Reklama

Wiadomości

Stolica świata

W 500-tysięcznej Hadze siedziby mają liczne instytucje i biura organizacji międzynarodowych. Ich liczba na kilometr kwadratowy jest tu największa na świecie. Haga to nie tylko administracyjna stolica Holandii, ale także jedna ze stolic świata

Niedziela Ogólnopolska 44/2018, str. 55

Wojciech Dudkiewicz

Pałac Pokoju – siedziba Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości

Pałac Pokoju – siedziba Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nie ma tygodnia ani dnia, żeby wydarzenia dziejące się w Hadze nie znalazły się na czołówkach gazet. Na początku października br. trafiły na nie działania czterech szpiegów GRU. Agentów z jednostki wojskowej nr 2616 – pododdziału GRU zajmującego się atakami hakerskimi – zatrzymano w haskim hotelu sąsiadującym z siedzibą Organizacji ds. Zakazu Broni Chemicznej (OPCW) podczas cyberataku na tę instytucję.

W tym czasie OPCW badała substancje użyte w atakach w Salisbury w Anglii, na byłego rosyjskiego agenta Siergieja Skripala i jego córkę, oraz w syryjskim mieście Douma. Rosyjski wywiad wojskowy jest nadaktywny w Holandii, a szczególnie w Hadze, gdzie znajdują się siedziby wielu organizacji międzynarodowych – powiedział dziennikarzom gen. Onno Eichelsheim, szef holenderskiego wywiadu wojskowego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pokój i sprawiedliwość

Rozwój Hagi jako „międzynarodowego miasta pokoju i sprawiedliwości” rozpoczął się w końcu XIX wieku, gdy odbyły się tu dwie konferencje pokojowe. Efektem były przyjęcie w lipcu 1899 r. trzech konwencji haskich (rozstrzyganie sporów, zwyczaje i prawa podczas wojny lądowej i morskiej) i utworzenie Stałego Trybunału Rozjemczego (PCA). Do dziś konwencji i reguł haskich – dotyczących prawa konfliktów zbrojnych, ochrony dóbr kultury, legalizacji dokumentów itp. – uzbierało się tyle, że mogą je zliczyć tylko specjaliści.

Gdy amerykański milioner szkockiego pochodzenia Andrew Carnegie udostępnił fundusze potrzebne do budowy Pałacu Pokoju – znalazł w nim siedzibę PCA. Po ustanowieniu Ligi Narodów Haga – i Pałac Pokoju – stały się siedzibą Stałego Trybunału Sprawiedliwości Międzynarodowej, który po II wojnie światowej został zastąpiony przez Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości – główny organ sądowy ONZ. Choć stolicą kraju jest Amsterdam, w Hadze obraduje parlament, zbiera się rząd i działa Sąd Najwyższy Holandii.

Okno Indonezji

Instytucji międzynarodowych jest tu dziś bez liku. Obok MTS, Międzynarodowego Trybunału Karnego, izby odwoławczej Międzynarodowego Trybunału ds. Zbrodni w Rwandzie, Międzynarodowego Trybunału Karnego dla b. Jugosławii są także m.in. Eurojust – agencja Unii Europejskiej o charakterze prokuratorskim, Europol, czyli Europejski Urząd Policji, oddział Europejskiego Urzędu Patentowego, Agencja Komunikacji i Informacji NATO (agencja NCI) i wiele innych, większych i mniejszych. Poza tym w Hadze jest prawie 100 ambasad.

Reklama

Znajdują się tu również pałace królewskie, rezydencja królowej, zabytkowe pałacyki i nowoczesne muzea, które przyciągają tłumy turystów. Kultura i historia; galerie, muzea, monumentalna i nowoczesna architektura tworzą specyficzną atmosferę miasta. Nieprzypadkowo Hagę nazywano oknem Indonezji, dawnej holenderskiej kolonii. Wzniesiono tu dzielnicę Archipel, gdzie zamieszkali powracający z kolonii Holendrzy i przenoszący się tu Indonezyjczycy. Ich śladów nie ma już zbyt wiele, może poza eleganckimi restauracjami serwującymi tamtejszą kuchnię.

Lekcja doktora Tulpa

Najładniejsza część miasta i obowiązkowy punkt zwiedzania to Binnenhof – kompleks budynków należących do zamku holenderskich hrabiów. Przez wiele lat stanowił centrum życia politycznego Holandii, to właśnie tu obradowały przed wiekami Stany Generalne. Malowniczo położone budynki Binnenhof miały swój początek w XIII wieku, ale zostały mocno rozbudowane w XVIII wieku.

Najbardziej reprezentacyjnym budynkiem kompleksu jest Ridderzaal, czyli Sala Rycerska w stylu gotyckim. Budynek stał się symbolem holenderskiego parlamentu, choć dziś wykorzystuje się go tylko z wyjątkowych okazji. Co roku, w końcu września, zbiera się tu parlament, by wysłuchać mowy tronowej króla.

W centrum miasta znajduje się Mauritshuis – muzeum sztuki, z dziełami m.in.: Rembrandta, w tym ze słynną „Lekcją anatomii doktora Tulpa”, Jana Vermeera van Delft, Petera Paula Rubensa, Hansa Memlinga, Rogera van der Weydena, Hansa Holbeina, Antona van Dycka i innych wybitnych malarzy. Turyści, pracownicy haskich instytucji i ich goście mają gdzie spędzać czas.

2018-10-31 08:28

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

[ TEMATY ]

św. Andrzej Bobola

Karol Porwich/Niedziela

św. Andrzej Bobola

św. Andrzej Bobola

Niezwyciężony atleta Chrystusa - takim tytułem św. Andrzeja Bobolę nazwał papież Pius XII w swojej encyklice, napisanej z okazji rocznicy śmierci polskiego świętego. Dziś, gdy wiara katolicka jest atakowana z wielu stron, św. Andrzej Bobola może być ciągle stawiany jako przykład czystości i niezłomności wiary oraz wielkiego zaangażowania misyjnego.

Św. Andrzej Bobola żył na początku XVII wieku. Ten jezuita-misjonarz przemierzał rozległe obszary znajdujące się dzisiaj na terytorium Polski, Białorusi i Litwy, aby nieść Dobrą Nowinę ludziom opuszczonym i religijnie zaniedbanym. Uwieńczeniem jego gorliwego życia było męczeństwo za wiarę, którą poniósł 16 maja 1657 roku w Janowie Poleskim. Papież Pius XI kanonizował w Rzymie Andrzeja Bobolę 17 kwietnia 1938 roku.

CZYTAJ DALEJ

Święty oracz

Niedziela przemyska 20/2012

W miesiącu maju częściej niż w innych miesiącach zwracamy uwagę „na łąki umajone” i całe piękno przyrody. Gromadzimy się także przy przydrożnych kapliczkach, aby czcić Maryję i śpiewać majówki. W tym pięknym miesiącu wspominamy również bardzo ważną postać w historii Kościoła, jaką niewątpliwie jest św. Izydor zwany Oraczem, patron rolników.
Ten Hiszpan z dwunastego stulecia (zmarł 15 maja w 1130 r.) dał przykład świętości życia już od najmłodszych lat. Wychowywany został w pobożnej atmosferze swojego rodzinnego domu, w którym panowało ubóstwo. Jako spadek po swoich rodzicach otrzymać miał jedynie pług. Zapamiętał również słowa, które powtarzano w domu: „Módl się i pracuj, a dopomoże ci Bóg”. Przekazy o życiu Świętego wspominają, iż dom rodzinny świętego Oracza padł ofiarą najazdu Maurów i Izydor zmuszony był przenieść się na wieś. Tu, aby zarobić na chleb, pracował u sąsiada. Ktoś „życzliwy” doniósł, że nie wypełnia on należycie swoich obowiązków, oddając się za to „nadmiernym” modlitwom i „próżnej” medytacji. Jakież było zdumienie chlebodawcy Izydora, gdy ujrzał go pogrążonego w modlitwie, podczas gdy pracę wykonywały za niego tajemnicze postaci - mówiono, iż były to anioły. Po zakończonej modlitwie Izydor pracowicie orał i w tajemniczy sposób zawsze wykonywał zaplanowane na dzień prace polowe. Pobożna postawa świętego rolnika i jego gorliwa praca powodowały zawiść u innych pracowników. Jednak z czasem, będąc świadkami jego świętego życia, zmienili nastawienie i obdarzyli go szacunkiem. Ta postawa świętości wzbudziła również u Juana Vargasa (gospodarza, u którego Izydor pracował) podziw. Przyszły święty ożenił się ze świątobliwą Marią Torribą, która po śmierci (ok. 1175 r.) cieszyła się wielkim kultem u Hiszpanów. Po śmierci męża Maria oddawała się praktykom ascetycznym jako pustelnica; miała wielkie nabożeństwo do Najświętszej Marii Panny. W 1615 r. jej doczesne szczątki przeniesiono do Torrelaguna. Św. Izydor po swojej śmierci ukazać się miał hiszpańskiemu władcy Alfonsowi Kastylijskiemu, który dzięki jego pomocy zwyciężył Maurów w 1212 r. pod Las Navas de Tolosa. Kiedy król, wracając z wojennej wyprawy, zapragnął oddać cześć relikwiom Świętego, otworzono przed nim sarkofag Izydora, a król zdumiony oznajmił, że właśnie tego ubogiego rolnika widział, jak wskazuje jego wojskom drogę...
Izydor znany był z wielu różnych cudów, których dokonywać miał mocą swojej modlitwy. Po śmierci Izydora, po upływie czterdziestu lat, kiedy otwarto jego grób, okazało się, że jego zwłoki są w stanie nienaruszonym. Przeniesiono je wówczas do madryckiego kościoła. W siedemnastym stuleciu jezuici wybudowali w Madrycie barokową bazylikę pod jego wezwaniem, mieszczącą jego relikwie. Wśród licznych legend pojawiają się przekazy mówiące o uratowaniu barana porwanego przez wilka, oraz o powstrzymaniu suszy. Izydor miał niezwykły dar godzenia zwaśnionych sąsiadów; z ubogimi dzielił się nawet najskromniejszym posiłkiem. Dzięki modlitwom Izydora i jego żony uratował się ich syn, który nieszczęśliwie wpadł do studni, a którego nadzwyczajny strumień wody wyrzucił ponownie na powierzchnię. Piękna i nostalgiczna legenda, mówiąca o tragedii Vargasa, któremu umarła córeczka, wspomina, iż dzięki modlitwie wzruszonego tragedią Izydora, dziewczyna odzyskała życie, a świadkami tego niezwykłego wydarzenia było wielu ludzi. Za sprawą św. Izydora zdrowie odzyskać miał król hiszpański Filip III, który w dowód wdzięczności ufundował nowy relikwiarz na szczątki Świętego.
W Polsce kult św. Izydora rozprzestrzenił się na dobre w siedemnastym stuleciu. Szerzyli go głównie jezuici, mający przecież hiszpańskie korzenie. Izydor został obrany patronem rolników. W Polsce powstawały również liczne bractwa - konfraternie, którym patronował, np. w Kłobucku - obdarzone w siedemnastym stuleciu przez papieża Urbana VIII szeregiem odpustów. To właśnie dzięki jezuitom do Łańcuta dotarł kult Izydora, czego materialnym śladem jest dzisiaj piękny, zabytkowy witraż z dziewiętnastego stulecia z Wiednia, przedstawiający modlącego się podczas prac polowych Izydora. Do łańcuckiego kościoła farnego przychodzili więc przed wojną rolnicy z okolicznych miejscowości (które nie miały wówczas swoich kościołów parafialnych), modląc się do św. Izydora o pomyślność podczas prac polowych i o obfite plony. Ciekawą figurę św. Izydora wspierającego się na łopacie znajdziemy w Bazylice Kolegiackiej w Przeworsku w jednym z bocznych ołtarzy (narzędzia rolnicze to najczęstsze atrybuty św. Izydora, przedstawianego również podczas modlitwy do krucyfiksu i z orzącymi aniołami). W 1848 r. w Wielkopolsce o wolność z pruskim zaborcą walczyli chłopi, niosąc jego podobiznę na sztandarach. W 1622 r. papież Grzegorz XV wyniósł go na ołtarze jako świętego.

CZYTAJ DALEJ

Franciszek: liczy się tylko miłość

2024-05-15 10:30

[ TEMATY ]

Franciszek

PAP/EPA/Riccardo Antimiani

„Chrześcijańska miłość obejmuje to, co nie jest urocze, oferuje przebaczenie, błogosławi tych, którzy przeklinają. Jest to miłość tak śmiała, że zdaje się prawie niemożliwa, a jednak jest jedyną rzeczą, która po nas pozostanie. Jest to «ciasna brama», przez którą musimy przejść, aby wejść do Królestwa Bożego” - mówił papież podczas dzisiejszej audiencji ogólnej. Swoją katechezę Ojciec Święty poświęcił teologalnej cnocie miłości.

Drodzy bracia i siostry, dzień dobry!

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję