Reklama

Niedziela Legnicka

Sekretarz stanu w Krzeszowie

Były oczarowanie, deklaracja powrotu i… zaskoczenie – tak najkrócej można scharakteryzować wizytę ministra Jacka Sasina 11 maja br. w sanktuarium w Krzeszowie

Niedziela legnicka 22/2019, str. 4

[ TEMATY ]

Krzeszów

Marek Perzyński

Minister Jacek Sasin, ks. kanclerz Józef Lisowski, ks. prał. Marian Kopko i towarzyszące im osoby przed bazyliką krzeszowską

Minister Jacek Sasin, ks. kanclerz Józef Lisowski, ks. prał. Marian Kopko
i towarzyszące im osoby przed bazyliką krzeszowską

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zaskoczony był dziennikarz – świadek wizyty. Jacek Sasin – poseł, sekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, przewodniczący Komitetu Stałego Rady Ministrów, były wojewoda mazowiecki, zatem człowiek, który – wydawałoby się – zna bardziej realia warszawskie niż dolnośląskie, doskonale orientuje się w zawiłej historii dziś maleńkiego Krzeszowa, a przed wiekami stolicy prężnego organizmu religijno-gospodarczego, jakim było opactwo cystersów. Pierwsze kroki skierował jednak nie do potężnej bazyliki, zbudowanej w okresie baroku przez cystersów jako pomnik wiary katolickiej, ale do sąsiedniego kościoła brackiego św. Józefa. To świątynia – galeria, której ściany pokrywają freski układające się w cykl o życiu św. Józefa, pędzla śląskiego Rembrandta, czyli Michaela Willmanna. Rafał Bijak, miejscowy przewodnik-wolontariusz, student II roku historii na Uniwersytecie Wrocławskim, opowiedział o genezie miejsca, a minister chłonął jego atmosferę – i to dosłownie. Kościół św. Józefa – tak zbudowany, by wpadające światło niczym teatralny reflektor wskazywało na konkretną scenę w zależności od pory dnia – zachował się w formie nie zmienionej od początku istnienia, wywołując wzruszenie, sprzeciw, zachwyt, a zatem emocje. Wszystko to zaś ku większej chwale Bożej i w celach edukacyjnych – przedstawiając rolę św. Józefa w wychowaniu małego Jezusa, wskazano na właściwy model rodziny. Krzeszów przepojony jest sacrum – mimo sekularyzacji opactwa nigdy nie stał się muzeum.

Zachować depozyt wieków dla potomnych

Cystersi, którzy pozostawili nam w Krzeszowie niesamowite dziedzictwo myśli, wiary i sztuki najwyższych europejskich lotów, mieli do dyspozycji dochody z 33 wsi i 2 miast, a obecnie parafia i diecezja dysponują jedynie datkami, ewentualnymi wpływami z ruchu turystycznego i czasami środkami na prace renowacyjne. Problem w tym, że Dolny Śląsk ma najwięcej zabytków w Polsce i są to często obiekty najwyższej klasy artystycznej. Pula dzielona jest pomiędzy wielu chętnych. Warto jednak pamiętać, że Krzeszów to miejsce szczególne – choćby z powodu faktu istnienia tutaj zespolonego z bazyliką Mauzoleum Piastów Śląskich. To nie tylko dzieło urzekające urodą, zachwycające, ale i symbol – toż to tutaj spoczywa niezłomny książę, który – jak pisał słynny polski dziejopis Jan Długosz – do końca pozostał wierny Polsce. Bolko II, o którym mowa, jeden z bohaterów bijącego rekordy popularności serialu „Korona królów”, emitowanego obecnie w telewizyjnej „jedynce”, przedstawiony został na wspaniałej tumbie. Obok spoczywają inni Piastowie śląscy.

W towarzystwie kanclerza i kustosza

Minister Sasin mauzoleum nie zobaczył, zdołał wejść jedynie do przedsionka bazyliki – dalej się nie dało, ponieważ jeden z miejscowych parafian wstępował akurat w związek małżeński, a ponadto oczekiwano na ministra w kolejnym miejscu i czas naglił. Ten jednak najwyraźniej… do wyjazdu się nie kwapił – oczarowany miejscem w towarzystwie ks. Józefa Lisowskiego – kanclerza Legnickiej Kurii, oraz ks. prał. Mariana Kopki – proboszcza i kustosza, ludzi z pasją, autentycznie zaangażowanych w ratowanie dziedzictwa narodowego. – Wrócę tutaj z żoną, żeby też to wszystko mogła zobaczyć – zadeklarował przy odjeździe. Zdumiał zebranych pytaniem, w jakim stanie jest kościół w pobliskim Chełmsku Śląskim. Nie spodziewano się, że ma aż tak dużą wiedzę o regionie. Wspaniały album o Krzeszowie, który podarowali ministrowi przed odjazdem ks. Marian Kopko i kierownik sanktuarium Grzegorz Żurek, wzbudził od razu jego niekłamane zainteresowanie. Podczas wizyty w Krzeszowie towarzyszyło ministrowi dwóch senatorów: Krzysztof Mróz z Jeleniej Góry i Rafał Ślusarz z Gryfowa Śląskiego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2019-05-28 13:40

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W tej modlitwie jest moc

Niedziela legnicka 43/2023, str. IV

[ TEMATY ]

Krzeszów

Ks. Waldemar Wesołowski/Niedziela

W pielgrzymce wzięła udział kilkutysięczna rzesza wiernych

W pielgrzymce wzięła udział kilkutysięczna rzesza wiernych

Tysiące wiernych przybyło 7 października na doroczną pielgrzymkę Żywego Różańca do sanktuarium Matki Bożej Łaskawej w Krzeszowie.

Obchody wspomnienia Matki Bożej Różańcowej od wielu lat związane są z pielgrzymką Żywego Różańca do tego sanktuarium. W tym roku spotkaniu przewodniczył bp Adrian Put, biskup pomocniczy diecezji zielonogórsko-gorzowskiej. Obecni byli także: bp Andrzej Siemieniewski, bp Piotr Wawrzynek, kilkudziesięciu księży, siostry zakonne i ponad 3 tys. pielgrzymów, modlących się na różańcu. Były wśród nich zarówno osoby dorosłe, ale też dzieci i młodzież.

CZYTAJ DALEJ

Św. Maciej Apostoł

[ TEMATY ]

święty

Mathiasrex, Maciej Szczepańczyk/pl.wikipedia.org

Maciej został wybrany przez Apostołów do ich grona na miejsce Judasza (por. Dz 1, 15-26). W starożytności chrześcijańskiej krążyło o św. Macieju wiele legend. Według nich miał on głosić Ewangelię najpierw w Judei, potem w Etiopii, wreszcie w Kolchidzie, a więc w rubieżach Słowian. Miał jednak ponieść śmierć męczeńską w Jerozolimie, ukamienowany jako wróg narodu żydowskiego i jego zdrajca.Wśród pism apokryficznych o św. Macieju zachowały się jedynie fragmenty tak zwanej Ewangelii św. Macieja oraz fragmenty Dziejów św. Macieja. Oba pisma powstały w III wieku i mają wyraźne zabarwienie gnostyckie. Relikwie Apostoła są obecnie w Rzymie w bazylice Matki Bożej Większej, w Trewirze w Niemczech i w kościele św. Justyny w Padwie. Św. Maciej jest patronem Hanoweru oraz m.in. budowniczych, kowali, cieśli, cukierników i rzeźników.

CZYTAJ DALEJ

Nie żyje górnik poszukiwany po wtorkowym wstrząsie w kopalni Mysłowice-Wesoła

2024-05-15 08:52

[ TEMATY ]

górnictwo

PAP/Kasia Zaremba

Nie żyje trzeci górnik, ostatni z poszukiwanych po wtorkowym wstrząsie w kopalni Mysłowice-Wesoła - przekazała PAP w środę rano rzeczniczka Polskiej Grupy Górniczej, do której należy kopalnia, Aleksandra Wysocka-Siembiga.

"Górnik ten został znaleziony; lekarz o godz. 7.20 stwierdził zgon. Rodzina została już powiadomiona" - powiedziała Wysocka-Siembiga.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję