Reklama

Niedziela Kielecka

Św. Małgorzata – lipcowa patronka Pierzchnicy

20 lipca w Pierzchnicy przypada odpust parafialny św. Małgorzaty, od wielu lat łączony z Dniami Pierzchnicy, koncertami i wydarzeniami artystycznymi. – Będzie koncert muzyki klasycznej; bardzo chcielibyśmy, aby zagrały nowe organy – mówi ks. kan. Marian Gawinek, proboszcz w Pierzchnicy od 2004 r. Uroczystościom odpustowym będzie przewodniczył ks. dr Bartłomiej Pieron, audytor sądu biskupiego kieleckiej Kurii

Niedziela kielecka 28/2017, str. 4-5

[ TEMATY ]

parafia

św. Małgorzata

TD

Kościół św. Małgorzaty w Pierzchnicy, widok od strony cmentarza

Kościół św. Małgorzaty w Pierzchnicy,
widok od strony cmentarza

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ołtarz kościoła został zbudowany w 1892 r. przez Pawła Turbasa w stylu eklektycznym – jest on drewniany, a jego rzeźby i partie ornamentalne są złocone. Właśnie w nim, na zasuwie, znajduje się jedyne, ale za to piękne i okazałe wyobrażenie patronki kościoła. Jest to malowidło olejne na płótnie, powstałe na początku XIX wieku i reprezentujące styl późnego baroku. Niestety, jego autor pozostaje nieznany.

Święta została przedstawiona w pełnej postaci, z nieznacznie odchyloną głową. U jej stóp znajduje się ośmiornica (tak podaje Katalog Zabytków Sztuki w Polsce, t. III, arch. parafii), czy raczej – w zgodzie z ikonografią – smok buchający ogniem i opleciony łańcuchem, którego koniec święta trzyma w ręku wraz z gałązką palmową. W lewej podniesionej ręce – krucyfiks. Małgorzata ubrana jest w szarobłękitną tunikę narzuconą na białą suknię, na nogach ma sandały, a we włosach nakrycie głowy obramowane sznurkiem pereł. Strój i postawa wskazują na jej szlachetne pochodzenie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zapewne mogła być córką pogańskiego kapłana. Została nawrócona na chrześcijaństwo przez swoją opiekunkę, która zajmowała się nią po śmierci matki. Za czasów panowania cesarza Dioklecjana miały miejsce prześladowania chrześcijan. W tym właśnie czasie zakochał się w niej rzymski namiestnik, którego Małgorzata nie chciała poślubić, odpowiadając, że jej serce należy do Chrystusa. Była torturowana, więziona, a w końcu ścięta około 303-305 r.

W ikonografii przyjął się wizerunek św. Małgorzaty poskramiającej smoka, zgodnie z przekazem, który głosi, że gdy była więziona, ukazał się jej szatan w postaci smoka, a święta miała przepędzić go znakiem krzyża.

Dlaczego akurat św. Małgorzata została patronką kościoła w Pierzchnicy? – Być może dlatego, że żona fundatora naszego kościoła nosiła to imię – mówi ks. prob. Marian Gawinek. Zanim jednak zbudowano obecny kościół, parafia dużo wcześniej zapisała się w dziejach.

Reklama

W historii

W roku 1336 wieś parafialna zwana Pierśnicą opłaciła 3 skojce świętopietrza. Parafia była zapewne powołana już wcześniej, choć metryka samej wsi pozostaje nieznana. Wieś, a później miasteczko miały charakter typowo rolniczy. Przez wieki podstawowym źródłem utrzymania mieszkańców była trudna i dość niewdzięczna przy nieurodzajnych glebach uprawa roli oraz rzemiosło i handel. Odbywały się też tutaj lokalne jarmarki, ustanowione jeszcze przez króla Jana Olbrachta. XVI-wieczne źródła potwierdzają funkcjonowanie ratusza, kościoła pw. św. Małgorzaty, łaźni, szpitala oraz szkoły elementarnej.

W 1512 r. król Zygmunt Stary nadał osadzie prawo magdeburskie, kolejni królowie poświadczali te postanowienia. Po powstaniu styczniowym Pierzchnica straciła prawa miejskie.

Pierwszy kościół w tej miejscowości powstał prawdopodobnie w 1335 r., a w 1470 r. w jego miejsce zbudowano nowy drewniany. Ksiądz Aleksander Oduchowski w 1776 r. zapisał: „Miasto Pierzchnica, w nim jest kościół stary drewniany pod wezwaniem św. Małgorzaty”. W aktach parafialnych istnieje szczegółowy opis tego kościoła (z 1776 r.), ostatecznie ilustrujący jego zły stan. Gdy staraniem Macieja Sołtyka wzniesiono nowy (obecny) murowany kościół – stary został rozebrany. Dzisiaj miejsce po nim znaczy krzyż z symbolami Męki Pańskiej, postawiony w 2006 r. staraniem Gminy i Towarzystwa Przyjaciół Pierzchnicy.

Obecny kościół pierzchnicki był budowany w latach 1798 – 1800, z fundacji Macieja Sołtyka, wojewody sandomierskiego, i jego małżonki Małgorzaty, właścicieli m.in. klucza kurozwęckiego. W 1807 r. świątynia była konsekrowana przez bp. Jana Kantego Lenczowskiego, sufragana lubelskiego.

Klasycystyczna harmonia

Kościół jest klasycystyczny o prostokątnej, trójprzęsłowej nawie, z wyższym jednoprzęsłowym prezbiterium, zamkniętym półkolistą absydą. Wystrój wnętrza i uposażenia, choć ulegał pewnym przemianom, zachował elementy z czasów dawnego i początków nowego kościoła.

Reklama

Za zasuwą ołtarza znajduje się figura Serca Jezusowego z 1915 r. W górnej kondygnacji jest obraz św. Barbary. W ołtarzu bocznym – urokliwy obraz MB z Dzieciątkiem z początku XX wieku, u góry – wizerunek św. Jadwigi Śląskiej, drugiej patronki. Do ciekawych zabytków sztuki sakralnej należy z pewnością ołtarz Pana Jezusa Ukrzyżowanego, przeniesiony ze starego kościoła (I. poł. XVII wieku) ze sceną Ukrzyżowania, z siedzącą postacią Marii Magdaleny, trzymającej ręce złożone do modlitwy. Postać Matki Bożej w tej scenie została nakreślona frontalnie.

Z połowy XVII wieku pochodzi obraz Madonny z Dzieciątkiem. Nieznany autor przedstawił małego Jezusa ukazanego niemal z profilu, o zgiętych w kolanach nóżkach. Lewą rączką Dzieciątko obejmuje perły na szyi Matki, prawą dotyka Jej dłoni. W kościele odnajdziemy także interesujące przedstawienie Świętej Rodziny z Matką Boską i św. Anną w centrum oraz Dzieciątkiem między nimi. Z tyłu – za postaciami kobiet – św. Zachariasz i św. Józef. Niemym świadkiem historii kościoła są m.in. okucia drzwi z 1600 r.

Aktywni gospodarsko

Parafia jest bardzo skuteczna w przeprowadzaniu remontów i wszelkich inicjatyw konserwatorskich oraz w pozyskiwaniu na ten cel funduszy zewnętrznych. Od 2014 r. nie było sezonu bez poważnej inwestycji. Wyliczmy najważniejsze: przeprowadzono remont dachu kościoła – wymieniono go na miedź, oraz remont dzwonnicy (tynki, pokrycie dachowe), zrobiono wymianę instalacji elektrycznej w kościele. Uporządkowano teren wokół świątyni i ułożono kostkę brukową. Zrekonstruowano także wieżę na kościele. Każdy kolejny rok to również remont jednego z ołtarzy, łącznie z konserwacją obrazów. Gruntowną renowację przeszedł chór wraz z prospektem organowym (obecnie trwa wymiana „wnętrza” instrumentu – organy będą miały nowy miech, wiatrownice, mieszki, piszczałki itd.).

Reklama

W najbliższych planach jest wymiana wszystkich okien. Partnerami w tych realizacjach są przede wszystkim: Urząd Marszałkowski Województwa Świętokrzyskiego, Główny Konserwator Zabytków, Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Parafia w zależności od typu projektu, musi dysponować wkładem własnym; w przypadku ołtarzy było to np. 50 proc.

Aktywni duszpastersko

Parafia liczy ok. 2700 osób i ten względnie stabilny stan ludnościowy utrzymuje się w ostatnich latach. Należą do niej: Gumienice, Strojnów, Podlesie, Holendry, Ujny, Osiny i częściowo Kalina Górecka. Proboszcz podkreśla aktywność niektórych wspólnot i stowarzyszeń, np. skupiającej ok. 20 osób Akcji Katolickiej (wymienia zaangażowanie w liturgię, odwiedziny chorych, majówki pod krzyżem, przygotowanie paczek świątecznych, spotkania formacyjne z udziałem księdza itp.). Podobnie liczebną grupę stanowi Legion Maryi – to wspólnota o profilu modlitewnym (pierwsze soboty miesiąca, drogi krzyżowe, adoracja w kościele, pomoc świąteczna). Są także w parafii Róże Różańcowe, ministranci, a na specjalne okazje – chór. Na terenie parafii znajdują się trzy domy opieki społecznej, dające schronienie ludziom w jesieni życia, ale i pracę dla mieszkańców.

Dodatkowy odpust w Pierzchnicy jest ku czci św. Jadwigi Śląskiej, obchodzony w niedzielę po święcie.

2017-07-06 10:26

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Męczenniczka antiocheńska w kościele w Moskorzewie

Niedziela kielecka 15/2017, str. 4-5

[ TEMATY ]

parafia

patron

św. Małgorzata

W.D.

Gotycki kościół pw. św. Małgorzaty w Moskorzewie

Gotycki kościół pw. św. Małgorzaty w Moskorzewie

Czym zaowocował chrzest św. Małgorzaty? Przyjęła Jezusa jako swego Pana i Zbawiciela i stała się Jego autentycznym świadkiem, aż do ofiary ze swojego młodego życia. Jej świadectwo musiało być bardzo mocne, nawracali się ci, którzy jej wcześniej urągali. Zatryumfowała nad złem z mocą Boga i dlatego jest orędowniczką w walce przeciw różnym pokusom. W gotyckim kościele w Moskorzewie rzeźba patronki znajduje się w glorii nad ołtarzem głównym

Urodziła się ok. 260 r. w Antiochii Pizydyjskiej, w bogatej pogańskiej rodzinie kapłana Edezjusza. Kiedy jej matka zmarła, wychowywała ją piastunka chrześcijanka. Od niej usłyszała o Chrystusie, przyjęła chrzest i zapragnęła oddać życie za Niego, ślubując czystość do śmierci. Ojciec jej mocno sprzeciwiał się wierze córki, aby ją ukarać, postanowił uczynić z niej służebną niewolnicę. Pilnowała trzody, wykonywała ciężkie prace. Nie złamało to dziewczyny, której wiara jeszcze bardziej się umacniała. Pokochał ją namiestnik Olibariusz i chcąc poślubić, wezwał ją do Antiochii, aby nakłonić do wyrzeczenia się wiary w Jezusa. Ona jednak odmówiła. Namiestnik uznał to za obelgę i bluźnierstwo wobec swoich bogów. Kazał Małgorzatę obnażyć i biczować. Nie opierała się, błagając Boga o wytrwałość, dziękowała za łaskę cierpienia za Jezusa. Trafiła do więzienia, gdzie była dręczona przez kusiciela w postaci smoka. Znakiem krzyża skrępowała go i podeptała. Ta scena zwycięstwa dziewicy Małgorzaty nad złem ukazywana jest często na obrazach.

CZYTAJ DALEJ

Ojciec Pio ze wschodu. Św. Leopold Mandić

[ TEMATY ]

święci

en.wikipedia.org

Leopold Mandić

Leopold Mandić

W jednej epoce żyło dwóch spowiedników, a obaj należeli do tego samego zakonu – byli kapucynami. Klasztory, w których mieszkali, znajdowały się w tym samym kraju. Jeden zakonnik był ostry jak skalpel przecinający wrzody, drugi – łagodny jak balsam wylewany na rany. Ten ostatni odprawiał ciężkie pokuty za swych penitentów i skarżył się, że nie jest tak miłosierny, jak powinien być uczeń Jezusa.

Gdy pierwszy umiał odprawić od konfesjonału i odmówić rozgrzeszenia, a nawet krzyczeć na penitentów, drugi był zdolny tylko do jednego – do okazywania miłosierdzia. Jednym z nich jest Ojciec Pio, drugim – Leopold Mandić. Obaj mieli ten sam charyzmat rozpoznawania dusz, to samo powołanie do wprowadzania ludzi na ścieżkę nawrócenia, ale ich metody były zupełnie inne. Jakby Jezus, w imieniu którego obaj udzielali rozgrzeszenia, był różny. Zbawiciel bez cienia litości traktował faryzeuszów i potrafił biczem uczynionym ze sznurów bić handlarzy rozstawiających stragany w świątyni jerozolimskiej. Jednocześnie bezwarunkowo przebaczył celnikowi Mateuszowi, zapomniał też grzechy Marii Magdalenie, wprowadził do nieba łotra, który razem z Nim konał w męczarniach na krzyżu. Dwie Jezusowe drogi. Bywało, że pierwszą szedł znany nam Francesco Forgione z San Giovanni Rotondo. Drugi – Leopold Mandić z Padwy – nigdy nie postawił na niej swej stopy.

CZYTAJ DALEJ

Nadzieja wyrosła w sercach

2024-05-12 15:10

Tadeusz Boniecki

Stowarzyszenie Hospicjum Domowe im. ks. kan. Kazimierza Malinowskiego było organizatorem chełmskiej edycji ogólnopolskiej akcji „Pola Nadziei”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję