Reklama

Historia

Bitwa o Polskę, bitwa o Europę

To zwycięstwo ocaliło nie tylko Polskę. Ugasiło pożar światowej rewolucji. Polacy w Bitwie Warszawskiej w sierpniu 1920 r. pokonali Sowietów bez pomocy sojuszników, z Bożą pomocą

Niedziela Ogólnopolska 33/2017, str. 21

[ TEMATY ]

historia

Wikipedia

Po bitwie – polscy żołnierze ze sztandarami zdobytymi na bolszewikach

Po bitwie – polscy żołnierze ze sztandarami zdobytymi na bolszewikach

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Świat pamięta o polskiej wiktorii z 1920 r. – prezydent USA Donald Trump przypomniał w Warszawie o naszym bohaterstwie i niezłomności. Polska jako przedmurze chrześcijaństwa i Europy wypełniła swoją dziejową misję. Wygrała „osiemnastą decydującą bitwę w dziejach świata” – jak stwierdził w owych czasach brytyjski lord Edgar Vincent D’Abernon.

Na polach bitew

W 1920 r., po uporaniu się z „białymi”, nowe władze w Moskwie zdecydowały o uderzeniu Armii Czerwonej na Polskę. Rzeczpospolita stanowiła swoiste wrota Europy, bo głównym celem bolszewii były Niemcy – centrum przemysłu i proletariatu na kontynencie. Jedynym człowiekiem, który był zdeterminowany, by walczyć z Sowietami i z ich przywódcą Leninem do końca, był Józef Piłsudski. Pragnął on stworzyć federację Polski, Litwy, Ukrainy i Białorusi, by przeciwstawić się Rosji. Ten plan się nie udał, nasze wojska zaczęły ponosić klęski, ale konia z rzędem temu, kto wskaże drugiego Polaka, który miał wolę i potencjał Piłsudskiego, by walczyć z bolszewizmem. Owszem, byli świetni generałowie, jednak – co stwierdził m.in. biograf Marszałka prof. Włodzimierz Suleja – niezdolni do samodzielnego dźwigania polityki zagranicznej. Wnuk Józefa Piłsudskiego – Krzysztof Jaraczewski wielokrotnie podkreślał, że Marszałek zawsze działał dla dobra państwa, tak jak je rozumiał. Żaden z polityków doby Piłsudskiego nie cieszył się też większym niż on uznaniem wśród społeczeństwa. Obecnie świętujemy Rok Józefa Piłsudskiego, uchwalony przez Sejm RP, który docenił w ten sposób wielkie zasługi Marszałka dla Polski. Uchwałę tę posłowie przyjęli w związku z przypadającą 5 grudnia br. 150. rocznicą urodzin Piłsudskiego, a także ze względu na zbliżające się 100-lecie odzyskania niepodległości w 1918 r., którą to nasz naród obronił w 1920 r.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W zaciszu gabinetów

Latem 1920 r. w Moskwie sądzono, że Rzeczpospolita musi ulec Armii Czerwonej. Podjęto więc decyzję o utworzeniu sowieckiego rządu dla Polski, który nazwano Tymczasowym Komitetem Rewolucyjnym Polski. Na jego czele stanął Julian Marchlewski, a w ścisłym kierownictwie znalazł się szef sowieckiej policji politycznej Feliks Dzierżyński. Tymczasem w Londynie, jeszcze przed Bitwą Warszawską, brytyjski premier David Lloyd George przygotował Polsce „niespodziankę”. Bynajmniej nie była to propozycja pomocy. Jak tłumaczy znawca tematu, sowietolog prof. Andrzej Nowak z Uniwersytetu Jagiellońskiego (w pracy „Pierwsza zdrada Zachodu. 1920 – zapomniany appeasement”, Wydawnictwo Literackie, 2015), Lloyd George starał się obłaskawić Sowietów, zgodnie z racją stanu jego kraju i pragmatycznym myśleniem. Kiedy stało się dla niego jasne, że „biała” Rosja przegrała, dążył do utrzymania poprawnych stosunków z nową władzą kraju będącego wielkim eksporterem zboża. Plan brytyjskiego premiera zakładał zorganizowanie konferencji mocarstw w Londynie, na której miało nastąpić pokojowe oddanie Sowietom Polski oraz innych terytoriów Europy Wschodniej czy Środkowo-Wschodniej, by powstrzymać ich apetyty i pochód na Zachód. Bolszewicy odrzucili tę ofertę. Czuli, że sami wezmą, co chcą, bez żadnych warunków.

Reklama

Szach i mat

Na wojennej szachownicy sowiecki marszałek Michaił Tuchaczewski przesuwał wojska Frontu Zachodniego w kierunku Warszawy, Stalin (jako komisarz polityczny) kierował Front Południowo-Zachodni na Lwów, a Piłsudski zaraz miał dokonać skoku na tyły Tuchaczewskiego nad dolnym Wieprzem, wokół Dęblina.

W obliczu śmiertelnego zagrożenia Polska powstała do obrony. Powiększały się szeregi Wojska Polskiego. Nasza Armia Ochotnicza, której tworzenia podjął się gen. Józef Haller, również zaczęła rosnąć w siłę. Zaludnili ją w dużej mierze chłopi. Do obrony granic cały czas nawoływał Kościół. W krytycznych dniach Piłsudski udał się do Anina pod Warszawą, gdzie przebywała jego rodzina. Tam samotnie rozważał sytuację. Po powrocie do Belwederu wydał rozkaz realizacji śmiałego planu, autorstwa własnego i gen. Tadeusza Rozwadowskiego, szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego. Plan, który udało się utrzymać w tajemnicy (wpadł on w ręce Rosjan, ale uznali go za fałszywy!) – polegał na zaskoczeniu bolszewików – pewnych już swojego sukcesu – manewrem oskrzydlającym i uderzeniem na ich tyły doborowych polskich jednostek znad Wieprza. Aby odciążyć obrońców stolicy na głównym odcinku bolszewickiego natarcia, oddziały dowodzone przez gen. Władysława Sikorskiego miały zaatakować nieprzyjaciela nad Wkrą, w kierunku Nasielska. Prof. Grzegorz Nowik z Muzeum Józefa Piłsudskiego w Sulejówku podkreśla w książce pt. „Zanim złamano «Enigmę»... Polski radiowywiad podczas wojny z bolszewicką Rosją 1918-1920” (Oficyna Wydawnicza Rytm, 2004), że w sierpniu 1920 r. dowództwo Wojska Polskiego uzyskiwało na bieżąco bezcenne informacje o ruchach wojsk wroga i sile poszczególnych formacji za sprawą złamania przez naszych kryptoanalityków kluczy szyfrowych Armii Czerwonej. Polskie Biuro Szyfrów zagłuszało także rozkazy, które wydawał przez radio Tuchaczewski. Walki z Armią Czerwoną rozgorzały m.in. w Radzyminie (14 sierpnia) i kilkanaście kilometrów dalej na południe wokół Ossowa. Tam zginął bohaterski ks. Ignacy Skorupka. Impet natarcia wojsk Tuchaczewskiego został zatrzymany 15 sierpnia. Armia Czerwona została zmuszona do odwrotu. To wydarzenie określane jest mianem Cudu nad Wisłą. Tego dnia Kościół obchodzi uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny.

Reklama

Również niepowodzeniem Sowietów zakończyły się sierpniowe boje o Lwów i Zamość (m.in. pod Komarowem), gdzie nacierała Armia Konna Siemiona Budionnego. Budionny nie dał rady przebić się w kierunku Warszawy.

Bitwa Warszawska, dzięki której została uratowana Europa, stoczona niemal 100 lat temu, była ostatnią batalią, której losy Polacy rozstrzygnęli zwycięsko bez pomocy sojuszników. Późniejsze zdrady aliantów nie zmieniły – przynajmniej w naszym przypadku – starej prawdy, którą tak celnie sformułował (o ironio!) Winston Churchill: „Od sojuszników gorszy jest tylko ich brak”.

2017-08-09 10:48

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prof. Andrzej Nowak: „Między nieładem a niewolą”. Musimy mieć coś, co określa naszą wspólnotę, nie może to być tylko interes

[ TEMATY ]

historia

książka

Wydawnictwo Biały Kruk /materiał prasowy

Właśnie światło dzienne ujrzała najnowsza książka prof. Andrzeja Nowaka "Między nieładem a niewolą", która ukazała się nakładem wydawnictwa Biały Kruk.

„W mojej książce ‘Między nieładem a niewolą’ zastanawiam się również nad polską myślą polityczną, w której dwiema najważniejszymi kwestiami są wolność i niepodległość. Chodzi tu o wolność jednostki, a więc obywatela Rzeczypospolitej, oraz o niepodległość polskiej wspólnoty od zewnętrznego nacisku. Warto w tym miejscu podkreślić, że to Polak – mistrz Wincenty, ułożył zupełnie wyjątkową w myśli europejskiej sentencję, że ‘tożsamość jest matką wspólnoty’. Musimy mieć coś, co określa naszą wspólnotę i tym czymś nie może być tylko interes. Może nim być za to kultura czy wspólne doświadczenie dziedziczone z pokolenia na pokolenie”, mówi prof. Andrzej Nowak.

CZYTAJ DALEJ

19 maja odbędzie się 5. Ogólnopolska Pielgrzymka Kobiet na Jasną Górę

2024-05-05 11:08

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Episkopat Flickr

Pod hasłem „Pójdę ufna za Tobą” 19 maja odbędzie się 5. Ogólnopolska Pielgrzymka Kobiet na Jasną Górę. W ubiegłych latach pielgrzymka gromadziła w Częstochowie około 2,5 tys. kobiet z całej Polski.

Spotkanie na Jasnej Górze rozpocznie się o godz. 12 modlitwą Anioł Pański - poinformowało w niedzielę biuro prasowe Konferencji Episkopatu Polski.

CZYTAJ DALEJ

Włoski „łowca” pedofilów ks. Fortunato Di Noto: musimy bardziej chronić dzieci

2024-05-05 15:35

[ TEMATY ]

Ks. Di Noto

Włodzimierz Redzioch

Ks. Fortunato Di Noto

Ks. Fortunato Di Noto

Pedopornografia staje się coraz powszechniejszym przestępstwem w internecie, do tego dochodzą nadużycia związane z wykorzystywaniem sztucznej inteligencji. W rozmowie z włoską agencją SIR wskazuje na to ks. Fortunato Di Noto. Jest on inicjatorem Dnia Dzieci Ofiar Przemocy, Wykorzystywania i Obojętności, który przypada w pierwszą niedzielę maja. W tym roku obchodzony jest już po raz dwudziesty ósmy i przekroczył granice Włoch, docierając m.in. do Polski, Francji i Watykanu.

Obojętność unicestwia dzieciństwo

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję