Reklama

Niedziela Legnicka

Co odkryto w Chełmsku Śląskim?

Niedziela legnicka 36/2019, str. 8

[ TEMATY ]

historia

Ks. Piotr Nowosielski

Jedne z odkrytych malowideł przedstawiających św. Piotra i św. Jana Chrzciciela

Jedne z odkrytych malowideł przedstawiających św. Piotra i św. Jana Chrzciciela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Leżące w pobliżu granicy z Czechami Chełmsko Śląskie to miejsce, w którym w jego historii zaznaczyła się obecność Cystersów z niedalekiego Krzeszowa. Jedną z pozostałości jest barokowy kościół parafialny pw. Świętej Rodziny.

W kościele rozpoczęto kolejny etap prac konserwatorskich, które przyniosły niespodziewany efekt. – 14 lat temu, od początku mojego pobytu tutaj, rozpoczęliśmy prace remontowe obiektów należących do parafii. Wykonaliśmy prace podstawowe: wymiana poszyć dachowych, naprawa wieży w Chełmsku Śląskim, wszystkie media, wymiana okien. Obecnie przyszedł czas na odnowienie wnętrza świątyni parafialnej – mówi o podjętych pracach obecny proboszcz ks. Stanisław Kowalski. – Te działania podjęliśmy po raz pierwszy w 2017 r. Ogłosiłem w kościele, że wszystkie prace podstawowe mamy wykonane i przyszedł czas na odnowienie wnętrza kościoła. Podczas kolędy pytałem o to parafian, zbierając też deklaracje, kto może w ciągu najbliższych 3 lat wspomóc nas finansowo. Gromadząc środki własne, podjęliśmy też pisanie wniosków do Ministerstwa Kultury, do Urzędu Marszałkowskiego, do Urzędu Miasta Lubawka. Pierwszy etap prac rozpoczęliśmy w ubiegłym roku. Tu muszę podkreślić wielką ofiarność parafian, dzięki czemu najpierw zostało odnowione prezbiterium, a obecny drugi etap obejmuje znaczną część nawy głównej kościoła. Ich koszt to ok. 400 tys. zł. Udało nam się pozyskać dotacje z Ministerstwa Kultury (200 tys. zł) i z Urzędu Marszałkowskiego (40 tys. zł), a sami parafianie już złożyli 120 tys. zł. To bardzo wielki wkład, za który jestem wdzięczny, a udało się go uzyskać też dzięki różnym podejmowanym w parafii inicjatywom. I oto podczas prac na tym etapie zostały odkryte freski. Zapraszam więc parafian, aby ci, którzy są odważniejsi, weszli na ustawioną obecnie pod stropem kościoła platformę, żeby je samemu zobaczyć. Co prawda prawie każdej niedzieli mówię o tym, co zostało znowu odsłonięte, ale co innego usłyszeć, a co innego zobaczyć samemu, jak wielkie skarby, dzieła sztuki mamy w naszym kościele.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

– Prowadząc prace przy sztukateriach na sklepieniu, już w ubiegłym roku udało nam się odsłonić malowidła, które w przeszłości zostały zasłonięte warstwami farb. W tym roku również, pracując w nawie głównej na dwóch przęsłach przy sztukateriach i tzw. płycinach obrabianych sztukateriami, odsłoniliśmy bardzo wartościowe pod względem artystycznym i historycznym malowidła. Są to przedstawienia całopostaciowe apostołów i świętych, wykonane w technice fresku mokrego, wykańczanego na sucho – mówi o wydarzeniu konserwator Maria Lelek Pietrzak.

– Na każdym przęśle mamy wydzielone po dwie długie płyciny, w których są zawarte te całopostaciowe przedstawienia. Są to: Joachim i Anna, Jan Ewangelista i Jan Chrzciciel, Piotr i Paweł oraz Bartłomiej i Zachariasz. Dodatkowo w pasie zworników są przedstawienia aniołów. Obecnie, natrafiając na te malowidła, musimy zmienić program prac konserwatorskich, bo to jest wydarzenie niespodziewane i uruchamia kolejne procedury.

29 sierpnia parafię odwiedziła komisja konserwatorów z Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków pod przewodnictwem mgr. Krzysztofa Kurka, aby na miejscu zobaczyć odkryte freski i wydać stosowne decyzje. Zakończenie tego etapu prac planowane jest na jesień b.r.

2019-09-03 13:09

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nie odchodźmy od Boga

Niedziela częstochowska 40/2012

[ TEMATY ]

historia

BOŻENA SZTAJNER

Nie da się pominąć historii XX wieku, w którym dokonało się tyle zła. Przypomina je wciąż echo Katynia - ktoś dał pomysł takiej eksterminacji, ktoś podpisywał wyroki śmierci na niewinnych ludzi, ktoś je wykonywał, ktoś to wszystko aprobował. I przez całe dziesięciolecia istniało tzw. kłamstwo katyńskie - tylu ludzi w naszej ojczyźnie broniło dostępu tej prawdy do polskiej świadomości. Pamiętam, że gdy w czasie kazań wypowiadałem niekiedy słowo „Katyń”, robiła się w kościele jakaś niezwykła cisza... Niewielu zdobywało się wtedy na to, by przywołać publicznie prawdę o Katyniu.
Oprócz Katynia i setek sowieckich łagrów, miejsc zesłań i katorgi Polaków, był także Auschwitz i dziesiątki niemieckich hitlerowskich obozów koncentracyjnych. Ludzie ludziom gotowali ten los, człowiek czynił to człowiekowi. Jaki człowiek mógł być tak okrutnym mordercą? Dlaczego? Skąd się tacy ludzie biorą?
Mówimy tu o bezbożnej ideologii, niezwracającej uwagi na Boga i Boże prawa, na wszystko, co zawiera się w Bożym objawieniu. Ludzie ci jednak często mieli taki okres w życiu, że się modlili, przyjmowali sakramenty święte. Dlatego to dramatyczne pytanie: jak doszło do tego, że tylu ludzi podeptało głos swojego sumienia, porzuciło wiarę i uległo diabolicznej wizji rzeczywistości? W sercu niejednego z oprawców zaistniała zapewne wątpliwość, że to, co czyni, nie jest w porządku, że tak nie można. Byli już jednak tak mocno uwikłani w sidła zła, omamieni przewrotną ideologią, że sprzeniewierzyli się swemu sumieniu i uznali człowieka za największego reżysera świata, pana stworzenia.
Tego typu zło, będące wynikiem manipulacji myśleniem człowieka, doprowadziło do nieszczęścia całe narody, doprowadziło do zniszczenia milionów ludzi. Z całą siłą objawiło się w Rosji bolszewickiej i boleśnie zaważyło na historii narodu niemieckiego. Pamiętajmy, że zaistniał nawet specjalny obóz koncentracyjny w Dachau przeznaczony dla duchownych, gdzie ćwiczyli się w okrucieństwie gestapowcy. Pracowali tam także zapewne niemieccy katolicy.
Ale mamy i powojenny rozdział odejścia wielu ludzi od Boga - wywodzący się z rodzin chrześcijańskich i katolickich podejmowali pracę w Urzędzie Bezpieczeństwa, zajmującym się niszczeniem innych ludzi. Ogromne rzesze pracowników zatrudniała służąca reżimowi Milicja Obywatelska, opierająca swą pracę na donosicielstwie. Przeszliśmy falę IPN-owskich obwieszczeń, mówiących o pewnej liczbie kapłanów, którzy ulegli naciskom SB i podjęli współpracę. Pamiętajmy jednak, że w stosunku do innych środowisk, duchownych było najmniej i zawsze byli do tego zmuszeni szantażem oraz groźbą represji, nikt nie poszedł tam z własnej nieprzymuszonej woli.
Odwrócenie się od Boga, Kościoła, religii dostrzegamy też dzisiaj, bo walka z chrześcijaństwem trwa cały czas. Jeżeli ktoś porzuca wiarę, prawdę o życiu i o sobie, to - niestety - musi samotnie dźwigać ciężar swojego ziemskiego bytowania i sam zamyka przed sobą bramę do wieczności z Bogiem. Życie bez Boga to dziś klęska wielu ludzi. Objawia się m.in. w zakłóconym sposobie myślenia i oceniania, niereagowaniu na zło i nadużycia, w krzywdzeniu innych itp. Wynikiem złej kondycji moralnej społeczeństwa są rozwody, aborcja, eutanazja, życie pozbawione odpowiedzialności za siebie i drugiego człowieka. Pominięcie Pana Boga zawsze prowadzi do zniszczenia porządku moralnego, co odbija się na wszystkich dziedzinach życia człowieka.
Brońmy się więc przed tym wielkim nieszczęściem, jakim jest odejście od Boga, nie przekreślajmy podstawowych prawd wiary, nie kwestionujmy Bożych przykazań, nie kontestujmy zasad moralnych, które dotąd formowały nasze życie. I pamiętajmy zawsze, że człowiek jest słaby i może się zdarzyć, że upadnie, że zgrzeszy. Ważne, żeby sobie to uświadomić i prosić Boga o przebaczenie. Pan Bóg jest miłosierny, przebacza i wciąż na nas czeka, jak dobry ojciec czekał na syna marnotrawnego. Nie dajmy się zwodzić pokusom tego świata - pamiętajmy o życiu wiecznym.

CZYTAJ DALEJ

Papież do Polaków: bądźcie wierni dziedzictwu św. Jana Pawła II

2024-04-24 09:58

[ TEMATY ]

papież

papież Franciszek

św. Jan Paweł II

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

„Pozostańcie wierni dziedzictwu św. Jana Pawła II. Promujcie życie i nie dajcie się zwieść kulturze śmierci” - powiedział Franciszek do Polaków podczas dzisiejszej audiencji ogólnej.

Oto słowa Ojca Świętego:

CZYTAJ DALEJ

Prezydent: W expose szefa MSZ znalazło się wiele kłamstw, manipulacji i żenujących stwierdzeń

2024-04-25 11:13

[ TEMATY ]

Andrzej Duda

PAP/Radek Pietruszka

W wypowiedzi szefa MSZ znalazło się wiele kłamstw i manipulacji - ocenił w czwartek w Sejmie prezydent Andrzej Duda, komentując informację szefa MSZ Radosława Sikorskiego dotyczącą kierunków polityki zagranicznej. Podkreślił, że niektóre wypowiedzi szefa MSZ wzbudziły jego niesmak.

Prezydent powiedział, że "nieco ze zdumieniem i dużym rozczarowaniem" przyjął zwłaszcza początek wystąpienia szefa MSZ. Według niego po pierwszych słowach Sikorskiego o wspólnym budowaniu polityki zagranicznej i bezpieczeństwa, "nastąpił atak na politykę, która była prowadzona przez ostatni rząd w ciągu poprzednich ośmiu lat".

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję