Reklama

Papież walczy o przyszłość świata

Jakie efekty będzie miała wizyta papieża Franciszka w Maroku? Trudno to dostrzec od razu po jej zakończeniu, ale na pewno był to następny krok w dialogu z islamem. W Maroku Franciszek po raz kolejny upomniał się również u możnych tego świata o los co najmniej 22,5 mln osób, o których woleliby oni zapomnieć – emigrantów, którzy z różnych względów musieli opuścić swoje ojczyzny. Katolikom zaś, także w Europie, pielgrzymka pokazała, że nawet będąc w mniejszości, Kościół może być dynamiczny i z mocą świadczyć o swoim Panu, Mistrzu i Nauczycielu. Papieska pielgrzymka przebiegała pod hasłem: „Sługa nadziei”

Niedziela Ogólnopolska 14/2019, str. 4-5

Grzegorz Gałązka

Maroko liczy ponad 36 mln mieszkańców, z których 99 proc. to muzułmanie

Maroko liczy ponad 36 mln mieszkańców, z których 99 proc. to muzułmanie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Papieska pielgrzymka do Maroka – kraju, o którym Ojciec Święty powiedział w przemówieniu powitalnym, że jest pomostem między Afryką a Europą, miała globalne znaczenie. Po pierwsze – Franciszkowi chodziło o uczynienie kolejnego kroku na drodze dialogu z islamem – kwestii fundamentalnej dla przyszłości świata w ogóle i znajdującej się od początku pontyfikatu na szczycie jego agendy. Po drugie – Papież chciał po raz kolejny zwrócić uwagę świata na kwestie emigrantów. Maroko i inne kraje Afryki Północnej są głównym korytarzem, przez który wędrują oni do Europy. Myli się ten, kto sądzi na podstawie wyciszonej nieco dyskusji, że sprawa imigracji do Europy miała już swoje apogeum i została definitywnie załatwiona, a problem zniknął. Nic bardziej mylnego. Problem migracji – z różnych powodów, przede wszystkim z powodów wojen, ale i niedostatków sprawiedliwości – trwa. Niektórzy twierdzą, że będzie się nasilał i błędem jest postępowanie według zasady: stłucz termometr, a gorączka zniknie. Papież przypomniał w Maroku, że na dziś problem migracji dotyczy 22,5 mln osób. Po trzecie – pielgrzymką do Maroka Ojciec Święty chciał pokazać, że nawet mała, stanowiąca promile społeczeństwa, wspólnota kościelna jest w stanie świadczyć miłością o wielkiej miłości, którą obdarzył nas Chrystus.

Polskie akcenty marokańskiej pielgrzymki

Reklama

Warto wspomnieć o kilku „polskich smaczkach” wizyty Franciszka. Światowe media w jej kontekście wspominały rok 1985 – pierwsze lata pontyfikatu św. Jana Pawła II i spotkanie Papieża Polaka na stadionie w Casablance z muzułmańską młodzieżą z Maroka. Aby zademonstrować związek z tą wizytą, Franciszek w papamobile i król Mohammed VI w limuzynie przejechali tą samą drogą, którą 34 lata temu przejechał św. Jan Paweł II, który rozpoczął dialog z islamem. Owszem, ten dialog jest niełatwy także z tego powodu, że islam jest rozproszony, ale nie jest – jak sądzą niektórzy – niemożliwy. Dzięki uporowi i zaangażowaniu Franciszka widać w nim zresztą na przestrzeni ostatnich lat wyraźny postęp. Maroko, jeśli chodzi o populację, to kraj niemal identyczny jak Polska. Podobnie również jak w przypadku Polaków spora, 5-milionowa diaspora żyje na emigracji. Maroko jest też krajem jednorodnym pod względem wyznaniowym, tyle że zdecydowaną większość stanowią, oczywiście, muzułmanie. Trzeba dodać: umiarkowani muzułmanie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Franciszek prosi muzułmanów o modlitwę

Reklama

Kurs na eliminację fundamentalizmu Maroko wzięło w 2004 r. Rok po zamachu terrorystycznym w Casablance, w którym zginęły 43 osoby. Władza, w szczególności król Mohammed VI, dąży do tego, aby wyplenić wszelkie przejawy fundamentalizmu w państwowej religii, którą jest islam. Najbardziej wyraźny znak tej woli stanowi otwarcie przed czterema laty Instytutu Mohammeda VI – uczelni, która kształci imamów i kaznodziejów muzułmańskich, mężczyzn, ale również – to znaczące – kobiety. Franciszek odwiedził to ważne miejsce, ale nie przewidziano podczas tego punktu wizyty oficjalnych przemówień. Mówili jedynie studenci. Programową mowę Ojciec Święty wygłosił podczas ceremonii powitania, która odbyła się przed meczetem Hassana II, z największym na świecie – 210-metrowym – minaretem. Franciszek nawiązał w swoim wystąpieniu do dokumentu katolicko-muzułmańskiego z Abu Zabi pt. „Braterstwo między ludźmi dla pokoju na świecie i wspólnej koegzystencji”. Podkreślało to łączność obydwu pielgrzymek do krajów muzułmańskich. W Maroku Ojciec Święty wspomniał również św. Franciszka z Asyżu i 800. rocznicę jego spotkania z sułtanem jako przykład odwagi „spotkania i wyciągniętej ręki”, co jest jedynym sposobem na osiągnięcie „pokoju i zgody” wśród ludzkości. Po raz kolejny padły też stwierdzenia, których nigdy nie dość powtarzać, że zarówno po stronie katolików, jak i większości muzułmanów nie ma zgody na instrumentalizowanie religii i wykorzystywanie Boga do usprawiedliwiania przemocy. – Fanatyzmowi i fundamentalizmowi trzeba bowiem koniecznie przeciwstawić solidarność wszystkich wierzących i uznać za bezcenne punkty odniesienia dla naszego działania wartości dla nas wspólne – zaapelował Papież. Co ciekawe i niespotykane, Ojciec Święty we wpisie do złotej księgi w Mauzoleum króla Mohammeda V poprosił muzułmanów o modlitwę w jego intencji.

Jak pomóc imigrantom?

Nie mniej ważna – dla Franciszka, ale również i dla świata – była boląca i paląca kwestia imigrantów. Maroko, jak wspomniano, jest jednym z korytarzy, przez który zmierzają oni do wymarzonego świata. Władze i społeczeństwo marokańskie, w tym garstka katolików, która sama nazywa się Kościołem samarytańskim, żyje nim na co dzień. Obecnie w Maroku przebywa ok. 80 tys. nielegalnych imigrantów, przede wszystkimi z Afryki Subsaharyjskiej. Franciszek spotkał się z niektórymi w siedzibie marokańskiej Caritas. No właśnie, co zrobić z nielegalnymi imigrantami? Według Franciszka, najpierw należy szukać „konkretnych środków w celu wyeliminowania przyczyn, które zmuszają wielu ludzi do opuszczenia swojej ojczyzny”; następnie trzeba dążyć do „poszerzenia legalnych annałów migracyjnych”, „uproszczenia nadzywczajnych procedur legalizacji, zwłaszcza w przypadku rodzin i małoletnich”. Franciszek odrzuca natomiast zbiorową deportację. Nie można wkładać wszystkich emigrantów do jednego worka.

Ekumenizm miłosierdzia receptą na zakaz prozelityzmu

Drugi i ostatni dzień wizyty Papież spędził z małą trzódką Kościoła w Maroku, którą w przemówieniu do duchowieństwa nazwał ewangelicznym zaczynem błogosławieństw i miłości braterskiej. Marokańska konstytucja, która stanowi islam religią państwową, gwarantuje zasadniczo wolność wyznania, ale w pewnych granicach. Zabroniony jest prozelityzm i utrudnione publiczne głoszenie innych religii. Jak zatem ma głosić Ewangelię 40-tysięczna wspólnota, Kościół młody, w dużej części rekrutujący się właśnie spośród imigrantów? „Wypełnianiem przykazania miłości” i „ekumenizmem miłosierdzia wobec maluczkich i ubogich, więźniów i migrantów” – podkreślił papież Franciszek.

2019-04-03 10:07

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Za przyczyną bł. Rodziny Ulmów módlmy się za abp. Józefa Michalika

2025-12-15 11:18

[ TEMATY ]

abp Józef Michalik

bł. rodzina Ulmów

BP KEP

Abp Józef Michalik

Abp Józef Michalik

Drodzy Diecezjanie, z serca zachęcamy do dalszej, wytrwałej modlitwy w intencji abp. Józefa Michalika, prosząc Boga o zdrowie, siły i cierpliwość w chorobie. Niech nasza modlitwa będzie znakiem jedności i duchowego wsparcia.

Od najbliższego poniedziałku, w nowennowej (dziewięciodniowej) modlitwie, polecajmy abp. Józefa wstawiennictwu bł. Rodziny Ulmów, ufając, że Bóg udzieli mu potrzebnych łask za ich przyczyną.
CZYTAJ DALEJ

Mistrzyni miłosierdzia

2025-12-09 11:50

Niedziela Ogólnopolska 50/2025, str. 22

[ TEMATY ]

patron tygodnia

Xavier Caré via WIkipedia, CC BY-SA

Św. Maria Crocifissa

Św. Maria Crocifissa

Wybrała drogę, na której bogactwem były miłosierdzie i miłość do Boga.

CZYTAJ DALEJ

Ćwierć wieku temu powstał kościół w Szklarce Radnickiej

2025-12-15 17:00

[ TEMATY ]

jubileusz

Szklarka Radnicka

Kościół filialny

Wojciech Bujak

Podczas jubileuszu biskup poświęcił pamiątkową tablicę

Podczas jubileuszu biskup poświęcił pamiątkową tablicę

Ćwierć wieku temu powstał kościół filialny w Szklarce Radnickiej, która należy do parafii pw. Matki Bożej Częstochowskiej w Radnicy. Jubileusz świętowano 12 grudnia podczas Mszy św pod przewodnictwem pasterza diecezji bp. Tadeusza Lityńskiego.

Jubileusz kościoła filialnego w Szklarce Radnickiej był okazją do dziękczynienia zarówno za ludzi, którzy ćwierć wieku temu podjęli trud jego budowy, jak i za tych, którzy przez ostatnie 25 lat troszczyli się o tę świątynię i za tych, którzy robią to także dziś – duszpasterzy parafii i świeckich. - To budowla sakralna wzniesiona nie przed wiekami na chwałę Bożą, ale w ostatnich latach jako miejsce spotkania i wsłuchiwania się w głos Boga, ale także miejsce przemiany ludzkiego serca. Chcemy podziękować naszą modlitwą za tych, którzy podjęli odważną decyzję o budowie kościoła, za tych, którzy przez 25 lat troszczyli się o nią i troszczą się także dzisiaj, że jej wygląd zewnętrzny i wnętrze są imponujące – zauważył w homilii bp Lityński. - Ta świątynia, ale też gromadząca się tutaj wspólnota ma swoją patronkę Matkę Kościoła – przypomniał pasterz diecezji.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję