Czy można połączyć sport z Biblią? Okazuje się że tak, a najlepszym dowodem na to są Igrzyska Dziecięce Kids Games, które odbywały się po raz drugi w Skoczowie
Jak podkreślają organizatorzy, Kids Games to inicjatywa dla dzieci, organizowana przez Kościoły i wspólnoty chrześcijańskie, skoncentrowana na sporcie oraz oparta na Biblii: – Dzieci mają nie tylko możliwość wspólnej zabawy, uczestniczenia w rozgrywkach sportowych, ale również mogą pogłębiać i rozwijać swoje wartości chrześcijańskie – tłumaczą organizatorzy. Pastor Misji „Centrum Służby Życia” w Skoczowie Adam Śliwka zauważa, że połączenie sportu, zabawy oraz duchowej i społecznej formacji, jest mieszanką, jakiej to pokolenie potrzebuje. – Dzieci świetnie się bawią, rywalizują w wybranych konkurencjach sportowych oraz uczą się, jak z pomocą Bożego Słowa radzić sobie z różnymi sytuacjami życiowymi – mówi Adam Śliwka, który uczestniczył w ceremonii otwarcia igrzysk na skoczowskim rynku 8 lipca. Wraz z nim na scenie pojawili się pozostali przedstawiciele organizatorów: ks. Przemysław Guzior z parafii Matki Bożej Różańcowej w dzielnicy Górny Bór, ks. Bogdan Wawrzeczko z parafii ewangelickiej Świętej Trójcy, pastor Maciej Wilkosz z Kościoła zielonoświątkowego i zastępca burmistrza Skoczowa, Andrzej Bubnicki, który symbolicznie wręczył klucz do miasta na znak otwarcia igrzysk.
Już podczas otwarcia przygotowano szereg atrakcji dla dzieci, w tym spotkanie z klaunem. Zaśpiewał dziecięcy chór Nadzieja z parafii ewangelickiej. Od 9-13 lipca dzieci uczestniczyły w grach i zabawach sportowych oraz lekcjach biblijnych w obiektach sportowych gminy Skoczów. Opiekowali się nimi wolontariusze i trenerzy. Nie zabrakło posiłku. Igrzyska zakończyły się 14 lipca na stadionie „Beskid”. Wydarzenie zorganizowały skoczowskie parafie i wspólnoty chrześcijańskie: parafie rzymskokatolickie, parafia ewangelicko-augsburska, Kościół zielonoświątkowy „Wspólnota Ewangelii” oraz Misja „Centrum Służby Życia”. Igrzyskom patronował burmistrz Skoczowa Mirosław Sitko. Zadanie dofinansowano ze środków budżetu Gminy Skoczów w ramach konkursu dotacyjnego na 2019 r.
Pierwsze czytanie tej niedzieli zostało zaczerpnięte z Księgi Proroka Zachariasza, żyjącego w VI wieku przed Chrystusem. Pozostawił nam księgę o 14 rozdziałach, w których badacze rozpoznali ślady różnych autorów. Dla ścisłości, pierwszych osiem rozdziałów można przypisać Zachariaszowi (Pan pamięta), synowi kapłana Berekiasza, świadkowi początków odbudowy Jerozolimy po powrocie Izraela z wygnania babilońskiego (520 r. przed Chr.), pozostałe rozdziały są natomiast przypisywane późniejszemu prorokowi, żyjącemu przynajmniej parę wieków później.
Socjalne mogiły na Cmentarzu Komunalnym Południowym
Ciała bezdomnych często chowane są w anonimowych grobach. Zmienić to postanowiła Warszawska Fundacja Kapucyńska. To pierwszy taki pomysł w kraju
Choć każdy z nas po śmierci może liczyć na takie same mieszkanie w Domu Ojca, to na ziemi panują inne zasady. Widać to doskonale na cmentarzu południowym w Antoninie, gdzie są całe kwatery, w których nie ma kamiennych pomników. Dominują skromne ziemne groby z próchniejącymi drewnianymi krzyżami. Wiele z nich zamiast imienia i nazwiska ma na tabliczce napisaną jedynie datę śmierci, numer identyfikacyjny oraz dwie litery N.N.
- O tym, że przybywa takich bezimiennych mogił dowiedziałem się od przyjaciół. Wówczas postanowiliśmy rozpocząć akcję rozdawania bezdomnym nieśmiertelników, czyli blaszek podobnych do tych, które noszą wojskowi. Na każdej z nich wygrawerowane jest imię i nazwisko właściciela - mówi kapucyn br. Piotr Wardawy, inicjator akcji nieśmiertelników wśród bezdomnych.
O skuteczność tej akcji przekonamy się w przyszłości. Jednak pierwsze skutki już poznaliśmy, gdy jeden z kapucyńskich „nieśmiertelnych” zmarł na Dworcu Centralnym. - Dzięki metalowym blachom na szyi policja wiedziała, jak on się nazywa oraz skontaktowali się klasztorem kapucynów przy Miodowej. Tu bowiem był jego jedyny dom - mówi Anna Niepiekło z Fundacji Kapucyńskiej.
Kapucyni zorganizowali zmarłemu pogrzeb z udziałem braci, wolontariuszy oraz innych bezdomnych. Msza św. z trumną została odprawiona na Miodowej, a później pochowano go z imieniem i nazwiskiem na cmentarzu południowym w Antoninie. - Dla całej naszej społeczności była to bardzo wzruszająca uroczystość - podkreśla Niepiekło.
Włoski Trybunał Konstytucyjny wydał wyrok, w którym odrzucił, jako niedopuszczalny, wniosek o zbadanie konstytucyjności przepisu kodeksu karnego zakazującego eutanazji. Sprawa została wniesiona przez sąd we Florencji, który zakwestionował art. 579 kodeksu karnego, penalizujący tzw. „zabójstwo za zgodą”. Oznacza to, że nie ma podstaw, by zalegalizować eutanazję, jako prawo, przysługujące w świetle konstytucji. Niemniej jednak wyrok TK budzi niepokój wśród obrońców życia.
Sędzia, wnioskujący o sprawdzenie, czy zakaz eutanazji nie jest sprzeczny z konstytucją, argumentował, że obecne przepisy uniemożliwiają przeprowadzenie eutanazji nawet wobec osób, które spełniają warunki do skorzystania z procedury tzw. „wspomaganego samobójstwa”, lecz z powodu fizycznej niepełnosprawności nie są w stanie wykonać jej samodzielnie i proszą o pomoc osobę trzecią.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.