Reklama

Świat

Protokół rozbieżności

Bolesne rozmowy z nadzieją

Kontakty dyplomatyczne Stolicy Apostolskiej z Moskwą ani nie zaskakują, ani nie dziwią. Wizyta kard. Pietra Parolina ma jednak wyjątkowe znaczenie ze względu na 100-lecie objawień fatimskich. Rosja w przesłaniu Matki Bożej to przecież ważny, jeśli nie kluczowy temat

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wczasach pontyfikatu Jana Pawła II wiele się mówiło o ewentualności przyjazdu Papieża Polaka do Rosji. Jak wynika z najróżniejszych źródeł, taki scenariusz był nawet osobistym marzeniem Ojca Świętego. Do wizyty jednak nie dochodziło, a komentatorzy w poszukiwaniu przyczyn najczęściej wskazywali na postawę Cerkwi prawosławnej, która nie kryła się z tym, że nie pała sympatią do Biskupa Rzymu. Wśród najczęściej wymienianych punktów zapalnych zwracano uwagę na rzekomy prozelityzm. Cerkiew obawiała się misjonarskiego zaangażowania katolików, a z powodu lepszego wykształcenia duchowieństwa katolickiego zachodnie chrześcijaństwo wielu wydawało się atrakcyjniejsze.

W miarę upływu lat wzajemna niechęć topniała. Obydwie strony unormowały stosunki dyplomatyczne, a na terenach dawnego Związku Radzieckiego Kościół katolicki zaczął się cieszyć względną wolnością. W sprawach międzynarodowych zaś zarówno katolicy, jak i prawosławni zauważyli, że istnieją przestrzenie, na których możliwe jest porozumienie. Do takich płaszczyzn można zaliczyć współczesne problemy bioetyczne, rozumiane podobnie przez Rzym i przez Moskwę.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Trudno się zatem dziwić wielkiemu zainteresowaniu obecnością w Moskwie sekretarza stanu Stolicy Apostolskiej. Po spotkaniu z rosyjskim ministrem spraw zagranicznych Siergiejem Ławrowem kard. Pietro Parolin poinformował, że tematem rozmów nie była ewentualna wizyta papieża Franciszka na Kremlu. Odnosząc się na wspólnej z szefem rosyjskiej dyplomacji konferencji prasowej do konkretnych trudności związanych z życiem Kościoła w Federacji Rosyjskiej, kard. Parolin wskazał na konieczność zajęcia się na forum politycznym takimi sprawami, jak pozwolenia na pobyt związany z pracą dla nierosyjskich pracowników kościelnych i zwrot niektórych kościołów, które są konieczne dla opieki duszpasterskiej nad katolikami w tym kraju.

W czasie rozmów z min. Ławrowem szeroko omawiano sytuację międzynarodową. Kardynał wyraził życzenie poszukiwania sprawiedliwych i trwałych rozwiązań konfliktów, szczególnie na Bliskim Wschodzie i na Ukrainie. Stolica Apostolska, zaangażowana w pomoc humanitarną, za pośrednictwem sekretarza stanu apeluje o to, by przeważyło dobro wspólne, a zwłaszcza sprawiedliwość, praworządność, prawda faktów i brak manipulowania nimi, nienaruszalność granic i godne warunki życia ludności cywilnej.

Reklama

Jak podała Katolicka Agencja Informacyjna, Stolica Apostolska „nie zamierza i nie może utożsamiać się z żadnym stanowiskiem politycznym”, jednak „przypomina obowiązek rygorystycznego przestrzegania głównych zasad prawa międzynarodowego, którego poszanowanie jest nieodzowne zarówno dla ochrony porządku i pokoju na świecie, jak i dla przywrócenia zdrowej atmosfery wzajemnego szacunku w stosunkach międzynarodowych”.

Znaki nadziei?

Wśród zbieżności między Stolicą Apostolską i Federacją Rosyjską, choć z odmiennymi akcentami, sekretarz stanu wymienił poważne „zaniepokojenie sytuacją chrześcijan w niektórych krajach Bliskiego Wschodu i na kontynencie afrykańskim, jak również w innych regionach świata”. Stolica Apostolska chce, by „była zachowana wolność religijna w każdym państwie i w każdej sytuacji politycznej”.

Odpowiadając na pytania dziennikarzy, kard. Parolin podkreślił, że Rosja może pomóc przezwyciężyć trwający już od dłuższego czasu kryzys w Wenezueli ze względu na swą tradycję bliskich relacji z tym południowoamerykańskim krajem. – Rozumiem, że Moskwa może pomóc przez wspieranie rokowań – jedynej drogi, którą Stolica Apostolska widzi jako wyjście z tej sytuacji, i podejmuje starania w tym kierunku u stron [konfliktu], a przede wszystkim u rządów, aby razem szukać wspólnej drogi – zaznaczył watykański dyplomata.

W odniesieniu do stosunków katolicko-prawosławnych kard. Parolin stwierdził, że ubiegłoroczne spotkanie papieża Franciszka i patriarchy Cyryla I w Hawanie oraz pielgrzymka relikwii św. Mikołaja do Rosji wyzwoliły pozytywną dynamikę wzajemnych relacji. Zadeklarował wolę „podążania nadal tą drogą i wykonywania kolejnych gestów, które mogą ją umocnić”.

Reklama

Wizyta watykańskiego sekretarza stanu w Rosji należała do szczególnie pracowitych. Złożyły się na nią spotkania z patriarchą Cyrylem I, metropolitą Hilarionem, szefem rosyjskiej dyplomacji Siergiejem Ławrowem i prezydentem Władimirem Putinem. Jako centralny punkt należy uznać Mszę św. odprawioną dla moskiewskich katolików w miejscowej katedrze.

O specyfice dialogu między Kościołem katolickim a Cerkwią prawosławną świadczy fakt, że nie doszło do ani jednego spotkania o charakterze modlitewnym. Jak informuje KAI, odpowiedzialność za tę sytuację ponosi strona prawosławna.

Mimo wcześniejszych zapowiedzi i wyraźnych oczekiwań nie było też mowy o ewentualności przyjazdu do Moskwy papieża Franciszka czy spotkania przedstawicieli obu Kościołów na neutralnym gruncie. Kard. Parolin uznał ten wątek jako przestrzeń, w której należy oczekiwać spokojnego dojrzewania.

Dość duże znaczenie w czasie wizyty przypisano sprawom międzynarodowym. Uczestnicy spotkań podkreślali konieczność podejmowania wspólnych działań na rzecz pokoju. Co bardzo ważne, w świat poszedł wyraźny sygnał ze strony Stolicy Apostolskiej, że aneksja Krymu przez Rosję uznawana jest w Rzymie za akt nielegalny.

Jak wspomniano, podczas wizyty kard. Parolina w Moskwie przedstawiciele Kościoła katolickiego i Cerkwi prawosławnej wskazywali na istnienie zbieżności między nimi i pola do wspólnych inicjatyw.

Do wspólnych płaszczyzn działań odniósł się także Władimir Putin. Jak powiedział, ogólnoludzkie wartości humanitarne, których bronią Stolica Apostolska i Rosyjski Kościół Prawosławny, leżą u podstaw stosunków katolicko-prawosławnych i państwowych między Rosją a Watykanem. Jak donosi KAI, prezydent Putin zapowiedział ponadto, że jego kraj jest gotów otworzyć w 2018 r. w Watykanie wystawę rosyjskiej sztuki duchowej pt. „Od pisania ikon do awangardy”. Byłby to rewanż za wystawę arcydzieł sztuki chrześcijańskiej z Muzeów Watykańskich, która na przełomie 2016 i 2017 r. miała miejsce w moskiewskiej Galerii Trietiakowskiej i cieszyła się ogromnym zainteresowaniem. Putin wyraził za to „szczególną wdzięczność w imieniu chrześcijan Rosji” swemu gościowi i papieżowi Franciszkowi.

Kard. Parolin oświadczył, że widzi „w stosunkach między obu Kościołami nową dynamikę, która pojawiła się w ostatnich miesiącach i latach”. Wyraził nadzieję, że „wszyscy uczestnicy tego procesu będą nadal postępować w tym samym kierunku, aby nasze współdziałanie było jeszcze szersze i bliższe”.

2017-08-30 09:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zbrodnie Rosji nigdy nie zostały osądzone

Niedziela Ogólnopolska 9/2023, str. 8-9

[ TEMATY ]

Ukraina

Rosja

Karol Porwich/Niedziela

Ukraina, Charków, 31 stycznia 2023 r. Zniszczenia w wyniku rosyjskiego ostrzału

Ukraina, Charków, 31 stycznia 2023 r. Zniszczenia w wyniku rosyjskiego ostrzału

Rosja nie miała nigdy żadnego międzynarodowego trybunału. Jej zbrodnicze, napastnicze wojny zawsze kończyły się bezkarnością – podkreśla prof. Magdalena Gawin, dyrektor Instytutu Pileckiego.

Mateusz Wyrwich: Rozmawialiśmy przed blisko rokiem – w trakcie powoływania przez Panią Profesor Centrum Dokumentowania Zbrodni Rosyjskich w Ukrainie im. Rafała Lemkina. W skład zespołu weszli wolontariusze nie tylko z Polski i Ukrainy, ale też z innych krajów. Ludzie podeszli do tej pracy z niezwykłym zaangażowaniem i odwagą, bo podczas badań tych zbrodni samemu można było zginąć.

Magdalena Gawin: Tak było. Początki były trudne. W instytucie nie było jeszcze wolontariuszy. Nie wiedzieliśmy, jak zbudować sieć współpracy, z jednej strony bowiem mieliśmy zbierać dane osobowe świadków, a z drugiej – je chronić. Bardzo pomógł mi Jakub Kiersikowski, który jest dzisiaj szefem archiwum Centrum im. Lemkina. Trzeba było razem z prawnikami opracować pytania, skontaktować się z psychologiem. Nie mieliśmy „na pokładzie” Ukraińców, którzy dobrze posługiwaliby się językiem polskim, a świadectwa musiały być spisywane po ukraińsku i rosyjsku. Po lekturze tysięcy zeznań przed Główną Komisją Badania Zbrodni Hitlerowskich oraz świadectw bez przysięgi w Armii Andersa wiedziałam, że świadkowie powinni mówić o tym, co widzieli na własne oczy, ale my też powinniśmy zostawić im przestrzeń na przeżycia wojenne, bo to znakomity materiał dla historyków. Na początku były same kłopoty i nieustanne pytania, po co zbieramy świadectwa, skoro tym samym zajmuje się prokuratura. Tłumaczenie, że zeznania przed prokuratorem będą zamknięte do procesów, czasem na długie dekady, że pamięć o konflikcie zbrojnym buduje się na świadectwach bez przysięgi, które nie są obłożone rygorem tajności, zajęło mi trochę czasu.

CZYTAJ DALEJ

Bp Andrzej Przybylski: my zrodziliśmy się z Boga, który jest Miłością

2024-05-03 19:56

[ TEMATY ]

rozważania

bp Andrzej Przybylski

Karol Porwich/Niedziela

Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedziele w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa bp Andrzej Przybylski.

CZYTAJ DALEJ

Smagła Góralko z Rusinowej Polany, módl się za nami...

2024-05-05 20:50

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Karol Porwich/Niedziela

Po kilku dniach wędrówki powracamy na gościnną ziemię krakowską. Z dzisiejszego „przystanku” ucieszą się miłośnicy gór, zwłaszcza Tatr.

Rozważanie 6

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję