Reklama

Niedziela na Podbeskidziu

Otwarli serca na młodzież z Afryki

Była Msza św. w trzech językach. Były tańce i muzyka afrykańska. Uczestnicy Mszy św. sprawowanej 18 lipca w parafii Znalezienia Krzyża Świętego w Skoczowie mieli okazję poczuć klimat afrykańskiej kultury. A to za sprawą młodzieżowej grupy muzyczno-ewangelizacyjnej z Rwandy, która wraz z kapłanami zatrzymała się w tej parafii, w drodze na ŚDM do Krakowa. Jak sami podkreślili – ich wizyta stanowiła podziękowanie dla tutejszej wspólnoty parafialnej za pomoc misjom w Rwandzie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z Rwandy przyjechało 35 osób na spotkanie z papieżem Franciszkiem. Uczestniczyliśmy w tygodniu misyjnym w parafii w Choroniu blisko Częstochowy, ale udając się do Polski, wyjechaliśmy nieco wcześniej: ja, ks. Jean i grupa 7 młodych ludzi, aby po drodze przybyć do parafii Znalezienia Krzyża Świętego w Skoczowie i podziękować za współpracę i pomoc, jaką ta parafia świadczy misjom w Afryce. Pragnieniem wielu młodych Afrykańczyków było przyjechać na ŚDM do Polski, a my sami nie dysponowaliśmy dostatecznymi środkami, aby umożliwić młodzieży ten przyjazd. Jesteśmy bardzo wdzięczni skoczowskiej parafii na czele z ks. proboszczem Krzysztofem, że uczestniczyła w pomocy umożliwiającej naszej młodzieży zakupienie biletów, a 18 lipca przyjęła nas życzliwie, ugościła i zapewniła nocleg u rodzin. To jest piękna pomoc otwartego serca dla młodego Kościoła Afryki – podkreśla ks. Zdzisław Prusaczyk – pallotyn, który od 1998 r. posługuje na misjach w Rwandzie. Działa w Centrum Formacyjno-Pielgrzymkowym św. Wincentego Pallottiego. Do Skoczowa przyjechał z animatorem nowej ewangelizacji w Rwandzie, a jednocześnie muzykiem i kompozytorem ks. Jeanem Francois Uwimana posługującym w diecezji Nyundo. A z nimi dotarła grupa 7 młodych ludzi z Rwandy: Marie Claude, Odete, Josepha, Justyn, Patryck, Dieudonné i Adeline. Do modlitwy dołączył się pallotyn br. Zdzisław Olejko, przebywający w Polsce na urlopie, a na co dzień posługujący w Kigali w Rwandzie. W tym roku obchodzi 30-lecie posługi. – Myślę, że Kościół rwandyjski łączy się z Kościołem w Polsce choćby przez te spotkanie młodzieżowe i przyjazd młodych Rwandyjczyków do Polski – dodaje br. Zdzisław Olejko.

Radość bycia z młodzieżą

Młodzi Rwandyjczycy wspólnie ze skoczowskimi wiernymi i ks. proboszczem Krzysztofem Klajmonem modlili się 18 lipca podczas wieczornej Mszy św. w kościele Znalezienia Krzyża Świętego. Eucharystia zawierała elementy afrykańskie i była sprawowana po polsku, francusku i w języku kinyarwanda. – Przyjeżdżając do Polski, chciałem doświadczyć radości bycia z młodzieżą z całego świata i papieżem. Ucieszyłem się, kiedy dzieląc się radością chociażby z wiernymi w Skoczowie, widziałem, że oni też odpowiedzieli radością bycia z nami. Że w jakiś sposób dokonała się komunia między nami – mówi jeden z młodych Rwandyjczyków Patryck. Jego kolega Justin, dopowiada: – Mnie też zależało spotkać się z papieżem i młodzieżą z całego świata. Poza tym, przeżywając radość w tej wielkiej wspólnocie, była to dla mnie okazja do wzmocnienia mojej wiary, bym mógł być jeszcze bardziej wiarygodnym świadkiem Ewangelii – cieszy się Justin. Młodzi otrzymali pakiety pielgrzyma od wolontariuszy ŚDM, a po Mszy św. zaprezentowali kilka afrykańskich utworów muzycznych wielbiących Boga.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Uwagę Adeline zwróciły gesty religijne Polaków: – Po przyjeździe do Polski moją uwagę zwróciły różne gesty wskazujące na poczucie wiary. Kierowca, który nas tutaj wiózł, zrobił znak krzyża w trasie. A poza tym sposób przyjmowania Komunii św., jaki widziałam w kościele Znalezienia Krzyża Świętego czy obecność ludzi w kościele na Mszy św. świadczy o głębokim chrześcijaństwie Polaków – zaznacza Adeline.

Przygotowani duchowo i logistycznie

Ks. Jean Francois Uwimana cieszy się z otwartości serc Polaków na pielgrzymów. – Pierwszy raz uczestniczyłem w spotkaniu z papieżem Franciszkiem. Chcieliśmy spotkać się z nim i młodzieżą z całego świata, a przy tym zaprezentować naszą kulturę i sposób bycia jako Rwandyjczyków. Nasz przyjazd stanowił też taką wymianę doświadczeń, darów. Oczekiwaliśmy również doświadczenia wspólnej modlitwy z Polakami, których znamy z tego, że tu jest Kościół katolicki. W Rwandzie żyjemy w sąsiedztwie różnych sekt, innych wyznań i islamu. A w Polsce doświadczyliśmy wolności, tego, że wszyscy jesteśmy katolikami, możemy czuć się swobodnie i iść bez obaw do kościoła – mówi ks. Jean.

Jak zaznacza ks. Zdzisław Prusaczyk, w Rwandzie przygotowywali się do spotkania z Papieżem duchowo, i logistycznie. – Na początku młodzi z Rwandy szereg spotkań w różnych diecezjach, takie diecezjalne dni młodzieży. Mieliśmy 7 spotkań w Centrum ŚDM, za każdym razem była odprawiana Msza św. Podczas spotkań dowiadywaliśmy się więcej na temat programu ŚDM w Polsce, a także poznawaliśmy wcześniejsze edycje ŚDM. Oprócz tego młodzi uczyli się języka polskiego, kultury polskiej, geografii – podkreśla ks. Prusaczyk, dodając że młodzi w Rwandzie żyją duchem Kościoła i nieustannie są w nurcie przygotowania, a nie tylko z okazji ŚDM. – Spotkania młodzieży w Rwandzie, czy to lokalne czy ogólnodiecezjalane odbywają się na co dzień. To duchowe przygotowanie jest wejściem w nurt przygotowania Kościoła rwandyjskiego do uczestniczenia w życiu Kościoła powszechnego. Przyjeżdżając do Polski, chcieliśmy przynieść orędzie pokoju i radości wiernym, którzy pomagają naszym misjom. Chcieliśmy im też pokazać, jak wygląda nasza codzienna modlitwa i kultura. I ten radosny sposób modlitwy wierni mogli zobaczyć np. podczas Mszy św. wieczornej w skoczowskiej parafii. Myślę, że Kościół w Europie potrzebuje takiego doświadczenia, które jest widoczne w Kościele afrykańskim przez muzykę, taniec, śpiew i modlitwę – dodał kapłan.

2016-07-27 14:51

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

O muzycznej stronie ŚDM

Niedziela kielecka 31/2016, str. 8

[ TEMATY ]

śpiew

Dni w diecezjach

Studio Kamyk

Ten zespół zagrzewał serca młodych podczas ŚDM

Ten zespół zagrzewał serca młodych podczas ŚDM

Podczas Światowych Dni Młodzieży w diecezji muzyką rozpalali młode serca w czasie spotkania w Wiślicy i na koncercie uwielbienia na Stadionie Kolporter – Arena, pomagając przez śpiew otworzyć się na modlitwę i spotkanie z Panem Bogiem tysiącom młodych z całego świata. Pięćdziesięciu muzyków amatorów i profesjonalistów, do tego instrumenty – oto grupa muzyczna dobrze nam już znana – Inicjatywa Muzyczna „Bliżej Boga”. Bez ich zaangażowania nie byłoby takiej mocy i takiego uwielbienia. Inicjatywę Muzyczną „Bliżej Boga” tworzą pasjonaci wywodzący się z różnych kręgów muzycznych. Są w nim członkowie parafialnych scholi, entuzjaści muzyczni, absolwenci muzycznych szkół, studenci uczelni wyższych, młode pracujące osoby oraz klerycy WSD. Część klasyczną tworzą kwintet smyczkowy, klarnet i saksofon, a band rozrywkowy – gitara elektryczna, akustyczna, basowa oraz pianino i perkusja. Dyrygentem całości jest Patryk Celebański, student UJK na kierunku edukacja muzyczna. Inicjatywę Muzyczną BB tworzył ks. Stanisław Sadowski, wcześniej grający w zespole kleryckim „Kerygmat”. Przeszło przez ich szeregi ponad 100 młodych. Mieli już za sobą doświadczenia różnych spotkań religijnych, w tym duże spotkanie z chorymi w Hali przy al. Legionów. Ich śpiew, entuzjazm i radość przekłada się na modlitwę setek uczestników.

CZYTAJ DALEJ

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

Pierwsze szokujące decyzje w Krakowie: Prezydent zapowiada wywieszenie na magistracie tęczowej flagi

2024-05-08 18:22

[ TEMATY ]

Kraków

LGBT

Adobe Stock

Prezydent Krakowa Aleksander Miszalski objął patronat nad Marszem Równości, który przejdzie ulicami miasta 18 maja. Jest to pierwsza decyzja nowego włodarza miasta dotycząca udzielenia swojego patronatu. Miszalski planuje także udział w tym przemarszu.

O decyzji prezydenta poinformował w środę krakowski magistrat, publikując równocześnie list Miszalskiego do Stowarzyszenia Queerowy Maj, organizatora Marszów Równości.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję