Pierwszy odbył się w 2003 r. Jego inicjatorem był Jan Budziaszek, perkusista Skaldów. Razem z księżmi Mariuszem Miką i Andrzejem Cyprysiem oraz grupą muzyków stworzyli dzieło, które każdego roku gromadzi w Rzeszowie kilkadziesiąt tysięcy ludzi. Przy dźwiękach muzyki chcą uwielbiać w Boże Ciało Pana Boga i dzielić się swoim życiem.
Prowadzenie koncertu: Jan Budziaszek. Tegoroczni wykonawcy: Marcin Pospieszalski, Lidia Pospieszalska, Tamara Przybysz, Joachim Mencel, Leopold Twardowski, Andrzej Lampert, Tomas Celis Sanchez, Diakonia Tańca Wspólnoty Radości Paschalnej, zespół iGramy z Pokusą oraz Stan Fortuna – franciszkanin polskiego pochodzenia znany z ewangelizowana przy pomocy muzyki w nowojorskim Bronxie, muzycy z Filharmonii Podkarpackiej i uczniowie rzeszowskich szkół muzycznych oraz chór „Jednego Serca Jednego Ducha”. Kierownik muzyczny koncertu: Marcin Pospieszalski
Niebo i piekło to nie miejsca, ale określone stany przeżywane przez człowieka. Po części możemy ich doświadczyć już na ziemi. Na czym polega doświadczenie piekła i nieba?
Przejmujący obraz piekła przedstawił Jean Paul Sartre w dramacie „Przy drzwiach zamkniętych”. Umierają trzy osoby i po śmierci okazuje się, że mają one mieszkać razem w jednym pokoju. To jest ich największe cierpienie. „Pamiętacie: siarka, stos, palenisko… Co za żarty! Żadnych palenisk nie trzeba. Piekło to są Inni” – mówi jeden z bohaterów tej sztuki. „Każdy z nas jest katem dla dwojga pozostałych” – dodaje drugi. W tej wizji piekła nie ma Szatana. Istotą ludzkiej tragedii jest nieumiejętność budowania relacji. Wieczna niezdolność do miłości. Bardzo interesująca jest scena, kiedy nagle drzwi od tego zamkniętego pokoju otwierają się. Jego mieszkańcy mogą wyjść, ale tego nie robią. Zdają sobie sprawę, że tylko drugi człowiek może dać im szczęście. Sami na zewnątrz nic nie osiągną. Postanawiają więc dalej być ze sobą. Jednak ich próba zbudowania przyjaznych relacji kończy się fiaskiem. Dobre chęci zostają pokonane przez zazdrość, oskarżenia, nieufność. Każdy dla każdego staje się wyrzutem sumienia, bo przypomina mu jego grzeszne ziemskie życie. To właśnie ono jest powodem stałego zamknięcia się na miłość. Póki jesteśmy na ziemi, wszystko jest jeszcze w naszych rękach. Wtedy wciąż my decydujemy, czy czeka nas niebo, czy piekło.
52-letni Tomasz J., oskarżony o zabójstwo ks. Grzegorza Dymka - proboszcza parafii NMP Fatimskiej w Kłobucku – przyznał przed sądem, że chciał okraść duchownego, jednak zaprzeczył, by zamierzał go zabić. W poniedziałek przed Sądem Okręgowym w Częstochowie rozpoczął się proces w sprawie tej zbrodni.
Ks. Dymek zginął w lutym br. podczas napadu na plebanię. Miał 58 lat.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.