Reklama

Męka Pańska na freskach

Rewelacyjnego odkrycia na skalę europejską dokonano przed dwoma laty w Kobyłce. Na zewnętrznych ścianach kościoła Świętej Trójcy, pod warstwą tynku i farby znaleziono poszukiwane od kilkudziesięciu lat freski przedstawiające sceny Męki Pańskiej.

Niedziela warszawska 9/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Odkrycia dokonano przypadkowo w trakcie renowacji kościoła. Zewnętrzne ściany świątyni czyszczono wodą pod dużym ciśnieniem. I wtedy pokazały się kolorowe ślady na murze: najpierw wyłoniła się twarz Chrystusa, a dalej zarysy Jerozolimy i fragmenty uzbrojenia. Ta scena przedstawiała spotkanie Weroniki z Jezusem. Odkrywki w kolejnych niszach fasady od strony wschodniej pokazały, że chodzi o poszukiwane od dawna stacje Męki Pańskiej. - Taki sposób umiejscowienia fresków jest ewenementem na skalę europejską - ocenia historyk sztuki, dr Przemysław Mrozowski.
Spośród dwunastu zakrytych fresków odkryto sześć. Przedstawione na nich sceny wskazują, że mamy do czynienia ze stacjami Męki Pańskiej, nie całkiem pokrywającymi się ze znanymi z kościołów stacjami drogi krzyżowej. Jeden z fresków przedstawia np. podnoszenie krzyża. Pozostałe ukazują sceny: Pan Jezus bierze krzyż na ramiona; Upadek Pana Jezusa; Weronika ociera twarz Jezusa, i kolejny upadek Pana Jezusa. Malowidła noszą ślady uszkodzeń: ubytki fragmentów tynku, ale zachowały się główne rysy. Najlepiej zachowała się stacja przedstawiająca spotkanie Weroniki z Jezusem. Nie zachowała się pierwsza stacja - przedstawiająca prawdopodobnie modlitwę Pana Jezusa w Ogrójcu. Ten fresk znajdował się nieopodal kościelnej wieży. W czasie II wojny światowej Niemcy wysadzili fragment kościoła z wieżą, wtedy ze ściany spadł tynk z freskiem.
Odkryte freski poddano renowacji, uzupełniając uszkodzone fragmenty malowideł. Ks. prał. Jan Andrzejewski, miejscowy proboszcz zaproponował zainstalowanie szyb kuloodpornych dla ochrony fresków. Udało się jednak zastosować inne materiały, które przez najbliższych 20 lat będą chronić cenne malowidła przed zniszczeniem. Rekonstruując ubytki artysta nie próbował zatrzeć różnicy pomiędzy oryginałem a resztą fresku. Na malowidłach łatwo udaje się wyodrębnić te granice.

Reklama

Tajemnica fresków

O istnieniu fresków w tej świątyni wzmiankuje w 1845 r. parafialna kronika, wskazując ich istnienie pod "pachami kościoła". Historycy sztuki sądzili, że chodzi o boczne kaplice kościoła. Nikomu nie przyszło do głowy, że mowa o nisze w ścianach zewnętrznych.
Kim był autor fresków? Nie wiadomo. Wykonano je tzw. metodą kazeinową, a więc na suchym tynku, co świadczy iż zostały namalowane już po zakończeniu budowy kościoła. Przypuszcza się, że powstały na początku XIX w. Dlaczego zniknęły ze ścian?
W 1812 r. w Kobyłce stacjonowały wojska napoleońskie. Kościół Świętej Trójcy Francuzi przeznaczyli na stajnię dla koni. Świątynia uległa wtedy dużym zniszczeniom. Ówczesny proboszcz nie miał możliwości odnowienia fresków. Pokrył je cienkim wapienno-piaskowym tynkiem, aby uchronić przed dalszym niszczeniem i zachować do czasu, kiedy znajdą się fundusze na ich odnowienie. Po II wojnie światowej świątynię dokładnie przebadano, ale nie dotarto do fresków na zewnętrznych ścianach kościoła. We wnętrzu świątyni stale odkryte były freski w nawie głównej, zaś w nawach bocznych freski odkryto i odnowiono w latach 60., kiedy proboszczem był ks. prał. Franciszek Borowiec.
Kościół Świętej Trójcy w Kobyłce uważany jest za perłę baroku i jedno z najwspanialszych dzieł architektury baroku na Mazowszu. Ufundował go w latach 1736-1740 bp Marcin Załuski, sufragan płocki. Kościół przez długi czas funkcjonował jako kościół stacyjny. Obok Kalwarii Zebrzydowskiej i Kalwarii Pacławskiej był jednym z siedmiu tego rodzaju miejsc kultu istniejących w Polsce. Tu przybywali pielgrzymi, odbywały się nabożeństwa Drogi Krzyżowej. Kobyłka prawdopodobnie miała krzyżowy układ dróg. Jedna z nich prowadziła do kościoła od strony Warszawy. Stamtąd zdążali pątnicy. Przypuszcza się, że stacje drogi krzyżowej składały się z drewnianych figurek ustawionych wzdłuż drogi z Warszawy oraz stacji malowanych na ścianach kościoła w Kobyłce. Kościół umiejscowiony był pośrodku krzyża. Kulminacyjnym punktem kalwaryjskiego założenia była kaplica Ukrzyżowania i Grobu Chrystusa, widoczna do dziś od południowej strony kościoła. Jej wystrój składa się z fresków i grupy rzeźb. Część znajdujących się tam postaci jest oryginalna, brakujące dorobiono. Niektóre figury: Chrystusa, Matki Bożej i Jana Chrzciciela i łotra z prawej strony, skradły bowiem wycofujące się wojska napoleońskie.
Dotychczas odkryto freski w niszach na wschodniej stronie kościoła. Pozostaje jeszcze zakrytych 6 fresków po stronie zachodniej. Brakuje jednak funduszy na ich odsłonięcie i renowację. Obecnie w kościele w Kobyłce odnawiane jest prezbiterium. Ostatnio restaurowano je w latach 1971-75 dzięki staraniom ks. prał. Kazimierza Konowrockiego. W ubiegłym roku wykonano prace przy malowidłach w nawie głównej pod chórem i nad nim. Odnowione są także freski w dwóch nawach bocznych kościoła. 20% kosztów prac zwrócił Wojewódzki Konserwator Zabytków, resztę pokryła miejscowa parafia. W świątyni przed rokiem zmieniono też posadzkę. Wszelkie prace w obrębie kościoła, z racji jego zabytkowego charakteru muszą dokonywać się za zgodą Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków.

Warto odwiedzić Kobyłkę

Kościół Świętej Trójcy w Kobyłce wymieniany jest w wielu przewodnikach. Znajduje się tuż przy trasie wiodącej do Warszawy. Często zatrzymują się tu przejezdni, przyjeżdżają studenci z KUL-u, UKSW. Wycieczki szkolne łączą plan zwiedzania kościoła z trasą walk wojny bolszewickiej: kaplicą Cudu nad Wisłą w Ossowie i panoramą Bitwy Warszawskiej.
Warto przyjechać do Kobyłki także dla obejrzenia zbiorów w parafialnym muzeum. Znajdują się tu m.in. unikatowy mszał rzymski z 1590 r., ornat tkany srebrną nicią, ornat zrobiony z pasów kontuszowych. W latach 1782-1794 w Kobyłce działała jedna z najbardziej znanych wytwórni pasów kontuszowych. Założył ją Franciszek Selimand, tkacz z Lyonu. Funkcjonowała tu także fabryka pasów polskich Jakuba Jakubowicza-Paschalisa.
Kościół i muzeum można zwiedzać codziennie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Uroczystość Najświętszej Maryi Panny, Królowej Polski - plan obchodów na Jasnej Górze

2024-05-03 09:01

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Matka Boża

Karol Porwich/Niedziela

Dziś na Jasnej Górze, 3-go maja, uroczystości Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. Suma odpustowa odprawiona zostanie na Szczycie o godz. 11.00, poprzedzi ją program słowno-muzyczny: „W oczekiwaniu na beatyfikację sługi Bożej Stanisławy Leszczyńskiej” o godz. 10.00. W czasie Sumy ponowiony zostanie Milenijny Akt Oddania Polski w Macierzyńską Niewolę Maryi, Matce Kościoła za Wolność Kościoła Chrystusowego. O godz. 19.00 Mszę św. odprawi metropolita częstochowski, abp Wacław Depo. Uroczystości zakończy Apel Jasnogórski.

- Uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski związana jest ze ślubami lwowskimi Jana Kazimierza - wyjaśnia o. Michał Bortnik, rzecznik prasowy Jasnej Góry. Śluby te były wyrazem wdzięczności za cudowną obronę Jasnej Góry i ocalenie Ojczyzny. Jan Kazimierz obrał wtedy Maryję Królową i Matką swoją i swoich poddanych, całego królestwa. - Ciekawą rzeczą jest to, że Maryja sama wybrała sobie ten tytuł, bo w 1608 r. objawiła się mieszkającemu w Neapolu włoskiemu misjonarzowi, o. Juliuszowi Manicinelli z zakonu jezuitów, który był czcicielem polskich świętych - dodał o. Bortnik. Włoski misjonarz podczas modlitwy zastanawiał się nad najpiękniejszym tytułem, jakim uhonorować można Matkę Bożą. Ukazała mu się wtedy sama Maryja pytając, dlaczego nie nazwie Jej Królową Polski. Maryja uzasadniła swoją prośbę tym, że jest to naród, który sobie wybrała, naród, który Ją czci. Kiedy w 1610 r. o. Manicinelli przyjechał do Polski i odprawiał Mszę św. w katedrze na Wawelu kolejny raz objawiła mu się Matka Boża ponawiając swoje życzenie.

CZYTAJ DALEJ

Prezydent: nie było żadnych wątpliwości, kto powinien otrzymać awans generalski

2024-05-03 09:32

[ TEMATY ]

Andrzej Duda

WOT

PAP/Paweł Supernak

Nie było żadnych wątpliwości, kto powinien otrzymać awans generalski, kto powinien zostać mianowany na te najważniejsze stanowiska dowódcze w wojsku polskim - podkreślił prezydent Andrzej Duda w swoim wystąpieniu po wręczeniu nominacji na stanowisko dowódcy generalnego RSZ i na stanowisko dowódcy WOT.

Prezydent Andrzej Duda wręczył w piątek akty mianowania gen. broni Markowi Sokołowskiemu na stanowisko dowódcy generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych i gen. bryg. Krzysztofowi Stańczykowi na stanowisko dowódcy Wojsk Obrony Terytorialnej.

CZYTAJ DALEJ

Nosić obraz Maryi w oczach i sercu

2024-05-03 21:22

ks. Tomasz Gospodaryk

Kościół w Zwanowicach

Kościół w Zwanowicach

Mieszkańcy Zwanowic obchodzili dziś coroczny odpust ku czci Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. Sumie odpustowej przewodniczył ks. Łukasz Romańczuk, odpowiedzialny za edycję wrocławską TK “Niedziela”.

Licznie zgromadzeni wierni mieli okazję wysłuchać homilii poświęconą polskiej pobożności maryjnej. Podkreślone zostały ważne wydarzenia z historii Polski, które miały wpływ na świadomość religijną Polaków i przyczyniły się do wzrostu maryjnej pobożności. Przywołane zostały m.in. ślubu króla Jana Kazimierza z 1 kwietnia 1656 roku, czy 8 grudnia 1953, czyli data wprowadzenia codziennych Apeli Jasnogórskich. I to właśnie do słów apelowych: Jestem, Pamiętam, Czuwam nawiązywał kapłan przywołując słowa papieża św. Jana Pawła II z 18 czerwca 1983 roku. - Wypowiadając swoje “Jestem” podkreślam, że jestem przy osobie, którą miłuję. Słowo “Pamiętam” określa nas, jako tych, którzy noszą obraz osoby umiłowanej w oczach i sercu, a “Czuwam” wskazuję, że troszczę się o swoje sumienie i jestem człowiekiem sumienia, formuje je, nie zniekształcam ani zagłuszam, nazywam po imieniu dobro i zło, stawiam sobie wymagania, dostrzegam drugiego człowieka i staram się czynić względem niego dobro - wskazał kapłan.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję