowaniem, bo przychodzi około 120 osób, nie tylko z naszej parafii. Na każde nabożeństwo kupuję róże, które wierni zabierają po poświęceniu i po nabożeństwie do domu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję