Wszystkim nam udziela się pozytywna energia, radość, młodość, różnorodność kultur, bardziej i mniej bogate duchowości, które się uzupełniają – mówi „Niedzieli” bp Marian Florczyk podczas spotkania w Wiślicy w ramach Dni w diecezji.

Ksiądz Biskup podkreśla zupełny brak barier wśród uczestników spotkania i dużo dobra, co stało się tak czytelne podczas wydarzenia w Wiślicy 21 lipca.

– Nigdzie nie widać barier. Jeśli młodzież ma w sobie wartości i nimi się dzieli, komunikacja odbywa się już na głębszym poziomie, pomagają gesty, taniec, śpiew. Różaniec tak samo odmawia się w Europie, Afryce, czy Australii – zauważa bp Florczyk. Podkreśla także ogromną rolę wolontariatu i zaangażowanie wszelkich służb: policji, strażaków, lekarzy oraz wspaniałą pracę, jaką wykonały Parafialne Centra Światowych Dni Młodzieży.

– Trudno mieć pewność, że potencjał wytworzony przez ich działalność i zaangażowanie, będzie zaczynem trwałych, wspólnotowych wartości, bo dzisiaj niełatwo buduje się wspólnotę – mówi bp Florczyk. I wspomina silną grupę z czasów ŚDM w Rio de Janeiro w 2013 r., która powinna przeobrazić się w taką wspólnotę, tak się jednak nie stało. – Do zbudowania wspólnoty potrzebny jest lider. Oby tym razem nie zabrakło czasu, sił, dobrej woli, bo potencjał jest duży – uważa bp Marian Florczyk.