Reklama

Niedziela Częstochowska

Święto Braci Szkolnych

Polska prowincja Braci Szkolnych świętowała 15 maja br. swoje 50-lecie. Uroczystości, połączone ze wspomnieniem św. Jana de La Salle, założyciela zgromadzenia i patrona nauczycieli, odbyły się w kościele pw. Matki Bożej Zwycięskiej w Częstochowie oraz w szkole przy ul. Pułaskiego, założonej i prowadzonej przez Braci. W uroczystościach uczestniczył abp Wacław Depo, metropolita częstochowski

Niedziela częstochowska 23/2015, str. 7

[ TEMATY ]

jubileusz

Anna Wyszyńska

Uroczystościom przewodniczył abp Wacław Depo

Uroczystościom przewodniczył abp Wacław Depo

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Prowincjał – br. Marian Szamrej – na początku Mszy św. powitał gości i wyjaśnił historyczne uwarunkowania działalności zgromadzenia. – Wiele osób pyta, dlaczego świętujemy 50-lecie, skoro Bracia Szkolni są obecni w Polsce o wiele dłużej. Rzeczywiście, Bracia przybyli na ziemie polskie w 1903 r., a w Częstochowie osiedlili się w roku 1922 w celu utworzenia tutaj domu formacyjnego. Administracyjnie byliśmy częścią prowincji austriackiej, a po II wojnie światowej zostaliśmy połączeni z prowincją czechosłowacką, którą kierował br. Alfons Słaboszewski. Naszą sytuacją zainteresował się kard. Stefan Wyszyński, który podkreślał, że zgromadzenie jest Kościołowi w Polsce bardzo potrzebne. Dzięki jego staraniom utworzono w Polsce prowincję, a jej pierwszym wizytatorem został br. Stanisław Rybicki – mówił.

Wychowywać w duchu prawdy i miłości

Abp Wacław Depo podkreślił, że uroczystość jest dziękczynieniem Bogu za dar św. Jana de La Salle i za Zgromadzenie Braci Szkolnych, które wychowuje dzieci przez prawdę i miłość. Zwracając się do młodzieży i rodziców, podkreślił, że każde pokolenie musi na swój sposób odkryć piękno i radość wiary. Wiara, która jest łaską, angażuje to, co mamy najbardziej własnego: intelekt, serce, wolność i głęboką relację z Bogiem, który działa w naszym wnętrzu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Z Dziejów Apostolskich dowiadujemy się, że nawet tak silny i nieustraszony apostoł, jakim był św. Paweł z Tarsu, przeżywał chwile wahań i lęku, wtedy Pan Bóg umacniał go słowami: „Przestań się lękać, przemawiaj, bo Ja jestem z tobą”. To doświadczenie uczy, że należy ufać Panu Bogu bardziej niż własnym planom. Od wieków jesteśmy świadkami wypaczania prawdy, fałszywe oskarżenia dotyczyły Apostołów, dotyczyły także Jezusa. – Prawda jest zawsze atakowana przez kłamstwo – zauważył. – Dziś mało się mówi o umiłowaniu prawdy, bo to jest temat niemodny, zwłaszcza w czasie kampanii wyborczych – podkreślił Ksiądz Arcybiskup. Dodał, że prawda stanowi dewizę dotyczącą wychowania w szkołach Braci Szkolnych. – Dzieci i młodzież, które nie znają smaku prawdy, ulegną kłamstwu i iluzji, w których doskonaleniu specjalizuje się świat, a wszelka iluzja jest pozorem prawdy, pozorem wartości i godności ludzkiej – podkreślił Metropolia Częstochowski.

Mówiąc o wychowaniu, przypomniał bł. Matkę Teresę z Kalkuty, która nawiązała kiedyś dialog z rodzicami niepełnosprawnej dziewczynki, którzy powiedzieli jej, że córka jest dla nich nauczycielką miłości, uczy ich miłości poprzez cierpienie. – Módlmy się za wstawiennictwem św. Jana de La Salle, abyśmy mogli odpowiedzieć na jego miłość przez codzienną służbę w naszych rodzinach i naszych wspólnotach – powiedział na zakończenie.

Ubogi wśród ubogich

W dalszej części uroczystości, jaka odbyła się w szkole, uczniowie przedstawili biografię i charyzmat urodzonego w 1651 r. w Reims we Francji św. Jan de La Salle, który otrzymał doskonałą formację intelektualną i ascetyczną w seminarium Saint-Sulpice w Paryżu. Po przedwczesnej śmierci rodziców musiał wrócić do domu, by zająć się dziesięciorgiem młodszego rodzeństwa.

Święcenia kapłańskie przyjął w 1678 r. Ubolewał nad stanem szkół we Francji i brakiem dostępu do edukacji rzesz dzieci i młodzieży. Zaangażował się w tworzenie szkół dla ubogich oraz formację nauczycieli dla szkół, w których przeprowadzono wiele reform – m.in. wprowadzono zasadę bezpłatności nauczania, a łacinę zastąpiono językiem francuskim. Stopniowo grupa nauczycieli przekształciła się we wspólnotę zakonną, która z czasem przyjęła nazwę: Bracia Szkół Chrześcijańskich.

Bracia nie przyjmują święceń kapłańskich, by całkowicie poświęcić się pracy pedagogicznej. Mimo perswazji otoczenia św. Jan de La Salle zrezygnował z godności kanonika, a podczas surowej zimy 1684/85 swój majątek rozdał potrzebującym. Stał się ubogim wśród ubogich. Był wielokrotnie oskarżany przez związek nauczycielski, który nie godził się z jego reformami. Pozostawił liczne książki, m.in. „Prowadzenie szkół chrześcijańskich”, „Obowiązki chrześcijanina” oraz „Zasady chrześcijańskiej grzeczności i kultury”. 15 maja 1958 r. św. Pius XII ogłosił św. Jana de La Salle patronem nauczycieli.

2015-06-03 10:46

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jubileusze u Wspomożycielki

Niedziela bielsko-żywiecka 25/2017, str. 7

[ TEMATY ]

jubileusz

Parafia NMP Wspomożenia Wiernych w Czechowicach

Mniejsze i większe jubileusze były obchodzone niedawno w parafii Najświętszej Maryi Panny Wspomożenia Wiernych w Czechowicach-Dziedzicach.
CZYTAJ DALEJ

Święty Jan Chryzostom

[ TEMATY ]

święty

Jan z Antiochii, nazywany Chryzostomem, czyli „Złotoustym”, z racji swej wymowy, jest nadal żywy, również ze względu na swoje dzieła. Anonimowy kopista napisał, że jego dzieła „przemierzają cały świat jak świetliste błyskawice”. Pozwalają również nam, podobnie jak wierzącym jego czasów, których okresowo opuszczał z powodu skazania na wygnanie, żyć treścią jego ksiąg mimo jego nieobecności. On sam sugerował to z wygnania w jednym z listów (por. Do Olimpiady, List 8, 45).

Urodził się około 349 r. w Antiochii w Syrii (dzisiaj Antakya na południu Turcji), tam też podejmował posługę kapłańską przez około 11 lat, aż do 397 r., gdy został mianowany biskupem Konstantynopola. W stolicy cesarstwa pełnił posługę biskupią do czasu dwóch wygnań, które nastąpiły krótko po sobie - między 403 a 407 r. Dzisiaj ograniczymy się do spojrzenia na lata antiocheńskie Chryzostoma. W młodym wieku stracił ojca i żył z matką Antuzą, która przekazała mu niezwykłą wrażliwość ludzką oraz głęboką wiarę chrześcijańską. Odbył niższe oraz wyższe studia, uwieńczone kursami filozofii oraz retoryki. Jako mistrza miał Libaniusza, poganina, najsłynniejszego retora tego czasu. W jego szkole Jan stał się wielkim mówcą późnej starożytności greckiej. Ochrzczony w 368 r. i przygotowany do życia kościelnego przez biskupa Melecjusza, przez niego też został ustanowiony lektorem w 371 r. Ten fakt oznaczał oficjalne przystąpienie Chryzostoma do kursu eklezjalnego. Uczęszczał w latach 367-372 do swego rodzaju seminarium w Antiochii, razem z grupą młodych. Niektórzy z nich zostali później biskupami, pod kierownictwem słynnego egzegety Diodora z Tarsu, który wprowadzał Jana w egzegezę historyczno-literacką, charakterystyczną dla tradycji antiocheńskiej. Później udał się wraz z eremitami na pobliską górę Sylpio. Przebywał tam przez kolejne dwa lata, przeżyte samotnie w grocie pod przewodnictwem pewnego „starszego”. W tym okresie poświęcił się całkowicie medytacji „praw Chrystusa”, Ewangelii, a zwłaszcza Listów św. Pawła. Gdy zachorował, nie mógł się leczyć sam i musiał powrócić do wspólnoty chrześcijańskiej w Antiochii (por. Palladiusz, „Życie”, 5). Pan - wyjaśnia jego biograf - interweniował przez chorobę we właściwym momencie, aby pozwolić Janowi iść za swoim prawdziwym powołaniem. W rzeczywistości, napisze on sam, postawiony wobec alternatywy wyboru między trudnościami rządzenia Kościołem a spokojem życia monastycznego, tysiąckroć wolałby służbę duszpasterską (por. „O kapłaństwie”, 6, 7), gdyż do tego właśnie Chryzostom czuł się powołany. I tutaj nastąpił decydujący przełom w historii jego powołania: został pasterzem dusz w pełnym wymiarze! Zażyłość ze Słowem Bożym, pielęgnowana podczas lat życia eremickiego, spowodowała dojrzewanie w nim silnej konieczności przepowiadania Ewangelii, dawania innym tego, co sam otrzymał podczas lat medytacji. Ideał misyjny ukierunkował go, płonącą duszę, na troskę pasterską. Między 378 a 379 r. powrócił do miasta. Został diakonem w 381 r., zaś kapłanem - w 386 r.; stał się słynnym mówcą w kościołach swego miasta. Wygłaszał homilie przeciwko arianom, następnie homilie na wspomnienie męczenników antiocheńskich oraz na najważniejsze święta liturgiczne. Mamy tutaj do czynienia z wielkim nauczaniem wiary w Chrystusa, również w świetle Jego świętych. Rok 387 był „rokiem heroicznym” dla Jana, czasem tzw. przewracania posągów. Lud obalił posągi cesarza, na znak protestu przeciwko podwyższeniu podatków. W owych dniach Wielkiego Postu, jak i wielkiej goryczy z powodu ogromnych kar ze strony cesarza, wygłosił on 22 gorące „Homilie o posągach”, ukierunkowane na pokutę i nawrócenie. Potem przyszedł okres spokojnej pracy pasterskiej (387-397). Chryzostom należy do Ojców najbardziej twórczych: dotarło do nas jego 17 traktatów, ponad 700 autentycznych homilii, komentarze do Ewangelii Mateusza i Listów Pawłowych (Listy do Rzymian, Koryntian, Efezjan i Hebrajczyków) oraz 241 listów. Nie uprawiał teologii spekulatywnej, ale przekazywał tradycyjną i pewną naukę Kościoła w czasach sporów teologicznych, spowodowanych przede wszystkim przez arianizm, czyli zaprzeczenie boskości Chrystusa. Jest też ważnym świadkiem rozwoju dogmatycznego, osiągniętego przez Kościół w IV-V wieku. Jego teologia jest wyłącznie duszpasterska, towarzyszy jej nieustanna troska o współbrzmienie między myśleniem wyrażonym słowami a przeżyciem egzystencjalnym. Jest to przewodnia myśl wspaniałych katechez, przez które przygotowywał katechumenów na przyjęcie chrztu. Tuż przed śmiercią napisał, że wartość człowieka leży w „dokładnym poznaniu prawdziwej doktryny oraz w uczciwości życia” („List z wygnania”). Te sprawy, poznanie prawdy i uczciwość życia, muszą iść razem: poznanie musi się przekładać na życie. Każda jego mowa była zawsze ukierunkowana na rozwijanie w wierzących wysiłku umysłowego, autentycznego myślenia, celem zrozumienia i wprowadzenia w praktykę wymagań moralnych i duchowych wiary. Jan Chryzostom troszczył się, aby służyć swoimi pismami integralnemu rozwojowi osoby, w wymiarach fizycznym, intelektualnym i religijnym. Różne fazy wzrostu są porównane do licznych mórz ogromnego oceanu: „Pierwszym z tych mórz jest dzieciństwo” (Homilia 81, 5 o Ewangelii Mateusza). Rzeczywiście, „właśnie w tym pierwszym okresie objawiają się skłonności do wad albo do cnoty”. Dlatego też prawo Boże powinno być już od początku wyciśnięte na duszy, „jak na woskowej tabliczce” (Homilia 3, 1 do Ewangelii Jana): w istocie jest to wiek najważniejszy. Musimy brać pod uwagę, jak ważne jest, aby w tym pierwszym etapie życia człowiek posiadł naprawdę te wielkie ukierunkowania, które dają właściwą perspektywę życiu. Dlatego też Chryzostom zaleca: „Już od najwcześniejszego wieku uzbrajajcie dzieci bronią duchową i uczcie je czynić ręką znak krzyża na czole” (Homilia 12, 7 do Pierwszego Listu do Koryntian). Później przychodzi okres dziecięcy oraz młodość: „Po okresie niemowlęcym przychodzi morze okresu dziecięcego, gdzie wieją gwałtowne wichury (…), rośnie w nas bowiem pożądliwość…” (Homilia 81, 5 do Ewangelii Mateusza). Potem jest narzeczeństwo i małżeństwo: „Po młodości przychodzi wiek dojrzały, związany z obowiązkami rodzinnymi: jest to czas szukania współmałżonka” (tamże). Przypomina on cele małżeństwa, ubogacając je - z odniesieniem do cnoty łagodności - bogatą gamą relacji osobowych. Dobrze przygotowani małżonkowie zagradzają w ten sposób drogę rozwodowi: wszystko dzieje się z radością i można wychowywać dzieci w cnocie. Gdy rodzi się pierwsze dziecko, jest ono „jak most; tych troje staje się jednym ciałem, gdyż dziecko łączy obie części” (Homilia 12, 5 do Listu do Kolosan); tych troje stanowi „jedną rodzinę, mały Kościół” (Homilia 20, 6 do Listu do Efezjan). Przepowiadanie Chryzostoma dokonywało się zazwyczaj podczas liturgii, w „miejscu”, w którym wspólnota buduje się Słowem i Eucharystią. Tutaj zgromadzona wspólnota wyraża jeden Kościół (Homilia 8, 7 do Listu do Rzymian), to samo słowo jest skierowane w każdym miejscu do wszystkich (Homilia 24, 2 do Pierwszego Listu do Koryntian), zaś komunia Eucharystyczna staje się skutecznym znakiem jedności (Homilia 32, 7 do Ewangelii Mateusza). Jego plan duszpasterski był włączony w życie Kościoła, w którym wierni świeccy przez fakt chrztu podejmują zadania kapłańskie, królewskie i prorockie. Do wierzącego laika mówi: „Również ciebie chrzest czyni królem, kapłanem i prorokiem” (Homilia 3, 5 do Drugiego Listu do Koryntian). Stąd też rodzi się fundamentalny obowiązek misyjny, gdyż każdy w jakiejś mierze jest odpowiedzialny za zbawienie innych: „Jest to zasada naszego życia społecznego (…) żeby nie interesować się tylko sobą” (Homilia 9, 2 do Księgi Rodzaju). Wszystko dokonuje się między dwoma biegunami, wielkim Kościołem oraz „małym Kościołem” - rodziną - we wzajemnych relacjach. Jak możecie zauważyć, Drodzy Bracia i Siostry, ta lekcja Chryzostoma o autentycznej obecności chrześcijańskiej wiernych świeckich w rodzinie oraz w społeczności pozostaje również dziś jak najbardziej aktualna. Módlmy się do Pana, aby uczynił nas wrażliwymi na nauczanie tego wielkiego Nauczyciela Wiary.
CZYTAJ DALEJ

Portugalia/ Kardynał Parolin oddał hołd ofiarom wypadku kolejki Gloria w Lizbonie

2025-09-13 21:26

Vatican News

Sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej kardynał Pietro Parolin oddał w sobotę w Lizbonie hołd ofiarom wypadku kolejki linowo-terenowej Gloria. Zginęło w nim 3 września 16 osób, a ranne zostały 22.

Podczas krótkiej ceremonii w pobliżu miejsca tragicznego zdarzenia kardynał Parolin odmówił modlitwę w intencji ofiar wypadku.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję