Reklama

Homilie

Franciszek: do poznania Boga nie wystarcza intelekt, potrzebna jest miłość

O roli miłości w poznaniu Boga mówił dziś Franciszek podczas porannej Eucharystii sprawowanej w kaplicy Domu Świętej Marty. Zaznaczył, że Bóg swoją miłością zawsze nas poprzedza, zaś miłość chrześcijańska to nie słowa, lecz konkretne czyny. Papież podkreślił także, iż do poznania Boga nie wystarcza intelekt, ale potrzebna jest miłość.

[ TEMATY ]

kazanie

homilia

Franciszek

Grzegorz Gałązka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Papież Franciszek podkreślił, że Boga poznaje się jedynie na drodze miłości. Zauważył, że słowem kluczowym liturgii w okresie Bożego Narodzenia jest „objawienie się” Boga. Na pytanie, jak to jest możliwe odpowiada w pierwszym dzisiejszym czytaniu (1 J 4,7-10) św. Jan Apostoł, podkreślając, że do poznania Boga nie wystarcza nasz intelekt, rozum, ale konieczne jest spotkanie z Nim, a do spotkania koniczne jest coś więcej niż intelekt: „Bóg jest miłością! I tylko na drodze miłości możesz poznać Boga. Jest to miłość racjonalna, której towarzyszy nasz rozum” - stwierdził Franciszek. Dodał, że miłość niewidzialnego Boga zaczyna się od umiłowania bliźnich, których widzimy i którzy są blisko nas. O tym właśnie mówi przykazanie miłości Boga i bliźniego: najważniejsze jest miłowanie Boga, który jest miłością, ale drogą do tej miłości, do tego poznania jest miłość bliźniego.

Następnie Ojciec Święty zaznaczył, że miłość Boga nie jest telenowelą. Chodzi o miłość solidną, mocną, konkretną, przejawiającą się w czynach a nie słowach. Zauważył, że poznanie Boga domaga się całego życia, jest to pielgrzymowanie miłości, poznania, miłości bliźniego, ale także miłości nieprzyjaciół, miłości do wszystkich.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Z kolei Franciszek wskazał, że miłość Boża jest jak kwiat migdałowca i zawsze nas poprzedza. Bowiem to nie my pierwsi umiłowaliśmy Boga, ale to On „zesłał Syna swego Jednorodzonego na świat...jako ofiarę przebłagalną za nasze grzechy”. Tak więc w osobie Jezusa możemy podziwiać miłość Boga, docierając krok po kroku do poznania Boga, który jest miłością. Nawiązując do słów proroka Jeremiasza papież podkreślił, że Bóg jest jak kwiat drzewa migdałowego, który pierwszy zakwita na wiosnę. A Bóg nas zawsze miłuje jako pierwszy, zawsze nas zaskakuje. Zauważył, że „kiedy zbliżamy się do Boga poprzez dzieła miłosierdzia, modlitwę, w Komunii św., w Słowie Bożym”, to okazuje się, że On tam jest jako pierwszy, oczekując na nas, tak bardzo nas kocha.

Ostatnia myśl Ojca Świętego nawiązywała do dzisiejszej Ewangelii (Mk 6,34-44), mówiącej o rozmnożeniu przez Pana Jezusa chleba i ryb. Przy tej okazji papież wskazał, że miłość Boga zawsze nas nas czeka. Pan ulitował się nad wielką rzeczą ludzi, którzy przybyli, aby go słuchać, bo „byli jak owce nie mające pasterza”, zdezorientowani. Franciszek zauważył, że także i dziś wiele osób jest zdezorinetowanych. Dlatego Pan Jezus ich nauczał, a ludzie Go słuchali. Kiedy zrobiło się późno kazał uczniom ich nakarmić. Ci jednak byli zakłopotani i wtedy miłość Boża uprzedza.

„Taka jest miłość Boga, zawsze na nas czeka, zawsze nas zaskakuje. A Ojciec jest naszym Ojcem, który kocha nas tak bardzo, że jest zawsze gotów nam przebaczyć. Zawsze! Nie raz, ale siedemdziesiąt siedem razy. Zawsze! Jak ojciec pełen miłości i aby poznać tego Boga, który jest miłością musimy przejść przez próg miłości bliźniego, przez dzieła charytatywne, dzieła miłosierdzia, których nauczył nas Pan. Niech Pan, w tych dniach, kiedy Kościół każe nam myśleć o objawieniu się Boga, da nam łaskę poznania Go na drodze miłości”- zakończył swoją homilię Ojciec Święty.

2015-01-08 13:18

Oceń: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież napomina włoskich biskupów: brak kościelnej wrażliwości

[ TEMATY ]

biskupi

Franciszek

Grzegorz Gałązka

Dokumenty episkopatu muszą zawierać konkretne i zrozumiałe propozycje. Nie mogą w nich dominować treści abstrakcyjne, teoretyczno-doktrynalne, jakby ich adresatami byli jedynie uczeni i specjaliści – powiedział Franciszek włoskim biskupom. Jego zdaniem takie dokumenty to jeden z przejawów osłabienia wrażliwości kościelnej, którą zauważa on dzisiaj w wielu regionach świata, na podstawie spotkań z różnymi episkopatami.

„Mieć wrażliwość kościelną – powiedział Papież - to znaczy między innymi nie być nieśmiałym czy mało skutecznym w krytyce i zwalczaniu rozpowszechnionej dziś mentalności zepsucia w życiu publicznym i prywatnym, która bez zażenowania doprowadziła do zubożenia rodzin, emerytów, uczciwych pracowników, wspólnot chrześcijańskich, odrzucając młodych, systematycznie pozbawianych wszelkiej nadziei na przyszłość, a przede wszystkim prowadząc do wykluczenia słabych i potrzebujących. Wrażliwość kościelna skłania nas, byśmy jako dobrzy pasterze wychodzili do Ludu Bożego, aby bronić go przed kolonizacją ideologiczną, która odbiera mu tożsamość i ludzką godność”.
CZYTAJ DALEJ

Śląskie/ Zginął 18-letni motocyklista; policja ogłosiła „czarny alert drogowy”

2025-07-02 21:07

[ TEMATY ]

wypadek

droga

alert

Adobe Stock

18-letni motocyklista zginął w środę po południu na ul. Wiejskiej w Czeladzi (Śląskie). Policja w związku z jego śmiercią ogłosiła „czarny alert drogowy”. Podała równocześnie, że w woj. śląskim wzrasta liczba wypadków z udziałem motocyklistów i użytkowników lżejszych jednośladów.

Jak wynika z informacji śląskiej drogówki, w rejonie ul. Wiejskiej w Czeladzi kierujący pojazdem ciężarowym wyjeżdżał z drogi podporządkowanej w kierunku Będzina. Nie ustąpił przy tym pierwszeństwa przejazdu prawidłowo jadącemu 18-letniemu motocykliście. Wskutek zderzenia motocyklista zginął na miejscu.
CZYTAJ DALEJ

Rzym: nowy widok przez słynną dziurkę od klucza

2025-07-03 12:50

[ TEMATY ]

Rzym

Adobe Stock

Z rzymskiego wzgórza Awentyn można zobaczyć Bazylikę św. Piotra przez dziurkę od klucza, trzeba tylko wiedzieć, gdzie jej szukać. Teraz za najsłynniejszą dziurką od klucza kryje się nowa atrakcja.

Każdy, kto stanie na wzgórzu przy potężnych drzwiach Magistral Villa Zakonu Maltańskiego, zobaczy nie tylko kopułę Bazyliki św. Piotra. Ustawiony w zieleni potężny brązowy lew sprawia wrażenie, jakby się poruszał się po ogrodzie willi. Statua jest wyrazem hołdu dla nowego papieża, wyjaśnił włoskiemu dziennikowi „Il Messaggero” ambasador Zakonu Maltańskiego przy Stolicy Apostolskiej, Antonio Zanardi Landi. Imię nowego papieża, Leon XIV, tłumaczy się jako „lew”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję