Reklama

Rocznica "Legendy Legionów"

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Po raz pierwszy spotkali się jesienią 1912 r. Komendant Związku Strzeleckiego Józef Piłsudski i młodziutki chłopak z podrzeszowskiej Kosiny Leopold Lis-Kula. Od tej chwili losy tych ludzi były ze sobą ściśle związane. Młody pułkownik był jednym z najzdolniejszych oficerów legionowych, wiernym i czynnym wykonawcą myśli politycznej Piłsudskiego, jego ulubieńcem, zaufanym człowiekiem i wielką nadzieją wojska w odrodzonej Polsce. Jednak zamiast dowództwa w polskiej armii wybrał front ukraiński, gdzie zginął 7 marca 1919 r. w czasie walk pod Torczynem. W 84. rocznicę jego śmierci mieszkańcy Rzeszowa złożyli hołd "Legendzie Legionów" i "dzielnemu chłopcu Piłsudskiego".
Uroczystości, zorganizowane przez Podkarpacki Związek Piłsudczyków, rozpoczęła Msza św. w kościele pw. Świętegio Krzyża. Przewodniczył jej bp Edward Białogłowski, a udział w niej wzięli przedstawiciele władz wojewódzkich, miejskich, wojska, poczty sztandarowe organizacji kombatanckich, rzeszowskich szkół, członkowie rodziny pułkownika oraz mieszkańcy Rzeszowa.
Okolicznościową homilię wygłosił ks. prał. Julian Pudło. "Chcemy nauczyć się poprzez jego działalność patriotyczną - mówił Kaznodzieja - patriotyzmu na te czasy, bo brak jest patriotyzmu u współczesnego młodego pokolenia". Słowo ojczyzna jest krótkie, ale zawiera w sobie głębokie treści i zadania. Ojczyzna to nasza przeszłość dalsza i bardziej współczesna, Katyń, Miednoje, Syberia, Monte Cassino, to chrześcijaństwo przyniesione tutaj ponad 1000 lat temu. "Ojczyzna to naród - podkreślał Ksiądz Prałat - to nie ta czy inna partia polityczna. (...) Ojczyzna nie może być kapitalistyczna, ani socjalistyczna, ani komunistyczna, ani demokratyczna. Ona ma być jedna - Polska.
Jesteśmy chorą ojczyzną, bo chore są nasze małżeństwa, nasza młodzież, nasze wartości przepełnione kłamstwem i nienawiścią. Zamiast sprawiedliwości doświadczamy niesprawiedliwości, zamiast cywilizacji miłości spotykamy się z cywilizacją śmierci, zamiast prawdy - kłamstwa, zamiast uczciwości - nieuczciwość. I taka jest dzisiaj nasza ojczyzna.
Pułkownik Lis-Kula umierał z poczuciem spełnionego obowiązku. Oby o nas ktoś kiedyś powiedział, że odszedł człowiek, Polak, syn Kościoła i ojczyzny" - powiedział na zakończenie homilii Ksiądz Prałat.
Następnie uroczystości przeniosły się pod pomnik Lisa-Kuli, gdzie złożono kwiaty, a stamtąd do rzeszowskiego ratusza. Tutaj zebrani mogli wysłuchać m.in. wspomnień bratanka Pułkownika - Krzysztofa Kuli, wystąpienia prezesa Związku Piłsudczyków w Polsce Jana J. Kasprzyka i programu słowno-muzycznego w wykonaniu młodzieży z II LO im. Leopolda Lisa-Kuli w Rzeszowie.
To właśnie dzięki rzeszowskiemu bohaterowi i tysiącom jemu podobnych odzyskaliśmy niepodległość. I mimo tragicznych późniejszych dziejów naszego narodu, prób wymazania z pamięci Polaków Marszałka i jego ludzi, dzisiaj bez obaw możemy zapalić lampion przed grobem "Legendy Legionów".

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

"Il mio nome è Pier Giorgio" – "Na imię mam Pier Giorgio", czyli opowieść o tym, że świętość rodzi się w codzienności

2026-08-11 21:44

[ TEMATY ]

bł. Pier Giorgio Frassati

Vatican Media

Błogosławiony Piotr Jerzy Frassati

Błogosławiony Piotr Jerzy Frassati

„Buon Giorgio” – opowieść o bł. Pierze Giorgiu Frassatim, który pokazał, że świętość rodzi się w codzienności.

W setną rocznicę śmierci bł. Pier Giorgio Frassatiego oraz w przededniu jego kanonizacji, na rynku wydawniczym ukazuje się nowa książka dla dzieci i młodzieży: „Buon Giorgio, czyli historia Piera Giorgia Frassatiego… mojego przyjaciela” autorstwa Ewy Rygalik.
CZYTAJ DALEJ

Kim była św. Joanna Franciszka de Chantal?

[ TEMATY ]

święci

pl.wikipedia.org

Joanna de Chantal

Joanna de Chantal

Joanna Franciszka de Chantal urodziła się w 1572 r. w szlacheckiej rodzinie Fremyot. Mając 19 lat, poślubiła barona Krzysztofa de Chantal. Z ich małżeństwa przyszło na świat sześcioro dzieci.

Szczęśliwemu związkowi kres położyła tragiczna śmierć męża Joanny. W 1604 r. spotkała się z bp. Franciszkiem Salezym i poddała się jego duchowemu kierownictwu, a w 1610 r. stała się współzałożycielką nowej formy życia zakonnego, którą był zakon sióstr wizytek. Po śmierci Franciszka Salezego niestrudzenie kierowała rozwijającym się dziełem, aż do swej śmierci w 1641 r. Beatyfikowana została w 1751 r., a kanonizowana w 1767 r.
CZYTAJ DALEJ

Prezydent: symbole banderowskie w Polsce są nie do zaakceptowania

2025-08-12 20:19

[ TEMATY ]

Karol Nawrocki

Prezydent Karol Nawrocki

PAP/Marcin Gadomski

Symbole banderowskie w polskiej przestrzeni publicznej są nie do zaakceptowania - podkreślił we wtorek prezydent Karol Nawrocki, komentując incydent z flagami OUN-UPA na koncercie w Warszawie. Pozytywnie ocenił też decyzję o deportacji ponad 60 osób uczestniczących w tym incydencie.

W rozmowie z Polsat News Nawrocki był pytany o zajścia podczas sobotniego koncertu białoruskiego rapera Maksa Korzha na Stadionie PGE Narodowym w Warszawie. Wśród publiczności widać było m.in. czerwono-czarne flagi OUN-UPA.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję