Reklama

Niedziela Świdnicka

Słowo pasterza

Czystość

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Czystość obejmuje wiele sektorów naszego życia. Można te sektory objąć następującym tryptykiem: myśli, słowa, uczynki.

Reklama

Czystość w myślach jest bardzo ważna. Dlaczego? Bowiem wszystkie nasze słowa i uczynki rodzą się z myśli. Wnętrze człowieka jest źródłem, jest miejscem rodzenia się dobra lub zła. Jeden z teologów powiedział, że szatan prowadzi walkę z Bogiem od początku świata, a miejscem tej walki jest serce człowieka. Wszelkie decyzje człowieka, dobre czy złe, wyrastają z ludzkiego ducha, z ludzkiego wnętrza. Zanim człowiek cokolwiek powie, zanim tak czy inaczej będzie czynił, wcześniej myśli o tym, zastanawia się, rozważa motywy, racje, a potem dopiero wybiera, decyduje i podejmuje działanie. Zatem trzeba powiedzieć, że czystość życia człowieka, czystość słów i czynów rodzi się w myślach. Tam już wcześniej musi być stoczona walka ze złem. Tam już wcześniej winny rodzić się dobre decyzje. Stąd też i grzeszne uczynki nieczyste rodzą się z grzesznych myśli. Na przykład samogwałt, uczynki grzeszne z drugimi osobami są poprzedzone zawsze przez grzeszne, nieczyste myśli, pragnienia. Zatem naszym pierwszym obowiązkiem w dziedzinie czystości jest kontrola naszych myśli, jest dyscyplina w myśleniu. Być czystym w myślach, to nie znaczy nie myśleć o seksie, to nie znaczy nie myśleć o tym wszystkim, co się wiąże z popędem i życiem seksualnym. Być czystym w myślach, to znaczy myśleć o tych wszystkich sprawach, o sprawach popędu tak, jak myślał o tym Chrystus, tak jak o tym myśli Bóg, a myślenie Boga znamy, bo nam zostało odsłonięte, objawione. Przytoczmy tu tylko jedno zdanie ważne dla tej dziedziny, którą rozważamy: „Każdy, kto pożądliwie patrzy na kobietę, już się w swoim sercu dopuścił z nią cudzołóstwa” (Mt 5,28). Bardzo jasna wypowiedź – wypowiedź wskazująca, że wszelki grzech zaczyna się w sercu, w myślach, pragnieniach.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Czystość w słowach jest pierwszą konsekwencją czystości myśli. Kto często o seksie mówi, kto przy każdej okazji tej dziedziny dotyka, to znaczy sprawa ta zaprząta jego głowę, wypełnia jego myśli. Zauważmy jednakże, że w słowach jest zawsze w pewnym sensie mniej zła lub dobra, bo nie wszystkie myśli ujawniamy na zewnątrz poprzez słowa. Jesteśmy zobowiązani dbać nie tylko o czystość myśli, ale także o czystość słów, bo słowa słyszą inni. Myśli złe można ukryć w sobie, słów nie. Słowa wypowiedziane oddziałują na odbiorców. Czystość słów jest ważnym składnikiem kultury języka. Brzydkie, wulgarne słowa, dwuznaczne opowiadania, tzw. kawały, są zawsze jakimś świadectwem wnętrza człowieka i bolą ludzi, gdy wychodzą one z ust kapłana czy kleryka. Dbajmy o kulturę słowa, o czystość słowa. Słowo jest środkiem ewangelizacji. Głoszenie słowa to nasza istotna funkcja. Język nasz nie może być zachwaszczony.

Z czystych myśli, pragnień, słów rodzą się czyste czyny. Wiemy, co to są czyny nieczyste, uczynki nieprzyzwoite, raniące, obrażające Pana Boga – uczynki, grzechy przeciwne szóstemu przykazaniu.

2015-11-10 12:09

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ewangeliczna czystość

Tak jak nie jest dzisiaj łatwo mówić o ewangelicznym ubóstwie i propagować je, tak mamy świadomość, że nie jest łatwo dzisiaj promować ewangeliczną czystość. Doświadczamy tego jako duszpasterze, gdy prorocy tego świata propagują rozwiązłość. Mają dzisiaj do dyspozycji bogate środki. Do dawniejszych form przekazu, takich jak film, telewizja, prasa kolorowa, radio, taśmy wideo, reklamy, dzisiaj doszedł jeszcze Internet. Niestety, wiele ludzi ulega współczesnej reklamie liberalnego postępowania. Bardzo trudno jest też ochronić naszą młodzież przed zalewem pornografii, mamy jednak świadomość, że jako chrześcijanie wszyscy jesteśmy powołani do obrony, zwłaszcza młodego pokolenia, przed zgorszeniem. Skutki tych szatańskich działań są widoczne; rozwiązłe i wulgarne rozmowy, rosnąca liczba związków niesakramentalnych, życie wspólne bez żadnych zobowiązań, trójkąty małżeńskie, zdrady, deprecjonowanie czystości i celibatu. W takim świecie działa Chrystus Pan, w takim świecie działa Kościół. Chrystus w Kościele wzywa nas do życia innego, do życia we wstrzemięźliwości i w czystości: kapłańskiej, zakonnej, przedmałżeńskiej, małżeńskiej. Każe nam patrzeć na siebie i każe siebie naśladować. Oto zauważmy, że Jezus sam był bezżenny, czysty, już od samego początku otoczył się ludźmi czystymi, dziewiczymi. Urodził się z Niepokalanej Dziewicy, oddał się pod opiekę dziewiczego Józefa, uczynił umiłowanym uczniem dziewiczego Jana, który jako jedyny, co warto podkreślić, z Apostołów został do końca pod krzyżem. To wszystko ma swoją wymowę. Jezus nie przyprowadził do domu swojej Matki żadnej dziewczyny. Bezżenność i czystość Chrystusa nie wypływały jednak z jakiejś rezygnacji, z uszczuplenia Jego miłości, lecz z miłości niesłychanej i pełnej. Miłość Chrystusa nie zna ograniczeń, nie zawęża się do wybranych osób. On wszystkich uważa za bliskich sobie, za swoją rodzinę, jak to sam powiedział, wskazując na uczniów: „Oto moja matka, i moi bracia. Bo kto pełni wolę Bożą, ten Mi jest bratem, siostrą i matką” (Mk 3,34-35).
CZYTAJ DALEJ

A jednak młodzi „są światłem” - nietypowa obrona pracy dyplomowej na UKSW. I gratuluję Wspólnocie Dom Przymierza

W takiej obronie dyplomu na UKSW jeszcze nie uczestniczyłam! A to za sprawą studentki dziennikarstwa, która napisała pracę licencjacką podyktowaną pasją i… misją! Brzmi dziwnie? Już wyjaśniam, o co właściwie chodzi.

Wraz z innymi członkami komisji egzaminacyjnej siedzimy w sali wykładowej na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie. Mamy wrażenie, że upał dochodzi do 50 stopni Celsjusza. Kolejni studenci, ocierając pot z czoła, dzielnie wchodzą na końcowy egzamin połączony z obroną pracy, z reguły zachwycają odpowiedziami, dojrzałymi sądami – są już jacyś inni, niż wtedy, gdy rozpoczynali studia. „W czasie dorośli”, jak rzekłby poeta. Promotorzy i recenzenci prac są dumni, im także udziela się nastrój wielkiego święta. I tak jest faktycznie co roku. Dlatego tak bardzo lubię ten czas na uczelni.
CZYTAJ DALEJ

Muzyczne zwiedzanie kościoła uniwersyteckiego [Zaproszenie]

2025-07-05 17:38

Krzysztof Bagiński

Obecnie w kościele uniwersyteckim trwa remont organów Sauera

Obecnie w kościele uniwersyteckim trwa remont organów Sauera

Barokowy kościół pw. Najświętszego Imienia Jezus otwiera się na osoby, które chciałyby poznać jego historię. Od jutra, czyli 6 lipca rusza “Muzyczne zwiedzanie kościoła uniwersyteckiego”, które związane jest z opowieściami o wrocławskiej perle baroku przy muzyce organowej.

Wydarzenie odbywać się będzie cyklicznie w wakacyjne weekendy. Przewodnikiem po świątyni będzie Krzysztof Bagiński - organista. Pierwsze takie spotkanie zaplanowane jest na 6 lipca na godz. 16:00, a w następnych tygodnia będą to już lipcowe i sierpniowe soboty i niedziele. -Nie są to wydarzenia stricte organowe. Jak sama nazwa wydarzenia wskazuje będzie to “muzyczne zwiedzanie kościoła uniwersyteckiego”. Słowo “muzyczne” stanowi w tym przypadku dodatek, bo podstawowym założeniem jest odkrywanie kościoła uniwersyteckiego - mówi Krzysztof Bagiński, dodając: - Idea zrodziła się podczas moich obserwacji osób, które przychodzą oglądać nasz piękny kościół. Czasami opowiem o czymś i zauważam, że ludzie są zachwyceni tym, co widzą i słyszą. A kościół uniwersytecki jest taką perłą wśród kościołów, wzbudza zachwyt i zdziwienie nad tym, co się ogląda. Dlaczego więc - pomyślałem, żeby nie dać możliwości poznania tajemnic naszej świątyni szerszemu gronu?
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję