Matka Boża odgrywała i odgrywa ważną rolę w ludowej religijności. Szczególną, pięknie wyrażaną cześć oddajemy Matce Bożej w maju, w miesiącu, w którym obchodzone jest jedno z najważniejszych świąt maryjnych – Matki Bożej Królowej Polski oraz gdy ożywają charakterystyczne dla polskiego pejzażu kapliczki.
Maryja jest najpewniejszą opiekunką ludzi na ziemi i orędowniczką w modlitwach, kierowanych do Boga. Jest ludziom bliska, gdyż wie, co to ból i cierpienie – uczucia, które nierozłącznie splecione są z ludzkim losem. W maju, jak Polska długa i szeroka, jak różnorodna jest świętokrzyska ziemia, niemal w każdej wiosce, przy domach i na rozstajach, przy tzw. krzyżówkach – kapliczki, kapliczki, kapliczki... Odświeżone, wybielone, obsadzone bratkami i stokrotkami, utrwalone w malarstwie i literaturze – miejsca nabożeństw majowych.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Zapewne geneza nabożeństwa majowego tkwi już w pieśniach sławiących Maryję Pannę, a znanych i śpiewanych na Wschodzie w V wieku, natomiast na Zachodzie poświęcenie majowego miesiąca Matce Bożej pojawiło się dopiero na przełomie XIII i XIV wieku dzięki hiszpańskiemu królowi Alfonsowi X. Zachęcał on, by wieczorami gromadzić się na wspólnej modlitwie przed figurami Bożej Rodzicielki.
Reklama
Nabożeństwo majowe bardzo szybko stało się popularne w całej chrześcijańskiej Europie. Po raz pierwszy maj został nazwany miesiącem Maryi w wydanej w 1549 r. w Niemczech książeczce „Maj duchowy”, która była reakcją na reformację. W żywotach świętych, np. Filipa Nereusza, oraz w kronikach zakonnych, np. włoskich dominikanów, można znaleźć informacje o majowym kulcie Maryi Panny.
Inicjatorem nabożeństw majowych był żyjący na przełomie XVII i XVIII wieku w Neapolu jezuita o. Ansolani. Organizował on w kaplicy królewskiej specjalne koncerty pieśni maryjnych, które kończył uroczystym błogosławieństwem Najświętszym Sakramentem. Dla propagowania tej formy czci zasłużył się jezuita, o. Muzzarelli, szeroko rozpowszechniając majowe, m.in. w kościele IL Gesù w Rzymie oraz w Paryżu, towarzysząc papieżowi Piusowi VII podczas koronacji Napoleona Bonaparte. To właśnie Pius VII obdarzył nabożeństwo majowe pierwszymi odpustami. W 1859 r. Pius IX zatwierdził obowiązującą do naszych czasów formę nabożeństwa, składającego się z Litanii Loretańskiej, nauki kapłana oraz uroczystego błogosławieństwa Najświętszym Sakramentem.
W Polsce pierwsze odnotowane nabożeństwa majowe zostały wprowadzone w 1838 r. przez jezuitów w Tarnopolu. Ten piękny religijny obyczaj został niejednokrotnie uwieczniony w literaturze („Chłopi” Władysława Reymonta”, „Stracona noc” Jarosława Iwaszkiewicza). Niestety, na naszych oczach stopniowo zanikają liczne zwyczaje, obyczaje i obrzędy, które stanowiły stały element kultury chłopskiej – matki kultury wysokiej. Ta teza dotyczy także nabożeństw majowych, które szczególnie w miejskich parafiach są słabo uczęszczane.
Europa i Polska potrzebują odnowy psychicznej i ogromnej siły duchowej, aby nie pozwolić odciąć się od chrześcijańskich korzeni i nie zatracić znaków dawnej wrażliwości. Zatem „Chwalmy łąki umajone” i „Królowej Anielskiej śpiewajmy”.