Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Geneza seminarium diecezji zamojsko-lubaczowskiej (4)

Współczesne losy seminarium

Niedziela zamojsko-lubaczowska 19/2016, str. 6

[ TEMATY ]

seminarium

Archiwum autora

Budynek WSD diecezji lubaczowsko-zamojskiej w Lublinie

Budynek WSD diecezji lubaczowsko-zamojskiej w Lublinie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W ostatnich latach PRL kandydatów do kapłaństwa z okolic Lubaczowa kierowano przeważnie do seminarium w Lublinie lub Przemyślu. Późniejsi księża mieli w przyszłości pracować w metropolii lwowskiej.

Mimo tragicznych losów metropolii lwowskiej, sukcesja apostolska nadal była pielęgnowana. Siedziba kurii lwowskiej znajdowała się w Lubaczowie, gdzie na stałe rezydował biskup lwowski. Z tego powodu okręg lubaczowski dość często nazywano „archidiecezją lubaczowską”, jako że władze zabraniały używać terminu „lwowska”. Do wyjątkowych postaci archidiecezji lwowskiej z siedzibą w Lubaczowie należał niewątpliwie bp Marian Rechowicz. W 1983 r. zakupił on w Lublinie przy ul. Orzechowskiego 10 budynek mieszkalny od Sióstr Franciszkanek Misjonarek Maryi, z zamiarem urządzenia tam seminarium dla alumnów pochodzących z jego diecezji. Miejsce to jest znaczące, gdyż dziś znajduje się w nim budynek seminarium diecezji zamojsko-lubaczowskiej. Mimo że bp Rechowicz był głównym inicjatorem tego przedsięwzięcia, nie doczekał się otwarcia seminarium, umierając nagle tuż przed inauguracją roku akademickiego 1983/84. Nowy biskup, Marian Jaworski, kontynuował jednak dalej dzieło rozwoju nowego seminarium.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Rektorem seminarium lubaczowskiego został ks. Jan Jagodziński. Wykłady alumnów odbywały się w seminarium lubelskim. Rytm życia alumnów był bardzo specyficzny w porównaniu do innych seminariów. Oprócz codziennych zajęć i nauki klerycy pomagali również przy rozbudowie seminarium. Szybko bowiem okazało się, że wykupiony budynek jest zbyt mały dla zwiększającej się liczby alumnów, którą na przełomie l. 80. i 90. XX wieku uzupełnili też kandydaci z obecnej Ukrainy. Z tego powodu seminarium zakupiło przyległą działkę przy ul. Nadrzecznej oraz wybudowało w l. 1988-90 nowy budynek mieszkalny pw. św. Jakuba Strzemię (dziś tzw. budynek „C”).

Po upadku Związku Radzieckiego papież Jan Paweł II stworzył nową strukturę kościelną na Ukrainie. Po wielu latach prześladowań Kościół katolicki wyszedł tam z podziemia. W ramach postanowień Ojca Świętego nowym metropolitą lwowskim został bp Marian Jaworski. Jego ingres w katedrze lwowskiej odbył się w maju 1991 r. Miesiąc później Lubaczów odwiedził sam Papież, w ramach swojej pielgrzymki do Ojczyzny. W Polsce, po upadku komunizmu, szykowało się też wiele zmian. Struktura terytorialna Kościoła wymagała reorganizacji w celu dostosowania jej do współczesnych realiów. Z tego powodu w marcu 1992 r. bullą „Totus Tuus Polonia Populus” papież Jan Paweł II dokonał zmiany terytorialnej Kościoła w Polsce. Powstało wiele nowych diecezji, w tym diecezja zamojsko-lubaczowska z siedzibą w Zamościu. Łączyła ona dwie powiązane ze sobą od wieków tradycje kościelne: lwowską i lubelską. Co więcej, ziemia ta posiadała bardzo bogatą własną historię, co czyniło decyzję papieża jak najbardziej uzasadnioną. W skład nowej diecezji weszła część diecezji lubelskiej (Zamojszczyzna) oraz część archidiecezji lwowskiej, która po 1945 r. pozostała w Polsce (Lubaczów i okolice). Pierwszym biskupem nowej diecezji został Jan Śrutwa, dotychczasowy biskup pomocniczy lubelski. Seminarium lwowskie przeniesiono do Brzuchowic k. Lwowa, natomiast budynki byłego lubaczowskiego seminarium przekazano na rzecz nowej diecezji. Tu wkrótce utworzono w 1992 r. nowe seminarium diecezji zamojsko-lubaczowskiej, a jej pierwszym rektorem został ks. Adam Firosz. Ale tutaj rozpoczyna się już całkiem nowa historia…

Taka jest geneza seminarium diecezji zamojsko-lubaczowskiej, które nawiązuje do historii wielu seminariów: zamojskiego, lubelskiego i lwowskiego. Jak się okazuje, dzisiejsza diecezja zamojsko-lubaczowska ma bardzo piękne i stare korzenie. Warto i dziś pielęgnować tę łączność duchową między wspomnianymi wyżej seminariami.

2016-05-05 11:24

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Lubniewice. Biskup spotkał się z kandydatami do seminarium

[ TEMATY ]

biskup

klerycy

seminarium

Karolina Krasowska

14 września z kandydatami na pierwszy rok seminarium spotkał się bp Tadeusz Lityński.

14 września z kandydatami na pierwszy rok seminarium spotkał się bp Tadeusz Lityński.

W Domu Rekolekcyjnym w Lubniewicach trwa obóz przygotowawczy dla kandydatów do seminarium. 14 września spotkał się z nimi bp Tadeusz Lityński.

- Jest to obóz integracyjny dla kleryków, którzy rozpoczynają formację seminaryjną. Podejmujemy tutaj refleksję na temat formacji. Uświadamiamy sobie, że pierwszym i jedynym formatorem jest Pan Bóg. My odpowiadamy swoim głosem na głos Pana Boga i chcemy rozpoznawać ten głos poprzez modlitwę, czytanie słowa Bożego, rozmowy z drugim człowiekiem. Formacje jest też zadaniem na całe życie. Rozpoczynamy ją pierwszego dnia tutaj, natomiast będziemy kontynuowali ją dalej w seminarium i później też w kapłaństwie.
CZYTAJ DALEJ

Carlo Acutis modlił się też po polsku

2025-09-06 08:58

[ TEMATY ]

beatyfikacja

Carlo Acutis

modlił się

po polsku

Beata Sperczyńska

Zdjęcia: archiwum prywatne Beaty Sperczyńskiej

Beata Anna Sperczyńska z małym Carlem

Beata Anna Sperczyńska z małym Carlem

Beata Sperczyńska wprowadziła Carla Acutisa w świat wiary. Ta opiekunka z Polski nauczyła go pierwszej modlitwy: „Aniele Boży, Stróżu mój”. Carlo odmawiał ją kilka razy dziennie w języku polskim – wyznaje w rozmowie z Vatican News Krzysztof Tadej, dziennikarz TVP Polonia na podstawie relacji Beaty Sperczyńskiej. W niedzielę 7 września Carlo zostanie kanonizowany jako pierwszy z milenialsów.

Beata Sperczyńska, młoda Polka z południa kraju, wyjechała do Włoch w poszukiwaniu pracy i w ten sposób trafiła do rodziny Acutisów. Jej rola w życiu Carla okazała się fundamentalna – również w kontekście jego kanonizacji.
CZYTAJ DALEJ

„Ciemne Typy” z Polski na kanonizacji Frassatiego i Acutisa

2025-09-08 16:21

[ TEMATY ]

św. Carlo Acutis

św. Pier Giorgio Frassati

Vatican Media

Przyjechaliśmy dla Pier Giorgia. Ciemne Typy z Polski, a więc ci, którzy idą jego śladami – mówi ks. Krzysztof Nowrot, duszpasterz akademicki z Katowic i koordynator polskiego Towarzystwa Ciemnych Typów. Nazwa tej grupy modlitewnej nawiązuje do nieformalnej organizacji założonej przez samego Frassatiego. Wśród pielgrzymów obecnych na kanonizacji św. Piotra Jerzego Frassatiego i św. Karola Acutisa byli młodzi Polacy, którym „Ciemny Typ” z Turynu od lat wskazuje drogę do Boga.

„Ciemne Typy” z Polski to głównie młodzież z archidiecezji katowickiej, licealiści, studenci oraz ich rodzice, także z innych części Polski. Jak podkreślał ks. Krzysztof Nowrot, niedzielna uroczystość była doświadczeniem wielopokoleniowym. „To wielkie przeżycie, miałem takie wrażenie patrząc na Wandę Gawrońską, siostrzenicę Frassatiego, która w pewnym momencie szła do ołtarza w procesji, że to któreś pokolenie, które za nim idzie” – zauważył w rozmowie z Radiem Watykańskim-Vatican News. Duszpasterz dodał, że popularność Frassatiego nie słabnie i wyraził nadzieję, że podobnie będzie w przyszłości z postacią św. Karola Acutisa.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję