Reklama

Wszystkie nasze dzienne sprawy

Różnokolorowe koperty, które trafiają codziennie na redakcyjne biurka, a także e-maile są świadectwem głębokiego zaufania, którym darzą nas Czytelnicy. Dzielimy się na łamach niektórymi listami z redakcyjnej poczty, pragnąc, aby „Niedziela” była owocem zbiorowej mądrości redakcji i Czytelników.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nie chciałem być gorszy

Mam 33 lata. Piszę do Redakcji po to, aby ostrzec młode pokolenie przed zgubą, do której prowadzą narkotyki i alkohol.

Wychowała mnie siostra, ponieważ rodzice zmarli, gdy byłem dzieckiem. W młodości przestałem chodzić do kościoła, pochłonęło mnie towarzystwo tzw. blokersów. Najpierw dla szpanu zapaliłem skręta i wypiłem piwo – w końcu wszyscy z mojego otoczenia tak robili i nie chciałem być gorszy. Nie wiedziałem wtedy, dokąd mnie zaprowadzą ten skręt i piwo.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Brnąłem w to bagno coraz głębiej, siostra przestała mnie kontrolować, a ja straciłem panowanie nad swoim życiem. Pochłonął mnie diabeł, którym jest nałóg.

Aby zaspokoić głód narkotykowy, zacząłem kraść, co doprowadziło do pierwszej rozprawy i wyroku w zawieszeniu; byłem wtedy chojrakiem wśród rówieśników po wyroku. Dalej kradłem, ale miarka się przebrała i za którymś razem trafiłem do zakładu karnego.

Wszyscy znajomi i rodzina się ode mnie odwrócili. Życie straciło sens, miałem myśli samobójcze. Nadal nie wiedziałem, co ze sobą zrobić.

Po 3 latach pobytu w ZK poznałem Romka – skazanego, który studiował słowo Boże, i zacząłem z nim rozmawiać. On zawsze był pogodny i wesoły, zawsze służył dobrą radą, nawet wyrok 15 lat go nie złamał. Mówił mi, że zgrzeszył i jak każdy z nas musi pokutować.

Zacząłem czytać Pismo Święte i z dnia na dzień moje życie zaczęło się zmieniać. Dziś uczęszczam na Msze św., przyjmuję Komunię św. i dzięki Romkowi znalazłem sens.

Zostały mi 2 lata odsiadki, Romek wyszedł na wolność, ale ja nie porzuciłem swego umiłowania Boga. Teraz wiem, że ból życia, którego doświadczam, jest niczym w porównaniu z tym, czego doświadczył Jezus.

2019-05-08 08:12

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wiara w ogniu pytań: Po co chodzić do kościoła, skoro Bóg jest wszędzie?

2025-07-03 06:30

[ TEMATY ]

książka

Mat.prasowy

"Wiara w ogniu pytań" to znakomity zbiór krótkich rozważań, będących odpowiedzią na trudne pytania o Boga, wiarę, modlitwę czy cierpienie.

Podjęte w książce zagadnienia nie są abstrakcyjne – to prawdziwe wątpliwości kierowane bezpośrednio do autora zarówno w czasie prowadzonych rekolekcji, jak też w licznie wysyłanych do niego mailach. Odpowiedzi ks. Mariusza Frukacza to trafiające w istotę problemów błyskotliwe i syntetyczne myśli, które mogą być pomocą dla poszukującego czytelnika w lepszym i głębszym rozumieniu istoty Boga, grzechu, pojednania, oraz różnych aspektów życia, Kościoła, chrześcijaństwa i duchowości. Mogą być dla każdego doskonałym przewodnikiem po meandrach naszej egzystencji, gdzie wśród codziennych zajęć i obowiązków, w świecie pełnym paradoksów i niejednoznaczności tak łatwo przecież zgubić z oczu to, co najważniejsze. Lektura i medytacja tych niezwykle głębokich a także inspirujących tekstów pozwoli czytelnikowi na ugruntowanie wiary i jeszcze lepsze zrozumienie Boga oraz życia i powołania chrześcijanina w świecie.
CZYTAJ DALEJ

Papież wspomina kardynała Dri: hojny pasterz, wzór miłosierdzia

W telegramie kondolencyjnym podpisanym przez kardynała sekretarza stanu Pietro Parolina, Leon XIV przypomina świadectwo życia i wiary argentyńskiego kapucyna o. Luisa Pascuala Dri, z którym papież Franciszek był głęboko związany, a który zmarł 30 czerwca w wieku 98 lat.

„Hojny pasterz”, który był „tak bardzo ceniony przez papieża Franciszka” i który „przez lata poświęcał swoje życie służbie Bogu i Kościołowi jako spowiednik i kierownik duchowy”. Tak papież Leon XIV wspomina postać i posługę kardynała Luisa Pascuala Driego, argentyńskiego brata kapucyna, który zmarł 30 czerwca w Buenos Aires w wieku 98 lat.
CZYTAJ DALEJ

Chojnice: dziewczynka w Oknie Życia

2025-07-03 10:42

[ TEMATY ]

Okno Życia

Ks. Janusz Chyła x.com

W nocy ze środy na czwartek w oknie życia przy domu zakonnym sióstr Franciszkanek od Pokuty i Miłości Chrześcijańskiej w Chojnicach znaleziona została nowo narodzona dziewczynka. Informację, którą na Facebooku podała chojnicka Bazylika Mniejsza, potwierdziła PAP policja.

Jak przekazała PAP oficer prasowa chojnickiej policji asp. Magdalena Zblewska, o pozostawieniu noworodka w oknie życia zawiadomiła policję w czwartek, przed godziną 4.00, pełniąca dyżur siostra zakonna.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję