Reklama

Niedziela w Warszawie

Nagroda jest pomysłem powstańców

Z Janem Ołdakowskim, dyrektorem Muzeum Powstania Warszawskiego, rozmawia Witold Dudziński

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

WITOLD DUDZIŃSKI: – Skąd pomysł na nagrodę dla powstańców czasu pokoju?

JAN OŁDAKOWSKI: – Narodził się w trakcie rozmów z powstańcami, ale był też reakcją na zadawane przez młodzież pytanie, jacy byliby dziś powstańcy warszawscy, jak zachowywaliby się, co robiliby np. młody Tadeusz Gajcy, Krzysztof Kamil Baczyński, żołnierze batalionów „Zośka”, czy „Parasola”. Szukając wzoru wśród powstańców, okazało się, że jedną z absolutnych legend ze środowiska AK jest Jan Rodowicz „Anoda”, bohater okupacyjnej konspiracji, Powstania Warszawskiego, ale przede wszystkim legenda okresu powojennego. Gdy mimo utraty zdrowia, niepełnosprawności, stał się wulkanem energii i pokazał, że „można”.

– Że można być bohaterem nie tylko w czasie wojny?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– I przezwyciężając słabości, nakłaniając innych, by gromadzili się wokół istotnych spraw, wspierali coś dobrego, protestowali przeciwko złu. Zajął się byłymi żołnierzami „Zośki”, ekshumacjami i pogrzebami poległych kolegów, tworzył też kwatery powstańcze na Powązkach. Pilnował, żeby powstańcy z „Zośki” spisywali wspomnienia, ale też zachęcał, żeby szli do szkół, zdawali maturę, studiowali. Dlatego odpowiadając, jacy byliby dziś powstańcy warszawscy, mówimy, że „Anoda” byłby dla nich wzorem. Mówimy, że byliby wyjątkowymi patriotami, dbaliby o wszechstronny rozwój duchowy, ale też fizyczny („Anoda” organizował studenckie wyjazdy nad morze, w góry), a jednocześnie pilnowaliby wspólnoty, wspólnie radzili sobie z problemami.

– Czy „Anoda”, jako wzór do naśladowania, miał konkurentów?

– Całą masę, ale nam – także powstańcom – wydał się najlepszy. Był wyjątkowym człowiekiem, a przedwczesna, dramatyczna śmierć, dodatkowo zbudowała jego legendę. Postanowiliśmy – odwołując się do tej postaci namawiać młodych ludzi, żeby byli aktywni, żeby chcieli zmieniać, poprawiać świat, żeby potrafili to artykułować. Także protestować, jeśli zajdzie taka potrzeba. Żeby byli jak tamto pokolenie: dobrze wykształcone, potrafiące bronić swoich racji, dumne z wyznawanych przez siebie wartości.

– Ludzie chwycili pomysł?

– Chwycili od razu o co nam chodzi, zaczęli zgłaszać postaci, które są naprawdę wyjątkowe, prawdziwych powstańców, patriotów czasów pokoju. Ta nagroda bywa bodźcem dla laureatów i sygnałem dla innych. A późniejsze losy laureatów wskazują, że dobrze trafialiśmy z nagrodami. Często mówi się, że patriotą jest ktoś, kto płaci podatki. Nie o takich patriotów nam chodzi. Bardziej o zaangażowanych w sprawy publiczne, broniących swoich racji, wyczulonych na zło. Młodzież nie lubi patriotyzmu polegającego na płaceniu podatków. To powszednie i nudne, mieszczące się w normie. Ceni natomiast odwagę, np. przeciwstawienie się złu, zareagowanie – tak jak w przypadku policjanta, który po cywilnemu, po pracy, obronił człowieka katowanego przez trzech drabów, sam tracąc zdrowie.

2016-12-21 09:59

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Był więcej niż dziennikarzem

Niedziela Ogólnopolska 38/2017, str. 12-15

[ TEMATY ]

wywiad

rozmowa

Archiwum Joaquína Navarro - Vallsa

Jan Paweł II ze swoim rzecznikiem prasowym Joaquínem Navarro-Vallsem w czasie wakacji w górach

Jan Paweł II ze swoim rzecznikiem prasowym
Joaquínem Navarro-Vallsem
w czasie wakacji w górach

Valentina Alazraki jest legendą wśród watykanistów. Rozpoczęła swoją karierę dziennikarską bardzo wcześnie, w 1974 r., za pontyfikatu Pawła VI - pracowała jako korespondentka z Watykanu dla meksykańskiej telewizji „Noticieros Televisa”, dla której pracuje do dzisiaj. Kiedy papież Paweł VI zmarł, relacjonowała wydarzenia z konklawe i krótki pontyfikat Jana Pawła I, a następnie śledziła cały pontyfikat Jana Pawła II, z którym podróżowała po całym świecie. Uczestniczyła w 100 - ze 104 - zagranicznych podróżach Papieża Polaka i była pierwszym dziennikarzem, który przeprowadził z nim wywiad w samolocie - było to podczas pierwszej podróży zagranicznej Jana Pawła II - do Meksyku w styczniu 1979 r. W ciągu ponad 26 lat działalności Papież z Polski stał się dla niej osobą bardzo bliską, nie tylko zawodowo. Kontynuowała pracę, gdy na Stolicy Piotrowej zasiadł Benedykt XVI, a po jego ustąpieniu z urzędu ster Kościoła przejął pierwszy w historii papież z Ameryki Łacińskiej, skąd i ona pochodzi. Jak do tej pory Valentina uczestniczyła we wszystkich podróżach Franciszka.

CZYTAJ DALEJ

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

Matura: bunt i jego konsekwencje lub relacja z drugim człowiekiem - tematy rozprawki

2024-05-07 13:29

[ TEMATY ]

matura

PAP/Lech Muszyński

"Bunt i jego konsekwencje dla człowieka" lub "Jak relacja z drugą osobą kształtuje człowieka?" - takie tematy rozprawki do wyboru były - według maturzystów - na egzaminie z języka polskiego na poziomie podstawowym w nowej formule.

Tematy te podali PAP po wyjściu z egzaminu maturzyści z XVIII Liceum Ogólnokształcącego im. Jana Zamoyskiego w Warszawie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję