Reklama

Niedziela Wrocławska

Dla duszy seniora

I z czego tu się cieszyć?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Lista powodów do wszelkich odmian smutku i narzekania w gronie seniorów zdaje się nie mieć końca. A co ze spisem powodów do uśmiechu i autentycznej radości? Co więcej: czy uświadamiamy sobie, że radość jest obowiązkiem chrześcijanina i jego swoistą „legitymacją wiarygodności”? Słowo Boże napomina wyraźnie: „Radujcie się zawsze w Panu” (Flp 4, 4).

Poszukajmy źródeł radości najpierw w prozie swego życia codziennego: żyjesz, oddychasz, chodzisz, masz co jeść i pić, masz ubranie, mieszkanie, pracę, rodzinę... Czy to nie dziwne, że docenienie tych wartości następuje dopiero wtedy, gdy się je utraci? I to jest nasz problem: nie dziękujemy Panu Bogu i nie doceniamy darów, które nam codziennie zsyła Jego Opatrzność, uważając, że wszystko się nam należy. A gdy człowiek nie umie patrzeć z wdzięcznością i miłością na otaczający go świat – traci radość.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Czy umiesz patrzeć? Na co zwracasz uwagę w swojej codzienności, co jest przedmiotem Twoich zainteresowań, czemu poświęcasz najwięcej czasu, uwagi i energii, czym dzielisz się z domownikami i gośćmi podczas spotkań przy stole? I jaki masz interes w tym, by promować pesymistyczną (spiskową) wizję świata?

Reklama

Gdy już umiemy być wdzięczni i Panu Bogu, i ludziom za otrzymywane dobra, a nawet wtedy, gdy tych dóbr mamy pod dostatkiem, wreszcie uświadamiamy sobie, że człowiekowi do pełni szczęścia nie wystarczy ziemia i to, co ją napełnia. Dlaczego? Bo człowiek jest istotą stworzoną do nieśmiertelności!

Stąd przeznaczona jest dla nas radość wyższego stopnia, która rodzi się pod wpływem bliskości Boga. Nakazy Pana są słuszne – przynoszą sercu radość (por. Ps 19, 9). Zachowanie przykazań jest źródłem radości, gdyż są one przewidziane dla naszego szczęścia. Gdzieś tam w głębi serca czujemy, że gdybyśmy chcieli te Boże wskazania zachowywać, świat nie potrzebowałby tylu łez.

Przewidziana jest jeszcze dla ludzi radość najwyższego stopnia – eschatyczna, czyli taka, której spodziewamy się w niebie. Czekamy na powtórne przyjście Pana, a ono nie oznacza naszej klęski. Pan Jezus zapowiedział: „Znowu jednak was zobaczę i rozraduje się serce wasze, a radości waszej nikt wam nie zdoła odebrać” (J 16, 23).

Jaka szkoda, że w naszych najserdeczniejszych nawet życzeniach składanych bliźnim, zatrzymujemy się na doczesności w złudnej nadziei, że ziemski dobrostan przyniesie pełnię szczęścia, radości i wewnętrznego pokoju...


Zadania do wykonania:
Opisz najszczęśliwszą chwilę (sytuację) swego życia i prześlij do „Niedzieli Wrocławskiej”.

2018-10-10 11:21

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czy naprawdę starość się Panu Bogu nie udała?

Nie mam wątpliwości, że „Niedziela” trafia przede wszystkim do rąk ludzi „w słusznym wieku”. Takich właśnie Czytelniczek i Czytelników będzie coraz więcej, a ja, niżej podpisany, także już powiększyłem ich grono.

CZYTAJ DALEJ

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

Zmarła Zofia Czekalska "Sosenka", uczestniczka Powstania Warszawskiego

2024-05-14 19:24

[ TEMATY ]

Powstanie Warszawskie

Zofia Czekalska

Portret z wystawy w Muzeum Powstania Warszawskiego/autor zdjęcia: Agata Kowalska

Zofia Czekalska „Sosenka”

Zofia Czekalska „Sosenka”

Zofia Czekalska "Sosenka", powstańcza łączniczka w zgrupowaniu "Chrobry II", sanitariuszka, zmarła w wieku 100 lat. Informację o jej śmierci przekazał prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. "Pani Zofio, +Sosenko+ - dziękujemy za wszystko. Warszawa zawsze będzie o pani pamiętać" - napisał.

"+Pani jest coraz młodsza!+ - mówiłem za każdym razem, kiedy się spotykaliśmy. I to nie była urzędowa uprzejmość. Bo tych pokładów energii i zapału, które miała zawsze w sobie, mógłby jej pozazdrościć każdy (ja z całą pewnością zazdrościłem). Bo za każdym razem zarażała uśmiechem, który praktycznie nigdy nie schodził z jej twarzy" - napisał na platformie X prezydent Warszawy.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję