Reklama

Nie płacz, mamusiu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Poszedłem na spacer z psem. Na ławeczce w parku siedzą chłopak i dziewczyna w wieku maturalnym. Po mowie ciał widać, że mają się ku sobie. Oboje trzymają w rękach telefony komórkowe i coś tam naciskają bez przerwy, śmiejąc się – ale nie do siebie, tylko do ekranów telefonów. Jeżeli to ma być współczesny flirt, to ja dziękuję bardzo. I teraz już tak bardzo nie żałuję, że moi rodzice czekali w PRL na zwykły telefon stacjonarny aż 20 lat. A do najbliższej budki telefonicznej był kilometr i trzeba było jeszcze spełnić dwa warunki, żeby udało się zatelefonować: mieć złotówkę – monetę i aparat telefoniczny musiał dobrze działać – nie mógł mieć np. urwanej słuchawki telefonicznej.

Ludzie obecnie nie rozmawiają ze sobą, a jedynie komunikują się między sobą. Jeśli jednak już rozmawiają, to różnymi językami, brzmieniami, przy czym na ich twarzach pojawiają się różne miny, grymasy czy mrugnięcia. Puszczający perskie oko do słuchacza np. w USA może być inaczej zrozumiany niż w Europie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

I chyba tylko śmiech ludzi i płacz jest wszędzie na świecie taki sam.

Reklama

Wszyscy ludzie mają czerwoną krew, a więc nawet pod mikroskopem szlachectwa nie widać. Gadanie zatem o błękitnej krwi to gruba przesada. Mamy tylko różne grupy krwi, różne geny oraz różnych rodziców, ponadto otrzymujemy odmienne wychowanie, a potem mamy różne doświadczenia życiowe... I jesteśmy albo szlachetnymi ludźmi, albo łajdakami. Trzeba więc prosić codziennie dobrego Pana Boga, by być zdrowym na ciele i umyśle i być dla ludzi dobrym jak chleb, jak mawiał Brat Albert, i więcej nic.

Ks. Józef Tischner z kolei mawiał np.: „Nieważne, jak żyć, tylko z kim”. I radził: „Ważne, aby nie chybić celu”.

Ale nieraz przez miłość oraz źle rozumiane miłosierdzie i empatię można wyrządzić bliźniemu większą krzywdę, niż gdybyśmy milczeli...

– Mamusiu, mamusiu! Widzieliśmy taaaką grubą panią, jeszcze grubszą niż ty! – opowiada synek po powrocie ze szkolnej wycieczki.

Matka posmutniała i zaczęła cicho popłakiwać. Gdy zobaczyła to córeczka, podeszła do niej i zaczęła ją pocieszać:

– No, nie płacz, mamusiu, to nieprawda, nie ma grubszej od ciebie...

Andrzej W. Wodziński, Poeta, pisarz, dziennikarz, satyryk, w przeszłości pracownik PR stołecznych teatrów i dziennikarz Polskiego Radia w redakcji rozrywki i satyry

2017-09-13 11:20

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Leon XIV do watykańskiego czasopisma bezdomnych

2025-07-05 19:28

[ TEMATY ]

Watykan

Papież Leon XIV

czasopismo bezdomnych

Vatican Media

Ojciec Święty skierował krótkie przesłanie z okazji 3. rocznicy powstania „L’Osservatore di Strada”, dodatku do watykańskiego dziennika, który jest redagowany przy współudziale ludzi ubogich i bezdomnych. „Wasza praca jest ważna, ponieważ pomaga nam pamiętać, że świat należy postrzegać również z perspektywy ulicy” - napisał Leon XIV.

Zmienić punkt widzenia
CZYTAJ DALEJ

Watykan: czy Leon XIV uda się do Wietnamu?

2025-07-05 17:38

[ TEMATY ]

Watykan

Wietnam

Papież Leon XIV

PAP/EPA

Papież Leon XIV

Papież Leon XIV

Po wizycie wiceprezydent Wietnamu Vo Thi Ahn Xuan u Leona XIV 30 czerwca wietnamskie media podały informację, że papież zamierza odwiedzić Wietnam, aby „okazać swoją bliskość Kościołowi katolickiemu i katolikom wietnamskim, a także umocnić stosunki między Wietnamem a Watykanem” - pisze włoski watykanista Andrea Gagliarducci.

Dziennikarz zwraca uwagę, że informacji tej nie ma w komunikacie watykańskim. Wietnam jest bowiem jednym z niewielu krajów, które nadal nie mają stosunków dyplomatycznych ze Stolicą Apostolską. Ale jest o krok od wymiany ambasadorów, co byłoby bardzo ważnym punktem zwrotnym dla tego kraju.
CZYTAJ DALEJ

Polskie ślady w Rzymie. Pomnik Kopernika przypomina o naszej tożsamości

2025-07-06 10:08

[ TEMATY ]

Rzym

polskie ślady

pomnik Kopernika

Narodowy Instytut Polskiego Dziedzictwa Kulturowego za Granicą POLONIKA

Pomnik Mikołaja Kopernika

Pomnik Mikołaja Kopernika

Wśród rzymskich zaułków, w cieniu barokowych fasad i marmurowych kolumn, kryje się rzeźba, która zaskakuje nawet doświadczonych podróżników. To postać Mikołaja Kopernika – wybitnego polskiego astronoma – dłuta Tomasza Oskara Sosnowskiego, ustawiona na dziedzińcu Domu Generalnego Zgromadzenia Zmartwychwstania Pańskiego. Dla wielu to nieoczywisty, ale głęboko symboliczny ślad polskiej obecności w sercu Wiecznego Miasta.

Kopernik w marmurze, w centrum Rzymu
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję