Reklama

Niedziela Wrocławska

Życie – nauczanie – świadectwo

Skromny kapłan, zawsze przygotowany kaznodzieja, człowiek modlitwy i zawierzenia. Zaangażowany wychowawca, autorytet dla wielu młodych ludzi, troskliwy i nigdy nie odmawiający czasu. Patriota, zakochany w Mickiewiczu, miłośnik polszczyzny. 25 listopada dobiegnie końca proces beatyfikacyjny ks. Aleksandra Zienkiewicza na szczeblu diecezjalnym

Niedziela wrocławska 46/2017, str. 5

[ TEMATY ]

ks. Aleksander Zienkiewicz

Archiwum Biura Postulatora Procesu

Ks. Aleksander Zienkiewicz

Ks. Aleksander Zienkiewicz

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Cudem ocalony w 1946 r. ks. Aleksander Zienkiewicz opuścił Nowogródek i trafił na Dolny Śląsk, gdzie przez kilka lat pracował w szkołach (m.in. I i III LO) i uczył religii. Był zaangażowanym i cenionym pedagogiem, a doświadczenia szkolne wykorzystał w dalszej pracy z młodzieżą. Najpierw gromadziła się ona przy kościele św. Idziego, gdzie „Wujek” co niedzielę prowadził dla niej tzw. godziny duszpasterskie. Podczas wykładów młodzi zapoznawali się z zagadnieniami z dogmatyki, etyki czy liturgiki, dyskutowali o książkach, słuchali prelekcji akademickich. Brali udział w pielgrzymkach i rekolekcjach, wyjeżdżali z ks. Zienkiewiczem nad morze i organizowali spotkania świąteczne. Po kilku latach „idziacy” stali się „czwórkowiczami” – w 1958 r. kard. Kominek mianował bowiem „Wujka” opiekunem Duszpasterstwa Akademickiego przy ul. Katedralnej 4.

Pod „Czwórką” zadomowili się studenci (niektórzy w dosłownym znaczeniu: studentki, które nie mogły pozwolić sobie na pokój w akademiku czy na stancji, zamieszkały w wydzielonych na poddaszu pokoikach). W niedzielę odbywały się tam „kominki”, trwały dyskusje, wieczory autorskie czy próby „kabarecików”. Ks. Zienkiewiczowi przyświecała dewiza „wiara – nauka – miłość” i na tych wartościach budował „uniwersytet ducha”. Studentów gromadził przede wszystkim na codziennych Mszach św., godzinach skupienia i rekolekcjach. Pielgrzymował z nimi do Trzebnicy, duży nacisk kładł na dobre przygotowanie i przeżycie sakramentu pokuty i pojednania. „Czwórkowicze” zgodnie twierdzą, że wiele słów, gestów i postaw „Wujka” głęboko zapadło im w serce i towarzyszy do dziś.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Świadectwo

Halina Bartnicka-Pytka – uczennica I LO we Wrocławiu

Reklama

Cała nasza klasa była zafascynowana osobą „Wujka” – to ogromna wiedza i sama dobroć. Bardzo szybko poznał i zapamiętał nasze imiona, szybko też zorientował się, jak wielkie mamy braki w naszej wiedzy o Bogu. Wiedza świecka, która przekazywana nam była przez wspaniałych profesorów, była w miarę prawdziwa; zaniedbywani byliśmy w dziedzinie religii. „Wujek” to wiedział i czuł, jak nam jest potrzebny. Dzięki niemu zaczęliśmy wyrastać z dziecięcej wiedzy o Bogu. Nie pamiętam tematów lekcji „Wujka”, ale wiem, że od tamtego czasu zaczęłam inaczej rozumieć wiele ważnych zagadnień. „Wujek” niejako przygotowywał nas na nadchodzące czasy, na wejście w dorosłe życie, gdzie samemu trzeba było wybierać właściwe wartości. [...] Wiele cech „Wujka” sprawiło, że szliśmy za nim. Bardzo znamienne było to, że każdy z nas mógł być sobą, wszystko jedno, jakim był, „Wujek” nie przekreślał nigdy nikogo. Często, żartując, pokazywał nam zło, ale po to, żebyśmy zwrócili uwagę na nasze wady i błędy. Czynił to tak, że nikt nie czuł się dotknięty, ale co trzeba, to zrozumiał.

Joanna Lubieniecka – wychowanka spod „Czwórki”

„Wujek” był człowiekiem bardzo mądrym, ale nie przemądrzałym. To była taka mądrość niepopulistyczna, to nie było kokietowanie mądrością. […] Jego konferencje były głębokie, trudne, wymagały zaangażowania, podążania śladem jego myśli, a z drugiej strony były to takie konferencje, które odbierałam jak perswazje kochającego ojca, który chce dziecko na drogę życia wyposażyć w to wszystko, co potem się może okazać dla niego niezbędne. […] Wujek był osobą, która naprawdę kochała ludzi, zwracał się do nas wszystkich wielokrotnie „kochany, kochana”. Ktoś by mógł powiedzieć, że to jest takie tylko powiedzonko, forma zwracania się do kogoś, ale każdy, kto był tym słowem witany, obdarzany, nie miał wątpliwości, że to jest wyznanie miłości nauczyciela w stosunku do swojego wychowanka. W tym się kryło poczucie bezpieczeństwa, że jeśli ten „Wujek” – taki mądry, taki wspaniały, taki prawdomówny, taki wielki, a zarazem tak bliski, mówi do mnie „kochana”, to nic się złego nie może przydarzyć.

Na podstawie materiałów udostępnionych przez Biuro Postulatora Procesu.

2017-11-08 11:46

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Serce nieograniczone

Niedziela wrocławska 48/2017, str. 4

[ TEMATY ]

ks. Aleksander Zienkiewicz

Archiwum Postulatorskie

Modlącego się „Wujka” niemal o każdej porze można było spotkać na klęczniku w kościele Świętych Piotra i Pawła

Modlącego się „Wujka” niemal o każdej porze można było spotkać na klęczniku w kościele Świętych Piotra i Pawła

Ks. Zienkiewicz fascynował swoich wychowanków i współpracowników, jednak robił to w sposób znany świętym: nie zatrzymywał uwagi na sobie, ale prowadził innych do Boga

W najgłębszym przekonaniu osób, które go bliżej znały, był człowiekiem autentycznie świętym i to w stopniu heroicznym” – tak o „Wujku” pisał ks. Józef Swastek, autor książki poświęconej kapłanowi, gdzie przedstawia jego duchową sylwetkę. W czym tkwiła siła jego charakteru? Czym przyciągał młodych i czego dziś może nas nauczyć o byciu z Panem Bogiem?

CZYTAJ DALEJ

Wystawa obrazów Zwiastowania odwiedzi Częstochowę

2024-07-02 15:02

[ TEMATY ]

Częstochowa

Jasna Góra

wystwa

Zwiastowanie

Mat. prasowy

Po Warszawie i Rzymie, wystawa współczesnych obrazów Zwiastowania już wkrótce zagości w Częstochowie. Będzie prezentowana w krużgankach kościoła św. Zygmunta, usytuowanego na krańcu al. Najświętszej Maryi Panny, głównej ulicy miasta, którą pielgrzymi podążąją na Jasną Górę.

Częstochowianie, ale też jasnogórscy pątnicy, będą mogli obejrzeć obrazy Jarosława Modzelewskiego, Ignacego Czwartosa, Jacka Dłużewskiego, Wojciecha Głogowskiego, Jacka Hajnosa OP, Krzysztofa Klimka, Bogny Podbielskiej, Beaty Stankiewicz, Grzegorza Wnęka i Michała Żądło. Każdy z twórców namalował dwa obrazy Zwiastowania – duży dla przestrzeni sakralnej a mniejszy na potrzeby modlitwy domowej. Powstały one w ramach drugiej edycji projektu „Namalować katolicyzm od nowa”, który ma na celu odnowę mecenatu sztuki sakralnej. Zaproszeni do projektu artyści obecnie pracują nad obrazami przedstawiającymi Nawiedzenie, a w kolejnych latach tematykę ich prac wyznaczą kolejne tajemnice różańca.

CZYTAJ DALEJ

Jak przepisy DAC-7 będą realizowane na OLX?

2024-07-03 09:37

[ TEMATY ]

przepisy

Stock. Adobe

OLX zwraca się do mediów z apelem o rzetelne i wyważone podejście do kwestii dyrektywy DAC-7. Nasza analiza wykazała, że w ostatnich tygodniach pojawiło się wiele kontrowersyjnych nagłówków, które mogą wprowadzać w błąd i dezinformować użytkowników. W trosce o ich spokój oraz rzetelny przekaz informacji zachęcamy do zapoznania się z poniższymi faktami na temat wprowadzenia dyrektywy DAC-7.

Dyrektywa DAC-7 wprowadza nowe obowiązki raportowania dla platform cyfrowych, w tym konieczność przekazywania informacji o użytkownikach dokonujących transakcji za pośrednictwem tych platform. Celem tych regulacji jest zwiększenie transparentności i zapewnienie uczciwej konkurencji na rynku. Jednakże w wielu publikacjach medialnych temat ten przedstawiany jest w sposób budzący nieuzasadnione obawy wśród naszych użytkowników.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję