Trwamy już w listopadowym zamyśleniu. Dla wielu z nas, szczególnie gdy niedawno straciliśmy kogoś bliskiego, choć nie zawsze, oczywiście zależy to od kondycji psychiki, jest to często bolesny czas, kiedy rany otwierają się niejako na nowo. Tymczasem wymowa tych dni powinna być, a juz głównie uroczystości Wszystkich Świętych ma, o czym zapominamy... wymiar radosny. W tym bowiem dniu oddajemy cześć tym, a wśród nich są również nasi zmarli, „którzy przeszli przez ziemię, żyjąc w przyjaźni z Bogiem, i zasłużyli na niebo” – jak wyjaśnia wywiadzie na str. VII ks. Leszek Gardziński.
I jeszcze jedna refleksja. Mój znajomy wybrał się ostatnio do Galerii Obrazów Starych Mistrzów w Dreźnie. Spotkał tam mężczyznę z dwoma obrączkami na ręce. Okazało się, że jedna z nich należała do jego zmarłego syna, utalentowanego grafika, który bardzo chciał być w tym miejscu. Nie zdążył. Ciągle było coś ważniejszego do zrobienia. Początek listopada to dobry czas wyhamowania naszych życiowych zapędów i poukładania sobie na nowo priorytetów. Bo nam, póki co, ten czas tu, na ziemi, jest jeszcze dany.
Ksiądz Jerzy potrafił nazywać rzeczy po imieniu. I doskonale diagnozował ludzkie słabości. Jego słowa sprzed ponad 40 lat nadal pasują do nas jak ulał.
Mówię to, co ludzie myślą i co mi opowiadają często bardzo osobiście, a nie mają odwagi, nie mają możliwości wypowiedzenia głośno. Mówię to, kiedy uznaję, że jest to prawda (...). To mówienie prawdy w kościele powoduje, że ludzie nabierają do mnie zaufania, bo wypowiadam to, co oni czują i myślą”. Tak ks. Jerzy Popiełuszko odpowiedział brytyjskiemu dziennikarzowi, gdy ten zapytał go o przyczyny fenomenu Mszy św. za ojczyznę, na które do kościoła św. Stanisława Kostki na warszawskim Żoliborzu przychodziły tłumy. Za mówienie głośno o tym, o czym ludzie w latach 80. XX wieku bali się nawet myśleć, ks. Jerzy zapłacił życiem. W 40. rocznicę jego męczeńskiej śmierci przypominamy postać tego duszpasterza robotników Huty Warszawa, służby zdrowia i nieoficjalnego kapelana podziemnej Solidarności. Człowieka, który dla mnie osobiście, i zapewne dla wielu z mojego pokolenia, na zawsze pozostanie przykładem księdza odważnego, heroicznego. Odwaga płynąca z wiary, odwaga głoszenia prawdy, odwaga bycia autentycznym świadkiem – wszystko to, co charakteryzowało czyny ks. Jerzego, jest wciąż potrzebne współczesnej Polsce i Kościołowi.
Prezydent USA Donald Trump zamieścił na swoim portalu społecznościowym Truth Social nagranie ze środowej wizyty prezydenta Karola Nawrockiego w Białym Domu. Filmik trwający 67 sekund przedstawia m.in. wymianę podarunków między przywódcami. Nagranie opublikowało też oficjalne konto Białego Domu.
Na nagraniu można dostrzec wszystkie fazy spotkania - od przywitania, przelotu myśliwców F-16 w formacji honorującej pilota majora Macieja Krakowiana i spaceru kolumnadą po południowej stronie Białego Domu, po wymianę prezentów i pamiątkowe zdjęcie. W tle gra podniosła muzyka. Widać też m.in. obraz, jaki Nawrocki wręczył Trumpowi, przedstawiający Trumpa przemawiającego na tle pomnika Powstania Warszawskiego w Warszawie w 2017 r. Trump z kolei podpisał książkę.
Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej opublikowało komunikat podsumujący dzisiejszą audiencję prezydenta RP Karola Nawrockiego u Ojca Świętego Leona XIV oraz w watykańskim Sekretariacie Stanu.
„Dziś rano Ojciec Święty Leon XIV przyjął na Audiencji, w Pałacu Apostolskim w Watykanie, Jego Ekscelencję Pana Karola Tadeusza Nawrockiego, Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, który następnie spotkał się z Jego Eminencją Kardynałem Pietro Parolinem, Sekretarzem Stanu Jego Świątobliwości, w towarzystwie Jego Ekscelencji Arcybiskupa Paula Richarda Gallaghera, Sekretarza ds. Relacji z Państwami i Organizacjami Międzynarodowymi.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.