Reklama

Niedziela Świdnicka

Wambierzycka Pielgrzymka Rodzin i Małżeństw

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Już po raz piętnasty Diecezjalne Duszpasterstwo Rodzin kierowane przez ks. prał. dr. Krzysztofa Moszumańskiego zorganizowało Pielgrzymkę Rodzin i Małżeństw do Sanktuarium Matki Bożej Królowej Rodzin w Wambierzycach. Jej centralnym punktem była Eucharystia koncelebrowana pod przewodnictwem ordynariusza bp. Ignacego Deca.

W homilii ksiądz biskup zwrócił szczególną uwagę na potrzebę wychowywania dzieci w duchu wiary. Wskazał w tym kontekście, że dzieci powinny wychodzić z rodzinnego domu z pięknym wianem. Jego zdaniem, nie chodzi tutaj o pieniądze, dom czy samochód, ale o dobre katolickie wychowanie. – I może powiesz, że nie jest to łatwe, bo robisz wszystko co możesz, uczysz pacierza i dla twojego dziecka ważniejszy jest Internet czy gra komputerowa – stwierdził kaznodzieja. Dodał, że wielu rodziców z tego powodu załamuje ręce. Nie wiedzą, co mają robić. Niekiedy stwarzają w domu religijny klimat, dziecko w niego wejdzie, ale po opuszczeniu gniazda rodzinnego zmienia poglądy. Deklaruje się jako niewierzący i co wtedy? Jest ból. Ale dla Pana Boga nie ma rzeczy niemożliwych. Trzeba cierpliwie czekać i prosić, tak jak czekała św. Monika, która prawie 40 lat modliła się o nawrócenie swojego syna i doczekała się. Miała jedno pragnienie, żeby zobaczyć syna, który będzie wierzącym chrześcijaninem. I ten dar wyprosiła. Dlatego przyjeżdżamy do sanktuariów maryjnych – stwierdził kaznodzieja.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

W dalszej części homilii zauważył, że w tej pielgrzymce powinno uczestniczyć dziesięć razy więcej pątników. Ale dobrze, że choć tyle nas tutaj jest, bo nie liczy się ilość, ale jakość. Kiedyś podobno Churchil powiedział po Bitwie o Anglię, którą wygrano także dzięki Polakom, że „od tak niewielu, tak wiele zależało”. I choć nas tu również jest niewielu, to jednak wiele możemy zdziałać, dając świadectwo o zmartwychwstałym Jezusie w naszych rodzinach.

– Wiele mamy do zrobienia i to zarówno przez modlitwę, jak i pokutę. Księża sami tego nie zrobią, ale ich także musimy do tego zachęcać. Jak wy nie pomożecie, to owoce będą niekoniecznie takie, jakie oczekuje Pan Bóg. Dlatego niezbędna jest modlitwa, pokuta i życzliwe wspieranie się, po to, byśmy odbudowali naszą rodzinę. Musimy wierzyć i mieć nadzieję, bo z nami jest Chrystus Zmartwychwstały, jest Matka Boża, która nas kocha. Nie wolno się załamywać, zniechęcać. Alleluja i do przodu – apelował ksiądz biskup.

Po Eucharystii specjalny wykład do pątników wygłosił ks. prał. dr Aleksander Radecki z Wrocławia. Wskazał w nim m.in., że w wielu domach rozgranicza się myślenie i zachowanie w świątyni od tego domowego. A tymczasem zupełnie czego innego oczekuje od nas Pan Bóg. Przyjęliśmy to z sakramentem chrztu i bierzmowania. – Mówiąc skrótowo, chodzi o to, by rodzina stała się Kościołem domowym. To jest proces, który będzie trwał do końca życia, ale nigdy nie będziemy mogli powiedzieć, że nie można zrobić więcej czy lepiej. I o to chodzi, równaj w górę. Zaproś Jezusa do swojej rodziny przez życie sakramentalne rodziców i dzieci. Jest to niby proste, ale ilu ludzi już z tego zrezygnowało, nie zawierając małżeństwa, zwlekając z sakramentem chrztu świętego, czy rezygnując z „białego tygodnia” po przyjęciu Pierwszej Komunii św. – akcentował ks. prał. A. Radecki.

Po konferencji pielgrzymi udali się na nabożeństwo Drogi Krzyżowej krużgankami wambierzyckiego sanktuarium.

2019-06-17 13:28

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czas rodziny

Niedziela przemyska 28/2022, str. IV

[ TEMATY ]

rodziny

Diecezjalne Spotkanie Rodzin

Zdzisław Pliszak

Abp Adam Szal błogosławi rodziny

Abp Adam Szal błogosławi rodziny

W niedzielę 26 czerwca w Jodłówce odbyło się 6. Diecezjalne Spotkanie Rodzin, podczas którego zakończyły się 33-dniowe rekolekcje oddania się Jezusowi przez ręce Maryi dla małżonków.

Spotkanie odbywało się w łączności z papieżem Franciszkiem, który przewodniczył uroczystościom związanym z zakończeniem Roku Rodziny. Centrum spotkania przy sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia w Jodłówce była uroczysta Msza św. przy ołtarzu polowym tuż za świątynią, której przewodniczył metropolita przemyski abp Adam Szal.
CZYTAJ DALEJ

Koronka na ulicach miast świata – modlitwa, która zmienia rzeczywistość

2025-09-26 21:02

[ TEMATY ]

Koronka na ulicach miast

Koronka do Bożego Miłosierdzia

Bożena Sztajner/Niedziela

Od 2008 roku na skrzyżowaniach miast i ulic na świecie rozbrzmiewa Koronka do Miłosierdzia Bożego. Podobnie będzie w najbliższą niedzielę 28 września o 15:00, gdy wierni znów staną razem w rocznicę beatyfikacji ks. Michała Sopoćki, aby modlić się o pokój i miłosierdzie dla świata. „Co roku udaje się nam gromadzić sporą rzeszę wiernych na całym świecie” – powiedział Radiu Watykańskiemu-Vatican News Tomasz Talaga, współorganizator akcji „Koronka na ulicach miast świata”.

Inicjatywa publicznej modlitwy Koronką do Miłosierdzia Bożego zapoczątkowano w 2008 roku w Łodzi. Impulsem stał się 28 września 2008 roku i beatyfikacja ks. Michała Sopoćki, spowiednika św. siostry Faustyny Kowalskiej. Jak podkreślił Tomasz Talaga, choć sama modlitwa trwa zaledwie kilkanaście minut, jej znaczenie jest duże, ponieważ odbywa się w przestrzeni publicznej. Wierni wychodzą na ulice, by prosić Boga o miłosierdzie dla rodzin, wspólnot i całych miejscowości.
CZYTAJ DALEJ

„Łączy nas wiara” - maturzyści arch. białostockiej i diec. toruńskiej

2025-09-26 20:32

[ TEMATY ]

Jasna Góra

maturzyści

BPJG

Jedni przyznają, że przyjechali jak na wycieczkę, wyjadą jak pielgrzymi, drudzy z kolei mają wyraźne motywy i cieszą się, że są razem, bo „łączy ich wiara”. Są też i ci poszukujący; relacji, sensu, odpowiedzi „co dalej”. To maturzyści, którzy dziś przyjechali na Jasną Górę: z diec. toruńskiej i arch. białostockiej. Młodzi z Białostocczyzny i ich duszpasterze w modlitwie i pamięci szczególnie oddają Bogu rówieśników, którzy zginęli 20 lat temu w wypadku pod Jeżewem w drodze do Częstochowy.

Ks. Tomasz Łapiak, który teraz jest koordynatorem pielgrzymki, 20 lat temu był uczniem liceum, w którym uczyło się 9 maturzystów, którzy zginęli. Przyznaje, że to wydarzenie zawsze jest w jego pamięci, a każda rocznica bolesna. Pamięta nawet jaka była wówczas pogoda; było pochmurnie, padało, była mżawka. - Zawsze ta pielgrzymka sprawia, że powracają te wspomnienia. Ale też pomimo tego, że po ludzku jest to trudno zrozumieć, jednak wierzymy, że ci maturzyści zdali już ten najważniejszy egzamin życiowy, czyli egzamin z miłości i mogą doświadczyć spełnienia się obietnic Jezusa. Mogą żyć po prostu w inny sposób, już pełnią życia - mówił ks. Łapiak.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję