Reklama

Niedziela Rzeszowska

Motywacja: Miłość

Wystartowali ze znakiem krzyża, biegnąc, idąc, jadąc na rowerach czy pielgrzymując w zorganizowanych grupach po to, by w imię Boże dotrzeć na metę – do stóp Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Niechobrzu. Od 32 lat w pierwszym dniu maryjnego maja Matka Najświętsza przyjmuje w swym Zakątku gości. Pod szyldem Krucjaty Wyzwolenia Człowieka spotykają się ludzie, którym zależy na tym, aby żyć w wolności, uwolnić siebie czy innych od nałogów, nie tylko alkoholizmu. A skuteczną drogą do tego jest modlitwa, wyrzeczenie, wysiłek

Niedziela rzeszowska 20/2018, str. VII

[ TEMATY ]

sport

bieg

Marcin Dziedzic

Bieg to miłość...

Bieg to miłość...

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

– Dlaczego 30-letnia tradycja pielgrzymowania do Niechobrza z KWC od dwóch lat ma nową formę, nazywana jest Biegiem Trzeźwości?

Reklama

Ks. Grzegorz Kot, diecezjalny duszpasterz trzeźwości: – Ruch Światło-Życie i jego założyciel sługa Boży ks. Franciszek Blachnicki jako akcent położony na rozwój i wychowanie dojrzałego człowieka, nowego człowieka zakłada formę przeżyciowo-wychowawczą, w charyzmacie jest to określone, dlatego taką solą odróżniającą nas od innych wspólnot jest właśnie Krucjata Wyzwolenia Człowieka, czyli dążenie nasze do wolności wewnętrznej, do walki z grzechem, słabością, nałogiem, zniewoleniem, a że alkohol jest taką nadal, niestety, popularną i bolesną formą zniewolenia w naszym społeczeństwie, więc trzeba z nią walczyć. Środki docierania do człowieka są różne, w charyzmacie jest to określone: sport, wyprawa otwartych oczu, doskonalenie siebie. Bieg, nordic walking czy wyprawa rowerowa to wspaniałe formy pracy nad sobą, skierowane właśnie w stronę wolności. To wszystko, co dziś przeżywamy, wpisane jest w 32. Pielgrzymkę Krucjaty Wyzwolenia Człowieka do Niechobrza, do Matki Bożej Nieustającej Pomocy, aby w Jej ręce złożyć nasze troski. W dalszym ciągu poza biegaczami, chodziarzami czy rowerzystami, przybywają piesi pielgrzymi z okolicznych miejscowości: Czudca, Nockowej, Rzeszowa – par. św. Judy Tadeusza. Ta nowa, rozbudowana forma ma na celu obudzenie ludzi młodych, całych rodzin w oparciu o hasło „Nie piję, bo kocham”. Wolność oparta na miłości ma największy sens.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Kim jest tegoroczny zwycięzca II Biegu Trzeźwości?

Andrzej Szpunar, zwycięzca tegorocznego Biegu Trzeźwości: – Pochodzę z Albigowej, mieszkam w Rzeszowie, wspólnie z rodziną przyjechaliśmy tutaj, aby wziąć udział w II Biegu Trzeźwości, rozgrywanym z Rzeszowa do Niechobrza. Startowaliśmy z kolegą jako reprezentacja Komendy Miejskiej Straży Pożarnej. Bieganie to moja pasja oraz sposób na podnoszenie i podtrzymywanie sprawności fizycznej, która jest niezwykle przydatna w zawodzie, jaki wykonuję, ponieważ biorę bezpośredni udział w działaniach ratowniczo-gaśniczych, oprócz tego jest to sposób na odreagowanie mojej pracy. Cieszę się bardzo, że w tych zmaganiach tak dziś, jak i innymi razy towarzyszy mi rodzina. Wspierają mnie, kibicują, a dziś przekroczyłem metę z moją trzyletnią córeczką Wiktorią.

– Bieganie jest teraz bardzo modne. Co wyróżnia ten bieg spośród innych podobnych przedsięwzięć w okolicy, że właśnie w nim warto wziąć udział?

Reklama

Ks. Patryk Smoleń, uczestnik obu edycji Biegu Trzeźwości: – Ludzka konstrukcja opiera się jakby na trzech mocnych filarach, mianowicie na cielesności, na psychice i na duchowości. Biegi angażują szczególnie cielesny wymiar osoby, nie mniej jednak biegacze doskonale wiedzą, jak bardzo wiele korzyści z tego typu aktywności czerpie również psychika. W związku z tym, wielką zaletą startu w II Biegu Trzeźwości im. Sługi Bożego ks. Franciszka Blachnickiego jest zaangażowanie także trzeciego wymiaru ludzkiej konstrukcji, a więc duchowości. Wszak rzadko się zdarza, by przed startem w dużym biegu odmówić wspólnie modlitwę. Niespotykaną praktyką jest również usłyszeć z ust spikera słowa nawiązujące wprost do Ewangelii. Gdy popatrzymy na mapę biegów w naszym rzeszowskim rejonie, ten bieg można określić mianem wyjątkowego i dlatego cieszę się, że mogłem w nim wziąć udział.

– Skąd czerpać motywację do biegania, zmagania się ze sobą, ze zmęczeniem?

Małgorzata Słaby, uczestniczka tegorocznego biegu: – Biegam od dłuższego czasu. Do udziału w biegu trzeźwości skłoniło mnie to, że również moi znajomi postanowili w nim wziąć udział. Takie biegi dają ogromną satysfakcję, dużą dawkę pozytywnych emocji oraz możliwość poznania nowych ludzi, których łączy wspólna pasja – bieganie. Bieg Trzeźwości dla mnie, niechobrzanki, był tym bardziej bliski mojemu sercu, ponieważ kończył się w rodzinnej parafii. Myślę, że dla wielu uczestników tego właśnie biegu motywacją jest nie tylko chęć sprawdzenia siebie, ale przede wszystkim jakaś głębsza intencja.

2018-05-16 11:24

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wicemistrzowie Polski

Niedziela sandomierska 47/2021, str. II

[ TEMATY ]

sport

siatkówka

WSD Sandomierz

Zdobywcy drugiego miejsca

Zdobywcy drugiego miejsca

Odbyły się X Mistrzostwa Wyższych Seminariów Duchownych Diecezjalnych i Zakonnych w Piłce Siatkowej.

Klerycy z naszego seminarium w trakcie eliminacji zmierzyli się z drużynami reprezentującymi seminaria z Łodzi, Radomia i Krakowa. Dzięki uzyskanym świetnym wynikom zdobyli awans do fazy półfinałowej z pierwszego miejsca w swojej grupie. Tegoroczne mistrzostwa rozgrywane były w rzeszowskim seminarium duchownym. – Po niezbyt udanym początku nasza drużyna w trzecim secie zmotywowała się i ostatecznie po zaciętej walce pokonała Mistrza Polski z wynikiem 3: 2 – mówił ks. Piotr Przysucha, opiekun drużyny. W finale klerycy z Sandomierza zmierzyli się z zespołem dominikanów z Krakowa. – Mecz finałowy już od samego początku był pełen emocji. Na trybunach wyczuwało się wsparcie dla obu drużyn. Ważna była świadomość wsparcia dla drużyny płynąca z naszego sandomierskiego seminarium dzięki profesjonalnej transmisji zorganizowanej przez gospodarzy – podkreślił kl. Mateusz Rogoziński, kapitan naszej drużyny. Po wyrównanej walce niestety drużyna naszych kleryków została pokonana. – Mimo przegranego meczu nasza drużyna wyjechała z Rzeszowa w bardzo dobrych nastrojach, świadoma dobrego poziomu, który zaprezentowała. Drugie miejsce w Mistrzostwach Polski w piłce siatkowej jest największym w historii osiągnięciem naszego seminarium w tych rozgrywkach – powiedział ks. Piotr Przysucha. Nasze seminarium reprezentowała drużyna w składzie: ks. Piotr Przysucha, Patryk Dąchór, Paweł Kida, Bartosz Wawrzkiewicz, Dawid Łyko, Mateusz Wermiński, Mateusz Rogoziński, Bartosz Kołodziej, Mateusz Sklażewicz.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV do młodych w Libanie: Macie entuzjazm, by zmienić bieg historii

2025-12-01 19:07

[ TEMATY ]

Leon XIV w Turcji i Libanie

PAP/EPA/ALESSANDRO DI MEO

Papież Leon XIV wezwał młodych katolików z Bliskiego Wschodu do odwagi, nadziei i budowania pokoju. Podczas spotkania z młodzieżą w libańskim Bkerké Ojciec Święty zaznaczył, że to właśnie młodzi „mają czas, aby marzyć, organizować się i czynić dobro”. Papież wskazał, że przyszłość „powstaje w ich rękach”, a prawdziwa siła Libanu i całego regionu rodzi się z nadziei silniejszej niż wojna i kryzysy.

Papież rozpoczął od pozdrowienia w języku arabskim „Assalamu lakum!” (Pokój z wami!), podkreślając, że pozdrowienie Zmartwychwstałego niesie „pełną miłości bliskość Boga”.
CZYTAJ DALEJ

Papież: myślałem, że przejdę na emeryturę, ale zdałem się na Boga

W samolocie, w drodze powrotnej z Libanu do Rzymu Leon XIV spotkał się z dziennikarzami i mówił o roli Stolicy Apostolskiej, która pracuje „za kulisami” nad negocjacjami pokojowymi, aby strony odłożyły broń. W odniesieniu do Ukrainy podkreślił zaangażowanie Europy oraz znaczenie możliwej roli Włoch. Odpowiedział, na pytanie o to, jak zareagował na wybór podczas konklawe oraz o swoją duchowość: oddać życie Bogu i pozwolić, by to On był „szefem”.

„Przede wszystkim chcę podziękować wam wszystkim, którzy tak wiele pracowaliście. Chciałbym, żebyście przekazali tę wiadomość także pozostałym dziennikarzom, zarówno w Turcji, jak i w Libanie, którzy pracowali, by przekazywać ważne treści tej podróży. Także i wy zasługujecie na gromkie brawa za tę podróż”. W ten sposób papież Leon XIV przywitał 81 dziennikarzy obecnych na pokładzie samolotu wracającego z Bejrutu do Rzymu i odpowiedział na pytania niektórych z nich, mówiąc po angielsku, włosku i hiszpańsku.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję