Reklama

Wiara

Nie wstydzą się Jezusa

Wiara w dalszym ciągu uważana jest za intymny element prywatnego życia.
Niektórzy jednak widzą konieczność manifestowania jej na zewnątrz.
Wśród nich można znaleźć ludzi bardzo znanych, o których media mówią, że są katocelebrytami

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Sportowcy: Agnieszka Radwańska, Kuba Błaszczykowski i Tomasz Adamek; aktorzy: Małgorzata Kożuchowska, Adam Woronowicz i bracia Pazurowie; dziennikarze: Przemysław Babiarz i Krzysztof Ziemiec; lider Zakopower Sebastian Karpiel-Bułecka; kabareciarze z Mumio – Jadwiga i Dariusz Basińscy. Są przedstawicielami różnych dziedzin, w których odnieśli sukces. Łączy ich jednak jeszcze jedno – otwarcie przyznają się do swojej wiary.

Odwaga wiary

– Przyznawanie się do wiary nie jest żadnym heroizmem, to raczej powód do dumy – stwierdziła przed laty Małgorzata Kożuchowska podczas spotkania w bazylice Ojców Bernardynów w Rzeszowie. – To dziwne, że w kraju katolickim, nie tylko wśród ludzi na tzw. świeczniku, wiara jest często tematem tabu. Współczesna obyczajowość narzuca nam myślenie, że wiara to coś bardzo prywatnego i nie powinniśmy się z nią afiszować – dodała. – Owszem, w domu możemy sobie robić, co chcemy, natomiast nie jest zwyczajowo w najlepszym tonie wynoszenie poglądów religijnych na zewnątrz.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Aktorka, jak wyznała, często słyszy pod swoim adresem stwierdzenie, że wykazuje się wielką odwagą, mówiąc o wierze. – W kraju, gdzie ponad 98 proc. społeczeństwa mieni się katolikami, odwagą ma być przyznawanie się do wiary? Czy to nie dziwne i sprzeczne z tym, co deklarujemy? Jednak takie sytuacje mają miejsce. Niestety – zwróciła uwagę Kożuchowska.

Wiara wyssana z mlekiem matki

Reklama

By znaleźć świadectwa wiary wśród znanych polskich aktorów, warto zajrzeć do książki Elżbiety Ruman pt. „Główna rola w teatrze życia”. Aktorzy dzielą się w publikacji tym, czym są dla nich wiara, modlitwa, trudne momenty i kryzysy, a także opowiadają o spotkaniach z Janem Pawłem II i o wychowaniu rodzinnym. Prawie wszyscy rozmówcy Elżbiety Ruman wyznają, że ich wiara zaczęła się w domu, została „wyssana z mlekiem matki”, jak mówi Teresa Lipowska. Była przejęta od rodziców i dziadków, nieraz ktoś był postacią dominującą, jak matka, wychowanka szkoły zakonnej, w wypadku Olgierda Łukaszewicza lub ukochana babcia, o czym opowiada Lidia Bogaczówna-Popiel.

Wyjątkowy jest przypadek Jerzego Zelnika, który przyjął chrzest w wieku 24 lat, gdyż ukochana kobieta nie mogła sobie wyobrazić, że nie wezmą ślubu kościelnego.

Aktorzy wchodzili w życie, w dość trudne nieraz dla wierzących środowisko, jakim jest świat ludzi sztuki. Jan Kobuszewski twierdzi, że to jednak „za komuny” trudniej było pokazywać swoją wiarę. Małgorzata Kożuchowska wyznaje, że środowisko w końcu się przyzwyczaja, iż jest się osobą wierzącą. To dzięki temu mogła pojechać na obchody 1. rocznicy śmierci Jana Pawła II, żeby przeczytać Ewangelię, gdyż kierownictwo teatru – jej pracodawca – uznało, że aktorka nie może nie wykorzystać jedynej takiej szansy w życiu. A potem koledzy prosili, by pamiętała o nich i była tam również w ich imieniu.

Wszyscy rozmówcy podkreślają jednak, że obca jest im dewocja, choć są sytuacje, w których należy powiedzieć, iż do pewnych zachowań skłania wiara.

Znam jednego świętego

Reklama

Niemal wszyscy rozmówcy Elżbiety Ruman mówią ze wzruszeniem o Janie Pawle II, wielu z nich opowiada o swoich spotkaniach z Papieżem. Jerzy Zelnik przechowuje starannie w pamięci, że dwa razy ucałował rękę Ojca Świętego – w 1991 r. w Teatrze Wielkim w Warszawie oraz w 2000 r. – w Rzymie. Małgorzata Kożuchowska, gdy widziała wielkie zmęczenie Papieża, „posłała” mu swojego Anioła Stróża z prośbą, żeby go wsparł – było to dwa lata przed śmiercią Jana Pawła II.

W każdej rozmowie jest też opowieść o cudach i łaskach. Ewa Gorzelak opowiada o pokonaniu raka przez jej synka, Jan Kobuszewski – o tym, jak dwa razy „wywinął się spod kosy” (chorował na raka), Małgorzata Kożuchowska wyznaje zaś, jak wymodliła swoją miłość. Wszyscy mają świadomość, że Bóg jest stale obecny w ich życiu, że troszczy się o nich i o ich najbliższych.

Na pytanie, czy chce być święty, Jan Kobuszewski odpowiada: – Nie da rady. Człowiek lubi i wódeczki się napić, i świński dowcip opowiedzieć, i nabroić czasem potrafię. A jak się zdenerwuję, to i ochrzanić potrafię jak trzeba. Dodaje jednak, że znał jednego świętego – „Jureczka Popiełuszkę”. – Święci jednak są wśród nas i dzięki nim łatwiej jest powiedzieć wnukom, że najważniejsze w życiu są miłość, uśmiech, lojalność – stwierdza Jan Kobuszewski.

2016-06-08 11:26

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Modlitwa z wiarą

[ TEMATY ]

duchowość

Rok Wiary

modlitwa

rok

wiara

Bart van der Borst / Foter.com / CC BY-ND

CZYTAJ DALEJ

Leon XIV: Pascha Jezusa daje nadzieję pośród cierpienia i prób

2025-12-10 10:40

[ TEMATY ]

Leon XIV

Vatican Media

Wydarzenie zmartwychwstania Chrystusa ujawnia nam, że śmierć nie przeciwstawia się życiu, lecz jest jego integralną częścią jako przejście do życia wiecznego. […] Zmartwychwstały poprzedził nas w wielkiej próbie śmierci, wychodząc z niej zwycięsko dzięki mocy boskiej Miłości – wskazał Papież podczas środowej katechezy.

„W ten sposób przygotował nam miejsce wiecznego odpoczynku, dom, w którym jesteśmy oczekiwani; dał nam pełnię życia, w którym nie ma już cieni i sprzeczności” - powiedział Leon XIV. Podczas katechezy rozważano fragment Ewangelii św. Łukasza (Łk 23, 52-54) mówiący o złożeniu do grobu ciała Pana Jezusa.
CZYTAJ DALEJ

Poświęcenie sztandaru i strażnicy

2025-12-10 18:47

Biuro Prasowe AK

- Ważną rzeczą jest, żebyście zawsze gdy jedziecie na akcję, czuli się narzędziami Bożej Opatrzności. Żebyście mieli świadomość tego, iż Bóg w każdym przypadku chce się Wami posługiwać, by okazać swoją dobroć i swoje miłosierdzie – mówił abp Marek Jędraszewski podczas Mszy św. w parafii św. Piotra Apostoła w Wadowicach.

Na początku Mszy św. arcybiskupa powitał proboszcz ks. Jan Dziubek. Podziękował za jego obecność w tak ważnym dla całej wspólnoty dniu, gdy poświęcony zostanie nowy sztandar i strażnica.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję