W ramach Dni Patronów Europy św. Cyryla i Metodego w parafii pw. św. Andrzeja Boboli w Lublinie 14 lutego została odprawiona Boska Liturgia św. Jana Chryzostoma w obrządku wschodnim. Modlitwie w intencji pokoju w Europie i świecie przewodniczył bp Benedykt Aleksijczuk z Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego. Jak podkreślał proboszcz ks. prał. Jerzy Ważny, było to kolejne spotkanie łączące katolików Wschodu i Zachodu na wspólnej modlitwie. W Liturgii ubogaconej przenośnym ikonostasem uczestniczyli kapłani obydwu obrządków oraz bp Mieczysław Cisło.
W homilii bp Benedykt Aleksijczuk wzywał chrześcijan do budowania relacji opartych na pojednaniu, pokoju i miłości. Jak podkreślał, dojrzały chrześcijanin powinien dostrzegać dobro w drugim człowieku i unikać wrogości, która jest zaprzeczeniem życia z Bogiem. – Powołaniem chrześcijan jest niesienie pokoju między narodami, gotowość do współpracy, solidarność oraz zdolność do przebaczania krzywd – mówił. Odnosząc się do fragmentu Ewangelii o posłaniu uczniów oraz historii życia św. Cyryla i Metodego, greckokatolicki biskup ze Lwowa dowodził, jak ważny jest pokój duchowy i między ludźmi. Jego zrozumienie i pielęgnowanie buduje społeczeństwo, a brak niszczy dorobek pokoleń. Przykładem jest wojna na Ukrainie, która została zalana falą przemocy ze strony najbliższego sąsiada. – Wojna niesie ból i cierpienie, powoduje spustoszenie moralne i materiale. Ukraina potrzebuje misjonarzy pokoju, którzy jak Cyryl i Metody nie będą chcieli niczego zmieniać na siłę, ale z miłością podejdą do naszej kultury, tradycji i tożsamości – podkreślał.
Na zakończenie Liturgii bp Mieczysław Cisło podziękował ks. Jerzemu Ważnemu za podjęcie inicjatywy i kontynuowanie tradycji nabożeństw sprawowanych z okazji święta Cyryla i Metodego w obrządku bizantyjsko-ukraińskim. – Wspólna modlitwa Polaków i Ukraińców to piękny symbol i dowód tego, że wiara jest silniejsza niż więzy krwi, że chrześcijaństwo oddycha dwoma płucami – Wschodu i Zachodu – mówił Ksiądz Biskup. Gości z Ukrainy zapewnił o modlitwie Polaków w intencji pokoju, a także o życzliwości w przyjmowaniu ich w naszej ojczyźnie. – Jesteśmy otwarci na Ukraińców; tych którzy uciekają przed wojną, i tych, którzy szukają pracy. Potrzebujemy ich rąk, serc i umysłów – podkreślał, nawiązując do wielokulturowej i wielowyznaniowej historii Rzeczpospolitej. Bp Cisło przypomniał też o 50-letniej tradycji kształcenia w Lublinie duchownych Kościoła greckokatolickiego wspólnie z kapłanami Kościoła rzymskokatolickiego. W tym czasie Metropolitalne Seminarium Duchowne ukończyło 250 kapłanów wyświęconych w obrządku greckokatolickim.
Święci Cyryl i Metody pokazują, że kultywowanie tradycji i wartości może przebiegać w sposób twórczy i nowoczesny.
Podczas jednego ze spotkań z Polakami, którzy mieszkają i pracują na zachodzie Europy, usłyszałem, że na określenie swojego pracodawcy, osoby, która się nimi opiekowała, załatwiała formalności, używano terminu „patron” „patronka”. „Moja patronka wyznaczyła mi pracę... dała mi wolne...” itd. Lekko mnie to zaskoczyło, ponieważ słowo to kojarzyło mi się przede wszystkim ze świętymi. Ta sytuacja jednak dobrze oddaje znaczenie tego terminu. Patron to przecież opiekun, protektor, obrońca. Co więcej, jeśli sięgniemy do języka łacińskiego, z łatwością zobaczymy, że brzmi ono podobnie jak słowo ojciec – pater.
Córka założyciela Hamasu opowiada o swoim nawróceniu
Amerykańska stacja telewizyjna CBN News przeprowadziła wywiad z Juman Al Qawasmi, urodzoną w Katarze córką jednego z założycieli Hamasu a od 2002 do 2015 roku była żoną Muhammada Kawasmi (znanego jako Abu Jaffar), przywódcy tej islamskiej organizacji w Strefie Gazy. W wywiadzie kobieta opowiada, jak po latach wewnętrznego kryzysu i przemocy w Gazie przeszła od wychowania naznaczonego religijną nienawiścią do odnalezienia wiary w Jezusa Chrystusa.
Al Qawasmi stwierdziła, że od najmłodszych lat była wychowywana w nienawiści do Żydów, chrześcijan i wszystkich, którzy nie należeli do Hamasu. Wyjaśniła, że w jej środowisku religijnym dzieciom wpajano, że Koran nakazuje zabijanie Żydów, a Jezus - zwany w islamie Isa - powróci, aby zniszczyć krzyż i wesprzeć brutalną walkę przeciwko nim.
W świecie pełnym pośpiechu, ekranów i natłoku informacji coraz częściej zauważa się powrót do prostoty, ciszy i kontaktu z naturą. Rodziny szukają miejsc, w których mogą odpocząć od nadmiaru bodźców, wzmocnić wzajemne relacje i odzyskać równowagę. To nie przypadek, że coraz większą wartość przypisuje się bliskości lasu, drewna, ogrodu i codziennego obcowania z naturalnym otoczeniem. Psychologowie podkreślają, że kontakt z przyrodą ma realny wpływ na jakość życia rodzinnego, a wspólnie spędzony czas wśród natury wzmacnia więzi lepiej niż wiele formalnych działań wychowawczych.
Badania prowadzone w różnych krajach świata wykazują, że regularny kontakt z naturą zmniejsza poziom stresu, obniża napięcie mięśniowe i poprawia koncentrację. Przebywanie wśród drzew ma działanie terapeutyczne, bo środowisko naturalne działa na człowieka uspokajająco. U dzieci zmniejsza się pobudzenie, zanika rozdrażnienie, a zdolność skupienia wzrasta.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.