Reklama

Felietony

Felieton Matki Polki

Rozmowa. To takie proste

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Spoglądam na narzeczonych, którzy w specjalnych formularzach oznaczają cechy charakteru swoje i partnera. Test ma być pomocny w znalezieniu wspólnych cech, a także odsłonięciu różnic między dwojgiem ludzi, którzy za chwilę obiecają sobie miłość do śmierci. Karty, z założenia, będą kanwą ich rozmowy. I choć widzę osoby dorosłe, to nie umiem oprzeć się wrażeniu, że trwa właśnie niezapowiedziana kartkówka w klasie szóstej. Ktoś gorączkowo gryzie ołówek; ktoś zagląda do partnera, co też zaznaczył na swój temat, a (co ciekawsze!) co myśli o nim. Ktoś odruchowo się odwraca i zasłania swoje odpowiedzi; komuś rzednie mina... Gdzieś z końca sali dobiega śmiech. Wszechobecne szturchańce, kuksańce przeradzają się w zdziwienie, a nawet pretensje... Zastanawiam się, skąd w nich tyle niepewności siebie.

Nierzadko widziałam również żony, które sięgały po telefon męża, by sprawdzić, z kim rozmawiał, do kogo posyła sms-y czy mejle... Czemu ma służyć taka kontrola?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Nie zaglądam mojemu mężowi do notesu (no, dobrze, kiedyś się zdarzyło, ale czułam się nieswojo i szybko się przyznałam do niezdrowej ciekawości). Nie korzystam z jego telefonu i nie korci mnie, by czytać jego pocztę. Co innego, gdy mnie o to poprosi. Ta postawa jest wyrazem mojego szacunku dla jego wolności i zaufania, którym go darzę. Myślę, że to poprawia naszą relację – sporo rozmawiamy i to dialog jest głównym źródłem informacji na temat tego, co nas dziś spotkało, kto i w jakiej sprawie dzwonił. Pewnie nie pytałabym o to, gdybym sama wcześniej sprawdziła. A może zapytałabym (o zgrozo!) w tonie lustracji...

Tematów mamy, oczywiście, więcej i sięgają głębiej, ale nie o tym dziś piszę. Nigdy nie żałowałam, że nie wiem o moim mężu wszystkiego. Wręcz uważam, że to atut, bo po kilkunastu latach wciąż odkrywam jego nowe „przestrzenie”. Odkrywam, nie wymyślam! Niejednokrotnie jego dyskrecja, przemilczane mejle okazywały się dla mnie zbawienne. Nie opowiadał o nich dopóty, dopóki nie rozwiał swoich wątpliwości, nie uspokoił myśli i emocji, aby mnie uchronić od lęku. W końcu dzięki takiej postawie nigdy nie zepsułam żadnej niespodzianki, którą dla mnie pieczołowicie organizował, i co za tym idzie, nie zniechęciłam go do przygotowywania kolejnych! Jestem wdzięczna mężowi za nienaruszanie mojej autonomii. W takiej sytuacji czuję się kochana – nie: posiadana.

Wanda Mokrzycka
Żona Radka, mama dziewięciorga dzieci. Należy do wspólnoty Duży Dom i pisze dla Aleteia Polska

2019-02-27 10:36

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Porządek

Zbliżają się długo oczekiwane odwiedziny. Nieswoim zwyczajem krzątam się po domu ze ścierką, odświeżając każdy kąt. Z chwili na chwilę uświadamiam sobie, że horyzont moich działań niebezpiecznie się oddala – w myśl porzekadła o lesie i grzybach. Postanawiam wezwać pomoc. Wybór pomocników mocno jest ograniczony: pięcioro dzieci w szkole, dwoje na podwórku, zostaje dwulatka i osesek... Wręczam dwulatce narzędzie pracy tłumacząc, jak zetrzeć stół. Zadowolona zabiera się do roboty. Że też nie wciągnęliśmy jej jeszcze na listę dyżurów! Absolutnie, to najlepszy moment!
CZYTAJ DALEJ

Holandia: Zatrzymano 2 nastolatków pod zarzutem szpiegostwa na rzecz Rosji

2025-09-26 11:01

[ TEMATY ]

Holandia

zarzut szpiegostwa

na rzecz Rosji

dwóch nastolatków

Adobe Stock

Holenderska policja zatrzymała dwóch nastolatków podejrzanych

Holenderska policja zatrzymała dwóch nastolatków podejrzanych

Holenderska policja zatrzymała dwóch nastolatków podejrzanych o wykonywanie zadań na zlecenie rosyjskich służb wywiadowczych – podał dziennik „De Telegraaf”. To pierwszy znany przypadek w Holandii, gdy do działań tego typu zwerbowano osoby nieletnie.

Do zatrzymania dwóch 17-letnich uczniów doszło 22 września w Holandii – poinformowała gazeta, powołując się na źródła w organach ścigania.
CZYTAJ DALEJ

Francja: nowoczesny kościół wyróżniony przez ministerstwo kultury

2025-09-26 20:27

[ TEMATY ]

Kościół

Francja

nowoczesność

wikipedia/Vpe

Kościół pw. Ducha Świętego w Montpellier

Kościół pw. Ducha Świętego w Montpellier

Kościół pw. Ducha Świętego w Montpellier został uhonorowany przez francuskie ministerstwo kultury oznakowaniem „Wyróżniająca Się Architektura Współczesna”. Poświadczająca to tablica pamiątkowa została odsłonięta dziś wieczorem w obecności miejscowego arcybiskupa Norberta Turiniego i architekta-wizjonera Marcela Pigeire’a, który za swój projekt sprzed pół wieku nie wziął honorarium.

Świątynia w dzielnicy Cévennes w Montpellier powstała w 1965 roku, gdy kończący się Sobór Watykański II chciał zbliżyć wiernych do ołtarza. 35-letni wówczas Pigeire stworzył kościół mogący pomieścić 700 wiernych, na planie centralnym, pełen światła. Wyróżnia się on trójkątnymi fasadami, symbolizującymi Trójcę Świętą, podobnie jak trzy kolumny podtrzymujące strop na wysokości 17 metrów.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję