Reklama

Niedziela Częstochowska

Na 90-lecie „Niedzieli”

Ks. Antoni Marchewka

Niedziela częstochowska 12/2016, str. 7-8

[ TEMATY ]

sylwetka

Legitymacja ks. Antoniego Marchewki wydana przez Związek Zawodowy Dziennikarzy

Legitymacja ks. Antoniego Marchewki wydana przez Związek Zawodowy Dziennikarzy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Niedziela” ukazywała się od 1926 r. do początków wojny – do września 1939 r. Na czas okupacji niemieckiej wydawanie „Niedzieli” zostało zawieszone. W 1945 r. ks. dr Antoni Marchewka oraz znana polska pisarka katolicka Zofia Kossak-Szczucka zgłosili się do bp. Teodora Kubiny z prośbą o wznowienie „Niedzieli”, co stosunkowo szybko zakończyło się sukcesem. Jednak czasy były już inne. Władzę w Polsce przejęli komuniści, a Częstochowa podlegała województwu katowickiemu, gdzie mieściła się państwowa cenzura, która pilnowała wszystkiego, co miało być drukowane. Cenzorzy tuż przed oddaniem gazety do druku zdejmowali wiele materiałów i trzeba było szybko zamieniać je na inne. Sięgano więc po teksty z zakresu ogrodnictwa, rolnictwa czy inne, które nie były kwestionowane przez urząd cenzury. To tytułem wyjaśnienia, gdyby ktoś czynił uwagi, że „Niedziela” w tym czasie nie zawsze w dostateczny sposób zaspokajała potrzeby religijno-społeczne swoich czytelników; to cenzura decydowała o jej wypełnieniu merytorycznym.

Reklama

We wstępie do pamiętnika ks. Antoniego Marchewki, będącego zapisem jego wspomnień, zwłaszcza z pobytu w więzieniu w latach 1947-48, pt. „... Nadejdzie kiedyś dzień wolności”, abp Stanisław Nowak tak kreśli sylwetkę tego kapłana i tego czasu: „«Wspomnienia» ks. Antoniego Marchewki obejmują okres historii dręczenia Kościoła ze strony zarówno nazizmu, jak i komunizmu. Uczestnik Powstania Warszawskiego, po zakończeniu drugiej wojny światowej, z woli bp. Teodora Kubiny podejmuje pracę jako na­czelny redaktor tygodnika «Niedziela». Wnet zaczynają się jednak mroczne czasy prześladowania Kościoła. Ma ono swoje specyficzne cechy. Do okrucieństwa nazistowskiego z okresu wojny dochodzą pełne zakłamania i wyrafinowanych tortur prześladowania wszel­kich przejawów wolnej myśli i «rozprawianie się» z bojownikami o wolność Polski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pierwszym uwięzionym księdzem diecezji częstochowskiej był ks. dr Antoni Marchewka. [Więzieni i skazani przez stalinizm byli także pracujący w diecezji kapłani: ks. Marian Łosoś, ks. Wacław Ortotowski i ks. Stefan Faryś] . Jako naczelny redaktor tygodnika «Nie­dziela», nie podobał się ówczesnym władzom, które nie znajdując konkretnych dowodów jego walki z reżimem, postanowiły je spre­parować. W sierpniu 1947 r. Ksiądz został aresztowany i osadzony w więzieniu w Warszawie na Mokotowie. Doznał tam wielu udręk, przebywając w nieludzkich warunkach aresztu śledczego. Zdołał się ostatecznie wybronić, bo udowodnił, że dokumenty oskarżające go o działalność szpiegowską zostały mu podrzucone przez funkcjona­riuszy Służby Bezpieczeństwa. Trudno nie nazwać tego Redaktora «Niedzieli» prawdziwym bohaterem i w chrześcijańskim tego słowa znaczeniu wyznawcą – zniósł bowiem wiele udręk i tortur dla Imienia Bożego, choć nie został zgładzony. Ksiądz Marchewka przecież zo­stał aresztowany tylko w tym celu, żeby nie mógł redagować katolickiego tygodnika, który miał swój ściśle chrześcijański i patriotyczny charakter. Nie było powodu, żeby w świetle prawa wytoczyć mu pro­ces, postanowiono więc «zamknąć» go na dłuższy czas, by zmusić do milczenia.

Reklama

Dzięki miłosierdziu Bożemu, po jedenastu miesiącach został zwol­niony z aresztu śledczego i wrócił do Częstochowy – do pracy w re­dakcji. Bolesne doświadczenia nie złamały go moralnie, owszem, na­wet wzmocniły do dalszej walki o dobro Bożej sprawy.

Praca w redakcji «Niedzieli» w miarę umacniania się reżimu komu­nistycznego stawała się coraz trudniejsza. W roku 1948, po II Zjeź­dzie Polskiej Partii Robotniczej, nastąpiło wzmocnienie obozu komu­nistycznego. W styczniu 1949 r. w Biurze Politycznym PZPR wydano decyzję o bardziej stanowczej walce z Kościołem i opracowano nowe sposoby «uderzeń». Wnet objawiło się to procesami księży i biskupów. Jeśli chodzi o wydawnictwa katolickie – zaczęto likwidować ich drukarnie, a państwowym polecono ograniczenie, a potem nieprzyjmowanie zamówień od tych wydawnictw.

Reklama

14 lipca 1949 r. Święte Oficjum opublikowało deklarację potępia­jącą tych, którzy szerzyli materialistyczny i antychrześcijański ko­munizm. Spotęgowało to walkę PRL-u z Kościołem na wszystkich frontach. Praca w redakcjach katolickich w warunkach restrykcji państwowych stawała się niezwykle trudna. W roku 1950 odebrano Kościołowi Caritas – w to miejsce powstała państwowa organizacja Caritas, kierowana przez tzw. księży patriotów, kolaborujących z sys­temem totalitarnym. Porozumienie między rządem PRL-u a Episko­patem Polski z kwietnia 1950 r. tylko na chwilę wstrzymało prześla­dowanie Kościoła. W maju powstał wszechwładny Urząd do Spraw Wyznań. Rok 1951 to kolejny rok walki z Kościołem. Wtedy to nastą­piło aresztowanie bp. Czesława Kaczmarka, wydano komunikat o likwidacji stanu tymczasowego administracji kościelnej na ziemiach zachodnich, mianowano administratorów apostolskich i wybrano proreżimowych wikariuszy kapitulnych, a także ograniczono naucza­nie religii w szkołach. Rok 1952 przyniósł likwidację niższych seminariów duchownych diecezjalnych i zakonnych. Bardzo brutalnym znakiem walki z Kościołem był proces krakowski. W tym też roku doszło do ogłoszenia dekretu Prymasa Wyszyńskiego i Konferencji Episkopatu: «Non possumus». Pomimo bowiem śmierci Stalina, es­kalacja ataków na Kościół stale się wzmagała.

W czasie tych mnożonych przez reżim trudności «Niedziela», za przyczyną swojego Redaktora Naczelnego, broniła się zaciekle. A by­ło przed czym: nastąpiło przejęcie kolportażu przez «Ruch», ograni­czono nakłady pism katolickich, wreszcie doszło do ich likwidacji. Redaktor Naczelny pisma nieustępliwie, wieloma odwołaniami kie­rowanymi do władz walczył o przetrwanie «Niedzieli». Niestety, trze­ba było polec w duchu wierności zasadom Chrystusowym i miłości do Kościoła. Numer «Niedzieli» z klepsydrą o śmierci Stalina i z wia­domością o przemianowaniu miasta Katowice na «Stalinogród», był numerem ostatnim. W marcu 1953 r. nie wydano już pozwolenia cen­zury na druk i znane w Polsce i świecie katolickim pismo przestało istnieć. Pod szyldami PAX-u istniały jeszcze niektóre tygodniki kato­lickie – «Niedziela» zdecydowanie odrzuciła kolaborację.

Po odwilży w 1956 r., ks. Antoni Marchewka podjął starania o wznowienie wydawania «Niedzieli». Niestety, bez skutku. Niechęć władz Polski Ludowej do tygodnika była tak duża, że starania Redaktora Naczelnego – naprawdę konsekwentne, odznaczające się uporem – nie przyniosły efektu.

Z bólem serca musiał odchodzić z tego świata ten naprawdę wiel­ki obrońca «Niedzieli». Umierał za czasów trwania reżimu, na wzór Chrystusa, ponosząc jakby klęskę, ale wiary w ponowne wskrzeszenie «Niedzieli» nie stracił. «Wierzymy – pisał w swoich wspomnieniach – że nadejdzie kiedyś dzień sprawiedliwości i wolności, a wtedy na nowo wskrzeszona ´Niedziela´ będzie służyła sprawie Bożej ku po­żytkowi zbawiennemu społeczeństwa katolickiego w Polsce».

Nadzieje ks. redaktora Antoniego Marchewki spełniły się w roku 1981, w czasach «Solidarności». Stało przecież za nimi jego cierpie­nie w znoszeniu prześladowania dla Kościoła, a także nieustępliwa walka w jego sprawie. Obecnie «Niedziela» cieszy się dużą liczbą edycji diecezjalnych i szerokim oddziaływaniem nie tylko w Pol­sce, ale i na całym świecie. Następca ks. Antoniego Marchewki – ks. infułat Ireneusz Skubiś, ze swoimi współpracownikami pod­jął dzieło poprzednika z gorliwością i kompetencją. Ma on też z pewnością świadomość, że to dzisiejsze owocowanie Tygodnika Katolickiego «Niedziela» ma swoje źródła nie tylko w łasce Bo­żej, ale też i w męczeństwie i bohaterskiej wprost determinacji jego poprzednika” („... Nadejdzie kiedyś dzień wolności”).

2016-03-17 10:15

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zamojska Osobowość Roku 2013

W hotelu „Artis and SPA” odbyła się Gala Zamojskiej Osobowości Roku „Morando 2013” organizowana po raz pierwszy przez Fundację im. Bernardo Morando w Zamościu. Zwycięzcą tegorocznej edycji został Marek Jawor, prezes Lokalnej Organizacji Turystycznej Zamość i Roztocze

Jak przystało na to wyjątkowe wydarzenie, nie zabrakło na nim przedstawicieli ze świata polityki, samorządu, kultury i biznesu z Zamojszczyzny. Galę otworzyli Piotr Rogalski i Robert Moteka z Fundacji. – Dla mnie Bernardo Morando jest symbolem działania w naszym mieście, bo przecież był jego projektantem i budowniczym. Osobą, która może być wzorcem obywatela. Wydaje mi się, że nominowani do tej nagrody są kontynuatorami dzieła tej historycznej postaci – mówił prezes Rogalski. Podczas uroczystości nie obyło się bez niespodzianek. Andrzej Kędziora, laureat „Morando 2008”, zaprezentował Encyklopedię Zamościa w wersji on-line tzw. zamościopedię. – Jest w niej ponad 4 tys. haseł. Ponadto wzbogacana jest 300 ilustracjami – zachwalał. Nie zabrakło też podziękowań dla współorganizatorów poprzednich edycji „Morando”.
CZYTAJ DALEJ

Abp Przybylski do górników: Jesteście ludźmi nadziei

2025-12-04 17:34

[ TEMATY ]

barbórka

abp Andrzej Przybylski

PAP/Jarek Praszkiewicz

KATOWICE. BARBÓRKA - PRZEMARSZ ORKIESTRY GÓRNICZEJ

KATOWICE. BARBÓRKA - PRZEMARSZ ORKIESTRY GÓRNICZEJ

- Przecież każdy z was, górników, pracuje bardzo ciężko nie dla samej pracy. Nie zjeżdżacie na dół tylko ze względu na samych siebie. Wykonując swoją ciężką pracę dajecie nadzieję - mówił abp Andrzej Przybylski w czasie uroczystości barbórkowych na terenie KWK „Wesoła” w Mysłowicach.

W kopalnianej cechowni zgromadzili się górnicy oraz ich rodziny i pracownicy kopalni. Homilię skierowaną do górniczej braci abp Andrzej Przybylski rozpoczął od przypomnienia, że każda Barbórka to wielkie święto górników, w czasie którego wiele osób przypomina sobie o ich ciężkiej i niebezpiecznej pracy. - Popłynie dziś z pewnością dużo słów w stronę polskich górników, wiele gratulacji, życzeń, wiele modlitw. Pewnie też dzisiaj będzie sporo obietnic. Będzie też dużo gorących dyskusji nad przyszłością naszego górnictwa. Ale na dzisiejszy dzień sam Pan Bóg kieruje do was jedno bardzo ważne życzenie i jedną bardzo ważną prośbę. Kieruje to życzenie przez słowa proroka Izajasza: „Złóżcie nadzieję w Panu na zawsze, bo Pan jest wiekuistą skałą" - mówił abp Przybylski.
CZYTAJ DALEJ

Spotkanie z „dziadkiem” biskupem

2025-12-05 10:55

[ TEMATY ]

bp Antoni Długosz

Łaszew

Strugi

Maciej Orman/Niedziela

4 grudnia biskup senior archidiecezji częstochowskiej Antoni Długosz spotkał się z nauczycielami i uczniami w szkołach związanych z parafią św. Jana Chrzciciela w Łaszewie.

Z samego rana odwiedził Szkołę Podstawową im. Jana Pawła II w Łaszewie. Już w drzwiach został pięknie przywitany śpiewem „Bądź pozdrowiony, gościu nasz”. Następnie przybył do Szkoły Podstawowej z Oddziałami Integracyjnymi Stowarzyszenia Przyjaciół Szkół Katolickich im. Jana Pawła II w Strugach. Tutaj na wspólne spotkanie modlitewne wprowadziły gościa dzieci z lampionami.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję