Reklama

Mateusz jest wzorowym opiekunem rodziny

Mateusz z Przemyśla ma 22 lata, ale odpowiedzialności mogliby mu pozazdrościć znacznie starsi mężczyźni. Dzięki współpracy opieki społecznej i zaangażowaniu prawników „Ordo Iuris” sąd ustanowił go opiekunem zastępczym dla czwórki jego rodzeństwa

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ich mama miała 42 lata, kiedy zmarła na raka piersi w sierpniu 2016 r. Zmagała się z chorobą ponad 4 lata. Gdy umierała, poprosiła Mateusza, aby zaopiekował się swoim młodszym rodzeństwem. Mateusz obiecał mamie, że zajmie się dziećmi i nie odda ich, dopóki mu ich nie zabiorą. Istniało bowiem realne zagrożenie, że dzieci trafią do domu dziecka.

Sprawa odbiła się szerokim echem w ogólnopolskich mediach. W końcu lutego 2017 r. sąd, na czas trwania postępowania, ustanowił Mateusza opiekunem małoletnich i zobowiązał do współpracy z asystentem rodziny, który na bieżąco składał sprawozdania ze sprawowania opieki przez 21-latka. W toku postępowania w sprawę włączyli się prawnicy z Instytutu na rzecz Kultury Prawnej „Ordo Iuris”, którzy reprezentowali Mateusza przed sądem. Na ich wniosek sąd przeprowadził postępowanie dowodowe z zeznań świadków, opinii pracowników opieki społecznej i opiniodawczego zespołu sądowych specjalistów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dzięki pomocy m.in. prawników z „Ordo Iuris” sprawa znalazła swój pomyślny finał w Sądzie Rejonowym w Przemyślu. 23 maja 2018 r. sąd wydał postanowienie, w którym ustanowił Mateusza pieczą zastępczą dla rodzeństwa. – Można powiedzieć, że w przypadku Mateusza polskie państwo zachowało się jak trzeba – mówi mec. Jerzy Kwaśniewski, prezes Instytutu na rzecz Kultury Prawnej „Ordo Iuris”.

Reklama

Po nagłośnieniu sprawy przez media pomoc przyszła z wielu miejsc. Odezwały się osoby, które deklarują pomoc finansową czy rzeczową. „Ordo Iuris” zadeklarowało działania na rzecz Mateusza pro bono. W sprawie świadczeń z programu „Rodzina 500+” odezwała się min. Elżbieta Rafalska, a swoich urzędników przysłał do Przemyśla nawet Prezydent.

Mateusza reprezentowało wielu prawników z „Ordo Iuris”, m.in.: mec. Piotr Sura, mec. Łukasz Roga, mec. Jerzy Kwaśniewski i mec. Maciej Kryczka. – Ze zgromadzonego materiału dowodowego wynikało, że mimo młodego wieku i licznych trudności związanych z wychowywaniem czwórki dzieci pan Mateusz, przy skutecznej pomocy asystenta rodziny i pracowników opieki społecznej, daje rękojmię do właściwego wykonywania opieki i władzy rodzicielskiej nad swoim rodzeństwem. Z pełnym uznaniem odnosimy się do decyzji sądu, gdyż ostatecznie reguluje status prawny małoletnich z uwzględnieniem silnej więzi emocjonalnej między nimi a panem Mateuszem – mówi mec. Kryczka.

Dla porównania – „Ordo Iuris” prowadzi też kilka spraw w Norwegii, gdzie pracownicy socjalni z „Barnevernet” wyspecjalizowali się w odbieraniu dzieci rodzinom na masową skalę. Wystarczy drobny pretekst, by zabrać norweskim rodzicom dziecko. – Dlatego sprawa Mateusza była dla nas tak ważna. Udowodniliśmy, że w Polsce może być normalnie, a wszystkie organizacje społeczne i państwowe są po to, by wspierać i ochraniać rodzinę – podkreśla mec. Kwaśniewski.

Rodzeństwo żyje skromnie, ale Mateusz stara się ze wszystkich sił, aby dzieci nie odczuwały niedostatku. W domu sprząta, gotuje, prasuje i pomaga w lekcjach. Sąsiedzi i ci, którzy znają sytuację, chwalą Mateusza, bo stara się stworzyć rodzeństwu normalny dom. – Całoroczna kontrola Mateusza i postępowanie sądowe dowiodły, że chłopak doskonale sobie radzi z młodszym rodzeństwem. Sąd nie miał żadnych wątpliwości, że najstarszy brat powinien zajmować się dziećmi. Według wywiadu środowiskowego, jest wzorowym opiekunem rodziny – podkreśla mec. Kwaśniewski. – Sprawa Mateusza to również modelowy przykład wzorcowo działającej opieki społecznej. Mateusz może być rodziną zastępczą dlatego, że ma doskonałą otulinę pomocy społecznej.

2018-05-30 09:51

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święty Mikołaj - „patron daru człowieka dla człowieka”

Niedziela łowicka 49/2004

[ TEMATY ]

święty

WD

Obraz św. Mikołaja w ołtarzu głównym

Obraz św. Mikołaja w ołtarzu głównym

6 grudnia cały Kościół wspomina św. Mikołaja - biskupa. Dla większości z nas był to pierwszy święty, z którym zawarliśmy bliższą znajomość. Od wczesnego dzieciństwa darzyliśmy go wielką sympatią, bo przecież przynosił nam prezenty. Tak naprawdę zupełnie go wtedy jeszcze nie znaliśmy. A czy dziś wiemy, kim był Święty Mikołaj? Być może trochę usprawiedliwia nas fakt, że zachowało się niewiele pewnych informacji na jego temat.

Około roku 270 w Licji, w miejscowości Patras, żyło zamożne chrześcijańskie małżeństwo, które bardzo cierpiało z powodu braku potomka. Oboje małżonkowie prosili w modlitwach Boga o tę łaskę i zostali wysłuchani. Święty Mikołaj okazał się wielkim dobroczyńcą ludzi i człowiekiem głębokiej wiary, gorliwie wypełniającym powinności wobec Boga. Rodzice osierocili Mikołaja, gdy był jeszcze młodzieńcem. Zmarli podczas zarazy, zostawiając synowi pokaźny majątek. Mikołaj mógł więc do końca swoich dni wieść dostatnie, beztroskie życie. Wrażliwy na ludzką biedę, chciał dzielić się bogactwem z osobami cierpiącymi niedostatek. Za swoją hojność nie oczekiwał podziękowań, nie pragnął rozgłosu. Przeciwnie, starał się, aby jego miłosierne uczynki pozostawały otoczone tajemnicą. Często po kryjomu podrzucał biednym rodzinom podarki i cieszył się, patrząc na radość obdarowywanych ludzi. Mikołaj chciał jeszcze bardziej zbliżyć się do Boga. Doszedł do wniosku, że najlepiej służyć Mu będzie za klasztornym murem. Po pielgrzymce do Ziemi Świętej dołączył do zakonników w Patras. Wkrótce wewnętrzny głos nakazał mu wrócić między ludzi. Opuścił klasztor i swe rodzinne strony, by trafić do dużego miasta licyjskiego - Myry.
CZYTAJ DALEJ

Nie udało się

2025-12-06 08:45

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Polacy nie kupili bajki o „dobrym kelnerze”, który z czułością przejmie rachunek za cudzą winę.

Sondaż SW Research dla Onetu jest w gruncie rzeczy politycznym memento dla Donalda Tuska: tylko jedna czwarta badanych popiera pomysł, by Polska – w razie odmowy Berlina – sama z własnej kieszeni wypłacała zadośćuczynienia ofiarom II wojny światowej. Ponad 43 proc. jest przeciw, a reszta wzrusza ramionami lub nie chce się przyznać ankieterowi, co naprawdę myśli. To nie jest techniczny spór o narzędzie pomocy, tylko symboliczny bunt przeciw logice, w której sprawca uchodzi bokiem, a ofiara jeszcze dopłaca do rachunku.
CZYTAJ DALEJ

Caritas. Zbiórka żywności

2025-12-06 18:40

Archiwum CAL

Mikołajkowy weekend setkom wolontariuszy Caritas upłynął na zbiórce żywności w ramach akcji „Tak. Pomagam!”.

5 i 6 grudnia w ponad 60 sklepach na terenie naszej diecezji zbierane były artykuły spożywcze z długim terminem ważności, takie jak mąka, ryż, kasza, cukier, makaron, płatki kukurydziane, olej, konserwy, herbata, słodycze. Z zebranych produktów przygotowane zostaną paczki, które trafią przed Świętami Bożego Narodzenia do najuboższych, chorych i bezdomnych mieszkańców regionu, a także do uczestników Wigilii Miłosierdzia, jaka odbędzie się w dn. 23 i 24 grudnia w Chełmie, Krasnymstawie, Puławach i Lublinie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję