Reklama

Edytorial

edytorial

Los naszych gazet w rękach kapłanów

Niedziela Ogólnopolska 50/2018, str. 3

[ TEMATY ]

edytorial

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wszystko wskazuje na to, że jesteśmy świadkami ostatnich ruchów „Ruchu”. Na naszych oczach kończy się żywot istniejącego od 1918 r. głównego do niedawna kolportera gazet. Po przekształceniu w 1991 r. Robotniczej Spółdzielni Wydawniczej „Prasa-Książka-Ruch” w Przedsiębiorstwo Kolportażowo-Handlowe „Ruch” powstało kilkadziesiąt firm kolporterskich. „Ruch” długo jeszcze miał dominujące znaczenie. Obecnie największymi dystrybutorami gazet obok zadłużonego i upadającego „Ruchu” są spółka „Kolporter” oraz spółka „Garmond Press”. Pewnie nikt się nie spodziewał tak poważnego zagrożenia „Ruchu”– giganta na rynku mediów, z siecią punktów sprzedaży sięgającą wszystkich miast, miasteczek i wsi, ale również zaułków naszego kraju najbardziej oddalonych od różnych centrów. Pamiętamy przecież, że gazetę można było kupić wszędzie aż do późnych godzin wieczornych. Rozświetlone kioski „Ruchu” stanowiły stałe punkty w pejzażu naszych miejscowości. Dziś kioski są zamykane szybciej i jest ich coraz mniej. „Ruch” bowiem stał się bankrutem – jego dług wynosi ok. 600 mln zł. Są to przede wszystkim zadłużenia wobec wydawców prasy – również naszej „Niedzieli” – i wobec Alior Banku.



Co więc się stało, że moloch ze stuletnią marką ma pustą kasę? To efekt restrukturyzacji, która doprowadziła do tego, że „Ruch” stał się prywatnym przedsiębiorstwem. Proces prywatyzacji rozpoczął się w 2010 r. Państwową wówczas spółkę „Ruch” kupił zarejestrowany w Holandii fundusz Lurena Investments B.V., należący do amerykańskiego funduszu hedgingowego Eton Park. Katastrofalna sytuacja „Ruchu” jest efektem tej prywatyzacji, która ma wszelkie cechy patologicznego przejęcia państwowego majątku przez obcą firmę. Wprawdzie „Ruch” jeszcze funkcjonuje, ale nie ma pieniędzy na dalszą działalność. Od dłuższego czasu nie płaci wydawcom za dostarczaną przez nich prasę. Tak naprawdę to my, wydawcy, finansujemy bieżącą działalność dystrybutora naszych gazet, który nie rozlicza się z redakcjami ze sprzedaży.

Przedstawiam Czytelnikom „Niedzieli” tę sytuację, aby prosić o pomoc. Tylko wspólnymi siłami możemy uratować nasze pisma. Powiem wprost: chodzi o to, aby Czytelnicy dotarli do każdego nowego numeru „Niedzieli” i go nabyli. Regularne otrzymywanie naszego tygodnika może teraz zapewnić tylko stała prenumerata redakcyjna lub pocztowa (warunki podajemy na str. 67). Gazety są też dostępne w punktach pocztowych i w salonikach prasowych w różnych placówkach handlowych. Niestety, nie zawsze znajdziemy tam prasę katolicką. Stąd coraz ważniejszą rolę odgrywają parafie, w których dostępna jest „Niedziela”. Losy naszych gazet są więc w rękach naszych księży. Od zrozumienia i życzliwości z ich strony zależy, czy pisma katolickie będą w niedzielę w naszych rodzinach. Drodzy Kapłani, proszę, pomóżcie nam dotrzeć z „Niedzielą” do wiernych przychodzących do kościoła. Drodzy Czytelnicy, zatroszczmy się razem o katolickie gazety, które mają do pokonania kolejną wielką przeszkodę. Można bowiem wydawać najwspanialsze pismo, ale trzeba je sprzedać, aby wydać następny numer. Upadłość „Ruchu” może pociągnąć za sobą upadek przede wszystkim gazet z polskim kapitałem, głównie pism katolickich, i doprowadzić do jeszcze większej dominacji zagranicznych koncernów na rynku medialnym.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2018-12-11 12:41

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Matka

Każdy z nas jest wyjątkowy i niepowtarzalny. Takimi jesteśmy w spojrzeniu Boga, który „nie ma względu na osoby”. Każdy dla Niego jest tak samo ważny i kochany. Nieco inaczej przedstawia się sprawa ze strony człowieka. Nie potrafimy kochać z takim samym natężeniem. Każdy inaczej wyraża siebie. Owa różnorodność ukazuje bogactwo życia ludzkiego. W ostatnich dniach byliśmy świadkami kanonizacji Matki Teresy z Kalkuty. To niezwykła postać zwyczajnej kobiety, która potrafiła łączyć miłość do Boga z miłością do człowieka, zwłaszcza najbardziej bezbronnego i odrzuconego. Droga jej życia nie była łatwa. Nie raz przychodziło jej „wadzić” się z Bogiem i z ludźmi. Wszystko jednak, czego doświadczała, przyjmowała i czyniła z pokorą. Przede wszystkim chciała być właśnie matką – dobrą, troskliwą, wymagającą strażniczką życia, z sercem otwartym wobec każdego. Słusznie papież Franciszek powiedział, że trudno nam będzie nazywać ją „świętą”. Pozostanie przede wszystkim tym, kim była – Matką Teresą. Człowiekiem z peryferiów ratującym drugiego, zepchniętego na margines cywilizacji. Święty, to właśnie ktoś, kto był i pozostał sobą – Człowiekiem.
CZYTAJ DALEJ

Uczestnicy popularnego tanecznego programu w żenujący sposób parodiują... modlitwę

2025-09-15 22:13

[ TEMATY ]

telewizja

telewizja

Adobe Stock

Uczestnicy popularnego tanecznego show postanowili zabłysnąć humorem i zamieścili w sieci nagranie, które – w ich zamyśle – miało bawić i promować program. Efekt okazał się jednak zupełnie odwrotny. Zamiast lekkości i żartu otrzymaliśmy nieudolną próbę rozbawienia widzów, która przerodziła się w żenujący spektakl z wyraźnie antykatolickim podtekstem. Trudno było patrzeć na to bez poczucia wstydu.

Na nagraniu „gwiazdy” programu – Barbara Bursztynowicz, Maja Bohosiewicz, Aleksander Sikora i Tomasz Karolak wraz z partnerami tanecznymi (Michałem Kassinem, Albertem Kosińskim, Darią Sytą i Izabelą Skierską) – odgrywają scenkę stylizowaną na modlitwę. Za stolikiem ustawione są zdjęcia jurorów, a uczestnicy wznoszą ręce i wygłaszają swoje „intencje”, które wspólnie kończą słowami: „wysłuchaj nas parkiet”.
CZYTAJ DALEJ

Posłańcy pokoju

2025-09-17 17:21

[ TEMATY ]

Kazachstan

Materiały prasowe

Prezydent Kasym Żomart Tokajew w otoczeniu uczestników Kongresu

Prezydent Kasym Żomart Tokajew w otoczeniu uczestników Kongresu

Głos w obronie pokoju musi być słyszalny z większą stanowczością – powiedział Kasym Żomart Tokajew, prezydent Republiki Kazachstanu.

W Pałacu Niepodległości w Astanie trwają obrady VIII Kongresu Przywódców Światowych i Tradycyjnych Religii. Otworzył je prezydent Kasym Żomart Tokajew.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję